Prawo a Pandemia. Szansa dla nas

Aspekty prawne dotyczące produkcji alkoholi. Legalizacja, zatrzymania, prawne zmagania.
Awatar użytkownika

Autor tematu
rozrywek
4500
Posty: 4904
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy

Post autor: rozrywek »

Fiflak. Mądry chłopak z ciebie i jak zauważyłem logiczny. I szanuję cie.

Pesymizm jest na dzień dobry negacją stanu obecnego. Jest stanem niebytu i zgodą na obecną sytuacje.
A co się będę odzywał i tak to nic nie zmieni.

A optymizm?
Nie idę na tę randkę bo pewnie mi i tak nie da.
Po co mi ta rewolucja i tak pewnie przegramy.
Nie będę roznosił ulotek bo ubecy i tak wygrają.

Mógłbym tysiące przykładów podać. Nie powalczę z Rzymianami bo to imperium.
Ładne mi teraz kurde imperium. Padło? Dało się?

Takie wielkie mocarstwo...wzięło i jebło. To ta wilczyca nie te bliźniaki karmiła co trzeba.

Optymizm jest nie tylko nadzieją. Optymizm potrzebuje paliwa czyli ludzkiego dzialania.

A w tysiacu przypadków..np testach. Robimy testy próbujemy..a tu bach za 102 przykładem się udało. Przerzuciłam szufla tysiac ton gruzu i mam gram....Radu. co tam że poświecę w nocy.

Optymizm jest czymś pozytywnym i dlatego uważam źe nie można go w zarodku zgniatać.

Ja wreszcie w jednym temacie podzieliłem się swoim pomysłem. A w głowie go miałem już parę lat. Naciskając...wyślij byłem i jestem przekonany że to się nie uda.

A może jednak? Z godnością przyjme falę krytyki a jak się uda to się ucieszę.

Tym jest optymizm. A jak mi upierdzieli obydwie nogi to nie pomyśle że mam już przerypane. Pomyślę że znajdzie się ktoś kto mi krawężnik obniży.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
koncentraty wina
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2680
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 307 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Prawo a Pandemia. Szansa dla nas

Post autor: JanOkowita »

No cóż, kolego rozrywek! Mam nadzieję, że wszystko z Tobą dobrze. Fajne teksty, czuję w Twoich postach strach. Kiedy wracasz do matki Polski?
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)

Wojtek5
650
Posty: 693
Rejestracja: sobota, 21 wrz 2019, 18:39
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Mazowsze, centralna wieś
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 87 razy
Re: Prawo a Pandemia. Szansa dla nas

Post autor: Wojtek5 »

Optymizm ma na ogół realne podstawy do spełnienia, a nie realne to już zwykłe bujanie w obłokach.
Domowe nalewki
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody

bociann2
500
Posty: 523
Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
Ulubiony Alkohol: Piwa
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Prawo a Pandemia. Szansa dla nas

Post autor: bociann2 »

Ja znalazłem dawno temu taką oto definicję:
Jaka jest różnica między optymistą a pesymistą?

Optymista wierzy, ze żyje na najlepszym mozliwym świecie.

Pesymista boi się, że to może być prawda.
W świetle tego, ja jestem zdecydowanym pesymistą.
Awatar użytkownika

Kòpôcz
1050
Posty: 1051
Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
Podziękował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Prawo a Pandemia. Szansa dla nas

Post autor: Kòpôcz »

Szukałem takiego tematu... ;)
Od kilku lat się do domowego gorzelnictwa przymierzałem. Nie ukrywam, że hamował mnie m.in. strach. Po pierwsze - jestem urzędasem. Po drugie - moja przyszła była żona twierdzi, że jestem "patologicznym legalistą". Ale epidemia pomogła mi w pewnych decyzjach. Prawdę pisałem, że do budowy pierwszej aparatury zmobilizowały mnie ceny i dostępność płynów do dezynfekcji. Podjąłem więc decyzję o wyrażeniu obywatelskiego nieposłuszeństwa - mam zamiar swoją działalność prowadzić jak najbardziej oficjalnie się da, gdy skapnie pierwsza kropla wrzucę ofertę na widzialną rękę (płyn za zwrot surowców). Współpracuję z policjantami i już teraz obwieszczał swoje zamiary - im nawet za darmo rozdam widząc, jak "świetnie" ich wyposażono.
Na zmianę prawa nie liczę. Jeśli mnie zdobią zrobię wszystko, by to upublicznić.
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
Awatar użytkownika

Autor tematu
rozrywek
4500
Posty: 4904
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Prawo a Pandemia. Szansa dla nas

Post autor: rozrywek »

Optymizm to nadzieja. I walka.

Wiara że ten mur runie.

Pesymista....a po co będę się sprężał. I tak nic to nie da.

Optymista..........a pizdnę mu w łeb. Bo chcę żyć normalnie.

Wygram czy nie to spróbuję chociaż.
Pesymista jest bierny. Nie robi nic.

Jest szansa i to spora. W tym durnym zamieszaniu przecisnąć po cichu ustawę.
Nikt tego nawet nie zauważy a my krzywdy nie robimy nikomu.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

pepe59
350
Posty: 365
Rejestracja: wtorek, 4 lip 2017, 08:23
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Prawo a Pandemia. Szansa dla nas

Post autor: pepe59 »

Optymista wierzy, że świat stoi przed nim otworem.
Pesymista wie, którym otworem jest do niego ustawiony świat.
Awatar użytkownika

Autor tematu
rozrywek
4500
Posty: 4904
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Prawo a Pandemia. Szansa dla nas

Post autor: rozrywek »

A po co będę siał i tak nie urośnie…….
To jest pesymizm.
A inaczej??? A posieje ziarenek parę, może wzejdą.
To jest optymizm.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
ODPOWIEDZ

Wróć do „Prawo a Produkcja Alkoholi”