Prawidłowe Blg miodu pitnego (trójniaka)
-
Autor tematu - Posty: 41
- Rejestracja: poniedziałek, 12 paź 2015, 17:19
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Rum
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 10 razy
Witam,
Czy ktoś z Was zna może prawidłowe poziomy BLG jakie powinny być na koniec burzliwej fermentacji miodów?
Generalnie u mnie za każdym razem wychodzi to inaczej. Aktualnie robię trójniaka i sytuacja jest taka.
Startowe blg było około 40 (standardowa ilość DAP i kwasku).
Po 4 tygodniach zeszło do 18 (nastaw jeszcze trochę pracuję).
Co dalej?
Do ilu BlG powinno zejść żebym z jednej strony mógł to już zlać na cichą fermentację ale z drugiej strony żeby nastaw nie przeszedł martwymi drożdżami?
Co jeśli miód zostanie przy tych 18 - 15 blg? Restart?
Czy ktoś z Was zna może prawidłowe poziomy BLG jakie powinny być na koniec burzliwej fermentacji miodów?
Generalnie u mnie za każdym razem wychodzi to inaczej. Aktualnie robię trójniaka i sytuacja jest taka.
Startowe blg było około 40 (standardowa ilość DAP i kwasku).
Po 4 tygodniach zeszło do 18 (nastaw jeszcze trochę pracuję).
Co dalej?
Do ilu BlG powinno zejść żebym z jednej strony mógł to już zlać na cichą fermentację ale z drugiej strony żeby nastaw nie przeszedł martwymi drożdżami?
Co jeśli miód zostanie przy tych 18 - 15 blg? Restart?
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Prawidłowe Blg miodu pitnego (trójniaka)
Zlej i zostaw. Dodaj pożywki i zmierz za 3 tygodnie. Najlepiej w chłodniejszym pomieszczeniu to postaw(18C) Co do blg końcowego to powinno być w sam raz równoważąc alkohol słodycz i smak. Wydaje mi sie że powinien zejść jeszcze o polowe.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 389
- Rejestracja: środa, 2 kwie 2014, 08:19
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Lokalizacja: Warszawa/Praga Płd.
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Prawidłowe Blg miodu pitnego (trójniaka)
Teoretycznie można te wartości wyliczyć, a zatem - Balling początkowy:
Półtorak - brzeczka powinna mieć ok. 59 Blg
Wzięło się to stąd, że roztwór brzeczki składa się z 1400g patoki i 500g wody.
Miód zawiera 80% cukru czyli (1120/1900) * 100 = 58,95 Blg
analogicznie pozostałe miody
Dwójniak - (1120/2400) * 100 = 46,67 Blg
Trójniak - (1120/3400) * 100 = 32,94 Blg
Czwórniak - (1120/4400) * 100 = 25,45 Blg
Jest to dolna granica dla danego miodu pod warunkiem, że robi się miód panieński.
Górna granica zależna jest od ilości dodatku soku, który zawyża Balling.
Można wpaść w konsternację widząc zapis mówiący, że brzeczka dwójniaka ma 50 Blg, a to z tych dodatków właśnie pochodzi.
Skoro znana juz jest wartość początkowa brzeczki pora określić poziom alkoholu do jakiego miody mogą dojść.
W przemyśle przyjmuje się umowne poziomy zawartości alkoholu dla poszczególnych miodów - dla czwórniaka 11% (można spotkać też 12%),
trójniaka 13%, dwójniaka i półtoraka - 16%.
Mówiąc w dużym skrócie zebrało się to całe Towarzystwo, wypiło baaardzo dużo kawy i ustaliło to co ustaliło.
W amatorskim podejściu całkowicie odfermentowany czwórniak ma 16% alkoholu co nierzadko się zdarza.
Który więc poziom alkoholu uznać za właściwy? Pozwolę sobie przemilczeć odpowiedź.
Znacznie ciekawsze za to jest oznaczenie możliwości do jakich mogą przetrwać drożdże, bo te jednakowe nie są.
W badaniach jakie przeprowadzono w latach 70-tych ubiegłego wieku Dell zauważył,
że fermentacja alkoholowa zatrzymuje się przy zawartości alkoholu ok. 18% lub przy stężeniu cukru równym 80%
Na podstawie tych obserwacji wyznaczył wzór na stabilność mikrobiologiczną wina w tzw. jednostkach DU:
DU = c + 4,5a
gdzie: c - zawartość cukru w g/100ml
a - zawartość alkoholu w % obj.
późniejsze badania potwierdziły to spostrzeżenie z tym, że istnieją wahania w przedziale 75-85.
Na nasz etap rozważań przyjmijmy, że fermentacja zatrzymuje się przy 80 DU.
Liczymy dla czwórniaka:
W jednym litrze jest 280g cukru co po pełnym przefermentowaniu daje 280/17 = ok. 16,5 % alkoholu czyli 74,25 DU
Teraz trójniak: przy odfermentowaniu do 15% i zawartości 118 g/litr = 11,83 + 15 * 4,5 = 11,83 + 67,5 = 79,33 DU
Dwójniak: po odfermentowaniu do 9% (!) i zawartości cukru 407g = 40,70 + 9 * 4,5 = 81,20 DU
Półtorak: po odfermentowaniu do... 3% (!!!) alkoholu i zawartości cukru 695,67g/litr = 69,56 + 3 * 4,5 = 83,06 DU
Ze względu na stężenie cukrów miodom pitnym najbliżej do Tokajów.
Dla porównania brzeczka startowa półtoraka posiada 746g cukrów w litrze, Tokaji Eszencia (tzw. nektar) potrafi mieć nawet 800 g
i fermentacja zatrzymuje się na paru % alkoholu
Przykład tutaj.
Generalnie więc im wyższy poziom cukru, tym mniejszy melanż pod czaszką, ale większy w portfelu.
Skoro jest już ustalony maksymalny poziom alkoholu uzyskany drogą naturalnej fermentacji czas na określenie Ballingu pozornego.
Dla czwórniaka będzie to jedynie poprawka na alkohol czyli - 5 Blg (minus 5 Blg)
dla trójniaka: 6 Blg
dla dwójniaka: 32 Blg
dla półtoraka: 54 Blg
Każdy więc Balling pozorny w nastawie mniejszy lub równy powyższym powinien być powodem do dumy.
Rysiu,
Ilość cukru w litrze roztworu oblicza się wg wzoru: C=2660*B/(266-B)
Skoro więc startowałeś z poziomu 40 Blg zatem w brzeczce było cukru 470,80g/litr
Teraz jest 18 Blg (z poprawką na alkohol) jeśli więc przefermentuje 221g/litr cukru to da 13% alkoholu
i pozostanie 249,8 g/litr z ballingiem rzeczywistym ok. 23 i po poprawce na alkohol - 4,5 = 18,5 Blg
Proponuję zlać, zostawić i zapomnieć na 3 lata.
Poruszyłeś temat do którego przymierzałem się już od jakiegoś czasu, zatem czuję się zmotywowany do obszerniejszej wypowiedzi.Rysiu pisze: Czy ktoś z Was zna może prawidłowe poziomy BLG jakie powinny być na koniec burzliwej fermentacji miodów?
Teoretycznie można te wartości wyliczyć, a zatem - Balling początkowy:
Półtorak - brzeczka powinna mieć ok. 59 Blg
Wzięło się to stąd, że roztwór brzeczki składa się z 1400g patoki i 500g wody.
Miód zawiera 80% cukru czyli (1120/1900) * 100 = 58,95 Blg
analogicznie pozostałe miody
Dwójniak - (1120/2400) * 100 = 46,67 Blg
Trójniak - (1120/3400) * 100 = 32,94 Blg
Czwórniak - (1120/4400) * 100 = 25,45 Blg
Jest to dolna granica dla danego miodu pod warunkiem, że robi się miód panieński.
Górna granica zależna jest od ilości dodatku soku, który zawyża Balling.
Można wpaść w konsternację widząc zapis mówiący, że brzeczka dwójniaka ma 50 Blg, a to z tych dodatków właśnie pochodzi.
Skoro znana juz jest wartość początkowa brzeczki pora określić poziom alkoholu do jakiego miody mogą dojść.
W przemyśle przyjmuje się umowne poziomy zawartości alkoholu dla poszczególnych miodów - dla czwórniaka 11% (można spotkać też 12%),
trójniaka 13%, dwójniaka i półtoraka - 16%.
Mówiąc w dużym skrócie zebrało się to całe Towarzystwo, wypiło baaardzo dużo kawy i ustaliło to co ustaliło.
W amatorskim podejściu całkowicie odfermentowany czwórniak ma 16% alkoholu co nierzadko się zdarza.
Który więc poziom alkoholu uznać za właściwy? Pozwolę sobie przemilczeć odpowiedź.
Znacznie ciekawsze za to jest oznaczenie możliwości do jakich mogą przetrwać drożdże, bo te jednakowe nie są.
W badaniach jakie przeprowadzono w latach 70-tych ubiegłego wieku Dell zauważył,
że fermentacja alkoholowa zatrzymuje się przy zawartości alkoholu ok. 18% lub przy stężeniu cukru równym 80%
Na podstawie tych obserwacji wyznaczył wzór na stabilność mikrobiologiczną wina w tzw. jednostkach DU:
DU = c + 4,5a
gdzie: c - zawartość cukru w g/100ml
a - zawartość alkoholu w % obj.
późniejsze badania potwierdziły to spostrzeżenie z tym, że istnieją wahania w przedziale 75-85.
Na nasz etap rozważań przyjmijmy, że fermentacja zatrzymuje się przy 80 DU.
Liczymy dla czwórniaka:
W jednym litrze jest 280g cukru co po pełnym przefermentowaniu daje 280/17 = ok. 16,5 % alkoholu czyli 74,25 DU
Teraz trójniak: przy odfermentowaniu do 15% i zawartości 118 g/litr = 11,83 + 15 * 4,5 = 11,83 + 67,5 = 79,33 DU
Dwójniak: po odfermentowaniu do 9% (!) i zawartości cukru 407g = 40,70 + 9 * 4,5 = 81,20 DU
Półtorak: po odfermentowaniu do... 3% (!!!) alkoholu i zawartości cukru 695,67g/litr = 69,56 + 3 * 4,5 = 83,06 DU
Ze względu na stężenie cukrów miodom pitnym najbliżej do Tokajów.
Dla porównania brzeczka startowa półtoraka posiada 746g cukrów w litrze, Tokaji Eszencia (tzw. nektar) potrafi mieć nawet 800 g
i fermentacja zatrzymuje się na paru % alkoholu
Przykład tutaj.
Generalnie więc im wyższy poziom cukru, tym mniejszy melanż pod czaszką, ale większy w portfelu.
Skoro jest już ustalony maksymalny poziom alkoholu uzyskany drogą naturalnej fermentacji czas na określenie Ballingu pozornego.
Dla czwórniaka będzie to jedynie poprawka na alkohol czyli - 5 Blg (minus 5 Blg)
dla trójniaka: 6 Blg
dla dwójniaka: 32 Blg
dla półtoraka: 54 Blg
Każdy więc Balling pozorny w nastawie mniejszy lub równy powyższym powinien być powodem do dumy.
Rysiu,
Ilość cukru w litrze roztworu oblicza się wg wzoru: C=2660*B/(266-B)
Skoro więc startowałeś z poziomu 40 Blg zatem w brzeczce było cukru 470,80g/litr
Teraz jest 18 Blg (z poprawką na alkohol) jeśli więc przefermentuje 221g/litr cukru to da 13% alkoholu
i pozostanie 249,8 g/litr z ballingiem rzeczywistym ok. 23 i po poprawce na alkohol - 4,5 = 18,5 Blg
Proponuję zlać, zostawić i zapomnieć na 3 lata.
Prawdziwi twardziele piją naftę.
https://stop447.info/
#NieDlaRoszczeń
https://stop447.info/
#NieDlaRoszczeń
-
- Posty: 751
- Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
- Podziękował: 114 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Prawidłowe Blg miodu pitnego (trójniaka)
Inblue sam używałem tego wzoru jak pisałem kalkulator, ale warto zaznaczyć że jest to wartość przybliżona Im wyższe blg tym większa różnica.
Kolejna sprawa ilość alkoholu i cukru. Wiadomo że im mocniej tym słodziej i kwaśniej powinno być.
Trójniak sycony bez dodatków odfermentowany z 35blg do pozornego 3,5 dla mnie i degustatorów jest niezbyt pijalny, zbyt mocny i zbyt wytrawny, mało miodowy. Domiodziłem Na ile nie wiem, bo nie mierzyłem, opierałem się na smaku, na pewno ponad 6blg pozorne. Czas pokaże czy nie za mało.
Wiśniak start z 32blg, koniec 2blg pozorne - też dla mnie niepijalny, zbyt mocny jak na taką ilość cukru. Domiodziłem do 7blg i to był strzał w 10
Maliniak - blg początkowe ciężko obliczyć, bo robiony na raty i z restartami, nie wszystko zapisane itp, ale planowany był trójniak, skończył na 8blg - dla mnie super
Czarnoporzeczniak, start z 34blg plus cukier z owoców. Odfermentował do 14blg, odpuściłem restart. Kwasowość porzeczek trochę przełamywała słodycz. Po 4 czy 5 latach zrobił się "fajny", mimo wysokiego blg, nie zamula, ale myślę że zależy od ilości. Dodam że nie jestem fanem bardzo słodkich rzeczy.
Rodzyniak 2013 start nie wiem, koniec 11blg, dziwny wyszedł ale po 4 latach nabrał dużo więcej miodowości. Mimo nie tak dużego blg jak porzeczniak wg mnie troszkę zbyt słodki.
No i 40blg to już nie trójniak tylko coś więcej Na razie zlej i zostaw, jak Ci nie przypasuje to zrobisz czwórniaka i zmieszasz wg odpowiedniej proporcji.
Kolejna sprawa ilość alkoholu i cukru. Wiadomo że im mocniej tym słodziej i kwaśniej powinno być.
Trójniak sycony bez dodatków odfermentowany z 35blg do pozornego 3,5 dla mnie i degustatorów jest niezbyt pijalny, zbyt mocny i zbyt wytrawny, mało miodowy. Domiodziłem Na ile nie wiem, bo nie mierzyłem, opierałem się na smaku, na pewno ponad 6blg pozorne. Czas pokaże czy nie za mało.
Wiśniak start z 32blg, koniec 2blg pozorne - też dla mnie niepijalny, zbyt mocny jak na taką ilość cukru. Domiodziłem do 7blg i to był strzał w 10
Maliniak - blg początkowe ciężko obliczyć, bo robiony na raty i z restartami, nie wszystko zapisane itp, ale planowany był trójniak, skończył na 8blg - dla mnie super
Czarnoporzeczniak, start z 34blg plus cukier z owoców. Odfermentował do 14blg, odpuściłem restart. Kwasowość porzeczek trochę przełamywała słodycz. Po 4 czy 5 latach zrobił się "fajny", mimo wysokiego blg, nie zamula, ale myślę że zależy od ilości. Dodam że nie jestem fanem bardzo słodkich rzeczy.
Rodzyniak 2013 start nie wiem, koniec 11blg, dziwny wyszedł ale po 4 latach nabrał dużo więcej miodowości. Mimo nie tak dużego blg jak porzeczniak wg mnie troszkę zbyt słodki.
No i 40blg to już nie trójniak tylko coś więcej Na razie zlej i zostaw, jak Ci nie przypasuje to zrobisz czwórniaka i zmieszasz wg odpowiedniej proporcji.
-
- Posty: 75
- Rejestracja: środa, 3 kwie 2013, 10:42
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Prawidłowe Blg miodu pitnego (trójniaka)
Czyli ciągle pracuje twój miód, ja bym zapomniał minimum na miesiąc czy 2, później sprawdził (czy wziąłeś poprawkę alkoholu na odczyt Blg przy pomiarze). Jedna rzecz mnie interesuje jaka masz temp. w piwnicy, jeden z parametrów na który należy zwrócić uwagę. Generalnie miody lubią pracować w niższych tempo. niż pokojowa. Optymalna jest około 17-18C. Niestety główną wadą człowieka przy miodach jest "niecierpliwość" .
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Prawidłowe Blg miodu pitnego (trójniaka)
Temperatura 14 do 18oC max.
Jak sklaruje, znaczy skończył i dojrzewa (rurka nie jest miarą fermentacji).
Zaczekaj aż się rocznik zaokrągli i delektuj się do woli.
Zaokrągli, czyli ok. 2020 roku gotów będzie.
Sorki, miody są dla cierpliwych.
Ściągnij, wynieś, ale nie zapominaj (bo wyparuje z rurki), ściągaj 2 razy do roku.Rysiu pisze:Sporo drożdzy osiadło na dnie ale nie jest klarowny.
Restartować czy wrzucić do piwnicy i zapomnieć?
Temperatura 14 do 18oC max.
Jak sklaruje, znaczy skończył i dojrzewa (rurka nie jest miarą fermentacji).
Zaczekaj aż się rocznik zaokrągli i delektuj się do woli.
Zaokrągli, czyli ok. 2020 roku gotów będzie.
Sorki, miody są dla cierpliwych.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!