Prasa do owoców.
-
- Posty: 324
- Rejestracja: sobota, 10 gru 2016, 22:22
- Krótko o sobie: Nie ma takiej mozliwosci, aby bylo niemozliwe.
- Ulubiony Alkohol: Biały
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Środa Śląska
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 100 razy
Re: Prasa do owoców.
Nabyłem taką praskę na urlopie z kompletem klocków i płyt dociskowych. Jest po prostu piękna sama w sobie, bo to wyrób włoski, ze stajni Pieto Laverda. Wymaga jeszcze lekkiego doczyszczenia.
Sądząc po oznaczeniu wchodzi do niej 50 l. Ciężka, stabilna i na chodzie. Sam pręt gwintowany ma chyba z 6 centów średnicy. Myślę o jabłkach (bo do tego mam chyba najbliżej i pomijam w zapytaniu na razie konieczności ich rozdrobnienia).
Czy ktoś, miał doczynienia w praktyce z maszynką tego typu? O jakim ksztalcie tu worek zastosować na miazgę? Bo mnie jakaś rura "kiełbasiana" chodzi po głowie...
Sądząc po oznaczeniu wchodzi do niej 50 l. Ciężka, stabilna i na chodzie. Sam pręt gwintowany ma chyba z 6 centów średnicy. Myślę o jabłkach (bo do tego mam chyba najbliżej i pomijam w zapytaniu na razie konieczności ich rozdrobnienia).
Czy ktoś, miał doczynienia w praktyce z maszynką tego typu? O jakim ksztalcie tu worek zastosować na miazgę? Bo mnie jakaś rura "kiełbasiana" chodzi po głowie...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
https://www.facebook.com/Jack-Parrot-Alchemy-Jacek-Plona-268115644134379/
-
- Posty: 3836
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Prasa do owoców.
Coś takiego powinno się sprawdzić:
https://www.aabratek.pl/produkty/461/Wo ... y_40L.html
https://www.aabratek.pl/produkty/461/Wo ... y_40L.html
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 324
- Rejestracja: sobota, 10 gru 2016, 22:22
- Krótko o sobie: Nie ma takiej mozliwosci, aby bylo niemozliwe.
- Ulubiony Alkohol: Biały
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Środa Śląska
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 100 razy
Re: Prasa do owoców.
Darek, ale jak? Bokiem? Bo mam problem z wyobrażeniem sobie obejścia tej gwintowanej ośki. Może płachta okrągła z dziurą w środku? Nigdy nie miałem styczności z prasą do owoców.
Znalazłem teraz podobną z fotami winogron, bez worka jakby...
https://www.polsinelli.it/torchio-a-lev ... -P50.htm#1
Dzięki Gacek.
Powiem Ci, że nawet się nie zastanawiałem nad jej wielkością, po prostu nie mogłem się oprzeć jej klimatycznemu wyglądowi.
Potem przy pakowaniu nadeszła refleksja, bo po jej zapakowaniu musiałem upchnąć do auta siebie i jeszcze trzy osoby z maksymalnym ekwipunkiem campingowym. Był niezły ubaw.
Upchani jak frytki... 13 godzin jazdy. Ale już stoi w ogrodzie.
Znalazłem teraz podobną z fotami winogron, bez worka jakby...
https://www.polsinelli.it/torchio-a-lev ... -P50.htm#1
Dzięki Gacek.
Powiem Ci, że nawet się nie zastanawiałem nad jej wielkością, po prostu nie mogłem się oprzeć jej klimatycznemu wyglądowi.
Potem przy pakowaniu nadeszła refleksja, bo po jej zapakowaniu musiałem upchnąć do auta siebie i jeszcze trzy osoby z maksymalnym ekwipunkiem campingowym. Był niezły ubaw.
Upchani jak frytki... 13 godzin jazdy. Ale już stoi w ogrodzie.
https://www.facebook.com/Jack-Parrot-Alchemy-Jacek-Plona-268115644134379/
-
- Posty: 174
- Rejestracja: poniedziałek, 1 lip 2013, 22:36
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Domowy
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 130 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Prasa do owoców.
MałyJack To jest typowa prasa do pulpy z winogron i worek jest jej niepotrzebny.
Możesz próbować wyciskać rozdrobnione jabłka, ale musisz wtedy używać płachty ułożonej w koło kosza. gdy zastosujesz worek, to po rozpięciu kosza nie masz możliwości opróżnienia w całości, tylko będziesz musiał wygrzebywać suchą miazgę po kawałku.
Pozdrawiam Tadek
Możesz próbować wyciskać rozdrobnione jabłka, ale musisz wtedy używać płachty ułożonej w koło kosza. gdy zastosujesz worek, to po rozpięciu kosza nie masz możliwości opróżnienia w całości, tylko będziesz musiał wygrzebywać suchą miazgę po kawałku.
Pozdrawiam Tadek
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 2 wrz 2019, 17:14 przez scalak, łącznie zmieniany 1 raz.
„strzeżcie się fałszywej wiedzy - jest ona groźniejsza od ciemnoty!”
George Bernard Shaw
George Bernard Shaw
-
- Posty: 751
- Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
- Podziękował: 114 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Prasa do owoców.
Doody, ale Ty chyba mówisz o prasie. w której masz ramę i wyciskasz tłokiem tak jak tu
Zauważ że w tej przez środek idzie pręt gwintowany jak tu
Moim osobistym zdaniem typ drugi to pomyłka, ale nie miałem tej nieprzyjemności używać, a więc mogę się mylić.Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 123
- Rejestracja: wtorek, 7 lis 2017, 16:06
- Krótko o sobie: Zwykły gość;)
- Ulubiony Alkohol: Własnej produkcji lub innych również własnej produkcji.
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Lubelskie
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Prasa do owoców.
Przeczytałem cały temat od deski do deski i wziąłem się za budowę swojej własnej prasy. Ramę wykonałem z grubego drewna sosnowego i jest na prawdę bardzo, bardzo mocna. Szykuje ją po lewarek 10 ton. Al problem się pojawił co do kosza... Mam pomysł z rury teleskopowej do włazu rewizyjnego studzienki kanalizacyjnej. Fi 315mm, pozostałoby nawiercić otwory. No ale koszty ok 150 zł w moim mieście. Znacie może jakaś stronę internetową z której ktoś zamawiał drewno? W sensie deseczki, listewki, klepki itp. Ja u siebie nie znalazłem nawet stolarza, który by posiadał coś takiego. Posiadam również drewno sosnowe no ale sosna z tego co wyczytałem niezbyt nadaje się do współpracy z sokiem. A chciałbym się jakoś zmieścić w moim małym budżecie.
"Są dwa rodzaje wódki : dobra i bardzo dobra."
-
- Posty: 2382
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 630 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Prasa do owoców.
Kosz kup tu https://www.olx.pl/oferta/prasa-do-owoc ... wJaCn.html. Z dostawą zapłaciłem 170zł. Całkiem przyzwoicie wykonany. Na dół tłoczyska kup tackę z nierdzewki na allegro https://allegro.pl/uzytkownik/perfectsh ... u-1-4-0903 i od góry daj drewno. Tacka mocowana do drewna wkrętami nierdzewnymi. Jak dobrze dopasujesz i będziesz wyciskał w worku to sok nie dojdzie do drewna. A jak dojdzie to też nie szkodzi. Grecy trzymają alkohol w sosnowych bekach.
-
- Posty: 123
- Rejestracja: wtorek, 7 lis 2017, 16:06
- Krótko o sobie: Zwykły gość;)
- Ulubiony Alkohol: Własnej produkcji lub innych również własnej produkcji.
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Lubelskie
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
-
- Posty: 2382
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 630 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Prasa do owoców.
Znajdź w internecie baaaardzo drogi kosz (nie chce mi się szukać ale bywają i po 1000zł) lub baaardzo drogą prasę podobną do tej którą planujesz zrobić. Po czy udaj ogromne zdziwienie i zawołaj żonę żeby zobaczyła jaka okazja się trafia.
Ten kosz z linku właśnie dziś przeszedł chrzest bojowy i uczestniczył w 5 prasowaniach jabłek. Spisał się doskonale. Oczywiście lekko go usprawniłem dodając na górnym rancie krawędziówkę z wężyka PCV przeciętego wzdłuż i wtopionego w rant opalarką metodą obustronnego nacisku przez silikonową łapkę kuchenną.
Ten kosz z linku właśnie dziś przeszedł chrzest bojowy i uczestniczył w 5 prasowaniach jabłek. Spisał się doskonale. Oczywiście lekko go usprawniłem dodając na górnym rancie krawędziówkę z wężyka PCV przeciętego wzdłuż i wtopionego w rant opalarką metodą obustronnego nacisku przez silikonową łapkę kuchenną.
-
- Posty: 2382
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 630 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Prasa do owoców.
Szansa jest ale chcę to zrobić kompleksowo a teraz jestem w niedoczasie z różnymi pracami. Jak się obrobię to zrobię fotki i coś napiszę.
14.09.
Dziś mi się udało zrobić parę fotek. Sorry za jakość ale sprzęt stoi pod zagraconą wiatą. Łączenie na wpust wzmocnione śrubą M12. Na sznureczku z lewej wisi korek do zatykania odpływu. To czerwone to obejma gumowa do przytrzymywania worka filtracyjnego przy napełnianiu prasy. Kosz stoi na perforowanej podstawie co zwiększa powierzchnię wypływu cieczy podczas wyciskania. Widoczne w tylnej części śrubki pozycjonują kosz centralnie w prasie. Od lewej najstarszy kosz z klepek jesionowych, następny z dwóch bębnów od pralek i ostatni kupny na OLX. Perforowana podstawa kosza, taca ociekowa, tłoczysko, dwa stołki dystansowe. Tłoczysko z klepek bukowych i jesionowych. Warto je wyposażyć w jakieś ucho do wyciągania z kosza metodą przekoszania przydatną po wejściu wytłoczyn lub worka między tłoczysko a ściankę kosza. Osłona przed bryzgami zrobiona z uszkodzonego fermentatora. Tłok siłownika warto zaprzeć o dodatkową belkę wzmocnioną grubą płytką stalową. Zapobiegnie to odgniataniu górnej belki prasy.
Moim zdaniem z przedstawionych rozwiązań warto zastosować szczególnie płytę perforowaną pod kosz i ucho do wyciągania tłoczyska.
14.09.
Dziś mi się udało zrobić parę fotek. Sorry za jakość ale sprzęt stoi pod zagraconą wiatą. Łączenie na wpust wzmocnione śrubą M12. Na sznureczku z lewej wisi korek do zatykania odpływu. To czerwone to obejma gumowa do przytrzymywania worka filtracyjnego przy napełnianiu prasy. Kosz stoi na perforowanej podstawie co zwiększa powierzchnię wypływu cieczy podczas wyciskania. Widoczne w tylnej części śrubki pozycjonują kosz centralnie w prasie. Od lewej najstarszy kosz z klepek jesionowych, następny z dwóch bębnów od pralek i ostatni kupny na OLX. Perforowana podstawa kosza, taca ociekowa, tłoczysko, dwa stołki dystansowe. Tłoczysko z klepek bukowych i jesionowych. Warto je wyposażyć w jakieś ucho do wyciągania z kosza metodą przekoszania przydatną po wejściu wytłoczyn lub worka między tłoczysko a ściankę kosza. Osłona przed bryzgami zrobiona z uszkodzonego fermentatora. Tłok siłownika warto zaprzeć o dodatkową belkę wzmocnioną grubą płytką stalową. Zapobiegnie to odgniataniu górnej belki prasy.
Moim zdaniem z przedstawionych rozwiązań warto zastosować szczególnie płytę perforowaną pod kosz i ucho do wyciągania tłoczyska.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony sobota, 14 wrz 2019, 21:53 przez Szlumf, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 123
- Rejestracja: wtorek, 7 lis 2017, 16:06
- Krótko o sobie: Zwykły gość;)
- Ulubiony Alkohol: Własnej produkcji lub innych również własnej produkcji.
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Lubelskie
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Prasa do owoców.
Witajcie ponownie.
Po wielu próbach realizacji mojego pomysłu w końcu trafiłem na kogoś, kto również lubuje się w domowych trunkach. W zamian za małe co nie co otrzymałem to:
-rura PCV gładka średnica zewnętrzna 400mm
-średnica wewnętrzna 380mm
-grubość ścianki 10mm
Pytanie, jakiej wielkości otwory nawiercić i na jakiej wysokości? Chcę nawiercać oczywiście od dołu do góry. Kosz ma mieć około 60cm wysokości. Chciałbym nawiercać otwory o gęstości mniej więcej 1cm x 1cm. Dobrze kombinuję?
Po wielu próbach realizacji mojego pomysłu w końcu trafiłem na kogoś, kto również lubuje się w domowych trunkach. W zamian za małe co nie co otrzymałem to:
-rura PCV gładka średnica zewnętrzna 400mm
-średnica wewnętrzna 380mm
-grubość ścianki 10mm
Pytanie, jakiej wielkości otwory nawiercić i na jakiej wysokości? Chcę nawiercać oczywiście od dołu do góry. Kosz ma mieć około 60cm wysokości. Chciałbym nawiercać otwory o gęstości mniej więcej 1cm x 1cm. Dobrze kombinuję?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Są dwa rodzaje wódki : dobra i bardzo dobra."
-
- Posty: 123
- Rejestracja: wtorek, 7 lis 2017, 16:06
- Krótko o sobie: Zwykły gość;)
- Ulubiony Alkohol: Własnej produkcji lub innych również własnej produkcji.
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Lubelskie
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Prasa do owoców.
Witajcie. Wczoraj od dobrych ludzi dostałem możliwość zebrania winogron. około 50kg. No się fajnie złożyło bo mogłem wypróbować swoją prasę do owoców.
A wiec tak: pełna klęska
Muszę jeszcze trochę ulepszyć miejsce w którym stoi kosz, wycentrować lewarek i jeszcze kilka pierdół, kosmetyka.
Najważniejsza rzecz na której poległem to worek na owoce . Miałem uszykowany worek ze starego bawełnianego prześcieradła, ale okazał się klapą. Bardzo słabo oddawał sok. Trzeba będzie kupić jakiś worek zacierno-filtracyjny o pojemności około 50 litrów. Ogólnie to i tak na plus bo z soku zrobiłem jeden nastaw a na wytłokach drugi więc nic się nie zmarnowało. Jak ulepszę i zrobię wszystko tak jak ma być to pokażę zdjęcia. Bywajcie!
A wiec tak: pełna klęska
Muszę jeszcze trochę ulepszyć miejsce w którym stoi kosz, wycentrować lewarek i jeszcze kilka pierdół, kosmetyka.
Najważniejsza rzecz na której poległem to worek na owoce . Miałem uszykowany worek ze starego bawełnianego prześcieradła, ale okazał się klapą. Bardzo słabo oddawał sok. Trzeba będzie kupić jakiś worek zacierno-filtracyjny o pojemności około 50 litrów. Ogólnie to i tak na plus bo z soku zrobiłem jeden nastaw a na wytłokach drugi więc nic się nie zmarnowało. Jak ulepszę i zrobię wszystko tak jak ma być to pokażę zdjęcia. Bywajcie!
"Są dwa rodzaje wódki : dobra i bardzo dobra."
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Prasa do owoców.
Swego czasu używałem pieluch tetrowych i dwóch drewnianych desek do krojenia złapanych trytytkami. Pieluchy oczywiście po pewnym czasie zabijały się owocami ale był to chyba najprostszy i praktycznie darmowy sposób wyciskania soku.
Teraz z perspektywy czasu trochę tęsknię za tymi prowizorkami
Teraz z perspektywy czasu trochę tęsknię za tymi prowizorkami
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 123
- Rejestracja: wtorek, 7 lis 2017, 16:06
- Krótko o sobie: Zwykły gość;)
- Ulubiony Alkohol: Własnej produkcji lub innych również własnej produkcji.
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Lubelskie
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Prasa do owoców.
Jeden będzie uszyty z pieluch, jeden z firanki i porównam następnym razem jak to wyjdzie. Być może pokuszę się jeszcze o zrobienia worka z siatki/moskitiery. Ktoś wyżej chyba pisał już o takim rozwiązaniu.
Niestety w moim przypadku to niemożliwe, nie mam kosza z drewna tylko rurę PCV o średnicy wewnętrznej 38 cm, nawierciłem otwory 5 mm około 2300/2500 szt. Zamówiłem jeden worek filtracyjny.scalak pisze:Winogrono wyciskaj bez worka. Obejrzyj sobie filmiki na YT
Jeden będzie uszyty z pieluch, jeden z firanki i porównam następnym razem jak to wyjdzie. Być może pokuszę się jeszcze o zrobienia worka z siatki/moskitiery. Ktoś wyżej chyba pisał już o takim rozwiązaniu.
"Są dwa rodzaje wódki : dobra i bardzo dobra."
-
- Posty: 123
- Rejestracja: wtorek, 7 lis 2017, 16:06
- Krótko o sobie: Zwykły gość;)
- Ulubiony Alkohol: Własnej produkcji lub innych również własnej produkcji.
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Lubelskie
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Prasa do owoców.
Sprawdzałeś to? Mam takich worków od groma nowych. Ale nie wydaje mi się aby elegancko przepuszczały sok. Są bardzo "zwarte" i nie widać tam za specjalnie żadnych szczelin. Chyba że już troszeczkę zużyty to wtedy wyraźnie widać "dziureczki".
"Są dwa rodzaje wódki : dobra i bardzo dobra."
-
- Posty: 724
- Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Prasa do owoców.
Sprawdzałem. Rzeczywiście lepsze są trochę zużyte ale trzeba je jakoś zużyć. Kiedyś trzeba zacząć. Ja mam taki już kilka lat. Co prawda do prasy koszowej z listewkami.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 23 wrz 2019, 22:26 przez czytam, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 123
- Rejestracja: wtorek, 7 lis 2017, 16:06
- Krótko o sobie: Zwykły gość;)
- Ulubiony Alkohol: Własnej produkcji lub innych również własnej produkcji.
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Lubelskie
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
-
- Posty: 324
- Rejestracja: sobota, 10 gru 2016, 22:22
- Krótko o sobie: Nie ma takiej mozliwosci, aby bylo niemozliwe.
- Ulubiony Alkohol: Biały
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Środa Śląska
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 100 razy
Re: Prasa do owoców.
Prasę mocno doczyściłem, bzyknąłem pistolecikiem podkładówką i dobra emalią. Przy okazji dotarło do mnie, że kosz ma pojemność około 120 l!
Masakra jakaś.
Z racji gabarytów i pochodzenia została nazwana "Giuseppe".
Przyszedł w końcu wyczekiwany moment testu. Dzięki uprzejmości koleżeńskiej przywiozłem około 100 kg jabłek (nie mam pojęcia jakiej odmiany - ale w miarę słodkie) w zestawie z rozdrabniarką do gałęzi.
Jabłka, po kąpieli w wannie oraz odrzuceniu liści i gałązek poszły w gardziel rozdrabniarki. Ta maszynka, na tym etapie to po prostu cudo! Szatkowanie całości zajęło może ze dwadzieścia minut. Chyba więcej czasu spędziłem przy wannie wrzucając kolejną partię owoców do pojemników transportowych niż przy samej maszynce.
Dolałem do pulpy 10 litrów gorącej wody. Po zamieszaniu i krótkiej chwili poszedł w beki pektoenzym.
Na drugi dzień, wrzuciłem wszystko w ramiona Giuseppe i zacząłem ciskać.
No i tu miłe zaskoczenie!
Akurat zastosowany tu mechanizm zapadkowy, nie wymaga praktycznie żadnej nadmiernej siły. Wystarczyło położyć na pulpie dwa księżyce dociskowe, a na nich piramidkę z belek (cztery dodatkowo musiałem dociąć na bieżąco), docisnąć mechanizmem... a potem to już tylko "pykanie" ramieniem lewo-prawo.
Dla mnie bajka.
Sok leciał jak z kranu!
Po dwóch trzecich fazy dociskowej (a było soku już 60 l), pulpa zaczęła strzelać miejscami przez szczeliny, co raczej wyglądało na mało profesjonalne.
Ale, przypomniała mi się odpowiedź scalaka.
Wygarnąłem wszystko z kosza do beki. Rozciąłem boki jednego z worków, w którym przywiozłem jabłka i następnie wyłożyłem nim wewnętrzne ścianki kosza. Wrzuciłem ponownie owoce i rzeczywiści końcówka docisku nie powodowała już strzelania, a soku przybyło jeszcze 10 l.
Podsumowując, Giuseppe zdecydowanie przeznaczony do dużej ilości owoców (te 100 kg to minimum na start, potem dobrze mieć na "dolewki"), rewelacyjny mechanizm dociskowy, proste i genialne rozpinanie kosza. Poza tym waży pewnie ze 150 kg.
Masakra jakaś.
Z racji gabarytów i pochodzenia została nazwana "Giuseppe".
Przyszedł w końcu wyczekiwany moment testu. Dzięki uprzejmości koleżeńskiej przywiozłem około 100 kg jabłek (nie mam pojęcia jakiej odmiany - ale w miarę słodkie) w zestawie z rozdrabniarką do gałęzi.
Jabłka, po kąpieli w wannie oraz odrzuceniu liści i gałązek poszły w gardziel rozdrabniarki. Ta maszynka, na tym etapie to po prostu cudo! Szatkowanie całości zajęło może ze dwadzieścia minut. Chyba więcej czasu spędziłem przy wannie wrzucając kolejną partię owoców do pojemników transportowych niż przy samej maszynce.
Dolałem do pulpy 10 litrów gorącej wody. Po zamieszaniu i krótkiej chwili poszedł w beki pektoenzym.
Na drugi dzień, wrzuciłem wszystko w ramiona Giuseppe i zacząłem ciskać.
eldier pisze: Moim osobistym zdaniem typ drugi to pomyłka, ale nie miałem tej nieprzyjemności używać, a więc mogę się mylić.
No i tu miłe zaskoczenie!
Akurat zastosowany tu mechanizm zapadkowy, nie wymaga praktycznie żadnej nadmiernej siły. Wystarczyło położyć na pulpie dwa księżyce dociskowe, a na nich piramidkę z belek (cztery dodatkowo musiałem dociąć na bieżąco), docisnąć mechanizmem... a potem to już tylko "pykanie" ramieniem lewo-prawo.
Dla mnie bajka.
Sok leciał jak z kranu!
Po dwóch trzecich fazy dociskowej (a było soku już 60 l), pulpa zaczęła strzelać miejscami przez szczeliny, co raczej wyglądało na mało profesjonalne.
Ale, przypomniała mi się odpowiedź scalaka.
I podszedłem do tematu ponownie.scalak pisze:MałyJack To jest typowa prasa do pulpy z winogron i worek jest jej niepotrzebny.
Możesz próbować wyciskać rozdrobnione jabłka, ale musisz wtedy używać płachty ułożonej w koło kosza. gdy zastosujesz worek, to po rozpięciu kosza nie masz możliwości opróżnienia w całości, tylko będziesz musiał wygrzebywać suchą miazgę po kawałku.
Pozdrawiam Tadek
Wygarnąłem wszystko z kosza do beki. Rozciąłem boki jednego z worków, w którym przywiozłem jabłka i następnie wyłożyłem nim wewnętrzne ścianki kosza. Wrzuciłem ponownie owoce i rzeczywiści końcówka docisku nie powodowała już strzelania, a soku przybyło jeszcze 10 l.
Podsumowując, Giuseppe zdecydowanie przeznaczony do dużej ilości owoców (te 100 kg to minimum na start, potem dobrze mieć na "dolewki"), rewelacyjny mechanizm dociskowy, proste i genialne rozpinanie kosza. Poza tym waży pewnie ze 150 kg.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony wtorek, 8 paź 2019, 13:08 przez MalyJack, łącznie zmieniany 1 raz.
https://www.facebook.com/Jack-Parrot-Alchemy-Jacek-Plona-268115644134379/
-
- Posty: 324
- Rejestracja: sobota, 10 gru 2016, 22:22
- Krótko o sobie: Nie ma takiej mozliwosci, aby bylo niemozliwe.
- Ulubiony Alkohol: Biały
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Środa Śląska
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 100 razy
Re: Prasa do owoców.
Zerknij tu:
https://www.olx.pl/oferta/prasa-wyciska ... BT8us.html
wieku pisze:Naprawdę nikt nic nie doradzi ?
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Zerknij tu:
https://www.olx.pl/oferta/prasa-wyciska ... BT8us.html
https://www.facebook.com/Jack-Parrot-Alchemy-Jacek-Plona-268115644134379/
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Prasa do owoców.
Za grosze kupiłeś. Sprawdzi się. Powoli dokręcaj bo widać że te ścianki cieniutke. I napierw zanim zaczniesz to przeczyść wszystko ładnie. Cały gwint. Szczotką drucianą na wiertarce nawet. Koszt niewielki pracy sporo. I potem zdezynfekuj to wszystko. Formy przetrwalnikowe potrafią przeżyć. Wrzątkiem z czajnika i przetrzyj spirytem potem.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 82
- Rejestracja: wtorek, 30 paź 2012, 19:34
- Krótko o sobie: Homo sum, humani nihil alienum a me esse puto
- Ulubiony Alkohol: wino, nalewki, bimberek.
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Świebodzice
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Prasa do owoców.
Łatwo sprawdzić magnesem, chyba że ktoś miał blisko i pokrył ocynkiem (widać po spawach,brak rdzy) poza tym do niedużych ilości OK. Osobiście mam 12 L i na dzień dzisiejszy jest trochę mała dlatego będę robił nową ale bez pozbywania się starej.
My tu gadu gadu a sąsiad śliwki rwie i pędzi!
-
- Posty: 173
- Rejestracja: środa, 25 lis 2020, 15:32
- Krótko o sobie: Lubie piwo. Robie wino ;-)
- Ulubiony Alkohol: czysta
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
-
- Posty: 173
- Rejestracja: środa, 25 lis 2020, 15:32
- Krótko o sobie: Lubie piwo. Robie wino ;-)
- Ulubiony Alkohol: czysta
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Prasa do owoców.
Fajna ta maszynka. Ale to do domowych ilości. Ja szukam czegoś czym przerobie np 400kg jabłek i 300kg dyni i nadal będzie pracować. Do tego żebym się nerwowo nie wykończył.
Myślę nad bąkiem rolniczym, rozdrabniaczem do wszystkiego. Uzywa ktoś tego i się sprawdza? Silnik 7.5kw i po zdjęciu górnego leja można by wrzucać dynie bez krojenia ich na paski.
Myślę nad bąkiem rolniczym, rozdrabniaczem do wszystkiego. Uzywa ktoś tego i się sprawdza? Silnik 7.5kw i po zdjęciu górnego leja można by wrzucać dynie bez krojenia ich na paski.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 1 lis 2021, 08:08 przez Totitotiti, łącznie zmieniany 1 raz.
Myślę globalnie , działam lokalnie.
-
- Posty: 173
- Rejestracja: środa, 25 lis 2020, 15:32
- Krótko o sobie: Lubie piwo. Robie wino ;-)
- Ulubiony Alkohol: czysta
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy