Praca - opiekun/stróż stanicy myśliwskiej
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
-
Autor tematu - Posty: 2913
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Wysłany: Dzisiaj 1:34 Zatrudnię opiekuna leśnego obiektu
Post wygaśnie: 03.18, 02:21
--------------------------------------------------------------------------------
Trochę mnie pili i szukam wszędzie: potrzebny opiekun/stróż stanicy myśliwskiej w uroczym zakątku Puszczy Goleniowskiej.
Warunki:
-Płaca ok. 1000 zł netto + ZUS - umowa / zlecenie.
- Zamieszkanie w obiekcie - jest przytulne mieszkanko.
- Brak energii elektrycznej - są agregaty.
- Ogrzewanie kominkiem - opał trzeba zorganizować we własnym zakresie - mamy dobre układy z leśnikami
- Do najbliższej wsi ok. 3 km.
Ostatnio przez kilka lat mieliśmy tam miłą Panią, która ze względu na sytuację rodzinną odchodzi.
Jest to raczej propozycja dla osoby (lub małżeństwa), która lubi bliski kontakt z naturą grzyby, ryby, ogródeczek, myśliwi i radzi sobie w trochę spartańskich warunkach.
Wymagania:
Brak nałogów - szczególnie zamiłowania do %
Stan zdrowia pozwalający na wykonywanie drobnych prac porządkowych i remontowych
Mile widziane umiejętności kulinarne - odpłatna pomoc przy organizowaniu imprez
Dodatkowe pytania można tutaj, oferty na PW.
Post wygaśnie: 03.18, 02:21
--------------------------------------------------------------------------------
Trochę mnie pili i szukam wszędzie: potrzebny opiekun/stróż stanicy myśliwskiej w uroczym zakątku Puszczy Goleniowskiej.
Warunki:
-Płaca ok. 1000 zł netto + ZUS - umowa / zlecenie.
- Zamieszkanie w obiekcie - jest przytulne mieszkanko.
- Brak energii elektrycznej - są agregaty.
- Ogrzewanie kominkiem - opał trzeba zorganizować we własnym zakresie - mamy dobre układy z leśnikami
- Do najbliższej wsi ok. 3 km.
Ostatnio przez kilka lat mieliśmy tam miłą Panią, która ze względu na sytuację rodzinną odchodzi.
Jest to raczej propozycja dla osoby (lub małżeństwa), która lubi bliski kontakt z naturą grzyby, ryby, ogródeczek, myśliwi i radzi sobie w trochę spartańskich warunkach.
Wymagania:
Brak nałogów - szczególnie zamiłowania do %
Stan zdrowia pozwalający na wykonywanie drobnych prac porządkowych i remontowych
Mile widziane umiejętności kulinarne - odpłatna pomoc przy organizowaniu imprez
Dodatkowe pytania można tutaj, oferty na PW.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
Autor tematu - Posty: 2913
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Praca
Miejsce ma swój klimat, który bardzo lubię
Nawiedzone też może być, bo to jedyne budynki pozostałe po przedwojennej leśnej osadzie. Mam plany wioski łącznie z ewidencją grobów na cmentarzyku. Nawet podane są zawody zmarłych i przyczyna zgonu.
Ale rozwinąć ten temat należałoby na miejscu i przy baterii naszych produktów
Nawiedzone też może być, bo to jedyne budynki pozostałe po przedwojennej leśnej osadzie. Mam plany wioski łącznie z ewidencją grobów na cmentarzyku. Nawet podane są zawody zmarłych i przyczyna zgonu.
Ale rozwinąć ten temat należałoby na miejscu i przy baterii naszych produktów
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
Autor tematu - Posty: 2913
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Praca
Robota prawie żadna, więc i płaca niska - zus płacimy. Ale czułbyś się jak Pan na włościach Warunki do uprawiania hobby niespecjalne - brak stałego zasilania i co za tym idzie i wody. Kupilibyśmy parnik Aktualną gospodarz wkręciłem w gotowanie i nawet niezłe winiaki robiła Na gazie i spiral stillu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 259 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
-
Autor tematu - Posty: 2913
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Praca
Użyłem skrótu myślowego mając w pamięci niektóre poczynania poprzedników
Jeden popił z miejscowymi, a ci ukradli agregat prądotwórczy, drugi na bani usnął z papierosem i gdyby nie szczęśliwy zbieg okoliczności, to nie byłoby tego ogłoszenia. Inny łykał jakieś proszki i gdy ich brakowało odwalało mu.
Jeden popił z miejscowymi, a ci ukradli agregat prądotwórczy, drugi na bani usnął z papierosem i gdyby nie szczęśliwy zbieg okoliczności, to nie byłoby tego ogłoszenia. Inny łykał jakieś proszki i gdy ich brakowało odwalało mu.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
Autor tematu - Posty: 2913
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Praca
Czasem nachodzi mnie ochota, żeby rzucić wszystko w cholerę i zaszyć się gdzieś w lesie... Oj, kusisz Kolego...
Myślę że dla emeryta bez zobowiązań i lubiącego naturę to idealna propozycja.
Jeśli wziąć pod uwagę brak kosztów zakwaterowania to znów nie taka bardzo niska.wawaldek11 pisze:Robota prawie żadna, więc i płaca niska
Czasem nachodzi mnie ochota, żeby rzucić wszystko w cholerę i zaszyć się gdzieś w lesie... Oj, kusisz Kolego...
Myślę że dla emeryta bez zobowiązań i lubiącego naturę to idealna propozycja.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
-
- Posty: 124
- Rejestracja: niedziela, 28 gru 2014, 00:25
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Praca
Mam to samo, ale wolę, żeby nikt nie leżał w moich pościelach. Po to robiłem, żeby mieć dla siebie. Przyjeżdżam, kiedy chcę, stale przebywam od marca do listopada, a czasami dłużej. Jezioro, rzut kamieniem, las i prawie w górach. Nie jestem snobem i nie zrozumcie mnie źle.
Ale to trzeba kochać, jak moje drugie hobby, tu na forum i to co robimy. Najlepiej jest u siebie. Dojazd z miejsca zamieszkania 20 minut drogi. Poznało się kupę ludzi, bo obok są ludzie z regionu dolnośląskiego i innych okolic, warto mieć coś swojego na przyszłość. Miejscowość to Boszkowo, czysta woda, przezroczysta. Pozdrawiam.
Ale to trzeba kochać, jak moje drugie hobby, tu na forum i to co robimy. Najlepiej jest u siebie. Dojazd z miejsca zamieszkania 20 minut drogi. Poznało się kupę ludzi, bo obok są ludzie z regionu dolnośląskiego i innych okolic, warto mieć coś swojego na przyszłość. Miejscowość to Boszkowo, czysta woda, przezroczysta. Pozdrawiam.
-
- Posty: 2738
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Praca
W takich chwilach warto posłuchać SDM:
http://www.youtube.com/watch?v=T5Q1bspP7cE
Są piękne miejsca w Polsce. Mój post ma na celu promocję ogłoszenia autora.
Pozdrawiam
JO
http://www.youtube.com/watch?v=T5Q1bspP7cE
Są piękne miejsca w Polsce. Mój post ma na celu promocję ogłoszenia autora.
Pozdrawiam
JO
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
Autor tematu - Posty: 2913
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 58
- Rejestracja: środa, 9 lip 2014, 19:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Mamrot :D
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Pogranicze Świętokrzysko-Lubelskie :)
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Praca
Oj, gdybym nie miał swoich "włości" na wiosce, to bym się już do Ciebie pakował, pomimo mało atrakcyjnych zarobków. Co z tego, że zarabiam dużo więcej, skoro pracuję w zapyleniu, w oparach argonu, co2, huku, możliwościach upadku, przygniecenia itd., a mógłbym synchronizować się z przyrodą, praktycznie cały czas wakacje, bo taka praca to wakacje i jeszcze by mi ktoś za to zapłacił. Zazdroszczę przyszłemu pracownikowi!
-
Autor tematu - Posty: 2913
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Praca
Dopiero dziś zauważyłem, ciekawa propozycja. Gdyby jeszcze był prąd, aby włączyć światełko tv czy pc wieczorem to już luksus. Ogólnie Jestem kawalerem bez zobowiązań i nałogów, obecnie nie pracuje i uwielbiam takie klimaty. Kto wie czy bym się nie skusił, a jak by to było w promieniu 100km od obecnego miejsca zamieszkania a nie 500 to chyba bez zastanawiania.