Pot Still Szweda

Coś dla fanów szkła laboratoryjnego.

Autor tematu
szwedzki
20
Posty: 29
Rejestracja: środa, 5 sty 2011, 21:19

Post autor: szwedzki »

Mój nowy sprzęt, wskazówki i sugestie mile widziane, mam zamiar jeszcze połączyć wylot odstojnika z garem tak co by te syfki przejechać jeszcze raz.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
koncentraty wina
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Pot Still Szweda

Post autor: radius »

Klasyczny i co najważniejsze, prawidłowo zmontowany pot still. Brawo :!: Na twoim miejscu wywalił bym ten odstojnik bo deflegmator zrobi swoje, czyli wróci część flegmy do gara. Zamiast kombinować z powrotem syfków do garnka, wylej przy pierwszej destylacji ok. 50ml pierwszych kropel do kibla bo to najgorsze dziadostwo i problem masz rozwiązany.
Zastanów się jeszcze nad oddzieleniem pogonów, a będziesz delektował się naprawdę dobrym samogonkiem bez zbędnych przeróbek aparatury :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Autor tematu
szwedzki
20
Posty: 29
Rejestracja: środa, 5 sty 2011, 21:19
Re: Pot Still Szweda

Post autor: szwedzki »

Dzięki za podpowiedź, pierwsze 50 ml wylałem i pomyśle nad wywaleniem odstojnika ale zastanawia mnie to co napisałeś o oddzielaniu pogonów, mianowicie jak mam to zrobić i jaki jest tego cel??

A i jeszcze jedno pytanie czy te syfki które zebrałem wczoraj z odstojnika mogę wlać do gara przy następnym pędzeniu, bo nazbierała się tego cała szklanka i szkoda by ja wylewać?
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Pot Still Szweda

Post autor: radius »

Wylej to świństwo i nie mów, że szkoda, bo szkoda jest wtedy, kiedy teściowa wpadnie do studni bo wodę zatruje :lol: A na poważnie, to w tej szklance masz najgorsze syfy, a co z niej "wyciągniesz" - kieliszek byle jakiego samogonu? Szkoda trudu i zdrowia.
Co do pogonów, przeczytaj temat http://alkohole-domowe.com/forum/co-to- ... -t653.html i zdobędziesz potrzebną wiedzę.
Pozdrawiam
SPIRITUS FLAT UBI VULT

maxlamop
30
Posty: 33
Rejestracja: piątek, 23 kwie 2010, 05:49
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Pot Still Szweda

Post autor: maxlamop »

Przy tak małym garnku trudno będzie podzielić przegony, ale uwierz mi warto.

we125
400
Posty: 410
Rejestracja: niedziela, 15 sie 2010, 12:50
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Pot Still Szweda

Post autor: we125 »

Ja końcową część psoty, przepuszczam przez węgiel aktywny. Jest wyraźna różnica.

Autor tematu
szwedzki
20
Posty: 29
Rejestracja: środa, 5 sty 2011, 21:19
Re: Pot Still Szweda

Post autor: szwedzki »

A co powiecie o średnicy wylotu par z szybkowara, czy 7mm to nie jest za mało??
Awatar użytkownika

Lukstir
150
Posty: 157
Rejestracja: niedziela, 7 lis 2010, 01:59
Krótko o sobie: Dziękuje za to że są jeszcze psotnicy, którzy potrafią przekazać wiedzę potomnym. Pozdro dla Adminów i Braci psotniczej :-)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Piwo, Bimberek.
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Irlandia
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Pot Still Szweda

Post autor: Lukstir »

Witam kolego Szwedzki. Ja mam taki garnek jak na foto poniżej, i uwierz mi, nie mam z nim najmniejszych problemów. Złączkę też zamieściłem na foto, rozmiar to 3/8.
Ja dzielę destylat tak:
1.Pierwsze 50-70ml- do spryskiwaczy lub do kibla
2.ok 250ml jako przedgon(ma specyficzny zapaszek słodkich perfum-ja tak to czuję)-do następnego gotowania
3. gon główny, ok 1,6-1,8 litra, z objętości nastawu 12litrów który gotuję w garnku
lub do temperatury ok 90-91*C na termometrze
4. Pogon, wszystko od 92*C do 97-98*C do ponownego gotowania.

Bardzo dobrym sposobem jest ocena na zapach i smak. Sam do tego dojdziesz po paru sesjach :odlot:

Każdy inaczej ocenia swój destylat, każdy ma inne oczekiwania, ale po kilku gotowaniach sam zdecydujesz co satysfakcjonuje Ciebie. Jakkolwiek zastosuj poradę kolegi Radiusa, gotuj ponownie, a smak będzie taki jak należy.

Ps. Podziwiam moc psoty, jaką osiągnąłeś na tych szkiełkach. Jak Ty to zrobiłeś :?:
Jakaś magia, czy coś mnie ominęło podczas moich doświadczeń :bezradny:
Opowiedz nam o tym proszę :ok:
Pozdrawiam Lukstir
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Psocić każdy może ;-), trochę lepiej lub trochę gorzej... :ok:
Pozdrawiam serdecznie, Lukstir

balon5
30
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 8 sty 2011, 16:37
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: Pot Still Szweda

Post autor: balon5 »

Kolego lukstir mam pytanie:
Czy ten główny gon nie trzeba puszczać przez maszynke :)

Pozdrawiam
Awatar użytkownika

Lukstir
150
Posty: 157
Rejestracja: niedziela, 7 lis 2010, 01:59
Krótko o sobie: Dziękuje za to że są jeszcze psotnicy, którzy potrafią przekazać wiedzę potomnym. Pozdro dla Adminów i Braci psotniczej :-)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Piwo, Bimberek.
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Irlandia
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Pot Still Szweda

Post autor: Lukstir »

balon5 pisze:Kolego lukstir mam pytanie:
Czy ten główny gon nie trzeba puszczać przez maszynke :)
Pozdrawiam
Trzeba puszczać przez maszynkę, najlepiej elektryczną lub do golenia, ewentualnie do mięsa. :ok:

Ps. Proszę Moderatora lub Admina o usunięcie tego posta jeśli źle zrozumiałem pytanie.
Dziękuje i pozdrawiam serdecznie.
Luk
Psocić każdy może ;-), trochę lepiej lub trochę gorzej... :ok:
Pozdrawiam serdecznie, Lukstir
Awatar użytkownika

szwistaq
300
Posty: 332
Rejestracja: czwartek, 4 lis 2010, 19:47
Krótko o sobie: Jak się bawić, to się bawić na całego.
Ulubiony Alkohol: Pigwówka, wino z dzikiej róży.
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: UK - DERBY
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Pot Still Szweda

Post autor: szwistaq »

Lukstir pisze: 2.ok 250ml jako przedgon(ma specyficzny zapaszek słodkich perfum-ja tak to czuję)-do następnego gotowania

Przedgonami to chyba już nie zwiększasz ilość syfu w nowym nastawie co? To powinno lecieć do porcelanowego bożka.
Obrazek

balon5
30
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 8 sty 2011, 16:37
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: Pot Still Szweda

Post autor: balon5 »

lukstir zamiast pomóc, to strugasz wielkiego cwaniaka.

Wielkie dzięki
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Pot Still Szweda

Post autor: radius »

Kolega Lukstir, oczywiście żartował. Nie możemy być do końca aż takimi sztywniakami, jak niektórzy koledzy z sąsiedniego portalu.
A co do twojego pytania; puszczaj nawet trzeci raz jak trzeba, to tylko może poprawić smak i moc (do pewnej granicy) końcowego produktu :)
SPIRITUS FLAT UBI VULT

balon5
30
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 8 sty 2011, 16:37
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: Pot Still Szweda

Post autor: balon5 »

Dzieki za szybką pomoc, mam jeszcze jedno pytanie przy pierwszym pędzeniu zbieram wszystko jak leci do powiedzmy 30% oprócz tej 50 ml nic nie dziele? dobrze myślę. Przy drugim pędzeniu dopiero robić podział.

Pozdarwiam balon5
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Pot Still Szweda

Post autor: radius »

Dokładnie tak robię i ja :lol:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Lukstir
150
Posty: 157
Rejestracja: niedziela, 7 lis 2010, 01:59
Krótko o sobie: Dziękuje za to że są jeszcze psotnicy, którzy potrafią przekazać wiedzę potomnym. Pozdro dla Adminów i Braci psotniczej :-)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Piwo, Bimberek.
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Irlandia
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Pot Still Szweda

Post autor: Lukstir »

balon5 pisze:lukstir zamiast pomóc, to strugasz wielkiego cwaniaka.

Wielkie dzięki
Witam, mam nadzieję, że kolega Balon5 zrozumiał żart, jeżeli nie to dziękuje Radius, że chociaż Ty zrozumiałeś. Kolego Balon5, cwaniaka to ja nie strugam, bo nie ma po co. Szczerze mówiąc miałem problem zrozumieć Twoje pytanie, ale już po...

Odnośnie pytania, czynię tak samo jak nasz Kolega Radius, odbieram do 30%, mieszam wszystko razem, stosuję sodę oczyszczoną i nadmanganian potasu, rozrabiam do 25-30%, a następnie destyluję drugi raz, pierwsze 50ml do kibla, oddzielam przedgon ok 100- 150ml do następnej destylacji, gon(ok82-70% lub po zapachu), a pogon równierz do następnej destylacji. Rozcieńczam gon do 40%, do zamrażarki, a następnie wieńczę oczyszczaniem węglem aktywnym. Naprawdę warto.

Ps. To chyba Tobie ostatnio poświęciłem godzinę na gg :?: Pamiętaj, cwaniacy tego nie robią ;) .
Mała porada, chociaż nie jestem tutaj od tego by ich udzielać :!: Proste pytanie, prosta odpowiedź, bo inaczej trzeba główkować :bezradny:

Pozdrawiam serdecznie, Lukstir
Ostatnio zmieniony niedziela, 23 sty 2011, 21:50 przez Lukstir, łącznie zmieniany 1 raz.
Psocić każdy może ;-), trochę lepiej lub trochę gorzej... :ok:
Pozdrawiam serdecznie, Lukstir
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Pot Still Szweda

Post autor: rozrywek »

Nie jestem fanem dodawania przedgonu do następnej destylacji, pogon i owszem.
Do kibla i już.
A na marginesie to co wszyscy z tymi spryskiwaczami? Każdy wlewa czy tylko powtarza w kółko formułkę?
Nie wlewajcie syfu do spryskiwaczy.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

balon5
30
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 8 sty 2011, 16:37
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: Pot Still Szweda

Post autor: balon5 »

Dzięki za szybką pomoc Radius, Tobie Lukstir też dziękuje (nie ze mną rozmawiałeś na gg). Oczywiście, że znam się na żartach :D

Pozdrawiam balon5
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 24 sty 2011, 17:15 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: styl, interpunkcja

maja80
1
Posty: 1
Rejestracja: czwartek, 11 paź 2012, 14:11
Re: Pot Still Szweda

Post autor: maja80 »

Witam mam taki sam sprzęt jak szwed, tylko kombinuje tak, żeby zamiast odstojnika podłączyć drugi deflegmator z odstojnikiem bocznym wejściem. Moje pytanie jest takie czy w drugim deflegmatorze nie będzie się zbierało za dużo flegmy? Chcę żeby drugi deflegmator działał jako odstojnik, czy to wyda? Pozdrawiam.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Pot Still Szweda

Post autor: radius »

SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Pot Still Szweda

Post autor: Emiel Regis »

http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

stranger
20
Posty: 27
Rejestracja: poniedziałek, 13 sty 2014, 11:23
Krótko o sobie: "Jestem fajnym człowiekiem:)" Tego jeszcze nikt nie zbadał czas pokaże a Koledzy ocenią.
Psoceniem zaraził mnie znajomy szwagra, zawsze częstuje fajnym "napojem ognistym". Postanowiłem, że i ja spróbuję. Gdy zaczynałem przygodę na forum wydawało mi się, że budowa odpowiedniego sprzętu nie będzie aż tak skomplikowana. Po miesiącu czytania zagłębiania się w temat coraz częściej mam wrażenie jak bym czytał instrukcje budowy "okrętu bojowego gwiezdnej floty" wraz z instrukcją pilotażu. Ale psotnicy nigdy się nie poddają, ja też się nie poddam, "Alea iacta est." :)
Ulubiony Alkohol: Dobre Wino wytrawne, Dobra psota
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 15 razy
Re: Pot Still Szweda

Post autor: stranger »

Szanowni Koledzy "Psotnicy"
Przepraszam za podłączenie do tematu Kolegi.

Gdy zaczynałem przygodę na Forum po przeczytaniu wielu postów chciałem budować kolumnę wg. projektu Kolegi "Duch Wina". Ale jak to w życiu bywa rodzina obdarowała mnie "szkiełkami" z których poskładałem taką samą "psotnicę" jak Kolega "Szwedzki".
Jedyna różnica to deflegmator mój jest podobny do tego z Biowinu (38 cm wysokości, wejście fi 15) + odstojnik eurowin + chłodnica 40 cm ok 28 zwojów).
Zastanawiam się czy do zestawu dodać rurkę CU fi 28 ok 30 do 50 cm zasypaną sprężynkami miedzianymi od Kolegi "Szymonli" a od góry mój deflegmator. Całość jeszcze nie kupiona wstrzymałem się ponieważ jako początkujący psotnik chciałem najpierw zapytać a potem w zależności od odpowiedzi do dzieła.
Proszę o rady co i jak dobudować do tej psotnicy by psocenie sprawiał przyjemność i psota była zgodna z dyrektywami Forum AD :)

Z góry dziękuję za pomoc.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alea iacta est

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Pot Still Szweda

Post autor: aronia »

Zrezygnuj z odstojnika i deflegmator połącz bezpośrednio z chłodnicą. Co do rurki, która chcesz dać to im dłuższa i o większej średnicy(to jednak bym nie przesadzał) tym lepsza, z tym że wejście do deflegmatora trochę będzie ograniczać wydajność. Jeśli masz możliwość to deflegmator szklany też możesz zasypać sprężynkami.
Awatar użytkownika

stranger
20
Posty: 27
Rejestracja: poniedziałek, 13 sty 2014, 11:23
Krótko o sobie: "Jestem fajnym człowiekiem:)" Tego jeszcze nikt nie zbadał czas pokaże a Koledzy ocenią.
Psoceniem zaraził mnie znajomy szwagra, zawsze częstuje fajnym "napojem ognistym". Postanowiłem, że i ja spróbuję. Gdy zaczynałem przygodę na forum wydawało mi się, że budowa odpowiedniego sprzętu nie będzie aż tak skomplikowana. Po miesiącu czytania zagłębiania się w temat coraz częściej mam wrażenie jak bym czytał instrukcje budowy "okrętu bojowego gwiezdnej floty" wraz z instrukcją pilotażu. Ale psotnicy nigdy się nie poddają, ja też się nie poddam, "Alea iacta est." :)
Ulubiony Alkohol: Dobre Wino wytrawne, Dobra psota
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 15 razy
Re: Pot Still Szweda

Post autor: stranger »

Dziękuję za szybka odpowiedz. :poklon;
Odstojnik zostanie wysłany na wcześniejszą "emeryturę". Deflegmator jest tak zrobiony, że podmiana wypełnienia jest niemożliwa. Dlatego pomysł z rurką CU, ale może lepiej zapodać "Deflegmator bez pierścieni Spiritferm" z naszego sklepu, jako pierwszy w linii z wypełnieniem miedzianym + zmywaki z Lidla. Wyjście par podpiąć na wejście tego co mam teraz. Ten sprzęt to zupełne początki dlatego tak kombinuje jak ten "koń" pod górę. :)
Pozdrawiam Kolegów Psotników życząc jednocześnie samych udanych "Psot".
Ostatnio zmieniony niedziela, 2 mar 2014, 17:53 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Niezbędne poprawki.
Alea iacta est

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Pot Still Szweda

Post autor: aronia »

Zamiast kupować szkło daj dłuższą rurkę(może być też z KO) - nie będziesz miał wtedy przewężeń i miejsc powstawania ewentualnego zalania. Wypełnij tak jak piszesz albo samą miedzią, a smakówki(owocówki i zbożówki) powinny wyjść bardzo dobre.
Awatar użytkownika

stranger
20
Posty: 27
Rejestracja: poniedziałek, 13 sty 2014, 11:23
Krótko o sobie: "Jestem fajnym człowiekiem:)" Tego jeszcze nikt nie zbadał czas pokaże a Koledzy ocenią.
Psoceniem zaraził mnie znajomy szwagra, zawsze częstuje fajnym "napojem ognistym". Postanowiłem, że i ja spróbuję. Gdy zaczynałem przygodę na forum wydawało mi się, że budowa odpowiedniego sprzętu nie będzie aż tak skomplikowana. Po miesiącu czytania zagłębiania się w temat coraz częściej mam wrażenie jak bym czytał instrukcje budowy "okrętu bojowego gwiezdnej floty" wraz z instrukcją pilotażu. Ale psotnicy nigdy się nie poddają, ja też się nie poddam, "Alea iacta est." :)
Ulubiony Alkohol: Dobre Wino wytrawne, Dobra psota
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 15 razy
Re: Pot Still Szweda

Post autor: stranger »

Szanowni koledzy "Psotnicy"

Popełniłem moją pierwsza psotę cukrową na "Pot-Stillu" 28 l nastaw na 3 biegi.(Psota stworzona w oparciu o droździe "Spiritferm Moskva Style" BLG zeszło tylko do 1, a po tygodniu całość ładnie się wyklarowała bez pomocy, zlałem z fuzla, tydzień odczekałem 2 raz zlałem z fuzla (minimalna ilość) i na rurki) :)

Jedyne co zrobiłem inaczej to wentylator na full skierowany ma deflegmator i doprowadzający wężyk sylikonowy, co powoduje spore skraplanie i powrotną stróżkę do kociołka.(taki prawie reflux) i zgodnie z poradą wygnałem odstojnik.
Proces:
1. 88'C w kociołku, zaczyna kapać podpałka, kapie dość szybko, grzanie 30% (kuchenka indukcyjna) wentylator cały czas włączony na 100%, zbieram przedgon ok 100 - 150 ml z 9000 ml nastawu, gdy zapach ok smak ok niby ostry palący ale taki jest do samego końca. Ilość odbioru przedgonu wzorowana na poradach z postu http://alkohole-domowe.com/forum/topic10710.html ale z racji braku doświadczenia mogłem coś źle zrozumieć. :cry2:
2. Ok 90'C - 91.0'C w kociołku podkładam słoiczek na serducho zbieram 1,6 L. 30 kropel na 10 sek. kapie lub cieniutka stróżka i tak ściągam gdy temp w kociołku osiągnie 96 - 96,5'C i do mocy 50%.
3. Zmiana na kolejny słoiczek tym razem pogon zbieram 0,5 l do temp. w kociołku 98'C i mocy 30%.

Cała procedura sprawiła, że mam ok. 350ml podpałki do pieca, 4500 ml surówki (ok. 65%), 500 ml pogomu (40%) który dolewam do kolejnego pierwszego psocenia.

Surówka zapach fajny (bimber) natomiast na smak jest ok ale mam wrażenie, że jest "ostra" taka mocno grzejąca, nawet po 12 godzinach w -20'C. Porównywałem z psotą otrzymana od szwagra, Autor psoty podobno psoci na kance od mleka i chłodnicy miedzianej zatopionej w beczce z wodą (ja sprzętu nie widziałem) i jego psota jest łagodniejsza (moc 55%).

Być może to wina jednego przebiegu. Albo błędu nowicjusza i porównywania psoty do surówki. :)

Bardzo proszę o pomoc.
1. Czy w/w proces jest poprawny, czy może powinienem wprowadzić zmiany? :help:
2. Czy do surówki dodać sody oczyszczonej ?
3. Czy dodać tylko wody by rozcieńczyć psotę do 25% i na szkiełko?

Z góry bardzo dziękuje za pomoc. :poklon;
Alea iacta est
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Odp: Pot Still Szweda

Post autor: klodek4 »

A jak ma smakować surówka na pot stillu po pierwszym przebiegu, człowieku jaja sobie robisz z takimi pytaniami, przepuść to trzy razy, albo choćby dwa, z porządnym podziałem frakcji i daj na węgiel w/g zasad...ok!!!
Ps. Choć i ja jestem zagorzałym pot stillowcem, to na samą myśl o czystej mnie trąca, a wszystko przez kol Wikinga :mrgreen:, a tak poważniej to nigdy to nie będzie to :P
ODPOWIEDZ

Wróć do „Galeria destylatorów szklanych”