stara dębowa beczka

Jak i z czego zrobić idealny zacier lub nastaw, który będzie podstawą do otrzymania oczekiwanego destylatu, przepisy, porady, sposoby na dobry na zacier, itp...

Autor tematu
whisky
2
Posty: 2
Rejestracja: niedziela, 22 kwie 2012, 22:00

Post autor: whisky »

Witam wszystkich forumowiczów!!!!!!!!!!
Jestem nowy,ale mam nadzieję ,że mi pomożecie w rozwiązaniu problemiku.
Dostałem 100 l beczkę dębową.Prawdopodobnie tylko raz używana na wino
z róży i głogu.Potem gdzieś sobie leżała,ale na szczęście nie mocno się
rozeschła.Po zalaniu wodą 10 godzin i beczka przestała cieknąć-
woda miała kolor lekko słomkowy.
Dorobiłem korek i ponownie zalałem wodą,Jest ok-szczelna.
Jak ją dostałem to miała lekko przytęchły zapach na zwewnątrz -teraz jest już ok.
Jeszcze jej nie siarkowałem,ale wydaje mi się że jest nie wypalona
w środku-bo na tyle ile widać to czerwone mokre drewno dębu.
Jak ją przygotować do whisky -czy to warto -używać starej beczki ;
czy można ją rozebrać i wypalić.
Czy też kupić palone płatki dębu -tylko ile do 100l psotki
Zalewam 58 % ---na dwa latka z 30 miałem trochę anielskiej daniny
a ile z 100
Jeśli ktoś ma wiedzę na ten temat to proszę o radę.

whisky
promocja
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: stara dębowa beczka

Post autor: Wald »

Daj na mszę, żeby beczka była "zdrowa". Trafiłeś kolego, sprzęt do leżakowania winiaków i whisky, jak 6 w totka. Właśnie te po winach, oprócz dębu, oddają dodatkowe posmaki. Spytaj wujka Google, a zobaczysz co trafiłeś. Do tego pięknie aromatyczna DR i głóg. Super.
Ja zostawiam wszystkie płatki dębowe po leżakowaniu wina, właśnie do destylatów smakowych. Uzbierałem dopiero na 25 litrów, ale na koniec roku (będę celowo moczył w winie) będzie ok. 100 i wtedy dopiero będzie ambrozja.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

Autor tematu
whisky
2
Posty: 2
Rejestracja: niedziela, 22 kwie 2012, 22:00
Re: stara dębowa beczka

Post autor: whisky »

Dzięki za odpowiedź....
Problem jest w tym że beczka stała długo nieużywana-prawdopodobnie pusta.
Z info to ok 5-8 lat ale nie jest rozeschnięta bo po ok 12 godz moczenia na zimno już nie przecieka.
Jak opróżniłem ją z wody to zapach jest neutralno-dębowy.
Wcześniej od zewnątrz czułem zapach stęchlizny-ale ją wyszorowałem
zmywakiem stalowym wypłukałem i jest ok.

whisky

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Odp: stara dębowa beczka

Post autor: michal278 »

Masz farta. Widać dobrze wykonał beczkę bednarz, dobrze wykonana nie powinna się prawie rozsechać, nawet po 10 latach. Życzę udanego wsadu.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery i Nastawy”