Pierwszy koncert z Aabratkiem- mile widziane uwagi

Otrzymywanie spirytusu z wykorzystaniem kolumn rektyfikacyjnych.

Autor tematu
dzierga
10
Posty: 14
Rejestracja: środa, 31 sie 2011, 14:12
Podziękował: 1 raz

Post autor: dzierga »

Wiszam Wszystkich Destylerów.

W sobotę pierwszy raz udało się zagrać na moim(teścia) sprzęcie nabytym od kolegi SZAMET.
Po zdobyciu troszku wiedzy na forum trochę go zmodyfikowałem i wyszło następujące:
- Keg 50l w otulinie
- Grzałki 2 x 2 kW
- kolumna 150cm z rury fi 60,3 mm z wypełnieniem zmywakowym w ilości 48 szt(lidl)
- głowica ok 46 cm z wężownicą 2,5 m
- Termometry:
- kegu tarczowy
- w kolumnie 50 cm od dołu
- w głowi
- Nastaw "cukrówka" 6kg/ 21 litrów
- Sprzęt wygotowany w occie(ps zmykwaki troszkę naleciały rdzą ale wypłukałem i wysuszyłem w piekarniku:)
No to gramy:
Po wlaniu słodyczy do kega skręciłem wszystko do kupy wtyczka w kontakt i jedziemy. Po rozgrzaniu nastawu czyli jakiś 40 minutach temp. na kolumnie poszła do góry. Uruchomiłem wodę, przepływ 1 l/min, zaworek zakręcony i tak czekałem ok 20 minut na pełną stabilizację kolumny wraz z głowicą oczywiście. Rozpocząłem odbiór przedgonu w ilości 200 ml/ 40 minut, później kolejna stabilizacja jakieś 30 minut. Temperatura dnia na kolumnie 78,2 stopnia a na głowicy 78 stopni.
Wtedy też rozpocząłem odbiór serca. Po 2,5 litra temperatura na kolumnie zaczęła się podnosić, więc trochę zwolniłem odbiór i wrócila do swojej pierwotnej 78,2 stopnia. tak chyba ze 3 razy- na głowicy cały czas 78. Jednakpo niedługim czasie może 20 minut temp na kolumnie ustabilizowała się na 99,3- na głoiwcy nadal 78 stopni. Skończyłem odbiór gdy na głowicy po 2 stabilizacji temperatura wyniosła 78, 3 stopnia. Na pogony jakoś specjalnie się nie nastawiam więc ich nie odbierałem.
Moje sugestie:
Chyba do kolumny muszę wsadzić trochę miedzi, bo pojawił się lekki zapaszek "jaj"-żona nic nie czuje...
Nie ukrywam, że trochę się pogubiłem przy końcówce pracy i nie wiedziałem czy dawać skropliny do serca czy do osobnego naczynia.
Praca kolumny wydaje mi się w miarę stabilna- wyszło mi 3 litry 96%

PETER29
850
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: ŚLĄSKIE
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Pierwszy koncert z Aabratkiem- mile widziane uwagi

Post autor: PETER29 »

Po co zawracałeś sobie gitarę termometrem w kolumnie. Cały proces prowadzimy na termometrze w dole kolumny ok 10 - 12 półki teoretycznej. Trochę za krótko stabilizowałeś, a miedź jak najbardziej i to szybko bo każdy produkt będzie zalatywał jajcami.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Awatar użytkownika

herbata666
1100
Posty: 1108
Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Centrum, Warszawa
Podziękował: 169 razy
Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Pierwszy koncert z Aabratkiem- mile widziane uwagi

Post autor: herbata666 »

Najprościej będzie jak wiszę błędy :
1. Za krótka stabilizacja, przynajmniej 50-60min.
2. Jeżeli odbiór tylko LM to 200ml przedgonów to troszkę za mało (napisał byś jeszcze jakie systemy w kolumnie, i ile urobku odebrałeś, czyli przedgon, pogon i serce).
3. Odbiór serca tylko do stabilnej temperatury na 10 półce czyli u Ciebie (termometr 50cm od kega)
4. Od razu wymień termometr tarczowy w kegu na jakiś normalny cyfrowy, na forum są tematy z termometrami.
5. Nie napisałeś też jaką mocą grzejesz, czy masz regulator czy nie. Ale tutaj jest w miarę dobrze bo akurat grzałka 2kw (pewnie około 1900-1950W moc z sieci) jest akurat dla średnicy 60,3mm (na pewno dla sprężynek od kolegi plipka, może inni koledzy się wypowiedzą odnośnie mocy dla zmywaków, myślę że też raczej będzie git).
6. Temperatura 99,3 na 10 półce, toż to już dawno zacząłeś odbierać pogony :D, więc nie było co już dalej odbierać (ja pogony odbieram od 98,5 (nieraz od 99) do 99,5, tylko mam 220cm wypełnienia sprężynkami i OVM). U Ciebie serce max do 97C na kegu (sonda zanurzona w cieczy).


Ps.
Myślę, że trochę rozjaśniłem, albo na odwrót. Praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka plus oczywiście czytanie forum :D



Pozdrawiam
Piotrek
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji

Autor tematu
dzierga
10
Posty: 14
Rejestracja: środa, 31 sie 2011, 14:12
Podziękował: 1 raz
Re: Pierwszy koncert z Aabratkiem- mile widziane uwagi

Post autor: dzierga »

Jak rozumiem stabilizacja 50-60 minut przed odebraniem przedgonów? Jeśli chodzi o systemy kolumnowe jeśli dobrze rozumiem chodzi o wypełnienie- od dołu do góry zmywaki tj 260gram na litr. Co do odbioru to tak jak pisałem wcześniej 200ml przedgonu, ok 3 litra serca a pogonów nie odbierałem- ale z tego co czytam gdy miałem na 10 półce 99,3 stopnia to pogonu już wtedy szły, czy tak(nadmienię, że na głowicy cały czas wtedy było 78,00 stopnia.Na bierząco sprawdzałem do samego końca urobek i to co zaklasyfikowałem do serca miało ponad 98 procent, więc też troszkę tym się sugerowałem. Grzałem początkowo mocą 2x 2kw, a stabilizacja na jednej grzałce 2 kw, bez żadnych regulatorów i innych historii.
W sobotę gram 2 raz wię- rozwiązania na już
1. Mam trochę miedzi rura fi 10 i oskórowany kabel więc potne to na małe kawałeczki tak żeby uzbierało się te 25 cm wypełnienia od dołui zaślepię od dołu zmywakiem:P Będzie dobrze?
2. Odbior serca do temp. w 97 stopni w kegu a dalej to już pogon tak?
3. Do jakiej temp. odbierać pogon?

ps: błędów nie robi ten co.. nic nie robi:P
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Pierwszy koncert z Aabratkiem- mile widziane uwagi

Post autor: lesgo58 »

dzierga pisze:
ps: błędów nie robi ten co.. nic nie robi:P
Masz absolutnie rację. Jesteś po pierwszej destylacji - więc łyknąłeś trochę w czym rzecz. Dostałes kilka rad. Teraz poczytaj ten wątek
http://alkohole-domowe.com/forum/post80861.html#p80861
... i porównaj do tego co robiłeś. Wyciągnij wnioski i ciesz się tym co wydestylujesz w sobotę.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
dzierga
10
Posty: 14
Rejestracja: środa, 31 sie 2011, 14:12
Podziękował: 1 raz
Re: Pierwszy koncert z Aabratkiem- mile widziane uwagi

Post autor: dzierga »

...nauki ciąg dalszy, więc powziąłem następujące kroki:
- wypełnienie miedziane(domowe sprężynki, pocięty drut, kawałki rurek miedzianych)25 cm od dołu to a propo s"jajecznego
- poprowadzę odbiór serca do 97 stopni w kegu a reszta do pogonu, czy tak??
- przedgon ok 250 ml odbiorę godzinę

Zmierzam do tego by destylować 1 raz

PETER29
850
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: ŚLĄSKIE
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Pierwszy koncert z Aabratkiem- mile widziane uwagi

Post autor: PETER29 »

Nie jest tak do końca że jak w kegu 97 to już pogon. Zależy jak masz umiejscowioną sondę i jaki termometr. Destylację prowadź na termometrze na 10 półce. Jeśli temperatura skoczy o 0,1 do góry zmniejsz odbiór i leć dalej. Jeśli drugi raz skoczy znów zmniejsz odbiór i graj dalej. Jeśli za trzecim razem podskoczy, od tego czasu traktuj to jako pogon i zmień naczynie. Nie jest to reguła, ale robię tak za namową jednego forumowicza i muszę powiedzieć że to się sprawdza.
Po jakimś czasie jak przeprowadzisz kilkanaście destylacji, wypracujesz sobie swój sposób, który będzie Tobie odpowiadał i wtedy może stwierdzisz że 3 razy skok temperatury to za dużo, że 2 to max. Ale do tego potrzeba czasu i przede wszystkim praktyki. Tym czasem czytaj post który zalecił lesgo i dziel się nowymi spostrzeżeniami po sobotniej destylacji. :piwo:
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF

Autor tematu
dzierga
10
Posty: 14
Rejestracja: środa, 31 sie 2011, 14:12
Podziękował: 1 raz
Re: Pierwszy koncert z Aabratkiem- mile widziane uwagi

Post autor: dzierga »

Jestem po drugiej destylacji więc opiszę swoje przeżycia.
Do kolumny dałem 25 cm miedzi od dołu, zablokowałem zmywakiem a i od góry jeszcze trochę zmywaka weszło, więc o upchałem i tam. Keg zalany, rozgrzany i co... zauważyłem, że temp na 10 półce była wyższa niż za pierszym razem, pomyślałem, więc że to wina zmiany wypełnienia i tak może to działać. Jednak po 20 minutach temp zaczęłą rosnąć gwaltownie , a i na głowicy termometr zaczął wariować więć chciałem go spawdzić- po jego wyciągnięciu z głowicy pięknym prostym sikiem wprost na drzwi wytrysnął gorący nastaw...Noto pięknie pomyślałem...
Wniosek: całkowicie zalana kolumna, chyba za mocno grzałem. Wyłączyłem na chiwlę grzałki, po czym po chwili gdy temp opadła włączyłem ponownie 1 grzałkę i po 20 minutach... kolumna znów zalana a mnie w tym momęcie zalewa krew- przecież wydrukowałem sobie krok po kroku co należy robić, o co chodzi..? Wyłączyłem to wszystko w cholere i poszedłem do domu. Odpaliłem forum AD i EUREKA!!!! Na bank jest wypełnienie ubite za mocno w kolumnie, przecież pakując miedź dołożyłem zmywaków. Pośpiesznie podążyłem do bimbrowni, rozkręciłem kolumnę wyciągnąłem to co dołożylem- zostawiłem trochę tylko, żeby zablokować miedź i to był strzał w dziesiątkę!
Po odpaleniu i rozgrzaniu wszystkiego stabilizowałem przez godzinę!. Odbór pogonów w około 1 godzinę 250 ml + zlewek z jeziorka, czyli łącznie jakieś 320 ml. Zerca wyszło 2,5 ltra z 6 kg cukru- jakościowo serce czyste piękne:) Jednakże przy odbiorze serca termometr na 10 pólce 2 razy skoczył mi do 89 stopni wtedy prędziutko zaprzestałem odbiór i ponowna stabilizacja- pewnie za szybko odbierałem- tu proszę o opinie czy dobrze myślę
Wnioski:
- miedź zadziałała, zero zapachów jajecznych
- do wymiany zaworek odbioru( mam to niby precyzyjne ustrojstwo od pneumatyki), które poza tym na maks. zakręceniu popuszcza
- pomyśleć nad wziernikiem, nawet tym najprostrzym, bo nie wiedzalem jako laik, że kolumna jest zalana...
- pomyśleć nad bocznym odbiorem, po początkowo to co chcialem dać do serca trafiło do przedgonu
- termometry do wymiany( mie pokazują najlepiej http://allegro.pl/termometr-z-sonda-szp ... 24902.html
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Pierwszy koncert z Aabratkiem- mile widziane uwagi

Post autor: lesgo58 »

dzierga pisze:...na głowicy termometr zaczął wariować więć chciałem go spawdzić- po jego wyciągnięciu z głowicy pięknym prostym sikiem wprost na drzwi wytrysnął gorący nastaw...Noto pięknie pomyślałem...
Masz więcej szczęścia jak rozumu. :bardzo_zly:
A tyle upominamy aby czytać to co na forum juz nie raz opisywaliśmy.
Na razie odpuść sobie zalewanie. Tę rade daję wszystkim którzy zaczynają swoją przygodę z rektyfikacją. Zagotować nastaw, a po ruszeniu temp. w głowicy wyłączyć jedną grzałkę i stabilizowac itp.
Zalewanie samo w sobie nic nie da. To tylko jeden z wielu elementów rektyfikacji. Ominięcie zalewania na pewno nam nie pogorszy jakości destylatu. Z kolei nieumiejętne jego użycie może prowadzić do tragedii.
A więc powtarzam - wszyscy co dopiero zaczynają przygodę z rektyfikacją - ZAPOMNIJCIE O ZALEWANIU.
Dopiero po dobrym poznaniu kolumny i kilku próbach z destylacją można przejść do prób z zalewaniem.
@dzierga robisz dziwne kombinacje z wypełnieniem. Poczytaj jak go trzeba ułożyć i zrób to jak Bozia przykazała. Pozbędziesz się niespodzianek i złej pracy kolumny.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
dzierga
10
Posty: 14
Rejestracja: środa, 31 sie 2011, 14:12
Podziękował: 1 raz
Re: Pierwszy koncert z Aabratkiem- mile widziane uwagi

Post autor: dzierga »

Jeśli chodzi o wypełenie to mam 125 cm zmywaków w ilości 260 gr/litr i 25 cm miedzi u dołu- zablokowałem je kawałkiem zmywaka, dosłownie takim kosmykiem, żeby miedź nie wypadła. więc chyba w miarę dobrze?

Co do zalewania- to naocznie zobaczyłem gdzie popelniłem jaki błąd i tego będę się wystrzegał na raz następny, lub poprosty bardziej to kontrolował. Czytaie postów to jedno, ale praca z kolumną to drugie. Praktyka jest czasem trudniejsza niż się z postów wydaje. Dopóki sam nie zobaczyłem na czym polega zalanie (całkowite kolumny) to nie mogłem zbytnio sobie tego wyobrazić. Dodam, że w głowicy mam odpowietrzenie, więc nie było zbytniego wzrostu ciśnienia w układzie

PETER29
850
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: ŚLĄSKIE
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Pierwszy koncert z Aabratkiem- mile widziane uwagi

Post autor: PETER29 »

Jednakże przy odbiorze serca termometr na 10 pólce 2 razy skoczył mi do 89 stopni wtedy prędziutko zaprzestałem odbiór i ponowna stabilizacja- pewnie za szybko odbierałem- tu proszę o opinie czy dobrze myślę
Zapewne tak, a skoro tak było nie musisz od razu zakręcać zaworka i stabilizować. Zmniejsz po prostu troszkę odbiór a po kilku minutach temperatura powróci do tej, która jest Twoją temperaturą dnia.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Awatar użytkownika

herbata666
1100
Posty: 1108
Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Centrum, Warszawa
Podziękował: 169 razy
Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Pierwszy koncert z Aabratkiem- mile widziane uwagi

Post autor: herbata666 »

Kurcze do 89C to już chyba pod koniec odbioru, ja bym proponował żeby jednak zakręcać albo przynajmniej łapać w osobne naczynie.
Co do stwierdzenia, że dążysz do 1 destylacji, to Ci powiem tak, że też kiedyś miałem takie założenia ale niema co się oszukiwać jak zrobisz porównanie urobku z 1 grania i z 2 grań, to sam sobaczysz :D. To tak samo jak byś swój towarek postawił przy sklepowym szajsie. I nie ma co się łudzić, że jak dasz 250cm wypełnienia to wystarczy dla absolutu, zawszę trzeba zrobić w miarę dokładną pierwszą destylacje (odpęd).


Pozdrawiam
Piotrek
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Pierwszy koncert z Aabratkiem- mile widziane uwagi

Post autor: lesgo58 »

dzierga pisze:Wtedy też rozpocząłem odbiór serca. Po 2,5 litra temperatura na kolumnie zaczęła się podnosić, więc trochę zwolniłem odbiór i wrócila do swojej pierwotnej 78,2 stopnia. tak chyba ze 3 razy- na głowicy cały czas 78. Jednakpo niedługim czasie może 20 minut temp na kolumnie ustabilizowała się na 99,3- na głoiwcy nadal 78 stopni. Skończyłem odbiór gdy na głowicy po 2 stabilizacji temperatura wyniosła 78, 3 stopnia. Na pogony jakoś specjalnie się nie nastawiam więc ich nie odbierałem.
Niby dobrze, a źle. Podobnie prowadziło się destylację jakieś 2-3 lata temu.
Dzisiaj zalecenia są takie: destylować z odbiorem serca tak długo jak będziemy w stanie utrzymać stałą temp. na dole kolumny. Ten stan utrzymamy redukując co jakiś czas prędkość odbioru. Temp. w głowicy jest mniej ważna, i jest tylko poglądowa.
- poprowadzę odbiór serca do 97 stopni w kegu a reszta do pogonu, czy tak??
Jeszcze do niedawna napisałbym, że tak.
Ale dzisiaj przy dobrze skonfigurowanych maszynkach i przy odpowiedniej wprawie można "prowadzić" proces w taki sposób, że będą potrzebne tylko dwie korekty bez uszczerbku wydajności. Przy dużej wprawie można w ten sposób odbierać dobry urobek aż do 98,5-99*C w kegu. Tutaj ogranicza nas tylko cierpliwość.
Jeśli robisz odpęd i masz zamiar gotować surówkę drugi raz to proponowałbym odbierać wszystko aż do końca do jednego naczynia. Oczywiście oprócz początkowego przedgonu ( 100ml). W dokładne cięcie będziesz się bawił przy drugim gotowaniu.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
dzierga
10
Posty: 14
Rejestracja: środa, 31 sie 2011, 14:12
Podziękował: 1 raz
Re: Pierwszy koncert z Aabratkiem- mile widziane uwagi

Post autor: dzierga »

Przyjąłem wszystkie posty w tym wątku- przetrawie i dam znać co wyszło, "a koncert w sobotę"
Przyznam, że pędzenie na raz czystości jakotakiej nie da- już to wypróbowałem w zeszłą sobotę i gdy miałem do porównania surówkę(teoretycznie bez pogonu) i spiryt 2 raz wygrany wieczorkiem, to przyznaję, że różnica jest!
Na nalewkę to może surówka sią nada, ale na czystą to już chyba średnio.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja metodą reflux ratio”