Zacier.

Technologia najprostszych nastawów opartych na cukrze.

Autor tematu
kublon1
5
Posty: 5
Rejestracja: poniedziałek, 17 sie 2009, 16:54
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: kublon1 »

Witam wszystkich forumowiczów. Jestem początkującym bimbrownikiem i zamierzam zacząc produkować własne % :) . Jako, że to będzie pierwsza próba chcę zrobić zacier 1410. Zakupiłem :
̇̇-Baniak 5l
-1kg cukru
- Drożdze Babuni
-Pożywkę do drożdzy KOMBI z Bowinu
-Klarowin z Biowinu
-Rurka fermętacyjna

Więc z tego co wyczytałem to posiadam już wszystki składniki, teraz potrzebuje instrukcji jak to zrobić w praktyce w jakiej kolejności dodawać, ile czasu musi stać itd. Byłbym wdzięczy gdyby ktoś chciał pomóc ;) . Z góry dzięki. Pozdrawiam.

P.S
Czy gotowy wyklarowany zacier można spożyć czy trzeba go destylować ?
koncentraty wina
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Zacier.

Post autor: Zygmunt »

Składniki na 4,5l zacieru (więcej nie wlejesz do baniaka, bo Ci sufit opryska):
woda 3,9 litrów
cukier 1 kg
drożdże 6 g
pożywka 3,5 g
kwasek cytrynowy 2g
Wlewasz do baniaka wodę z rozpuszczonym cukrem, dodajesz kwasek i pożywkę. Woda ma mieć około 25-30 stopni. Potem dodaj drożdże-wyrzuć te "babuni" (albo zrób z nich pizze), zaopatrz się w winiarskie.
Instrukcję ich przyrządzenia znajdziesz na opakowaniu. Jeżeli używasz tradycyjnych winiarskich-musisz ze 3 dni wcześniej przygotowac matkę drożdżową (opis w necie albo na opakowaniu).
Jeżeli aktywnych (np. Bayanus z Biowinu, ok 4zł za 7g) po prostu wsypujesz je na 10 minut wcześniej do kubka z wodą, a potem dolewasz do baniaka.
Czy gotowy wyklarowany zacier można spożyć czy trzeba go destylować ?
Powiem tak: spożyć można, ale, że taka cukrówka smakuje wybitnie obrzydliwie- nie polecam. Ma toto ze 12-13%, jak przedestylujesz powinieneś otrzymać teoretycznie około 0,9 spirytusu...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Autor tematu
kublon1
5
Posty: 5
Rejestracja: poniedziałek, 17 sie 2009, 16:54
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Zacier.

Post autor: kublon1 »

Dzięki za szybką odpowiedz. Chyba jeszcze dzisiaj pojade po te drożdze aktywne nie będę się bawił w jakieś piekarnicze :D .
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Zacier.

Post autor: Zygmunt »

No i bardzo prawidłowo :) Napisz jeszcze na czym chcesz to destylować :P
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Autor tematu
kublon1
5
Posty: 5
Rejestracja: poniedziałek, 17 sie 2009, 16:54
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Zacier.

Post autor: kublon1 »

Narazie myślę o najprostrzej metodzie opisanej na stronie głównej czyli tej z garnkiem, a gdy wpadnie troche kasy kupie sobie porządny destylator.

P.S
możesz odpowiedziedz na pytanie z pierwszego postu :roll: ? Ile to ma stać ? Po czym poznam, że już czas ? :piwo: .
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Zacier.

Post autor: Zygmunt »

kublon1 pisze: Ile to ma stać ? Po czym poznam, że już czas ?
Tutaj masz dwie opcję- albo zainwestować 10zł w aerometr (bailingomierz), albo zdać się na swoje zmysły- przy czym pierwsza metoda daje pewność, a druga bez doświadczenie jest ryzykowna.
Początkowo zacier powinien mieć ok 20-22 blg- są to stopnie w skali Bailinga, pokazujące zawartość cukru w roztworze. Z biegiem czasu i fermentacji drożdżaki przejadają cukier wydalając jako jeden z produktów alkohol. Więc spada poziom cukru, rośnie poziom alkoholu.
I teraz jeżeli masz aerometr, to możesz w każdej chwili sprawdzić w jakim punkcie fermentacji jesteś- zacier na końcu powinien znajdować się na poziomie 0, a nawet -1 albo -2 BLG. Wtedy wrzucasz "na gary" i destylujesz.
W przypadku kiedy chcesz zaoszczędzić 10zł co jakiś czas sprawdzasz smak zacieru. Dobry będzie wtedy, kiedy ze słodkiego smak zmieni się na kwaśno-gorzki.
Ile to może trwać? W zależności od drożdży- kilkanaście godzin dla drożdży Turbo, 2-3 tygodnie dla Bayanusów, a 4 i więcej dla winiarskich. Przy czym jest to czas orientacyjny, bo na tempo wpływa wiele czynników: ilość pożywki, temperatura, zawartość tlenu i takie tam.
Jeżeli zdecydujesz się na użycie zaproponowanych przeze mnie aktywnych bayanusów- dorzuć im do balona jedno starte jabłko albo garść rodzynek- one lubią się do czegoś przykleić :P
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

bloniak91
50
Posty: 89
Rejestracja: niedziela, 28 gru 2008, 21:14
Krótko o sobie: Myślę, więc jestem? :)
Ulubiony Alkohol: Jack Daniels
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Zacier.

Post autor: bloniak91 »

kublon1 pisze: Po czym poznam, że już czas ? :piwo: .
Możesz dokupić sobie do butelki 5l korek silikonowy taki do balonów na wino oraz rurkę fermentacyjną. Wlewasz nastaw do pojemnika, zatykasz rurką z korkiem i jak przestanie bulgotać to na gary.
A najlepszym rozwiązaniem jest zakup aerometru, balingomierza, wtedy masz 100% pewności :D
Pozdrawiam i życzę sukcesów psotniczych!!!! :freak: :pije:
Wódka TWÓJ wróg.....Więc lej GO w mordę! ; )
Piszę Poprawnie Po POLSKU!!!

JanK
10
Posty: 12
Rejestracja: środa, 5 sie 2009, 17:37
Re: Zacier.

Post autor: JanK »

Zygmunt pisze: jak przedestylujesz powinieneś otrzymać teoretycznie około 0,9 spirytusu...
To musi mieć jakiś super cukier. Z 1kg wychodzi teoretycznie 0,6l spirytusu a rzeczywiście to jak wyjdzie 0,5l to jest dobrze.

@kublon1 kup sobie nawet najtańsze drożdże do cukrówek, np T3 lub Cobra8 i wtedy bedziesz miał szybko gotowy nastaw. Możesz spokojnie dawać drugie tyle cukru co w przepisie.
Zygmunt pisze: zacier na końcu powinien znajdować się na poziomie 0, a nawet -1 albo -2 BLG. P
Na dokładnym sprzęcie pomiarowym przerobiony nastaw pokazuję -4 BLG.

Autor tematu
kublon1
5
Posty: 5
Rejestracja: poniedziałek, 17 sie 2009, 16:54
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Zacier.

Post autor: kublon1 »

Zakupiłem drożdze aktywne winiarskie http://www.biowin.pl/?bio=1&lang=pol&st ... 13ebd4a93f Czyli trzeba będzie czekać ok 4 tygodni?
Awatar użytkownika

bloniak91
50
Posty: 89
Rejestracja: niedziela, 28 gru 2008, 21:14
Krótko o sobie: Myślę, więc jestem? :)
Ulubiony Alkohol: Jack Daniels
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Zacier.

Post autor: bloniak91 »

Ja cukrówek na nich nie robiłem, ale winko pracuje 4-5 tyg u mnie.... z pożywką.
Pozdrawiam
Wódka TWÓJ wróg.....Więc lej GO w mordę! ; )
Piszę Poprawnie Po POLSKU!!!

Autor tematu
kublon1
5
Posty: 5
Rejestracja: poniedziałek, 17 sie 2009, 16:54
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Zacier.

Post autor: kublon1 »

Szkoda, że w hipermarketach jest tylko dość uboga oferta drożdzy z biowinu ;/
Ma ktoś jakiś pantent do odbierzania równych gramów ?
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 972
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 213 razy
Kontakt:
Re: Zacier.

Post autor: manowar »

kublon1 pisze:Zakupiłem drożdze aktywne winiarskie http://www.biowin.pl/?bio=1&lang=pol&st ... 13ebd4a93f Czyli trzeba będzie czekać ok 4 tygodni?
Zależy ile chcesz nastawić. Ja swoje wiśnie na tym nastawiłem - 2 wiadra po pk 9l nastawu przerobiły w 10 dni - pół paczki drożdży + pół paczki pożywki i 1,5 kg cukru na wiadro. Pamiętaj wyższa temperatura w której stoi nastaw szybsze przerabianie cukru.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Zacier.

Post autor: Zygmunt »

JanK pisze:
Zygmunt pisze: jak przedestylujesz powinieneś otrzymać teoretycznie około 0,9 spirytusu...
To musi mieć jakiś super cukier. Z 1kg wychodzi teoretycznie 0,6l spirytusu a rzeczywiście to jak wyjdzie 0,5l to jest dobrze.
Ewidentna moja gafa- miałem na myśli 0,9l pijalnego "spirytusu", czyli mocnej wódki, nie 98% czyściocha...
JanK pisze:
Zygmunt pisze: zacier na końcu powinien znajdować się na poziomie 0, a nawet -1 albo -2 BLG. P
Na dokładnym sprzęcie pomiarowym przerobiony nastaw pokazuję -4 BLG.
Na "marketowym" aerometrze wartość -4 jest jakieś pół centymetra nad górą pływaka :)
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy cukrowe”