Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Pomysły na destylatory - do konsultacji.

Autor tematu
W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy

Post autor: W_TG »

Witam wszystkich.
Jako że ostatnio spędziłem trochę czasu na forum, a że od dawna miotał mi się pomysł zbudowania kolumny, nadszedł czas na realizację.
Materiały pomału zaczynają spływać, stal 304. A projekt z grubsza poniżej.

Kolumna będzie się składać z 5 części, co pozwoli na szybkie modyfikacje i pędzenie w rożnych kombinacjach.
Np. obniżenie kolumny, wyrzucenie refluksu itp.
Założyłem średnice rury 60,3 x 2 mm połączoną z kegiem 50 litrów
Kolejne sekcje to:
- złoże miedziane ca. 25 cm
- złoże nierdzewne ca. 50 cm
- złoże nierdzewne z wziernikiem ca. 65 cm
oczywiście pomniejszone o bufory.
- sekcja deflegmatora 10 cm
- chłodnica wewnętrzna ca.45 cm
Grzanie poprzez palnik gazowy lub elektryczne.
Zamierzam podłączyć 2 grzałki 200W i 1500W.
Da mi to następujące moce 1500W, 2000W, 3500W i przy podłączeniu szeregowym 2 grzałek 4 moc (jeszcze nie obliczyłem). Zanim dorobię się regulatora daje to jakieś alternatywy.

Wężownica do chłodnicy wewnętrznej już zrobiona.
Do tego celu użyłem rurki karbowanej fi wewn 12mm (zewn 16mm) o długości 250 cm.
Rurka ze stali 304 o grubości 0,3 mm była na tyle plastyczna że bez trudu samodzielnie ją wykonałem w ciągu 10 minut

KEG - gdzie nabyć
Można szukać w internecie na aukcjach, ale ceny są dość spore + wysyła.
Ja zadzwoniłem do kilku hurtowni piwa z pytaniem czy mogę nabyć pusty keg.
W 2 podali że kaucja wynosi za 30 litrowy 150 zł a 50 litrowy 175 zł i mogę przyjechać i wybrać
najładniejszy. Tak więc zrobiłem.

W miarę postępów będę się chwalił
A puki co czekam na opinie znamienitych kolegów.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
promocja

silvio2007
300
Posty: 330
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Kaszuby
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: silvio2007 »

Nie podoba mi się górna, najwyższa część Twojego projektu. Czyli odpowietrznik z możliwością zakręcenia no i nie rozumiem tego alternatywnego wyjścia par. Tam zakłada się tylko dennicę z blachy, nawet jak nie zamkniesz od góry kolumny to przy Twojej chłodnicy z rurki karbowanej nic nie ma prawa się wydostawać, oprócz "nadmiaru" ciśnienia przy rozgrzewaniu.
Coś gdzieś widziałeś ale nie doczytałeś kolego.
Poczytaj o odbiorze VM, bo właśnie to chciałeś zbudować pisząc "...jeśli pary pujdą na zewnętrzną chłodnicę".
P.S. Kołnieże też są zajebiste
Awatar użytkownika

drgranatt
1800
Posty: 1846
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 204 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: drgranatt »

W_TG pisze:Zamierzam podłączyć 2 grzałki 200W i 1500W.
Da mi to następujące moce 1500W, 2000W, 3500W i przy podłączeniu szeregowym 2 grzałek 4 moc (jeszcze nie obliczyłem)...
Przy podłączeniu dwóch grzałek szeregowo otrzymasz wypadkową moc 857W.
W_TG pisze:Wężownica do chłodnicy wewnętrznej już zrobiona.
Do tego celu użyłem rurki karbowanej fi wewn 12mm (zewn 16mm) o długości 250 cm.
Rurka ze stali 304 o grubości 0,3 mm była na tyle plastyczna że bez trudu samodzielnie ją wykonałem w ciągu 10 minut
Byłaby lepsza gdybyś użył tej ze ścianką 0,2 mm ale i ta może wystarczy.
Nic nie napisałeś o chłodnicy Liebiga. W którym miejscu chcesz ją umieścić :?: Czy w głowicy cza poniżej głowicy?
Jest to ważna rzecz bo przez tą chłodnicę będziesz właśnie odbierać jak to napisałeś - eliksir.
To, co oznaczyłeś na rysunku jako odpowietrznik i alternatywa to pomieszanie z poplątaniem. Odpowietrznik, jak zwał tak zwał ma być cały czas otwarty bo służy on jednocześnie jako bezpiecznik.
O żadnej alternatywie nie może być mowy :!: Chłodnica zewnętrzna (Liebiga) ma być umieszczona najwyżej w głowicy pod górną półką i odbierać będzie gorące pary a nie zimne.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: Szlumf »

1. Nie zaszkodzi trochę więcej dbałości o ortografię. Wiem, że to nie forum poprawnej polszczyzny ale błędy ortograficzne nieco odwracają uwagę od sedna tematu.
2. Na górze skraplacza wystarczy jeden odpowietrznik z 10-12mm średnicy. Zawsze będziesz go mógł silikonową rurką podłączyć do chłodnicy i odbierać pary. Od razu uprzedzę zastrzeżenia kolegów - jest to dobre zabezpieczenie przy prowadzeniu procesu z wysoką temperatura wody za skraplaczem. Przydaje się też przy niespodziankach z wodą chłodzącą.
3. Jeszcze raz przeczytaj o pierścieniach centrujących i zastanów się czy warto je dawać lub czy nie zastąpić ich tylko buforami dzielącymi wypełnienie (taniej i prościej).
4. Pomyśl o dodaniu obniżonego odbioru. Proponuję obniżony odbiór par (OVM). Jest niezwykle prosty i tani w wykonaniu więc jak będziesz spawał to warto go zrobić przy okazji. Kolega Drgranatt proponuję pod tamką ale wtedy nie jest to obniżony odbiór i nic nie daje w porównani z odbiorem LM który już masz na rysunku (takie opinie spotkałem na Forum). Gdzie go robić zależy od rodzaju wypełnienia.
5. Termometr w kegu jest bardzo wskazany. Ponadto zrobiłbym od razu króćce do termometrów w połowie każdego z dłuższych segmentów rur. Nie musisz ich wykorzystywać ale niewykluczone, że po paru procesach będziesz chciał przełożyć termometr z głowicy niżej (lub dokupić dodatkowy) - im więcej termometrów w wypełnieniu tym łatwiej zrozumieć jaki jest stan kolumny w danej chwili.
6. Jeżeli planujesz jako wypełnienie zastosować zmywaki to dobrze by było podwyższyć część z wypełnieniem a jak sufit nie pozwala to dać ukośny skraplacz (Arbatek).
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: lesgo58 »

@W_TG
Jeśli dobrze rozumiem Twoja koncepcje - to masz zamiar wykorzystać skraplacz jako deflegmator przy destylacjach prostych - prawda?
Niezła idea. :klaszcze:
Po za tym poprawna konstrukcja. Ale żeby nie było tak różowo to jednak miałbym kilka ale...Masz niską kolumnę, więc użycie pierścieni centrujących uważam za zbędne. Zysk z nich nie przekroczy strat wynikłych z użycia buforów.
Myślałeś o obniżonym odbiorze? Chociaz w Twojej kolumnie przy wypełnieniu zmywakami uważam, że zysk z jego użycia nie pokryje strat związanych z obniżeniem czynnej części kolumny.
Termometr w kegu przewidziałeś?
Skraplacz jako deflegmator masz zamiar użyć samoistnie czyli będziesz przekręcał ten element po odjęciu reszty kolumny bezpośrednio do kega? Bo jeśli nie to nie widzę sensu użycia takiej konfiguracji do destylacji prostych.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: W_TG »

silvio2007 pisze:Nie podoba mi się górna, najwyższa część Twojego projektu. Czyli odpowietrznik z możliwością zakręcenia no i nie rozumiem tego alternatywnego wyjścia par. Tam zakłada się tylko dennicę z blachy, nawet jak nie zamkniesz od góry kolumny to przy Twojej chłodnicy z rurki karbowanej nic nie ma prawa się wydostawać, oprócz "nadmiaru" ciśnienia przy rozgrzewaniu.
Coś gdzieś widziałeś ale nie doczytałeś kolego.
Poczytaj o odbiorze VM, bo właśnie to chciałeś zbudować pisząc "...jeśli pary pujdą na zewnętrzną chłodnicę".
P.S. Kołnieże też są zajebiste
Kolumna od góry ma być szczelna, zakręcana. Dla tego odpowietrznik.
Fakt może on również służyć do podłączenia chłodnicy zewnętrznej.
kolumna została tak zaplanowana aby dało się ją modyfikować i bawić z różnymi wariantami.
Np użyć skraplacza jako deflegmatora a flegmę regulować przepływem wody w skraplaczu.
Z nad niego zaś odbierać pary na chłodnice zewnętrzną. I może dla tego użyłem niezręcznie słów "zimne pary"
Szlumf pisze:Po za tym poprawna konstrukcja. Ale żeby nie było tak różowo to jednak miałbym kilka ale...Masz niską kolumnę, więc użycie pierścieni centrujących uważam za zbędne. Zysk z nich nie przekroczy strat wynikłych z użycia buforów.
Myślałeś o obniżonym odbiorze? Chociaz w Twojej kolumnie przy wypełnieniu zmywakami uważam, że zysk z jego użycia nie pokryje strat związanych z obniżeniem czynnej części kolumny.
Termometr w kegu przewidziałeś?
Uważam ze moja kolumna nie jest znów taka niska! Samego wypełnienia na jakieś 1.3m.
Odliczając ewentualne bufory to min 1.1 m. Ale skoro twierdzisz że można je pominąć..to może i lepiej.
Na razie wypełnię ją zmywakami, za względu na koszty. Ale docelowo myślę o sprężynkach.
A termometr w KEGu będzie ;-)
A już po publikacji mojej kolumny na forum dorysowałem sobie 3 port termometru ~40 cm nad KEGiem. Mała rzecz a może ucieszyć.
Zastanawiam się jednak o jakiej temperaturze wychodzi urobek z jeziorka? Myślę ze raczej ciepły.
Dla tego też zaplanowałem rurkę fi 10mm jako odprowadzenie urobku na samą podłogę.
Zadział ona jak chłodnica, a i bardziej estetyczne niż wężyk silikonowy, czy podwieszane naczynia.

Zastanawiam sie jednak
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: lesgo58 »

Popraw cytat bo to nie jest cytat kol @Szlumf tylko mój.
Uważam ze moja kolumna nie jest znów taka niska! Samego wypełnienia na jakieś 1.3m.
Odliczając ewentualne bufory to min 1.1 m.
To jest naprawdę minimum, a jeszcze jak będzie wypełniona tylko zmywakami - to jest mniej jak minimum. Zresztą nie będę Ciebie przekonywał - sam się przekonasz.
A już po publikacji mojej kolumny na forum dorysowałem sobie 3 port termometru ~40 cm nad KEGiem. Mała rzecz a może ucieszyć.
To jest mała rzecz, ale jedna z najważniejszych w całej destylacji.
Zastanawiam się jednak o jakiej temperaturze wychodzi urobek z jeziorka? Myślę ze raczej ciepły.
Nie musisz się przejmować ciepłotą urobku. Nawet gorący w niczym nie przeszkadza. A faktycznie temp. jego jest tylko na poziomie 40-45*C.
No chyba, że będziesz wykonywał stripping.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: Szlumf »

W_TG pisze: kolumna została tak zaplanowana aby dało się ją modyfikować i bawić z różnymi wariantami.

Dla tego też zaplanowałem rurkę fi 10mm jako odprowadzenie urobku na samą podłogę.
Zadział ona jak chłodnica, a i bardziej estetyczne niż wężyk silikonowy, czy podwieszane naczynia.
1. Z Twoich wypowiedzi wynika , że chyba dołączysz do grona eksperymentatorów w naszym hobby. Jeżeli czujesz do tego pociąg to koniecznie wprowadź porty termometrów do każdego modułu kolumny (bez tego z miedzią). Mogą też służyć do poboru próbek.
2. Przy wypełnieniu zmywakami postaraj się zwiększyć wysokość kolumny. Ja na zmywakach z Lidla osiągam 96,6% przy 180cm wypełnienia. Ponadto coś mi się wydaje, że za chwilę sprężynki (te gorsze) zostaną zdetronizowane lub zrównoważone przez odpowiednio spreparowane zmywaki.
3. Rurka metalowa 10mm na odbiór destylatu z LM w zupełności wystarczy. Temperatura będzie zbliżona do otoczenia. Estetyka to kwestia gustu ale technika jest na +.

Autor tematu
W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: W_TG »

Szlumf pisze: Ponadto coś mi się wydaje, że za chwilę sprężynki (te gorsze) zostaną zdetronizowane lub zrównoważone przez odpowiednio spreparowane zmywaki.
Możesz napisać coś więcej o tym preparowaniu zmywaków?
Bo jakoś nic mi nie przychodzi do głowy.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: lesgo58 »

Czekając na odpowiedż kol. @Szlumf'a napiszę jak ja to widzę.
Zasada prosta. Równomierne ułożenie i ubicie. W taki sposób aby nie było prześwitów i różnic w gęstości ułożenia. Najlepsze efekty przynoszą pocięte na kawałeczki zmywaki. Albo rozwinięcie zmywaków i ich równomierne - równoległe ułożenie. Jeśli oczywiście typ zmywaków na to pozwala. Aby ułatwić sobie równomierne układanie to dobrym sposobem może być podzielenie kolumny na części np. po 50cm. I w każdej z osobna układać pakiet. To tak pokrótce.
I to funkcjonuje u kilku kolegów. Jednak jest jeden minus. Kolumna musi mieć minimum 150cm.
P.S. Prośba do kolegów posiadających wypełnienie ze zmywaków ułożone w specjalny sposób i osiagających dobre wyniki.
Ostatnio zmieniony niedziela, 19 sty 2014, 12:46 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: Szlumf »

Ja preparuję zmywaki dokładnie tak jak opisał Lesgo. Dodam tylko, że kłaczki maja 10-15mm a ich cięcie jest naprawdę upierdliwe. Gdzieś przeczytałem o cięciu na 3-4mm sprężynki ale nie mam cierpliwości by tak zrobić.
Niestety mało jest testów zmywaków ale z tych opisywanych wynika, że bez specjalnych przygotowań - tylko jak napisali testujący "mocno rozczochrane" - zmywaki (chyba firmy Morana) osiągnęły wyniki na poziomie gorszych sprężynek pryzmatycznych. Ciekawe jaki byłby wynik dla pociętych na kłaczki.
Kolega Spiryt ma wiosną kontynuować ciekawie zapowiadające się eksperymenty ze zmywakami. Ja też planuję zbadanie wpływu "kłaczkowania" na pracę zmywaków. Ale moim zdaniem już dzisiaj widać, że zmywaki są rozsądną alternatywą dla gorszych sprężynek.
I tu ogromna prośba do naszych ekspertów od testów sprężynek o kolejna badania z uwzględnieniem zmywaków z różnych firm i w różnych konfiguracjach.

Autor tematu
W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: W_TG »

No, oczekiwana stal zjechała, w tym trójnik na wziernik. Teraz będę tęgo myślał jak pociąć te 2 metry rury aby maksymalnie wykorzystać każdy centymetr.
Będę się chwalił z postępów i prosił o pomoc w wątpliwościach.

Scalone.

Cała sobota spędzona przy kolumnie. Trochę pracy to kosztowało, tym bardziej że cały warsztat to kątówka, pilnik i wiertarka. A za stół posłużyła mi stara paleta. Po modyfikacjach mam odcinki 25 cm + 52 cm+ 75 cm + 22 cm wziernik z rozdzielaczem i 35 cm na skraplacz Zostało mi tylko jeszcze powiercenie otworów na termometry i do spawacza.
Dokładając kołnierze całość wyniesie 230 cm + 60 cm KEG = 3 METRY!!. Do sufitu zostaje mi 15 cm.
Do wziernika będę musiał dokupić drabinę.
Na dzień dzisiejszy wygląda to tak.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 27 sty 2014, 20:35 przez Qba, łącznie zmieniany 3 razy.
Powód: ortografia
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.

Autor tematu
W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: W_TG »

Szanowni koledzy, proszę o podpowiedź.
Na jakich optymalnych wysokościach mam umieścić porty termometrów (3 sztuki)?
A na jakiej wysokości nypel do obniżonego odbioru?
Wymiary jak nad zdjęciem.
Wiem, że niby wszystko jest do znalezienia, ale różne wysokości kolumn i różne zdania się pojawiają.
A poza tym będę miał na kogo zwalić winę jak coś wyjdzie nie tak ;)
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: lesgo58 »

Do czego służy wizjer z rozdzielaczem?
Z dołu kolumny umieść port na maksimum 10-14 półce. Problemem jest znaleźć tę wysokość nie znając rodzaju wypełnienia jaki zastosujesz. Drugi termometr w okolicach obniżonego odbioru. trzeci w głowicy. Czwarty w kegu, ale polecam umieścić ten port w taki sposób aby termometr zawsze mierzył płyn bez względu na jego ilość w kegu. Dałbym jeszcze jeden port na ujściu wody z chłodnicy. Zalecam zrobienie tylu portów po to aby z nich korzystać podczas nauki i poznawania kolumny. Oraz aby dopracować wszystkie parametry do prawidłowej rektyfikacji. Nie znaczy to że musisz tam wszędzie mieć wetknięte termometry . Wystarczy mieć 3 termometry i zmieniać ich położenie. Jak będzie Ciebie stać na taka ilość termometrów to zamontuj ( Pamel wykonuje na zamówienie termometry w 5 sondami). W końcu po zapoznaniu się z kolumną stwierdzisz że rektyfikacje są bardzo powtarzalne i wystarczą 2-3 termometry aby spokojnie przeprowadzić proces.
Obniżony odbiór zrób 30-35 cm poniżej górnej granicy wypełnienia. Jeśli wypełnisz też wizjer ( co polecam ) to obniżony odbiór zrób nawet 40 cm poniżej górnej granicy wypełnienia.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: W_TG »

Dziękuję. Co do termometrów w kolumnie to tak planowałem. Natomiast co do KEGa. Wszystkie zdjęcia termometrów na KEGu są na jego górze, a nie widziałem termometru z tak długą sondą? Czy pomiar pary w kegu będzie aż tak róży od płynu i nie wiarygodny? Dodam, że keg będę miał ocieplony.
Natomiast nie miałem żadnego pomysłu co do obniżonego odbioru. Jakoś nie potrafię sobie tego ułożyć w głowie. Ale będę się trzymał tego co napisałeś.
Dziękuję raz jeszcze.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: lesgo58 »

Różnica między temp. par i płynu jest ewidentna. Jeśliby była constans i pomiar był stabilny to nie ma problemu można opierać się na pomiarze par, ale niestety pomiar ten zakłócany jest powrotem flegmy. Jednak pomiar płynu jest wygodniejszy i realny. Nie musisz ciągle przeliczać w którym momencie destylacji jesteś.
Wspawaj więc od góry rurkę np. 8-9mm śr. o długości sięgającej prawie do dna. W nią będziesz wkładał sondę.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

herbata666
1100
Posty: 1108
Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Centrum, Warszawa
Podziękował: 169 razy
Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: herbata666 »

Dokładnie tak jak kolega Lesgo58 napisał, i dodam jeszcze , że bardzo ważne jest umieszczenie termometru w płynie w kegu. Ja osobiście nie wyobrażam sobie nie mieć sądy w kegu umieszczonej w płynie. Też używałem drabiny do regulacji LM, ale zebrałem się i skułem posadzkę w piwnicy w której zabetonowałem zbiornik (około 1,3m) i teraz cały sprzęt jest usadowiony w dole, a wziernik jest na wysokości oczu. Jak jesteś zainteresowany mogę podesłać zdjęcia na PW.


Pozdrawiam
Piotrek
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
Awatar użytkownika

HomoChemicus
400
Posty: 447
Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: HomoChemicus »

Z tą rurką to jak to ma być, ma być od dołu zaspawana, a czujnik po prostu w niej leży?
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."

A. Einstein
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: lesgo58 »

Od dołu ma być zaślepiona.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: W_TG »

herbata666 pisze: Też używałem drabiny do regulacji LM, ale zebrałem się i skułem posadzkę w piwnicy w której zabetonowałem zbiornik (około 1,3m) i teraz cały sprzęt jest usadowiony w dole, a wziernik jest na wysokości oczu. Jak jesteś zainteresowany mogę podesłać zdjęcia na PW.
Jak uzmysłowiłem sobie wysokość, to zażartowałem -będę musiał wykopać dół w piwnicy na zbiornik-
Ale właściwie czemu nie! to genialny i prosty sposób! :klaszcze:
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: lesgo58 »

Ja mam zbiornik posadowiony w kanale w garażu ( coś mi się wydaje, że juz o tym pisałem). Pierwotna wersja konstrukcji kanału była iż miał służyć do naprawy samochodu. A że plany się zmieniły to i przeznaczenie kanału się zmieniło. Po poszerzeniu kanału do 150cm i wydłużeniu do 450cm powstała piwniczka. Mam tam w miarę stałą temperaturę. W lato 15*C w zimie 10*C. Jedyny problem to brak wilgoci. Błędem było zaizolowanie ścian kanału izolacja przeciwwilgociową. Zorientowałem się po fakcie. Kanał pozwolił mi także na wydłużenie kolumny do 250cm + bufor + głowica + zbiornik.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

herbata666
1100
Posty: 1108
Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Centrum, Warszawa
Podziękował: 169 razy
Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: herbata666 »

Jeżeli będziesz planował zabetonować zbiornik to polecam podjechać na złom i szukać starego zbiornika od hydroforu, mi to udało się po drugiej wizycie na złomie (wcześniej miałem włożonego mausera 1000l, ale z racji że mam problem w wodami gruntowymi, woda po prostu go złożyła i wypchnęła). Mi akurat udało się znaleźć jakiś stary zbiornik, kształt owalny z płaskim dnem, a co najlepsze ścianka 10mm (waga 200kg).
Dodam jeszcze, że na tą chwilę szukał bym jeszcze głębszego zbiornika niż 130-140cm, przynajmniej 160-170cm (zależy też jaką masz wysokość w piwnicy).


Pozdrawiam
Piotrek
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji

Autor tematu
W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: W_TG »

Zamierzam zrobić dodatkowe wyjście VM na samym szczycie kolumny, ponad skraplaczem.
Gdzieś widziałem takie rozwiązanie. Kolumna będzie szczelna, więc tym wyjściem pary pujądą na zewnętrzną chłodnicę ( w innych konfiguracjach to wyjście będzie odpowietrznikiem.)
W sytuacji gdy pary będę odbierał z samej góry reflux będzie pracował. Stosunek ponownego napływu będę regulował przepływem wody w skraplaczu. Wiem będzie to dość kłopotliwe. Planuję po stabilizacji kolumny ze samego szczytu delikatnie odebrać najlżejsze frakcje (przedgon). Następnie będę odbierał serce.
Również pogon powinien być w znacznym stopniu zatrzymany przez pracujący skraplacz.
Czy dobrze kombinuję ? Co o tym sądzicie? Termometry i obniżony VM rozmieszczę tak jak polecał kolega lesgo 58. W sobotę wiercę wszystkie porty. Po niedzieli klocki idą do spawacza.
I jeszcze jedno pytanie? Skraplacz mam z 2,5 m karbowanej Fi12 Czy taki wystarczy? W sumie żałuję ze nie zrobiłem na wyrost z 3m.
Zamierzam też zamontować 2 grzałki 2 i 1,6 KW. Zanim nie dorobię się regulatora mocy myślę, że do pracy wystarczy na stałe włączona 2 KW.
moja kolumna1.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: lesgo58 »

W_TG pisze:Zamierzam zrobić dodatkowe wyjście VM na samym szczycie kolumny, ponad skraplaczem.
Gdzieś widziałem takie rozwiązanie. Kolumna będzie szczelna, więc tym wyjściem pary pujądą na zewnętrzną chłodnicę ( w innych konfiguracjach to wyjście będzie odpowietrznikiem.)
W sytuacji gdy pary będę odbierał z samej góry reflux będzie pracował. Stosunek ponownego napływu będę regulował przepływem wody w skraplaczu. Wiem będzie to dość kłopotliwe. Planuję po stabilizacji kolumny ze samego szczytu delikatnie odebrać najlżejsze frakcje (przedgon). Następnie będę odbierał serce.
Nie rozumiem tej idei komplikowania sobie życia. Być może zadziała, ale stracisz dużo czasu a i wyniki będą niezbyt pewne. Sterowanie przepływem wody nie jest łatwym elementem destylacji, a już tym bardziej przy rektyfikacji. My odchodzimy od CM a Ty kombinujesz jakby go zaprząc dodatkowo do VM.
No chyba, że ja coś źle zrozumiałem... Jesli tak to mnie popraw.
VM zamontuj tylko jako obniżony. Przedgonami zajmie się odbiór LM w głowicy.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: W_TG »

OK. Zaprzestaję kombinować.
Odezwę sie jak przyjdą efekty.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1186
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: Kula »

@W_TG
Zastosowanie alternatywnego odejścia VM nad skraplaczem zadziała tzn będziesz w stanie uzyskać produkt z %. Kolumna będzie działała jako klasyczna kolumna CM. Zapomnij jednak o możliwości poprawnego wyregulowania stopnia refluksu z użyciem chłodnicy o długości 35cm. Po prostu to będzie jak wygrana w totolotka. Zbyt duża wydajność chłodnicy.
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: Szlumf »

W_TG pisze:Zamierzam zrobić dodatkowe wyjście VM na samym szczycie kolumny, ponad skraplaczem.
Gdzieś widziałem takie rozwiązanie. Kolumna będzie szczelna, więc tym wyjściem pary pujądą na zewnętrzną chłodnicę ( w innych konfiguracjach to wyjście będzie odpowietrznikiem.)
W sytuacji gdy pary będę odbierał z samej góry reflux będzie pracował. Stosunek ponownego napływu będę regulował przepływem wody w skraplaczu. Wiem będzie to dość kłopotliwe. Planuję po stabilizacji kolumny ze samego szczytu delikatnie odebrać najlżejsze frakcje (przedgon). Następnie będę odbierał serce.
Czy dobrze kombinuję ? Co o tym sądzicie? [/attachment]
Kombinuj dalej. Będzie nas dwóch bo ja kombinuje podobnie. Dodatkowo dzięki takiemu układowi uzyskujesz wysoką temperaturę skroplin bez skomplikowanych regulacji.
Jak na razie przeprowadziłem jedną rektyfikację z wykorzystaniem tego układu z obiecującymi, moim zdaniem, rezultatami. Zima przeszkodziła w dalszych doświadczeniach. Napisałem na ten temat na "Białym Forum" http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... 2&start=15. Dla nie mających dostępu przytaczam swoją wypowiedź.
"Polecam podłączenie odpowietrzenia skraplacza do małej, szklanej chłodnicy (pozostałość po pierwszym pot-stilu).
Założyłem ją pierwotnie by pozbyć się denerwującego mnie zapachu kwiatków przy podgrzewaniu nastawu. Potem sprawdziło się doskonale przy awariach chłodzenia. Teraz minimalizuję przepływ wody przez skraplacz nie bojąc się zmian ciśnienia (też mam hydrofor). Przy niskim ciśnieniu to co wydostaje się ze skraplacza idzie na chłodnicę. Z 25l nastawu 20% skrapla się 50-70ml. Zużycie zimnej wody przez tą dodatkową chłodnicę około 1 kropli na sekundę.
Gdy dorobię się stabilnego źródła zimnej wody spróbuję ten sposób wykorzystać do łapania przedgonów (przy innym skraplaczu oczywiście). Można to chyba nazwać podwyższonym VM."

Autor tematu
W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: W_TG »

Kolumna pospawana :) Ale...... :bardzo_zly: spawacz mnie zbulwersował.
Miał wszystko opisane na elementach ponumerowane części, króćce doszlifowane do krzywizny rury itd.. itd. a zrobił trochę jak mu spasiło. No cóż , trochę inaczej to sobie wymyśliłem.
Najbardziej mnie wkurzył że powichrował kołnierze.
Teraz poziomica, szyba do wychwycenia łuków na kołnierzach, i naciągam wszystko.
Ale myślę że jakoś wyciągnę wszystko.
Już chciałbym zapuścić machinę, ale działka zimą bez wody. Nie wiem jak wytrzymam do kwietnia.
Trochę wstyd się chwalić, ale to nie ja spawałem. Zdjęcia trochę kiepskie ale z komórki przy złym świetle
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: Pretender »

Faktycznie zwichrował Ci je strasznie. Z wywijek korzystałeś?
To uszczelnienia połączeń kup grubszą matę silikonową, troszkę pomoże.
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1186
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: Kula »

To nie spawacz a paprak.
Porządnie wyczyść spawy a potem zrób trawienie bo rdza się niebawem pojawi.
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory

MikeB
150
Posty: 159
Rejestracja: wtorek, 31 sty 2012, 17:16
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: MikeB »

Tylko użyj narzędzi nowych do stali KO, bo jak sobie zaczniesz pracować starą na przykład tarczą to rdza na jutro murowana.
Awatar użytkownika

herbata666
1100
Posty: 1108
Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Centrum, Warszawa
Podziękował: 169 razy
Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: herbata666 »

Kolego W_TG jak by mi tak pospawał, to bym kolumnę miał za darmo bo by dziad musiał za wszystko oddać. W ogóle czym on to spawał ??. Bo rozumiem jak sam byś się uczył i pierwszy raz spawał (frajda ze się samemu coś zrobiło), ale dawać za taką robotę komuś pieniądze to wielka pomyłka.
Teraz trochę aspektu pozytywnego. Nie wkręcaj się zbytnio w wygląd, i tak na większość miejsc pójdzie ocieplenie. Masz fajną kolumnę z bardzo dużymi możliwościami, teraz zostaje Ci tylko najważniejsza rzecz, dopieścić i odpalić sprzęta i opisać jak pierwsze wrażenia :D




Pozdrawiam
Piotrek
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji

Autor tematu
W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: W_TG »

Dziś jeszce końcowe dopieszcenie z prostowaniem kołnieży. Kolumna nabrała juz pionu , poza skraplaczem. Bo on ewidentnie krzywo wspawany. Ale to jedynie problem esteryczny. Choć zawsze jak spojrzę to........
A tak na marginesie. Moze lepiej zamiast spawać to bezpieczniej było by polutować ?. Oczywiście twardym nierdzewnym lutem.
Jeśli się wygłupiłem, to przepraszam. W ogóle się na tym nie znam.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.

Autor tematu
W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: W_TG »

Kolumna gotowa do pracy,
-A tak wyglądało przygotowanie zmywaków.
Weszło w całość 90 sztuk!
-Pierścienie centrujące z blachy miedzianej
-Chłodnica do obniżonego odbioru wykonana z rury miedzianej fi 16x0,5 x 90 cm i zewnętrznego płaszcza rury mosiężnej fi 25x1x 80 cm. Podłączona przez zawór kątowy.
Już nawet pochodziła próbnie na czystej wodzie.
Na dniach pokaże co potrafi bo nastaw z 13 kg cukru dochodzi.
Ponadto mam w piwnicy resztki różnych win niedofermentowanych i mniej smacznych. Razem tak z około 15 litrów. Zleje je w jedność dofermentuję i ......... zobaczymy co wyjdzie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: Szlumf »

Widzę, że zmywaki tniesz jeszcze drobniej niż ja :D . Ile gramów Ci weszło na 1l objętości kolumny? Mi jak na razie udało się uzyskać ok. 320g/l. Nie testowałem jeszcze tej gęstości na długiej kolumnie ale na 123cm tego wypełnienia uzyskałem >96% więc możesz się spodziewać całkiem niezłych wyników. Porównywalnych ze średniej klasy sprężynkami.
I jako jeden z pierwszych eksperymentów proponuję Ci porównanie efektów pracy kolumny z pierścieniami centrującymi i bez nich. Tak jak Lesgo pisał może się okazać, że są zbędne.
I jeszcze jedno. Zmywaki trudno równomiernie ubić. W trakcie destylacji z mocą pod progiem zalania mogą się pojawić zalewania w środku kolumny (ja to widzę bo mam szkło) których nie wykażą Ci nawet gęsto rozmieszczone termometry (obserwowałem jak zalanie dochodzi do termometru a on ani drgnął}. Na początek więc nie zalewaj kolumny tylko pracuj z bezpiecznym marginesem mocy grzania. Myślę, że ta grzałka 2kW będzie dobra.

Autor tematu
W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: W_TG »

Jak pisałem zmywaków upchałem 90 szt na c.a. 160 cm. Jak ktoś zna wagę to można przeliczyć.
A co do cięcia to uporałem się w 2 rzutach. I tylko 2 małe pęcherze miałem.
Mam jednak dylemat. Dziś kosztowałem nastaw i jest słodkawy, a nie słyszę bąbelków.
Dałem 12 kg cukru i dopełniłem do 50 litrów. No ale na działce mam temperaturę jak na zewnątrz, i chyba tu jest wina.
Może do końca tygodnia jeszcze dojdzie.
Brakuje mi zaworka precyzyjnego i będę doił na obniżonym odbiorze.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: Szlumf »

W_TG pisze: Brakuje mi zaworka precyzyjnego i będę doił na obniżonym odbiorze.
Na początek możesz zamiast zaworka stosować igły od strzykawek. Są dosyć precyzyjne.

Autor tematu
W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: W_TG »

Kolumna już pierwszy raz dała "mleko od wściekłej krowy"
Przyszedł więc czas na podsumowanie kosztów
KEG - 175
stal - 270
spawacz -200
Rura karbowana -54
druciaki -80
uszczelki sil.- 22
uszczelki grzałek -4
śrubki -5
nakrętki -8
Otulina -18
2 grzałki -80
węże do wody -20
wąż sil. - 16
redukcja chłodn - 10
rura na chłodn -25
zaciski -13
Jeszcze pare drobiazgów których cen nie pamiętam
RAZEM = > 1000 zł :bardzo_zly: :shock:
Do tego własny zawór kątowy część rury na chłodnice, trochę blachy nierdzewnej na głowicę, parę wierteł parę innych pierdołek i sporo własnej pracy.
O URWAŁ NAĆ - a na początku miało być tak tanio. 250 za stal 150 keg ze stówkę spawaczowi + trochę drobnych na dodatkowe bzdety. I na tym miał być koniec.
I ile ja teraz będę musiał pić żeby mi się aparat zwrócił :?: :piwo:
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.

piotricz
300
Posty: 300
Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 19:30
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: piotricz »

A z 10 lat ostrego picia :) No chyba że się znudzi stanie cały dzień przy rurce :)

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Odp: Moja kolumna -na wzór kol. Jarosława

Post autor: michal278 »

Oj zaczniesz robić nalewki. Wszelkie sprawy urzędowe zaczniesz załatwiać z flaszką za pazuchą.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Projekty aparatur”