Początki - destylator do oceny

Podstawowe, klasyczne destylatory.

Autor tematu
Amfey
2
Posty: 4
Rejestracja: wtorek, 4 paź 2011, 17:06

Post autor: Amfey »

Witam,
przedstawiam mój pierwszy destylator własnej konstrukcji. Proszę o uwagi i oceny. Zespawany garnek oraz chłodnicę dostałem od teścia, reszta to moja twórczość. Na razie próbnie destylowałem wodę z octem - czekam na smar silikonowy, żeby doszczelnić garnek na styku z chochelką.
Mam jeszcze parę pytań odnośnie konstrukcji:
- czy chłodnicę zamontowałem prawidłowo czy odwrotnie
- chłodnica powinna być umieszczona pionowo
- jak uszczelnić garnek? Nie mogę przytkać tej chochelki - jak gotuje próbnie wodę z octem to mi paruje na styku (zamówiłem smar silikonowy - wystarczy? )

Prosiłbym o konstruktywną krytykę.
Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
promocja
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Początki - destylator do oceny

Post autor: gr000by »

A co robi ta chochelka, że koniecznie musisz ją uszczelnić? Od smaru silikonowego będzie lepszy czerwony silikon do silników http://alkohole-domowe.com/forum/siliko ... t9279.html.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Początki - destylator do oceny

Post autor: Pretender »

Chłodnica w pion, ale ostatecznie tak też może być. Masz troszkę małe wyjscie z kotła, będzie kiepska wydajność. Zamocuj inaczej słoik, bo aż strach patrzeć, jak zbijesz to będzie szkoda urobku ; D
Choleka to jest wlew do kotła? Jeśli ma być demontowalna to proponuję zamiast silikony matę silikonową i wycięcie uszczelki. Nie będziesz musiał za każdym razem kleić.

Szlumf
2000
Posty: 2382
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 630 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Początki - destylator do oceny

Post autor: Szlumf »

No cóż można zaczynać i z takim sprzętem.
1. Jeżeli pytasz czy wodę i pary podłączyłeś do prawidłowych króćców to tak i zasilaj wodą od dołu w przeciwprądzie do par.
2. Chłodnica tego typy powinna być pionowo lub co najwyżej z lekkim ukosem by urobek swobodnie spływał.
3. "Chochelka" zapewne ma służyć do napełniania i mycia gara więc powinna być demontowalna nie wklejona. Można nabyć płytę silikonową (dosyć drogie) i wyciąć uszczelkę. Można też zrobić ją samodzielnie. Ja bym wzdłuż krawędzi otworu wycisnął wałek z silikonu (wystarczy akwarystyczny lub szklarski). Ze 2cm od niego położył na górze gara 4 dystanse jednakowej grubości (min. 2mm) np grube podkładki czy patyczki od szaszłyków. Następnie od góry kładziesz na to posmarowaną od dołu olejem jadalnym gładką, płaską płytę i dociskasz by doszła do dystansów. Najlepsza by była płytka szklana ale może być cokolwiek (dno garnka, talerza itp.). Po zastygnięciu płytkę zdejmujesz i masz uszczelkę. Możesz też tymczasowo uszczelnić ciastem (mąka + woda) lub przeżutym chlebem.
Ponadto mam jeszcze takie uwagi.
1. To szklane coś przed chłodnicą to chyba rodzaj deflegmatora i przy takim podłączeniu nie będzie dobrze pracował. Ja bym podłączył go do gara dolnym króćcem. Pary do chłodnicy z górnego króćca a środkowy zaślepił np. silikonem. Jeszcze lepiej by było gdybyś zdobył z 1m rurki miedzianej o średnicy takiej by weszła na króciec gara. Nałożył go nań uszczelniając taśmą teflonową i pionowo nad nim dał to szkło wtykają w rurę (z uszczelnieniem oczywiście) lub łącząc rurką silikonową.
2. W kotle wskazany pomiar temperatury. Tylko nie dawaj tarczowego bo mają za duży błąd. Wystarczy najtańszy elektroniczny do 100C z Allegro.
3. Do połączeń na drodze alkoholu używaj tylko wężyków silikonowych.
4. Przed pierwszym pędzeniem poczytaj o prowadzeniu procesu na pot-stilu.

I jeszcze jedno. Bardzo ułatwi Ci pracę zrobienie stojaka nad garem. Wystarczy parę desek. Jeżeli masz możliwość to zamiast stojaka możesz też po prostu dać pionową deską nad wylotem z gara umocowaną do sufitu.
Awatar użytkownika

herbata666
1100
Posty: 1108
Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Centrum, Warszawa
Podziękował: 169 razy
Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Początki - destylator do oceny

Post autor: herbata666 »

Ja powiem tylko jedno, te trytytki jak puszczą to będzie nie wesoło i urobek pójdzie na palnik.
Przede wszystkim bezpieczeństwo, kup uchwyt w markecie budowlanym i przymocuj je porządnie.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Odp: Początki - destylator do oceny

Post autor: Pretender »

Szlumf pisze:.....Ponadto mam jeszcze takie uwagi.
1. To szklane coś przed chłodnicą to chyba rodzaj deflegmatora i przy takim podłączeniu nie będzie dobrze pracował. Ja bym podłączył go do gara dolnym króćcem. Pary do chłodnicy z górnego króćca a środkowy zaślepił np. silikonem......
To "szklane coś" to odstojnik a nie deflegmator. I jego podłączenid jesg prawidłowe. Dolne wyjście służy spuszczaniu flegmy.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Początki - destylator do oceny

Post autor: gr000by »

To szklane coś to deflegmator z odstojnikiem ;). Sposób montażu można uznać za prawidłowy w tym przypadku, ale gdyby był zamontowany na kotle to opary powinny wchodzić najniższym wejściem, a niższy boczny króciec powinien być zaślepiony.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

Szlumf
2000
Posty: 2382
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 630 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Początki - destylator do oceny

Post autor: Szlumf »

gr000by pisze:To szklane coś to deflegmator z odstojnikiem ;).
Racja ale ze względu na małą pojemność zbiorniczka flegmy wymaga częstej obsługi lub odbioru kropelkowego (np. zaciskiem od kroplówki) by w pełni go wykorzystać. Na dodatek w trakcie odbioru serca jeżeli był wcześniej opróżniony to będzie zbierał dobry alkohol a jeżeli nie to zepsuje serce. Dlatego radzę koledze by na początku wykorzystał go jako deflegmator nie wymagający obsługi. Jak opanuje obsługę i poczyta forum to może przejść na funkcję z odstojnikiem. Wbrew większości opinii uważam, że prawidłowo obsługiwany odstojnik da więcej dobrego niż złego (ułatwia wyłapanie przedgonów i pogonów) ale to wymaga nauki.

Autor tematu
Amfey
2
Posty: 4
Rejestracja: wtorek, 4 paź 2011, 17:06
Re: Początki - destylator do oceny

Post autor: Amfey »

Bardzo dziękuję za pomoc. Każdą uwagę wykorzystam i postaram się ulepszyć sprzęt. To przed chłodnicą to wiem, że to deflegmator. Chodziło mi, że w chłodnicy mam zbiorniczek (taki mały "jakby" odstojnik, zaznaczony kółkiem) i czy względem niego jest chłodnica dobrze zamontowana.
Jeszcze raz dzięki za pomoc. Wkrótce uploaduje zdjęcia z poprawionym zestawem.

Pozdrawiam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Początki - destylator do oceny

Post autor: aronia »

To w chłodnicy to nie jest odstojnik - tylko "kulka"(Patrz chłodnica kulkowa). Ze względu na zwiększenie średnicy zmniejsza się prędkość par i łatwiej mogą się one tam skroplić. Ta kulka powinna być zaraz przy wlocie par więc jest dobrze, chociaż gdyby chłodnica była pionowo byłoby jeszcze lepiej.

Autor tematu
Amfey
2
Posty: 4
Rejestracja: wtorek, 4 paź 2011, 17:06
Re: Początki - destylator do oceny

Post autor: Amfey »

Jak dołożę miedzianą rurkę, do niej wetknę pionowo deflegmator, zrobię zakręt i pionowo ustawie chłodnice - mam problem. Nie wiem jak przymocować chłodnice, do reszty kolumny żeby była stabilna. Są jakieś opaski z dystansem? Jakieś pomysły?
Dzięki

Szlumf
2000
Posty: 2382
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 630 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Początki - destylator do oceny

Post autor: Szlumf »

Amfey pisze: Nie wiem jak przymocować chłodnice, do reszty kolumny żeby była stabilna. Są jakieś opaski z dystansem? Jakieś pomysły?
Dzięki
Wpisz w googlach "uchwyt podwójny do rur" i zrób coś podobnego lub kup gotowy jak znajdziesz pasujący.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Początki - destylator do oceny

Post autor: Pretender »

Nie uważam, że jest to dobry pomysł. Ten szklany element za mały ma wlot, będzie go zalewać. Poza tym wyżej masz drugie przewężenie. Wg mnie takie połączenie jest lepszym wyjściem. Tylo chłodnica w pion.

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Początki - destylator do oceny

Post autor: aronia »

Jak już dokładasz miedzianą rurkę to z niej zrób deflegmator (im dłuższa tym lepiej) - odpowiednia średnica i wypełnienie np. zmywakami, a efekty będą lepsze niż na szklanym. I z takiego deflegmatora bezpośrednio na chłodnicę.

sluzopator
2
Posty: 2
Rejestracja: czwartek, 23 sty 2014, 07:57
Re: Początki - destylator do oceny

Post autor: sluzopator »

Witam jestem tu nowy, troche poczytałem i w paincie wyrysowałem sobie taką aparaturkę. Mam zamiar prawie wszystko zrobić w miedzi i wszystko byłoby skręcane. Proszę o ocenę i ewentualne poprawki. Zaznaczam, że moje pomieszczenie nie pozwala na dłuższą rurę. Dzięki za pomoc.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Początki - destylator do oceny

Post autor: BartekBartek1 »

Zależy do jakiego zbiornika i jak mocno będziesz grzał. Rura o średnicy 28mm jest dość wąska i deflegmator może ulegać zalaniu. Dodatkowo nie wiem czy rurkę zwiniesz na "kiju od szczoty". Poza tym z tego co mi wiadomo to przez węgiel przepuszcza się mocno schłodzony i rozcieńczony destylat. Czy dobrze widzę, że chcesz zrobić reflux z chłodnicy? Mam coś podobnego na sprzedaż.
Pędzić, pić, zalegalizować.

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Początki - destylator do oceny

Post autor: aronia »

Refluks z chłodnicy zawrócił bym możliwie jak najwyżej, bo w zawracaniu zaraz nad zbiornik nie widzę sensu: za krótki odcinek na ewentualną wymianę para-ciecz. Poza tym po chłodnicy będzie on zimny, a to znowu utrudni odparowanie. Mogą być też problemy z tym że opary pójdą nie tą drogą co chcesz. Lepszym rozwiązaniem już byłoby chłodzenie szczytu deflegmatora. Trójnik na szczycie możesz dać poziomo - dla szpilkowych termometrów jest to o wiele wygodniejsze. Z rurą(za mała średnica) i węglem(schłodzony i rozcieńczony) zgadzam się z przedmówcą.

sluzopator
2
Posty: 2
Rejestracja: czwartek, 23 sty 2014, 07:57
Re: Początki - destylator do oceny

Post autor: sluzopator »

Dziękuje bardzo za szybką odpowiedź. Garnek miałby około 10 L pojemności i 22 cm wysokości , grzany gazem ziemnym . to wydaje mi się że 2 calowa lub 2 i 1/2 cala rurka będzie w sam raz na kolumne. czyli po przeróbce wygląda to tak , chłodnica z 3 metrowej rurki 8 mm wystarczy ?
destylator.jpg
dest 2.jpg
BartekBartek1 napisał(a): Czy dobrze widzę, że chcesz zrobić reflux z chłodnicy? Mam coś podobnego na sprzedaż.
Mógłbyś wysłać jakieś foto i jaki koszt ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Początki - destylator do oceny

Post autor: Pretender »

Zrknij tutaj
http://alkohole-domowe.com/forum/miedzi ... t7313.html
Rura do 10l kotła max 40, wg mnie. Sprzęt z linku prosty i dobry ;D
Awatar użytkownika

ta_moko
500
Posty: 535
Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
Lokalizacja: Południe kraju
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Początki - destylator do oceny

Post autor: ta_moko »

Drugi projekt jest zły -w rurce będzie gromadzić się alkohol, który zamiast wypływać będzie wracać praktycznie w całości do deflegmatora. Ciecz do góry nie płynie. Będziesz miał spływającą do tyłu ciecz i napór gazów z drugiej strony; całość będzie bulgotać, parskać i nie pozwoli na odbiór czegokolwiek w sposób kontrolowany.
Pierwszy już coraz bardziej przypomina sprzęt z linku podanego przez Kolegę Pretendera. Tylko, czy powrót zimnego (mocno schłodzonego) destylatu na górną część deflegmatora nie zaburzy działania całej aparatury? - tego nie wiem, nie pracowałem z czymś takim. Najlepiej, gdy destylat wraca ciepły i znowu odparowuje, i tak w koło. Zlikwidowałbym więc rozwiązanie powrotu przez trójnik. W sprzęcie Kolegi radiusa (wersja po lifcie :D ) masz dwie chłodnice; taką jak Ty planujesz oraz drugą (pierwszą w kolejności kontaktu z parą) na szczycie deflegmatora. Rozwiązanie proste i doskonałe. Jak myślisz o takim sprzęcie, to rura w rozmiarze około 40mm lub nawet ciut mniej jest idealna. Ale nie będzie to bazą do kolumny rektyfikacyjnej. Poczytaj dokładnie link podrzucony przez Kolegę Pretendera. :ok:
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Galeria destylatorów Pot-Still”