Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?

Dział dla tych, którym nie wyszedł idealnie klarowny trunek.

Autor tematu
mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:

Post autor: mima »

Zauważyłem że na naszym forum często powtarzają się te same pytania,- np. co to jest dobra woda!?

co znaczy "dobra woda" to rozumiem zwykła mineralka mieszkam na wiosce i kranówke mamy tu też super
Do wódki czystej z czystego spirytusu najlepsza jest woda destylowana potem demineralizowana. Do wodek smakowych (brandy = z win) lepsza jest woda 'naturalna', znaczy żródlana, ze studni. 'Dobra' znaczy tu smaczna, bez minerałów, które mogą powodować wytrącanie się czegoś pod wpływem alkoholu.

Postanowiłem, więc przybliżyć nieco ten temat.

Zacznijmy więc od początku, i przybliszmy sobie , co to jest -woda demineralizowana?

1.Woda demineralizowana (dejonizowana) - woda pozbawiona obcych jonów przez wymianę ich na jony wodorowe i wodorotlenkowe pochodzące z wymieniacza jonowego lub przez wielokrotną destylację.

Co to jest woda destylowana?

Woda destylowana to woda pozbawiona metodą destylacji soli oraz większości innych substancji ją zanieczyszczających. Zawiera rozpuszczone gazy np. azot, tlen, dwutlenek węgla oraz zanieczyszczenia lotnymi substancjami organicznymi. Stosowana w analizie chemicznej, jako rozcieńczalnik elektrolitu w akumulatorach, oraz wszędzie tam, gdzie wymagana jest wysoka czystość roztworu.

Po co wodę destyluje się dwa razy? (śmiszne, wiadomo - żeby miała więcej % ;) )

Woda podwójnie destylowana to woda poddana dwukrotnej destylacji. Po pierwszej destylacji wodę poddaje się uzdatnianiu inną metodą np. utlenianiu nadmanganianem potasu związków chemicznych. Proces pozwala na usunięcie zanieczyszczeń nieusuwanych przez destylację np. pozostałości lotnych związków organicznych. Następnie poddaje się powtórnej destylacji.

Demineralizacja ( troszkę trudne słowo, od czasu do czasu, może się język poplątać :D )
Co to jest, i jak się to robi?


Demineralizacja jest szeroko stosowana do uzyskiwania wody oczyszczonej w laboratoriach "na żądanie". Demineralizacja działa poprzez wymianę jonów wodorowych na zanieczyszczenia kationowe, oraz jonów hydroksylowych na zanieczyszczenia anionowe wody zasilającej. Złoża żywicy jonowymiennej składają się z małych sferycznych ziarenek, przez które przechodzi woda zasilająca. Po pewnym okresie czasu, kationy i aniony zastąpią wszystkie aktywne miejsca wodorowe i hydroksylowe w żywicy, ( Wiem że większość słówek tu użytych jest mało zrozumiana, ale muszę napisać jakie zjawiska wtedy zachodzą.) Wkład taki będzie wtedy, wymagał wymiany lub regeneracji. Demineralizacja posiada wiele zalet względem destylacji w produkcji wody oczyszczonej. Po pierwsze, jest procesem "na żądanie" - woda jest dostępna wtedy, gdy jest potrzebna. Po drugie, przy użyciu żywicy o wysokim stopniu czystości, praktycznie całość związków jonowych zostanie wtedy usunięta z wody.
To są najważniejsze, ale nie wszystkie wiadomości, króre tu przedstawiłem.
Ostatnio zmieniony czwartek, 29 sty 2009, 16:13 przez mima, łącznie zmieniany 2 razy.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
alembiki

forma
300
Posty: 314
Rejestracja: sobota, 20 gru 2008, 12:51
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: *** CO TO JEST DOBRA WODA? **

Post autor: forma »

witam profesora MIME...

Odpowiadasz na pytania wcześniej,niż je zadajemy... :D super
dzięki za to i szacunek dla Ciebie :respect:

zdradz nam tajemnice jakiej Ty wody używasz....?


NIE POPEŁNIA BŁĘDÓW TEN,CO NIC NIE ROBI !!!
NIE POPEŁNIA BŁĘDÓW TEN,CO NIC NIE ROBI !!!

Autor tematu
mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: *** CO TO JEST DOBRA WODA? **

Post autor: mima »

Jakiej wody ja używam!? :D

Hahahaha!

Do nastawu leje kranowkę ,, u mnie woda dobra" :D Tu gdzie mieszkam mamy jedną z lepszych wód w Polsce,- podobniesz.
Woda jest miękka, mało minerałów i bardzo mało, jeżeli jest w ogóle
chloru. Przez dwadzieścia pare lat nie było go wcale.

Natomiast do destylatu, dolewam wodę demineralizowaną, którą kupuje w Tesco 5l. 2.80zł.

Ot - i wszystko.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.

bogdan
500
Posty: 509
Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: *** CO TO JEST DOBRA WODA? **

Post autor: bogdan »

Kolego Mima, zrobiłeś nam tu wykład z chemii i fizyki, dodałeś jaką wodę sam stosujesz lecz bez argymentów. Stosuję bo lepsza i już.
Mnie i myślę, że nie tylko mnie zależałoby na tym, aby wiedzieć dlaczego ta a nie inna.
Od czego zależy zmętnienie psoty po dodaniu wody, jaki to minerał czy pierwiastek jest za to odpowiedzialny?
Woda destylowana czy zdemineralizowana nie jest najzdrowsza. Dodam, że 2 mies. temu kupiłem wodę zdemineralizoaną w op. 5l do żelazka, teraz powąchałem ją i co? sam plastik!!! W ub. tygodniu byłem w Tesco i widziałem wodę zdemineralizowaną po bodajże 5,20 za 5l.(w promocji) Nie kupiłem, a nie kupiłem ponieważ:
Gdzieś na sąsiednim forum wyczytałem, że ktoś tam rozcieńcza psotę wodą mineralną Żywiec, ta woda op. 5l koszt. 4,80. ten ktoś używa jej, ponieważ ta woda jest uboga w minerały. Ogólem zawiera 311,54 ml/l.
U nas mamy dobrą wodę wodociągową, lecz jest ona bardziej (inaczej) mineralna niż Żywiec. Herbata z niej jest niesmaczna, a na powierzchni robią się nieapetyczne osady.
Kawa natomiast jest dobra. Herbata z Żywca jest super.
Wczoraj byłem w Makro kupić zapas Żywca i zobaczyłem obok wodę ARO pt "Aleksandria" 5l za 1,85 zł
Spojrzałem na składniki i okazało się, że ma 258,62 mg/l więc kupiłem flaszkę czyli peta.
Herbata jest z niej super!!!
Ale się rozpisałem :oops:
Jak tylko zpsocę swój spirycik zrobię eksperynenty z każdą z tych wód i wszystko Wam opiszę niezawodnie.

pozdrawiam Bogdan

Autor tematu
mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: *** CO TO JEST DOBRA WODA? **

Post autor: mima »

No Bodziu a jakie argumenty, ja Ci mogę przytoczyć.

Post powyżej jest POSTEM PILOTOWYM, i służy do
Nawiązania dyskucji na ten temat.
Zresztą jak to w polsce, dużo ludzi robi po swojemu,
I do końca życia, ich nie przekonasz że inaczej jest lepiej.

Ja teraz używam wody przegotowanej i jestem
też zadowolony.
Według mnie, kilka różnego rodzaju wód, jest dobrych,
Ale każdy musi wybrac dla siebie to, co mu odpowiada najlepiej.

A wtedy potrzebne są jakies chociaż pdst. informacje,- prawda? :D
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.

bogdan
500
Posty: 509
Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: *** CO TO JEST DOBRA WODA? **

Post autor: bogdan »

Dlatego ja będę eksperymentował tak jak napisałem wyżej a efekty opiszę niżej.
Może inni też się przyłączą, może też ktoś będzie wiedział co jest odpowiedzialne za klar a właściwie jego brak po zmieszaniu. Ja kiedyś to wiedziałem, ale to było dawno i nie pamiętam.
PS producenci dobrych trunków na wyścigi chwalą się tym, że woda użyta przez nich jest idealna, jedyna i niepowtarzalna więc na pewno nie jest destylowana ani "zdemoralizowana" ;)

pozdrawiam Bogdan

marer
200
Posty: 210
Rejestracja: sobota, 15 lis 2008, 21:18
Krótko o sobie: Ja nie wielbłąd , napić się muszę :)
Ulubiony Alkohol: whisky , winiak , koniak , brendy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: *** CO TO JEST DOBRA WODA? **

Post autor: marer »

Bogdan
Ja nigdy nie nie używałem wód z marketów .
Ostatnio rozcieńczyłem destylat z wina woda destylowana do mocy 43% i jest klarowny jak łza smak również jest wyśmienity.
Ale nie odważyłem się tego zrobić na wodzie destylowanej zakupionej w markecie czy stacji benzynowej.
Wodę przedestylowałem sobie sam na swoim puzonie 10 litrów wody zeszło mi 2 godzinki ,
ale wiem że jest pewna .
Pozdrawiam Marer.

bogdan
500
Posty: 509
Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: *** CO TO JEST DOBRA WODA? **

Post autor: bogdan »

Wiesz Marer to jest dobra informacja, ale.......
No właśnie jest jedno ale> Ty rozcieńczałeś sak sądzę destylat z bukietem zapachowym.
Jeszcze nie wiem napewno, lecz KEG chyba pamięta poprzednie zapachy i woda destylowana z niego może takie zapachy mieć, nie robiłem a Ty tak więc powiedz jak to jest.
Z kolei do rozcieńczania wódek czystych, no wiesz o co chodzi no i jest jeszcze węgiel.
Jak nie wyjdzie ze żródlanymi to zrobię po twojemu.

pozdrawiam Bogdan
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: *** CO TO JEST DOBRA WODA? **

Post autor: Calyx »

Ja robie taki dziwny pewnie dla niektorych "myk".
Gotuje wode i takim wrzatkiem rozcienczam psote.
O ile kranowa czy mineralna czasem powodowala, ze metnialo,
to taka psota na cieplo :) zawsze jest krysztalowa.

Czy mi nie odparowuja procenty?
Nie, bo dolewam do zimnej psoty i zanim dojdzie do temp. parowania
(a pewnie nawet nie dojdzie) to zdaze zakrecic butle :)

Pozdrawiam
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)

bogdan
500
Posty: 509
Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: *** CO TO JEST DOBRA WODA? **

Post autor: bogdan »

No to znowu zaskoczyłeś, pewno nie tylko mnie. Komu by przyszło do głowy psotę zalać wrzątkiem, chyba tylko Calyxowi. Cały x. :klaszcze:
Masz tabelę, czy wyliczasz np ile wrzątku na 1L 92% aby uzyskać 45%?

pozdrawiam Bogdan
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: *** CO TO JEST DOBRA WODA? **

Post autor: Calyx »

bogdan pisze:...czy wyliczasz np ile wrzątku na 1L 92% aby uzyskać 45%?
Wyliczam

92 - 45 = 47
na 1L spirytusu 92% nalezy dac 47 : 45 = 1,04 wody
To tez taki prosty myk wyliczankowy.

Czy to na pewno dokladne i pewne wyliczenie?
Czy dokladne, to nie wiem :)
Czy pewne, tak, bo sie jeszcze nie otrulem :D
Acha, wiem ze wrzatek zwieksza swoja objetosc
ale mi to zupelnie nie przeszkadza (heh).

Pozdrawiam serdecznie
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)

Autor tematu
mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: *** CO TO JEST DOBRA WODA? **

Post autor: mima »

Ten wrzątek, to bardzo ciekawa
sprawa. Muszę kiedyś tego spróbować.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.

marcus
10
Posty: 10
Rejestracja: piątek, 24 lip 2009, 15:45
Krótko o sobie: 54 lata, domator, degustator dobrych trunków,
hobby - działka na wsi,
Ulubiony Alkohol: Metaxa*******
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Puszcza Knyszyńska
Bimberek smakowy

Post autor: marcus »

Podobno można samemu robić wodę destylowaną do rozcieńczenia, ja na to nie mam zbyt dużo czasu, bo moja aparaturka jest poza miejscem mojego zamieszkania, czy tzw. psoty nie mogę rozcieńczyć wodą destylowaną, kupionej np. na stacji benzynowej lub w innym sklepie.
Marcus Gordon
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Bimberek smakowy

Post autor: Zygmunt »

Witaj,
Jasne, że możesz, ale wody destylowanej raczej w sklepach nie znajdziesz- a na stacji kupisz raczej wodę demineralizowaną (też się nada, ale mi "nie smakuje").
Generalnie przy rozcieńczaniu należy uważać, żeby użyta woda miała mało minerałów- inaczej wódeczka nam dosłownie zbieleje- minarały sie wytrącą. Chociaż na smak to nie wpłynie, to aspekty wizualne będą bardzo niefajne...
Z doświadczenia wiem, że nadaje się woda "Żywiec Zdrój" (ogólna mineralizacja poniżej 190mg/l), no i destylka. Ja destylkę mam na hektolitry w laboratorium, więc problem mi odpada :)
Jakbyś szukał wody do rozcieńczania w sklepach patrz na etykiecie na minerały- ogólna mineralizacja nie powinna przekraczać ~250mg/l (wartośc ustalona eksperymentalnie, na pewno nie jest regułą), a juz na pewno unikać trzeba wszelkich "wód leczniczych"- one potrafią miec i ponad 2000mg/l.
Pozdrawiam!
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

marcus
10
Posty: 10
Rejestracja: piątek, 24 lip 2009, 15:45
Krótko o sobie: 54 lata, domator, degustator dobrych trunków,
hobby - działka na wsi,
Ulubiony Alkohol: Metaxa*******
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Puszcza Knyszyńska
Re: Bimberek smakowy

Post autor: marcus »

Zygmunt, skoro uważasz że własna woda destylowana jest najlepsza, to ja nie będę eksperymentował z tą ze stacji benzynowej.
Napisz jak to zrobić.
Marcus Gordon
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Bimberek smakowy

Post autor: Zygmunt »

Tak jakbyś destylował psotę, z tym, że zamiast nastawu wlewasz do kotła wodę. Ewentualnie jeżeli masz rzadko dostęp do aparatury wstaw na gaz czajnik pełen wody, zatkaj wylot korkiem silikonowym (do kupienia jako korek do balonów, na stoiskach winiarskich w marketach), w dziurkę w korku włóż kilka metrów wężyka silikonowego (zadziała jak prosta chłodnica powietrzna) i pod wylot węża podstaw butelkę. Po kilkudziesięciu minutach będziesz miał flachę destylki :)

Fotka korków (żebyś wiedział co kupować):
Obrazek
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

marcus
10
Posty: 10
Rejestracja: piątek, 24 lip 2009, 15:45
Krótko o sobie: 54 lata, domator, degustator dobrych trunków,
hobby - działka na wsi,
Ulubiony Alkohol: Metaxa*******
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Puszcza Knyszyńska
Re: Bimberek smakowy

Post autor: marcus »

Tak myślałem, ale wolałem się upewnić.
Najpierw pomyślałem, że wykorzystam starą aparaturkę, bo kolumny mi szkoda., ponieważ przy gotowaniu wytrąci się z wody dużo związków i w zbiorniku powstanie tzw. "kamień"
Podany przez Ciebie sposób jest prosty i tani. Aparaturkę oddam dla szwagra niech się uczy i robi sam. On lubi te trunki i jak dotąd to on był głównym odbiorcą moje psoty.
Marcus Gordon

bogdan
500
Posty: 509
Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Bimberek smakowy

Post autor: bogdan »

A ty Zygmunt to zapewne za kołnierz wylewasz ;) .
dodam, że w Makro jest woda mineralna spełniajęca powyższe warunki, nazywa się Aleksandria i kosztuje 1,70 zł/5l.

pozdrawiam Bogdan
Awatar użytkownika

PiotrekRodzyn
50
Posty: 86
Rejestracja: poniedziałek, 1 cze 2009, 20:47
Ulubiony Alkohol: własne wyroby, szczególnie o posmaku owocowym
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: południe mazowsza
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Bimberek smakowy

Post autor: PiotrekRodzyn »

hmm...
Witam Kolegów Psotników! :poklon;

wprawdzie nie robiłem doświadczeń na wodzie destylowanej / demineralizowanej, ale do rozcieńczania psoty po pierwszym pędzeniu używam zwykłej kranówy przegotowanej i wydaje mi sie, że też jest dobrze. (zaznaczam, że mieszkam na wsi i używam wody ze studni nie z tzw ,,wodociągu'', czyli nie ma w niej grama chloru) 8-)

wczoraj dokonałem zakupu kega 50l wiec może i sprawdzę czy jest różnica pomiędzy wodą destylowaną ze sklepu, destylowaną w domu a zwykłą przegotowaną.

Co Myślicie?? :|
Pozdrawiam, Piotrek

mpi4
10
Posty: 18
Rejestracja: wtorek, 18 sie 2009, 20:08
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: każdy
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Re: Śliwowica 2009

Post autor: mpi4 »

Dziś rozcieńczałem gotowy produkt wg tablic alkoholometrycznych do ok 60%. Po zakończeniu operacji moja śliwowica w świetle wydaje się lekko mleczna. Woda użyta do rozcieńczania to nałęczowianka. Dodałem również troszkę dębu prażonego.
Pozdrawiam
Marek

bogdan
500
Posty: 509
Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Śliwowica 2009

Post autor: bogdan »

Nałęczowianka jest dobra do picia, zawiera dużo minerałów, do rozcieńczania smakówek niestety się nie nadaje.
Najlepszą wodą do smakówek jest woda zdemineralizowana.
Ja spirytus rozcieńczam wodą mineralną "aleksandria", "żywcem" lub kranówą. Spirytus, jak sie przekonałem każdą wodą bez ryzyka zmętnienia można rozcieńczać, destylaty smakowe tylko taką, która nie zawiera minerałów!!!
Im mniejsza moc, tym wieksze zbielenie psoty. Jest to zjawisko nieodwracalne, tylko ponowna destylacja może zamienić "mleko" w klarowny alkohol.

pozdrawiam Bogdan

Jano68
10
Posty: 13
Rejestracja: niedziela, 4 paź 2009, 14:22
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Śliwowica 2009

Post autor: Jano68 »

bogdan pisze: Ja spirytus rozcieńczam wodą mineralną "aleksandria", "żywcem" lub kranówą. Spirytus, jak sie przekonałem każdą wodą bez ryzyka zmętnienia można rozcieńczać, destylaty smakowe tylko taką, która nie zawiera minerałów!!!
Im mniejsza moc, tym wieksze zbielenie psoty. Jest to zjawisko nieodwracalne, tylko ponowna destylacja może zamienić "mleko" w klarowny alkohol.
Czy zwykła woda deminaralizowana (taka do żelazka) się nadaje do rozcieńczania psoty?
Jakiej wody używacie?
Ja dziś rozrobiłem wodą kranówą gotowaną i zong :x Mleko w butelce ;/
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Śliwowica 2009

Post autor: Zygmunt »

Demineralizowana się jak najbardziej nadaje- to właśnie minerały gwarantują nam mleczko...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

dmatys
50
Posty: 88
Rejestracja: niedziela, 13 wrz 2009, 19:43
Re: Śliwowica 2009

Post autor: dmatys »

Ja na próbę rozrobiłem wodą przegotowaną - i powiem że z rezultatów jestem zadowolony - mleka nie ma - tylko delikatny osad na dnie się zrobił - minimalny.
Podejrzewam że wszystko zależy od tej "kranówy" jaka u nas płynie....
Awatar użytkownika

cafekot
250
Posty: 253
Rejestracja: sobota, 15 sie 2009, 15:34
Krótko o sobie: Grupa krwi +miodowa
Otrzymał podziękowanie: 47 razy
Re: Śliwowica 2009

Post autor: cafekot »

Do rozcieńczania używam najtańszej wody z marketu, warto porównać zawartość minerałów w wodzie o cenie ok. 2 zł za pięć litrów, a w wodzie za ok. 3 zł za 1,5 litra – sami zobaczycie że, w tej pierwszej nie ma co nam zabarwić psoty.

bogdan
500
Posty: 509
Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Śliwowica 2009

Post autor: bogdan »

Niekoniecznia, kol cafekot. Żywiec wcale nie jest najtańsza, a zawiera niewiele minerałów, a dokładnie 311,50mg/dm3. butla 5l kosztuje ca 5,00zł a butla 5l wody z Biedronki za ca 2,00zł zawiera dokładnie nie pamietam, chyba 2 lub 3 razy wiecej minerałów. Wniosek z tego taki, że trzeba czytać etykietę

pozdrawiam Bogdan

dmatys
50
Posty: 88
Rejestracja: niedziela, 13 wrz 2009, 19:43
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?

Post autor: dmatys »

Więc podsumowując tą dyskusję co najlepiej kupić do rozcieńczania smakowych naszych wyrobów :?:
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?

Post autor: Zygmunt »

Destylka, demineralka, Żywiec niegazowany, Lato źródlana...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Jano68
10
Posty: 13
Rejestracja: niedziela, 4 paź 2009, 14:22
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?

Post autor: Jano68 »

Już mi ręce opadają z tą wodą...... :evil:
Dziś kupiłem kolejną wode do rozcieńczenia i znowu porażka. Woda "Żywiecki kryształ" niegazowana dała mgiełkę po rozcieńczeniu jak poprzednie.
http://a.pl/Produkt-5636/Zywiecki-Krysz ... azowana-5l
Na etykiecie: "niskomineralizowana, suma oznaczonych składników mineralnych 128,18 mg/l"

Może o ten Żywiec wam chodzi?
http://www.zywiec-zdroj.pl/#/1X0X
Awatar użytkownika

cafekot
250
Posty: 253
Rejestracja: sobota, 15 sie 2009, 15:34
Krótko o sobie: Grupa krwi +miodowa
Otrzymał podziękowanie: 47 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?

Post autor: cafekot »

Mało prawdopodobne ale może do psoty dodawałeś anyżu - taki trunek zawsze po połączeniu z wodą zrobi się mętny, wiedzą o tym miłośnicy : absyntu, araku, ouzo, raki.
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?

Post autor: Calyx »

Jano68 pisze:Już mi ręce opadają z tą wodą...
Zagotuj wodę w czajniku i dolej do psoty wrzątku.
Wcześniej policz ile tej wody masz nalać aby % Cię zadowalał.
Na wszelki wypadek przeprowadź próbę na małej ilości.
W moim przypadku ten sposób zawsze działa ale...

A i jeszcze jedno, bez obawy,
"duch" z psoty Ci nie ucieknie od wrzątku :)

Pozdrawiam Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?

Post autor: Zygmunt »

Calyx pisze: Zagotuj wodę w czajniku i dolej do psoty wrzątku.
A to dość ciekawe, bo ja zawsze przy problemach z rozcieńczaniem (zawsze najpierw rozcieńczam próbkę) staram się dodawać wodę do spirytusu wcześniej mocno chłodząc obie ciecze- wodę prawie do zera, alkohol nawet do -1, -2.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?

Post autor: Calyx »

Zygmunt pisze:...staram się dodawać wodę do spirytusu wcześniej mocno chłodząc obie ciecze...
Każda metoda dobra skoro prowadzi do celu :)
Tę metodę z wrzątkiem już kiedyś opisywałem na forum.
Też wtedy wywołała zdziwko (heh) Nie wiem ile osób jej próbowało
ale u mnie skończył się problem zmętnienia psoty.

Pozdrawiam serdecznie :)
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?

Post autor: Kucyk »

Kuc jest zdecydowanie za wodą Żywiec Zdrój. Droga, ale nigdy nie zawiodła. No i galonik po niej pozostaje na zbieranie skroplin...
Wystrzegać się należy podróbek typu Żywiec, Żywiecki kryształ i podobnych. Woda demineralizowana z marketu miała jakiś nieciekawy posmak i nie podobał mi się smak całości produktu po rozcieńczeniu. Więcej nie będę jej używał.

remogg
30
Posty: 37
Rejestracja: wtorek, 3 lis 2009, 20:46
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?

Post autor: remogg »

KOLEGO Calyx.

Wielkie dzięki za tą twoją gorącą wode.

W piątek psociłem pierwszy raz. Wszystko wyszło super. Problem zaczął się po rozcięczeniu psotki z wodą źródlaną. Wyszło mleko. Wielce zdziwiony reszte rozrobiłem z przegotowaną wodą ale zimną. Efekt -bardziej przejrzyste mleko.

Wielce wściekły pokopałem na forum i tu rada kolegi Calyxa żeby z gorącą wodą.

Mleko przedestylowałem jeszcze raz bo nic innego do głowy mi nie przyszło. I teraz psotke rozrobiłem z gorącą wodą w słoiku. Słoik zakręciłem i dałem do zimnej wody żeby ostygło.
Efekt- krystalicznie czysta wódeczka o mocy 53%.

KOLEGO CALYX JESZCZE RAZ DZIĘKI ZA WSPANIAŁĄ RADE.


POLECAM TĄ METODĘ WSZYSTKIM KTÓRZY MAJĄ PROBLEM Z MĘTNIENIEM PSOTKI.
By zachować trzeźwość, nienormalne musisz uznać za normalne, a normalne-za nienormalne.
Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na przyszłość.
Wszyscy alkoholicy piją z tego samego powodu: z byle powodu.

Jano68
10
Posty: 13
Rejestracja: niedziela, 4 paź 2009, 14:22
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?

Post autor: Jano68 »

remogg pisze: Efekt- krystalicznie czysta wódeczka o mocy 53%.
Rozcieńczanie do ok 55% nie stwarzało mi problemów z mętnieniem. Po prostu leję urobek z wodą Żywiec Zdrój w stosunku 50/50 i wszystko jest OK.

Mętnienie pojawia się gdy chcę jeszcze obniżyć zawartość procentową np do 40% :x
Tu żadna z podanych metod, nawet ta na gorąco się nie sprawdziła. :evil:
Już nie mam pomysłu jak to zrobić by było klarownie. Tak więc spożywane jest 55%vol :D

remogg
30
Posty: 37
Rejestracja: wtorek, 3 lis 2009, 20:46
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?

Post autor: remogg »

Jano68 pisze:Już nie mam pomysłu jak to zrobić by było klarownie. Tak więc spożywane jest 55%vol :D

Kolego Jano68 po przeprowadzeniu kilku eksperymentów uzyskałem 40% czystą psotke.
Rozcieńczałem w ten sposób, że wodę dodawałem w partiach po 90ml (oczywiście gorącą), czyli jak miałem do dodania 200ml wody to dodawałem najpierw 2 x po 90ml i 1 x 20ml. W momencie gdy chciałem dodać całą wodę od razu to robiło się mleko. Nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje, ale w końcu udało mi się uzyskać 40% krystalicznie czystą wódeczkę. :D

POZDRAWIAM
By zachować trzeźwość, nienormalne musisz uznać za normalne, a normalne-za nienormalne.
Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na przyszłość.
Wszyscy alkoholicy piją z tego samego powodu: z byle powodu.

arturo278
50
Posty: 67
Rejestracja: piątek, 20 lis 2009, 19:22
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: psota browar i naleweczka dobra :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?

Post autor: arturo278 »

Witam stosuje kranóweczkę tyle że gotowaną i nigdy nie miałem problemu. Ni smaku ni koloru nie zmienia.
Kto nie dąży do rzeczy nie możliwych nigdy nich nie osiągnie

Jano68
10
Posty: 13
Rejestracja: niedziela, 4 paź 2009, 14:22
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?

Post autor: Jano68 »

remogg pisze: Rozcieńczałem w ten sposób, że wodę dodawałem w partiach po 90ml (oczywiście gorącą), czyli jak miałem do dodania 200ml wody to dodawałem najpierw 2 x po 90ml i 1 x 20ml.
Jakie odstępy czasowe stosowałeś pomiędzy partiami wody?
Może jeszcze tej metody spróbuję.

remogg
30
Posty: 37
Rejestracja: wtorek, 3 lis 2009, 20:46
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?

Post autor: remogg »

jano68 pisze:Jakie odstępy czasowe stosowałeś pomiędzy partiami wody?

Odstępy czasowe to parę sekund. Wlewam trochę wody zamieszam i następna dawka.

Życzę udanej próby.
By zachować trzeźwość, nienormalne musisz uznać za normalne, a normalne-za nienormalne.
Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na przyszłość.
Wszyscy alkoholicy piją z tego samego powodu: z byle powodu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mętny produkt”