Słownik bimbrownika

Tu możecie pisać posty, które mają wymiar bardziej filozoficzny niż teoretyczny na temat alkoholu wytwarzanego w domu...
Awatar użytkownika

Autor tematu
amator
50
Posty: 53
Rejestracja: wtorek, 26 sie 2008, 19:32
Krótko o sobie: Produkuję amatorsko dobry destylat.
Ulubiony Alkohol: bimberek
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: amator »

Podoba mi sie pomysł z tą bimbrownia, to prawie tak jak bym siedział w swojej własnej tylko że tu jest z kim pogadać na dobre tematy:)

Wpadł mi do głowy taki oto pomysł, stwórzmy słowniczek bimber-pojęć ponieważ widziałem tu już niezłe wyczyny słowotwórcze i można by z tego niezły temat zrobić :) Zacznę więc skromnie i z jajem:
BIMBROWNIA - miejsce ważne w domowym zaciszu tak samo jak kuchnia czy salon, wyznaczone terytorium do którego tylko męska cześć stada ma dostęp i to w odpowiednich porach raczej nocnych. Zamykane na kłódkę, trzymane bez dostępu światła słonecznego i w całkowitej tajemnicy co się dzieję w środku. Mogą tam wchodzić tylko wtajemniczone jednostki w pełni świadome czynionego tam procederu, należące do bractwa lub posiadające własną bimbrownię. Pomieszczenie to musi być tak zorganizowane aby nie było konieczności wychodzenia z niego z byle powodu jak np. oddanie moczu po długiej i wytrwałej degustacji ambrozji.

Musi posiadać dostęp do prądu, wody bierzącej, dobrego oświetlenia, telewizji, łóżka lub dwóch (dla kompanów), stały dostęp do internetu (aby w każdej chwili móc skorzystać z tajnej wiedzy umieszczonej choćby na tej stronie) no i jeszcze kilka małych rzeczy.

Jest to również miejsce powstawania wielkich filozoficznych traktatów, rozpraw ezoteryczny, poematów lirycznych, wielu pieśni narodowych, itp które są dopracowywane co do szczegółu podczas wielkich długonocnych debat trwających nie raz do rana dnia następnego.

Tu życie tętni nocą, gdy wieczny płomień ogrzewa zacier a krople ambrozji płyną do kielichów. Potem tylko krzyki, hulanki, swawole :D
(chętnie usłyszę wasze pomysły, słyszałem pojęcie "bimbrofor" lub "bimber-maszyna", ruszcie wyobraźnią :D)
Ostatnio zmieniony sobota, 22 lis 2008, 13:48 przez amator, łącznie zmieniany 1 raz.
alembiki
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Kucyk »

Skoro trzeba stworzyć słownik bimbrologiczny, to do dzieła!

BIMBROLOGIA – nauka o produkcji taniej i smacznej gorzałki w domowym zaciszu, dzieli się na: b. o g ó l n ą, opisową czyli bimbrografię; b. t e c h n o l o g i c z n ą, zbiór reguł produkcji tyczących się otrzymywania nektaru, jednocześnie zapobiegających otrzymania berbeluchy; b. t e o r e t y c z n ą badającą procesy zachodzące podczas powstawania ambrozji; b. h y d r a u l i c z n ą opisującą konstrukcję sprzętu; b. f i z y c z n ą zajmującą się warunkami procesów parowania i kondensacji.
Oprócz powyższych istnieje p s e u d o b i m b r o l o g i a będąca zbiorem „pierdoł wyssanych z palca” (bo na pewno nie z chłodnicy), od których roi się na rozmaitych forach, na których Ci Co Wiedzą Najlepiej (czyli pseudo-cyber-bimbrofani, co nie tylko zacieru w życiu nie wąchali, ale nawet nie zbliżyli się na bliżej, niż na 500m do bimbroforu), prezentują swoje „trafne, zawodowe uwagi”.

BIMBROFOR – Klasyczny układ parownik–skraplacz pracujący w obiegu otwartym, hydraulicznie szczelny sprzęt do jednokrotnego przeprowadzenia procesu rozdzielenia mieszaniny woda – alkohol w procesie odparowania i, następnie, skraplania otrzymanej pary, wykorzystujący układ równowagi H2O – C2H5OH. Bimbrofor składa się z parownika (kotła) którym może być czajnik, kolba szklana, szybkowar, bańka na mleko, beczka po piwie, parnik gospodarczy, kocioł parowozowy, itp., skraplacza (chłodnicy) chłodzonego powietrzem lub cieczą,, przewodów łączących i osprzętu. Bimbrofor może być zaopatrzony w osprzęt ułatwiający obsługę (zawory serwisowe, spustowe), przyrządy kontrolne (termometr, manometr) oraz elementy poprawiające jakość pary (deflegmatory, odstojniki, nawaniacze). Bimbrofory podlegają dozorowi przez inspektorów BDT. Bimbrofory wyposażone w układy automatycznej regulacji tu bimbromaty. Do bimbroforów nie zalicza się garnków bimbrowniczych (bimbronetek) i zwartych układów rektyfikujących (ZUR).

BDT - Bimbrowniczy Dozór Techniczny. Warunki eksploatacji, utrzymania i sprawowania dozoru nad bimbroforami określa rozporządzenie o Bimbrowniczym Dozorze Technicznym z 1410 roku. Ważniejsze postanowienia:

1. materiały użyte do budowy bimbroforów muszą być atestowane i odebrane przez Bimbrowniczy Dozór Techniczny, dopuszcza się stosowanie materiałów zezbójowanych (sprywatyzowanych) w miejscu pracy, niedopuszczalne jest stosowanie materiałów pożyczonych od innego kolegi destylera bez jego wiedzy i zgody;
2. najniższy dopuszczalny poziom zacieru nad najwyżej położonym miejscem stykającym się z ogniem powinien wynosić 100mm;
3. kocioł bimbroforu powinien posiadać odpowiednią ilość szczelnych włazów i wyczystek pozwalających dokładnie wygarnąć pozostały towares po destylacji zanim przekształci się w inteligentną formę życia;
4. aby podczas rewizji i konfiskaty sprzętu nie utrudniać pracy organom ścigania, połączenia osprzętu bimbroforu nie powinny być trwałe;
5. do obsługi bimbroforów należy wyznaczać pracowników posiadających odpowiedni stan wątroby, którzy zapoznani są z zasadą bezpiecznego użycia alkoholu: alkohol pity z umiarem nie jest szkodliwy nawet w największych ilościach. Należy unikać zatrudniania chlejusów, gdyż może to ograniczyć znacznie nocny urobek, jak również abstynentów, ze względu na brak bieżącej kontroli jakości produktu (BKJP);
6. inspektorem BDT może zostać każdy amator produkcji domowych destylatów, który własnoręcznie zbuduje bimbrofor, przeżyje jego próbne uruchomienie (oparzenia II stopnia dopuszczalne na max. 70% powierzchni ciała) oraz zobowiąże się przed Bracią Bimbrowniczą i samym sobą, że nigdy nie będzie cieciem produkującym byle jak i byle co.

BIMBROMAT - Bimbrofor wyposażony w układy automatycznej regulacji zastępujące lub ułatwiające działania człowieka podczas pracy, określenie odnosi się zasadniczo do urządzeń wykorzystujących do wytwarzania ciepła energię elektryczną. Najprostszą formą bimbromatu jest sterowanie grzałkami zainstalowanymi w kotle przez termostat. Bardziej zaawansowane układy pozwalają na pełną automatyzację procesu produkcji od początku do końca bez obawy, że nadmierna senność po degustacji może spowodować uszkodzenie sprzętu, bądź produktu. Formą automatycznej regulacji może też być zatrudnienie przeszkolonego abstynenta / abstynentki do sprawowania nadzoru nad pracą aparatury, podczas gdy kadra będzie się zajmować BKJP.

BIMBRONETKA – małe zintegrowane urządzenie odparowująco – skraplające konstrukcji garnkowej, bądź czajnikowej, którego elementy po rozebraniu, po zakończeniu przekraplania, pozostają nadal naczyniami kuchennymi nie zdradzając niewtajemniczonym i organom ścigania funkcji, jaką przed chwila pełniły.

No, śmiało, Towarzysze, śmiało. Teraz kolej na Was! :mrgreen:
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

BIMBRYK - aparat z grupy BIMBRONETEK (idem. Kucyk) , którego podstawowym elementem konstrukcyjnym jest imbryk.

BIMBROFON - alternatywna nazwa aparatury destylacyjnej podkreślająca aspekty piękna akustycznego , które emitują urządzenie i obsługujący w czasie procesu.

BIMBRELUDIUM - krotki bimbrofonowy utwór akustyczny na bimbrofon, rurkę lewarową i dwie ręce. Składa się z trzech zdań muzycznych: ciurkanie, brzdąkanie deklami i kluczami i frazy ciszy antycypacyjnej.

BIMBRONATA - kompletny - mniejszy (około 20L) - utwór akustyczny na bimbrofon simplex, palnik/grzałki, kapaczkę, alkoholomierz, cylindry miarowe, maleńkie kieliszeczki, wewnętrzne głosy podziwu, wargi, bąblowarkę i butelki. Długość utworu od 4 do 6 godzin (tu istotne są właściwości osobowe i doświadzczenie BIMBRYNENTA (patrz niżej).

BIMBRYNENT - osoba kierująca procesem destylacji wrażliwa na aspekty akustyczne tegoż procesu.

BIMBROFONIA - wielki (zaawansowany) utwór akustyczny na bimbrofon i całą plejadę urządzeń i elementów destylacyjnych. Eksperci uzgodnili, że mianem bimbrofonii nazywa się utwory powstałe w czasie dwóch rodzajów procesów: 1. procesu wielkiego pędu (od 80L wzwyż); 2. ilościowych pędów sublimacyjnych - głeboko uduchowionych (spirytualnych) - gdzie używany jest bimbrofon delux (otrzymywanie czystego spirytusu), a ilość wyjściowa materiału jest nie mniejsza niż 20L mieszanki 40% na SKALI 0% - 95.6%.
Czas trwania utworu bimbrofonicznego jest nie krótrzy niż 24 godziny.

BIMBROFIL (FILIA) - osoba amator (skłonność osobowa), którego natura i charakter wyzwalają silnie pozytywny stan emocjonalny (miłość) w stosunku do wszelkich spraw związanych z bimbrowaniem.

Proponuje się (międzynarodowe akcje ratyfikujące są w toku) aby zaakceptować wszystkie skłonności samoprodukcyjne (wino, piwo, kumys, kava itp) do obszaru bimbrofilstwa.

BIMBROBUC (IZM) - osoba (zboczenie) skrajnie przeciwna szlachetnej postawie bimbrofilii. Genezami pojawiania się bimbrobucizmu są: genetyczna abstynencja, kretynizm umysłowy i środowiskowa amientia vulgaris (głupota pospolita). Najczęściej bimbrobucami są osoby małe z małym intelektem i z małym penisem. W zdrowym społeczeństwie bimbrobucizm jest zjawiskiem głęboko pogardzanym.

BIMBROTON - 1. pojedynczy dźwięk wyemitowany w czasie pędzenia np.: uderzenie kluczem, spadnięcie kropli, nieuważne stuknięcie butelki, pojedyncze zawrzenie zacieru. 2. sesja grupowego pędzenia bimbru.

BIMBROMANIA - dość poważne schorzenie (jedna sesja 2 tygodnie lub dłużej) bimbrownicze polegające na niepohamowanej skłonności do pędzenia, która ma negatywny wpływa na współżycie rodzinne i ogólną egzystencję w społeczeństwie. U osób samotnych zjawisko to nie jest uznawane jako schorzenie.

CECHA-2-5OHA - drugi gen na piątym chromozomie X - oh. Jest to gen powstały u Adama w czasie drastycznych przemian, które pojawiły się w momencie 'dokonywania' grzechu pierworodnego. Gen przekazywany jest tylko przez mężczyzn. Jest silna korelacja w badaniach biologów, popierająca liczne teorie, wskazująca na kompletny brak tego genu w diagnozie bimbrobucizmu. Do kompletnego potwierdzenia teorii potrzebnę są jednak głębsze, bardziej zaawansowane badania laboratoryjne. Jedną z najbadziej zaawansowanych instytucji naukowych prowadzącą badania w tej dziedzinie jest znany uniwersytet w Polsce południowej.

Jules
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

Bardzo mi wstyd bo pominąłem bardzo ważne wyrażenia:

BIMBEL - jedno z pierwszych słów wypowiedziane przez dziecko z genem 'CEHA-2-5-OHA przekazanym przez ocja.

BIMBROUSZANIE (BIMBROTARZ) - wyjątkowo niski postępek społeczny, (forma wymuszania/szantarzu przez np. sąsiada), o bardzo wysokiej szkodliwości społecznej, spotykana rzadko. Metodą na pozbycie się takiej osoby jest przezwyczajenie jej do otrzywywania wyśmienitej 'działki' następnie danie jej wyjątkowo silnie skoncentrowanego przedgonu (coś jak 'grzybki' dla paskudnej teściowej). Bimbruszacze (bimbrouszyści) pogardzani są nawet przez wszelkie środki ucisku.

Jules
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Kucyk »

Temat się rozwija, jedziemy zatem dalej...

BIMBRYK(2) – humorystyczny wybryk pod wpływem bimbru. Do bimbryków zalicza się jedynie wesołe, nieszkodliwe wybryki, żarty, krotochwile nie przynoszące strat materialnych bądź moralnych osobie bimbrykowanej. Bimbrykator powinien mieć dobre poczucie humoru i umieć nie przekraczać granic niesmaku. Rozpieprzenie w drobny mak przystanku autobusowego nie jest bimbrykiem!

BIMBRADER – reality-show na antenie TV Trwam będące moralnym ostrzem Dyrektora Inżyniera Tadeusza wymierzonym w bezpardonowej walce telewizji TVN. Udział biorą uczestnicy pierwszej edycji BigBradera poddani praniu mózgów w seminarium w Toruniu. Zadaniem uczestników będzie pędzenie trunków. Więcej na ten temat już w krótce w relacji na żywo w dziale „Po godzinach”.

ISO 1410 - certyfikat zgodności jakości bimbrowniczej obowiązujący w UE. Posiadacz niniejszego certyfikatu jest gwarantem dobrej, europejskiej, jakości produktu. Jednocześnie uzyskanie ISO 1410 jest dowodem, na to, że dany podmiot nie jest cieciem produkującym z niskich pobudek na zarobek.

BIM-BER... BIM-BER... – zgodny z ISO 1410 odgłos gongu zegara odmierzającego godziny wypędu w który powinna być wyposażona każda szanująca się bimbrownia.
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

Kucyk - bardzo smakowite, bardzo.

BIMBRIKSZA (wymawiaj: bimbrikszo) - przenośna destylarka z napędęm pedałowym z regionów azjatyckich ogrzewana gazem osobistym (curry, vindaloo...), powstała w roku 1641 w prowincji Madras. Idea 'bimbrikszy' i praktykowanie w dzisiejszych czasach jest już zakazana w większych miastach ze względu na szkodliwość i agresywność zanieczyśczeń atmosfery.

BIMBA - slang w środowiskach afro-amerykańskich z silnym wpływem emigracji polskiej.

BIMBErSTER (ciche 'r') - Stara tradycja - uroczyśtość celebrowania 'Sylwestra' na której obowiązuje wyłączność serwowania bimbru. Złamanie zasady podawania/picia wyłącznie bimbru w toku uroczystości niesie za sobą karę zmuszenia do głebokich wymiotów i picia tylko i wyłącznie wody z kranu. (myślę, że kara jest wyjątkowo okrutna i mocno niehumanitarna).

BIMBÓRJADA - proces pędzenia bimbru w polskich borach. Bór jest ubogim siedliskiem leśnym sprzyjającym porostowi i podrostowi spejcalnych roślin. Jest kilka podgrup 'bombórjad': np Bimbórjada Tucholska, Bimbórjada Białowieska.
Jestem pewny, że niewielu z nas wie, że znana polska Żóbrówka jest właśnie produktem wynalezionym w czasie bimbórjady białowieskiej gdzie głównym porostem jest trawa żóbrówka, zaś Jarzębiak pochodzi z Borów Tucholskich gdzie główny podrostem jest jarzębina.

BIMBORET - taboret do odpoczywania w czasie pędzenia bimbru. Anegdotą jest geneza powstania: otóż kiedyś używano normalnych krzeseł, jednak na wygodnym krzśle z oparciem często zdarzało się zaśniecie operatora (z różnymi konsekwencjami). Bomboret, jakoże, jest bez oparcia uniemożłiwia zasypianie operatora i jest dziś koniecznym sprzętem wymienianym w podstawowych zasadach gorzelniczych i przepisach BHP.

BIMBROTEKA
- (1) międzynarodowa instytucja, w postaci okazałych budynków z wieloma półkami i z mało rozwiniętą biurokracją, gdzie gromadzone są, ku potomności, trunki z całego świata.
Znane są bimbroteki stałe (bez kieliszków i szklaneczek) i bimbroteki tymczasowe. Bimbroteki stałe to zbiory trunków, które nigdy nie są używane a ich ilość i różnorodność przyrastają w czasie. Bimbroteki tymczasowe cechują się małymi wymiarami i fluktuacją zbiorów; bimbroteki tymczasowe nie posiadają osobnych budynków i mieszczą się zazwyczaj w restauracjach, szynkach, zajazdach, piwiarniach a zgodnie z definicją znajdują się też i w mordowniach.
- (2) Specjalna teka (teczka) do przenoszenia znacznych ilości bimbru. Teczkę taką jest bardzo łatwo zauważyć na ulicy, w tramwaju, w pociągu ponieważ ma ona znacznie większe wymiary niż teczka/teka standardowa.
- (3) Teka zawierająca zestaw dokumentów wyszczególniających obszar działalności Ministra Bimbrownictwa. Jest to teka fikcyjna bo takie Ministerstwo jeszcze nie istnieje ale zaistnieć może jeśli się odpowiednio zorganizujemy.
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

BIMBERMAN – specjalna rasa silnych psów obronnych (podobnych do rasy Great Danes), wyhodowana w Niemczech w XV wieku do wyczuwania i odganiania osób postronnym mogących mieć szkodliwy wpływ na proces pędzenia. W obecnych czasach rasa ta już prawie całkowicie wyginęła lub zwyrodniała (Chihuahua, Chinese Shar-Pei) ze względu na nauczenie psów picia bimbru przez nieodpowiedzialnych właścicieli. Niektóre psy sięgnęły nawet po heroinę. Poniżej fotografie zdegenerowanych alkoholem bimbermanów:
stupid dog.jpg
drugdog.jpg



BIMBERYK – Bezsensowny utwór poetycki (cztero wersowy o rymie A-A-B-B-A) z genezą w Irlandii (okolice Limerick), tworzony z nudów przy pędzeniu ‘potcheen, poteen or poitin’ (irlandzki odpowiednik bimbru). Styl i twórczość bimberykowa stały się bardzo popularne w okresie prohibicji w USA. Wkrótce popularność bimberyku przeniosła się na cały świat. Przykład:

Pewien pan, pędząc bimber w komórce
Siadł na – grubej, gorącej dość rurce.
Poparzyła mu szparę: jak należy, za karę?
Pan ze złości dokopał wiewiórce...

Dziś twórczość bimberykowa prawie zanikła.

BIMBRNICA – piwnica przeznaczona wyłącznie do pędzenia bimbru. Dla bardziej ambitnych i skrupulatnych specjalna sekcja standardu ISO 1410 wyszczególnia kryteria, które muszą być spełnione i zaakceptowane przez ekspertów aby otrzymać licencję na certyfikowaną bimbrbnicę.

BIMBRYCH – strych, patrz wyżej. Bimbrych nie może być certyfikowany standardem ISO 1410 (ze względu na drewnianą struktórę dachową).

BIMBURDEL (ang. bimbrothel) – Dom publiczny z zainstalowaną na stałe aparaturą bimbrowniczą, gdzie operatorami, w międzyczasie, są, specjalnie przeszkoleni panowie lub panie oferujący też usługi intymne. Produktem bimburdelu jest oczywiście bimburdelówka, znana powszechnie jako wódka kurewska- kurwiówka. Kurwiówka jest napojem podawanym klientom gratis.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Qba
700
Posty: 706
Rejestracja: wtorek, 26 sie 2008, 19:17
Krótko o sobie: Mówię mało, myślę dużo, czasem coś odpędzę, czasem coś wypiję.
Ulubiony Alkohol: Wino z własnnej winnicy. Bimber tatusia.
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 138 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Kontakt:
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Qba »

To ja dołącze swe pomysły :)

DESTYLOFON - popularna odmiana Bimbrofonu - tylko nastawiona bardziej na kontakty między ludzkie zgodnie z ideą : Bimber łączy ludzi

DESTYLOFOBIA - in. BIMBROFOBIA - paniczny strach (często występuję u kobiet które wyszły za mąż w niewiedzy za BIMBROMANIAKÓW) wywołany procederem destylacji w domu rodzinnym lub w BIMBROWNI do której mają dostęp fizyczny tylko BIMBROMANIACY. Strach ten jest powodowany często niewiedzą oraz "zahukaniem" czyli brakiem chęci poznania prawdy o bimbrze.

BIMBA (2) - Pojęcie znane również jest jako klasyczna BIBA (impreza, potańcówka, jumping) z udziałem Bimbromaniaków oraz gdzie strumieniami leje się Bimber oczywiśćie :)


No i nie można zapomnieć o ważnych w Polsce imionach :
BIMBROMIR - (zdaje się ze mamy tu jednego gdzieś na forum) - bardzo popularne imię słowiańskie

BIMBRUMIŁA (BIMBRUMIŁY) - znane bardziej na południu kraju, na północy raczej stosuję się skrucone - Bimbrumił

WÓDZIPĘD - juz nieużywane

WÓDZISYN - syn Wódzipęda
Alkohole-domowe.com - Przepisy, wiedza, forum
Alkohole-domowe.pl - Zakupy, asortyment, zaopatrzenie
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Kucyk »

A może coś z fauny i flory?

STRUŚ PĘDZIBIMBR - szwagier znanego wszystkim Strusia Pędziwiatra, który, w odróżnieniu od swego kuzyna, nie marnuje energii na bezsensowne ganianie i wkur... Kojota, lecz produkuje trunki w piwnicy. Początkowo występował z kreskówkach, jednak praca na planie filmowym nie szła w parze z hobby bimbrowniczym, dlatego obecnie prawie niemożliwe jest zobaczenie jego na ekranie.

A może ktoś posiada wiedzę na
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

BIMBROJAD SZAROSKRZYDŁY - jedyny w naturze jadowity ptak (łać. Fronsis plumare venenumare) występujący tylko w Australii i Nowej Zelandii - nielot. Ptak z rodziny ceryliade.
Jest to ptak łagodny głównie z powodu żywienia się odpadkami z destyalcji (fermentowane owoce, zużyty zacier) ale też jest rybołowem, którego ulubioną rybą jest wyjątkowo trująca kamienna ryba (stone fish). Jad ze zjedzonej ryby kamiennej w formie krzyształów osiada na szponach i dziobie tego ptaka. W wypadku przypadkowego skaleczenia innego zwierzęcia (jak też i człowieka) następuje bardzo szybka śmierć. Odtrutką jest natychmiastowe wypicie 150ml kangorówki i położenie delikwenta w cieniu.

BIMBRUŁKA AUSTRALIJSKA - krzewinka, roślina z rodziny bimbrueace o wyjątkowych właściwościach leczniczych stosowana do kurowania wyjątkowych kociokwików. Nasączną nalewką z bimbrułki korę z Eucaliptus bimberus nakłada się na plecy cierpiącego. Po około dziesięciu minutach cierpiący żadą podania mu klina (hair of a dog) i jest gotowy do kontynuowania hulanki.
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Qba
700
Posty: 706
Rejestracja: wtorek, 26 sie 2008, 19:17
Krótko o sobie: Mówię mało, myślę dużo, czasem coś odpędzę, czasem coś wypiję.
Ulubiony Alkohol: Wino z własnnej winnicy. Bimber tatusia.
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 138 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Kontakt:
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Qba »

for Jules :respect:

Skoro o zwierzakach mowa :)

BEE'm'BEAR - w karajach anglojęzycznych znane jako Pszczoła-Niedźwiedzia lub Niedźwiedź Pszczeli (nieważne bo to i tak bez sensu :D)

PIWO BIMBIROWE - Piwo z dodatkiem naturalnego korzenia Bimbiru który można znaleść tylko nocą ponieważ tylko nocą rośnie.

BIMBROZJA - (1). Rodzaj napoju podobnego do boskiej ambrozji powstały na bazie bimbru, (2) - Totalna korozja mózgu spowodowna zbyt długim spożywaniem Bimbrozji
Alkohole-domowe.com - Przepisy, wiedza, forum
Alkohole-domowe.pl - Zakupy, asortyment, zaopatrzenie
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Kucyk »

Znalazłem kolejne zwierzątko mające powiązanie z trunkotwórstwem!

CHŁODNICZKA ZAROŚLOWA - gryzoń występujący w Polsce, daleki kuzyn Australijskiego DUPNIKA (kakalus odbytus). Zamieszkuje zarośla przy destylarniach i gorzelniach, skąd nocą udaje się na żer polegający na wgryzaniu się w rurociągi doprowadzające pary spirytusu do kondenserów, umocowywaniu się pyszczkiem w otworze i skraplaniu par wewnątrz własnego organizmu. Groźny szkodnik, gdyż nie zaślepia wykonanych otworów, przez co generuje straty par. Jedyną metodą walki z tym szkodnikiem jest wprowadzenie do ekosystemu naturalnych wrogów np. CHłODNICZKOJADA BUTELKOWEGO, bądź czujna obserwacja aparatury i natychmiastowe stosowanie Poxipolu w przypadku wykrycia nieszczelności.
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

Kucyk - dzięki za delikatną sugestię zmiany litery... :lol: :oops:

Zakończę tylko jednym więcej hasłem na 'B':

BIMBROMOTYWA – lokomotywa parowa przerobiona na aparat do pędzenia bimbru. Projekt przerobienia lokomotywy na bimbrownię trwał 3 lata. Od pierwszego dnia jej ‘zapracowania’ (23 Marca 51), uznany został za wyczyn graniczący z doskonałym geniuszem a imieniem wykonawcy, pana Wódzimierza Mombasa został nazwany jeden z krajów afrykańskich.
Istnienie bimbromotywy początkowo utrzymywane było w tajemnicy. Było to jednak trudne szczególnie w sytuacji, gdy w tamtych czasach, w kraju, poniewierało się gro czerwonych pseudoprzyjaciół ze wschodu z wyjątkowymi nosami!
Prawie dokładnie w dwa lata po inauguracji, bimbromotywę 'zarekwirowano' = znikła w nocy. Na pewien czas ślad po niej zaginął. W kilka miesięcy później jeden z naszych sąsiednich krajów nagle zaczął eksportować znaczne ilości wódki. W całej Europie zabrakło ogorków kiszonych. Mawiano w Polsce, że w latach 60-70-tych wódka z niebieską kartką (wielu z naszej grupy nie będzie pamiętało) pochodziła z bimbromotywy, pracującej dzień i noc na maksymalnych ‘obrotach’. Wtajemniczeni mawiali, że Bimbromotywę ogrzewano acetylenem i, że częste pomyłki operatorów ładujących zacier i paliwo jak też brak higieny, były źródłem karbidowo-towotowego posmaku wódki z niebieską kartką.

No to na śmiech.

Jules
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Autor tematu
amator
50
Posty: 53
Rejestracja: wtorek, 26 sie 2008, 19:32
Krótko o sobie: Produkuję amatorsko dobry destylat.
Ulubiony Alkohol: bimberek
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: amator »

W naszym regionie bardzo popularne jest pojęcie:
JECHAć Z KOKSEM - oznacza ono poprostu pędzić, destylować we własnym bimbrowniczym zakątku:)
Ostatnio zmieniony sobota, 22 lis 2008, 13:49 przez amator, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Kucyk »

No, Panowie (Pań chyba jeszcze na naszym forum nie ma, właśnie, Agnieszka, miałaś coś napisać!!!)! Coś nam temat zdycha, czas go przerusztować!

BIMBROFORYZACJA – proces opuszczania wsi przez bimbrofory i przenoszenia ich do miast; procesowi temu ulegają wszystkie kraje europejskie o wysokiej kulturze.

BIMBROFORYSTYKA – hobby polegające na projektowaniu, wykonywaniu i użytkowaniu bimbroforów.

BIMBERYSTYKA – gałąź iberystyki - nauka o produkcji bimbru na półwyspie Iberyjskim

BIMBRACJA - 1. pojedynczy wypęd (pierwsza, druga itp. bimbracja); 2. prawo racji w sporach imprezowych. Jeśli zaistniałby dowolny spór między dwoma jednostkami będącymi pod wpływem alkoholu, zaś jedna ze stron spierających się nie spożywała samogonu, to rację w sporze zawsze ma ta jednostka, która piła bimber.

Hehehehehe! :smiech:
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

BIMBROMENTALIZM – myśl, źródło kierunku filozoficznego egzystencjalizmu, na przełomie XIX i XX wieku. Głównym postulatem bimbromentalizmu była teza, że jedynym i wyłącznym środkiem uzyskania pełnej wolności osobistej jest bimber – jego ciągłe spożywanie. W kołach średnio i nisko intelektualnych popularne było domorosłe, choć nie pozbawione całkowicie sensu hasło bimbromentalizmu: Trzeba pić i jebać, aby z biedy się wygrzebać. Jako trend filozoficzny idea ta została zdyskredytowana przez Tomasza De Quicey’ego, był on zajadłym przeciwnikiem bimbru a poświęconym propagatorem opium.

BIMBROSYTET –Wyższa instytucja edukacyjna, której głównym kierunkiem jest badanie wszystkich aspektów dotyczących bimbru i edukacja młodych adeptów sztuki bimbrowania.
W Polsce najbardziej znane są bimbrosytety: w Krakowie im. Witkacego, w Warszawie są trzy ważniejsze instytucje: Bimbrosytet im. Jana Himilsbacha, Studium Podyplomowe im. Zdzisława Maklakiewicza i Wyższa Szkoła Picia im. Stanisława Grzesiuka. Na poziomie wykształcenia średniego znane są: Technikum Zaprawcze im. Agnieszki Osieckiej na Saskiej Kępie i Liceum Ogólnopitne im. Wiesława Gołasa - tamże powstał sławny Hymn "W Polskę Idziemy".

BIMBROSIECZ – (bimbrobladź)– Bezbarwna ciecz powstała przy destylowania denaturatu o wyjątkowo parszywym smaku i niepojętym wręcz odorze. Nazwa ma dwie genezy: – 1. pochodzi od używania sieczki z podgniłych glonów akwariowych do zabicia smaku i zapachu; – 2. po wypiciu setki bimbrosieczy, w ciągu kilku sekund delikwent otrzymywał silne ‘sieknięcie’ – jakby gorącym drutem – w paznokcie ręki trzymającej naczynie do picia, które wypadało z ręki. Druga nazwa (zrusycyzowana z okolic Legnicy) pochodzi od słów wypowiadanych po kilka sekund po wypiciu.

BIMBROGROSZ – osoba ubiegająca się o przynależność do braci bimbrowniczej, która haniebnym czynem, chytrością i przyziemną etyką dokonała aktu sprzedaży (zarobienia grosza) z wypędzonego bimbru. Akt ten, uznawany jest za głęboko pogardzany przez brać bimbrowniczą. Po odkryciu bimbrogrosza, każdy z braci ma obowiązek powiadomić o nim Swych kolegów z braterstwa, aby uniknąć nie mniej haniebnego czynu: podania ręki bimbrogroszowi lub, co jeszcze gorsze wypicia z nim kieliszka skalanego bimbru.

BIMBERATYWA
– 1. prezerwatywa zanurzona na 1 dobę w bimbrze. Miała ona wzmacniać tak sensacje cielesne zbliżeń jak też właściwości antykoncepcyjne. Obie tezy sprawdziły się do pewnego stopnia – alkohol zawarty w materiale na kondom był środkiem podrażniającym, ale tylko dla małej grupy wysublimowanych erotomanów; zanurzanie na dobę opóźniało kontakt cielesny. 2. alternatywa pijacka:
-Pić albo nie pić? To nie jest pytanie!

BIMBROBAL; BIMBRYBKA, – pojęcia wyjaśniające dwie podstawowe tezy sensu spożywania bimbru (rybka lubi pływać i zalewanie robala). Pojęcia te są używane poprawnie tylko lokalnie w Polsce.
W XVI wieku, – pojęcie BOMBROBAL zostało zapożyczone - z usiłowaniem wprowadzenia idei w Meksyku – idę tę z powodu braku znajomości idiomów języka polskiego, bezsensownie sfałszowano zatapiając larwę (ćmy Hypopta Agavis) niszczącą agawę, z której destylowana jest Tequila. Owe zatapianie robala w Tequili oczywiście rujnuje niezły trunek. Co najdziwniejsze to fakt, że drogie gatunki Tequili ciągle sprzedaje się z zatopionym w butelce robalem.
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Qba
700
Posty: 706
Rejestracja: wtorek, 26 sie 2008, 19:17
Krótko o sobie: Mówię mało, myślę dużo, czasem coś odpędzę, czasem coś wypiję.
Ulubiony Alkohol: Wino z własnnej winnicy. Bimber tatusia.
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 138 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Kontakt:
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Qba »

BIMBERNAUTA - Każdy bimbrownik (Ja i Ty czytający to forum) zakopany po uszy w wiedzy tajemnej uzyskiwanej za pomocą (głównie) internetu spędzający długie godziny przed ekranem swego komputera w poszukiwaniu jeszcze bardziej "tajemnej wiedzy" oraz piszący niezliczone posty na pewnym alkoholowym forum:)

i jeszcze słówko które długi czas widniało w sygnaturze strony Alkoholick

BIMBER-NATION - Cały lud Pędzących Braci w Polsce, Australii i na całym świecie, zjednoczony jedną wielką ideą - Oddestylować wszystko co się da. :D
Alkohole-domowe.com - Przepisy, wiedza, forum
Alkohole-domowe.pl - Zakupy, asortyment, zaopatrzenie
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

"Oddestylować wszystko co się da" - otóz to, zauważone wyśmienicie! W sumie tak działamy ale nie zdajemy sobie z tego sprawy. Dobrze że choć Ty masz głowę na karku i nie poddajesz się tej bimbrystycznej euforii :)

:piwo:
Jules
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Kucyk »

Oddestylować wszystko co się da! Tak jest!!!

W sumie, to ja rzucę jeszcze jedno hasło:

RAZEM SKROPLIĆ MOŻEMY BIMBRU TYLE, CO NIKT!
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Kucyk »

Pozwolę sobie nieco uzupełnić temat rzucony jakiś czas temu przez Juliusza... :)

BIMBERYK c.d. - jedną z jego odmian jest bimberyk manifestacyjny.

My pędzić będziemy,
O swej racji wiemy,
Chociaż świat się zmienia, wciąż brak przyzwolenia.
Lecz nie ustaniemy!
:twisted:
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Kucyk »

BIMBROMENTALIZM - suplement
Juliusz pisze:W kołach średnio i nisko intelektualnych popularne było domorosłe, choć nie pozbawione całkowicie sensu hasło bimbromentalizmu: Trzeba pić i jebać, aby z biedy się wygrzebać.
W kołach, które pukają w dno intelektualne, tyle, że od spodu, funkcjonuje poniższa odmiana tego hasła:

PIĆ, PIERDOLIĆ, NIE ŻAŁOWAĆ, BIDA MUSI POFOLGOWAĆ!
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

Skoro mamy tu doczynienia z tradycją i mądrością ludową musi w tym coś być... :hmm:

J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

szczub
150
Posty: 173
Rejestracja: środa, 24 wrz 2008, 23:48
Ulubiony Alkohol: piwo
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: szczub »

FirstBofor - Pierwszy destylator
"Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach. "
Awatar użytkownika

Autor tematu
amator
50
Posty: 53
Rejestracja: wtorek, 26 sie 2008, 19:32
Krótko o sobie: Produkuję amatorsko dobry destylat.
Ulubiony Alkohol: bimberek
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: amator »

Fajnie że ten temat ma takie zainteresowanie, dodam coś jeszcze :)
BIMBEROL - wysokooktanowe płynne paliwo produkowane na bazie destylatu domowego, powstały w wyniku zaawansowanych poczynań mających na celu produkcję tegoż właśnie paliwa :D
Wogóle to widzę że rozmowa toczy się głownie wokół słowa BIMBER a innych to nie znacie ! :P
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

... oczywiście, że znamy inne... :lol:

BIMBROWÓR - specjalny podwójny worek (dwa worki łączone rzemieniem jako nosidło), do zbierania produktów do pędzenia bimbru takich jak: owoce, ziemniaki, kukurydza, cukier grzyby mięso i inne. Produkty te oczywiście są spożywane w czasie długich nocy pędzenia.

BIMBROLOCH - Loch wykopany w ziemi lub wykuty w skale, zastawiany wielkim kamieniem, do przetrzymywania i ukrywania szlachetniejszych produktów pędzenia.

BIMBROWARY - charakterystycznie opuchnięte wargi powstałe od spożywania zbyt gorącego bimbru. Bimbrowary do dziś są znamieniem braku cierpliwości jak też i szczególnej słabości do bimbru. Jest to zjawisko pozytywne. Bimbrowary są tajemnym znakiem rozpoznawczym braci bimbrowniczej.

BIMBROMANKO - niezgodność ilości bimbru wypędzonego z ilością przewidywaną (sprawdzanej rano i wieczorem). Bimbrownia, w której bimbromanka nie występują uznawane jest za instytucje drugiej klasy.

BIMBRARCERZ - 'renegat' współczesnego harcerstwa pędzący bimber na zlotach, obozach i zbiórkach.

J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Calyx »

:D :D chciałem dodać do słownika

psotnik = hobbysta zajmujący się destylowaniem
psocenie = destylowanie

ale przy Waszej niesamowitej słowotwórczości to jest jak porównanie
jarzyny z jeżyną :D

chyba lepiej będzie wpisać się w słowotwórczość

"psocący z rurkami" - tłumaczenie dwoiste, albo hobbysta zajmujący się destylowaniem,
albo bywalec salonów masażu :) :)

Pozdrawiam
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

Psotnik, posocenie, psotnica...

Wyrażenie bardzo mi się podoba. Początkowo wydawalo mi się może zbyt delikatne dla nas dorosłych zajmujących się tym straszliwym 'procederem', brzmi trochę 'ojcowsko'; teraz po zaznajomieniu się uważam, że musi być częścią słowniczka.
Skoro pędzenie nie jest czynem nieetycznym dobrze jest go ztrywializować a wyrażenie psocenie jest właśnie doskonałym do opisania tego co robimy.

Starajmy się używać tych określeń:
Psotnik - bimbrownik;
Psocenie - bimbrowanie;
Psotnica - zdrowa dupa ściskająca banknot 10$ między pośladkami... ( http://alkohole-domowe.com/forum/czy-do ... -t231.html ) chyba dobrze zrozumialem... o! nie psotnica to przecież wódzia powstała z psocenia.
Upsocić się jak pszczoła - być tak naładowanym trunkami jak zapomniany wychodek za domostwem.

Brawo

J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Kucyk »

Brawo!!! Świetne określenie. A poza tym Calyx wprowadził nowy prąd w naszym morzu słowotwórstwa, spełniając przy tym słuszną sugestię Amatora...
amator pisze: Wogóle to widzę że rozmowa toczy się głownie wokół słowa BIMBER a innych to nie znacie ! :P
Jak widać jednak znamy :P
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

PIESZCZOTY - wszelkie czynności mające na celu polepszenie jakości (czystości) rezultatu psocenia z wyjątkiem dodawania elementów smakowych. Do pieszczot m. in. należy węglowanie (pieszczoty czarne), zadawanie sodą oczyszczaną, czekanie na osadzanie się drożdży, filtrowanie zacieru czy delikatne lewarowanie.

J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Calyx »

Juliusz pisze:PIESZCZOTY - wszelkie czynności mające na celu polepszenie jakości (czystości) rezultatu psocenia...
Wow :klaszcze: :D to ja nie tylko "psotnik" ale i "pieszczoch" jestem :D

Nie obejdzie się więc.
Panowie, za Wasze zdrowie... :pije:
Pozdrawiam :)
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: mima »

B I M B U Ś. Napój tak ważny w naszym życiu, że bez niego - nas by tutaj nie było.
Inaczej mówiąc - jest to bardzo popularny środek do przepłukiwania
często szerokich gardeł, używany przez B I M B E R N A U T Ó W.

B I M B E R N A U T A - to taki fajny człowieczek, o dużym poczuciu
humoru, który ma swoje ukochane hobby i dlatego jest tu gdzie są inni jego kumple. To już chyba Qba mówił ;)
Ostatnio zmieniony sobota, 6 gru 2008, 10:38 przez mima, łącznie zmieniany 2 razy.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
Awatar użytkownika

szczub
150
Posty: 173
Rejestracja: środa, 24 wrz 2008, 23:48
Ulubiony Alkohol: piwo
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: szczub »

Bimberolog - człowiek który wie wszystko o sztuce pędzenia.
"Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach. "

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: mima »

ZACIERTRZEŹWIONY to chłopek, któremu się zacier popsuł i teraz musi chodzić trzeźwy.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Calyx »

Witam :)

Pozwalam sobie dodać dwa nowe słowa - określenia do naszego słownika.

"Puzon" = kolumna rektyfikacyjna

"Organki" = aparatura odstojnikowa
(w przypadku zastosowania wielu dużych odstojników, mogą być nawet organy :) )

Pozdrawiam
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: mima »

D Y N D U Ś - denaturat, a

KAPACZE - to Ci - co im kapie,- wiadomo co!
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: mima »

Z A C I E R O L O G - chłopek z dużą wiedzą, o zacierach ;)

C U K R Ó W K A to nie ptaszek made in gołąb - synogarlica turecka
tylko - zacier zrobiony z wody drożdży i CUKRU.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: mima »

U W A G A !!

Rozpisuję konkurs na nazwę pomieszczenia, w którym trzymamy zacier.
Jest to pomieszczenie do którego często zaglądamy, mierzymy blg., dosypujemy cukru. Zaglądamy do beczki, próbujemy, albowiem zdajemy sobie sprawe z tego, że jest to nasze najmniejsze dziecko, umieszczone niejako w łonie matki, i jak będziemy o nie dbać. doglądać pieścić, chronić od innych żarłocznych na nasz cukier grzybków i innych drożdżaków tak nasza najmłodsza pociecha później nam sie odwdzięczy.
Jak mówi przysłowie, a pamiętajmy że PRZYSLOWIA SĄ MADROŚCIĄ NARODÓW, a przysłowie mówi - jaki ojciec taki syn jaki syn taki ojciec
czym skorupka za młodu nasiąknie.....
Jedno jest pewne,- jaki zacier taka wóda.

Tylko poważne propozycje ;) ;) ;)

start!

Za dwa dni umieszczę tu foty pomieszczenia w którym dzieją się właśnie te tak ważne w naszym kochanym hobby wydarzenia,
które, kładą kamień węgielny naszych trudów, a później naszej dumy i nierzadko artystycznych trunków, które wszyscy chwalą i mają je później długo w pamięci.
;)
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: mima »

Nie rozumiemy się Panie Juliuszu. Chodzi mi o coś takiego.
Małe bardzo sympatyczne pomieszczenie ;) :D
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

Rozumiemy się dobrze ja się tak drażnię tylko aby pobudzać do pisania.
No kochany czworo dzieci i to jeszcze dość małe to wymaga uwagi i pracy...

Piękne pomieszczenie. Wielu kolegom przedałoby się takie osobne ciche miejsce gdzie drożdże mogą sobie kontemplować istotę spirytualną swego życia...

Julcio :)
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: mima »

Dzięki za ciepłe słowa. Dzieciom też jest ciepło. Dziś u nas jest -1 st.
Do tego troje moich kilkunastoletnich, a niestety tak się składa że sam wychowuję... To wiesz ile to roboty ;)
Nie ma się co dziwić że czasu troszkę do pisania - na forum,- nieraz brakuje.
A uwas lato hmmmmmmmmmmmmmmmm...................
Zazdroszcze.

Ale co z tą nazwą?????????????

C Z E K A M !!!!!!
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bimbrownia”