Poprawne łączenie zestawu do destylacji
-
Autor tematu - Posty: 100
- Rejestracja: poniedziałek, 14 sty 2013, 13:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Witam,
całkiem niedawno zrobiłem swoje pierwsze organki, tylko, że nie wiem czy ten zestaw jest dobrze zrobiony. Proszę o wasze sugestie co jest źle, co można zmienić itp.
Dodam, że psociłem juz na tym sprzęcie i mnie się podoba. Średnio z 3L nastawu otzymuje 0.5L 70-80% psotki. Przy drugiej destylacji tego samego trunku jakość znacznie wzrosła.
Pozdrawiam Adam
całkiem niedawno zrobiłem swoje pierwsze organki, tylko, że nie wiem czy ten zestaw jest dobrze zrobiony. Proszę o wasze sugestie co jest źle, co można zmienić itp.
Dodam, że psociłem juz na tym sprzęcie i mnie się podoba. Średnio z 3L nastawu otzymuje 0.5L 70-80% psotki. Przy drugiej destylacji tego samego trunku jakość znacznie wzrosła.
Pozdrawiam Adam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 244
- Rejestracja: niedziela, 30 paź 2011, 18:45
- Ulubiony Alkohol: WW - Wyprodukowany Własnoręcznie
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Białystok
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Poprawność zestawu do destylacji
Deflegmator umieść bezpośrednio nad naczyniem. Co do odstojnika to zapewne wiesz że w trakcie pierwszych kropel destylacji (wylanie syfu) musisz i opróżnić odstojnik inaczej destylat będzie wkoło przechodził przez ten syf zawarty w odstojniku. Jeśli masz możliwość wymiany wypełnienie w deflegmatorze to zmień je na zmywaki / druciaki nierdzewne.
Pozdrawiam szeyker89
-
- Posty: 244
- Rejestracja: niedziela, 30 paź 2011, 18:45
- Ulubiony Alkohol: WW - Wyprodukowany Własnoręcznie
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Białystok
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Poprawność zestawu do destylacji
Ap ropo odstojnika to są jego przeciwnicy i zwolennicy.
Przy destylacji będziesz musiał grzać wolno aby flegmy nie wyrzucało ci poza deflegmator.
Spróbuj może ci się uda. Pokombinuj. Ja na pot-stillu nie pracowałem. Od razu zaopatrzyłem się w kolumnę. A jeśli nie to czekaj na znawców tematu pot-still. Niech oni ci pomogą.Wald pisze:Deflegmatory z wypełnieniem szklanym są napełniane przez rurkę wylotu, tyle że niektóre mają ja lekko zagniecioną, tak żeby nic nie wyleciało. Jedne da się opróżnić, inne nie.
Ap ropo odstojnika to są jego przeciwnicy i zwolennicy.
Przy destylacji będziesz musiał grzać wolno aby flegmy nie wyrzucało ci poza deflegmator.
Pozdrawiam szeyker89
-
- Posty: 60
- Rejestracja: wtorek, 9 sie 2011, 15:06
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Poprawność zestawu do destylacji
Jeśli kolegę to zainteresuje to mogę odsprzedać mój z wymienionym wypełnieniem na zmywaki z lidla. O nim pisałem tu: http://alkohole-domowe.com/forum/post55473.html#p55473 . Jeśli byłbyś zainteresowany to proszę o kontakt na PW.
Re: Poprawność zestawu do destylacji
Podoba mi się drewniana konstrukcja. Niestety, przyda się ją poprawić...
Najprawdopodobniej, wąskim gardłem i tak okaże się rurka odprowadzająca pary z kolby. Lepsza byłaby prosta, ale i tak pewnie ze względu na średnicę ciężko będzie realizować nią powrót flegmy. Zacząłbym od sprawdzenia tego - podepnij obecny deflegmator od dołu, a korek wsadź w boczne odejście.
Solidny deflegmator powinien być oparty całą swoją średnicą na kolbie. Pokombinuj nad wsadzeniem w kolbę jakiejś rurki o średnicy kilka mm mniejszej od otworu. Dolny fragment gumowego korka do balonów (tez z wnęką) może da się wykorzystać jako uszczelnienie-łączenie kolby z nowym deflegmatorem. Proponuję trochę kombinowania, ale za to z wykorzystaniem posiadanych części. Sam uważam, że jeśli korzystać ze szkła, to tylko z połączeniami na szlif (wolę więcej zapłacić za ładniejsze zabawki).
Najprawdopodobniej, wąskim gardłem i tak okaże się rurka odprowadzająca pary z kolby. Lepsza byłaby prosta, ale i tak pewnie ze względu na średnicę ciężko będzie realizować nią powrót flegmy. Zacząłbym od sprawdzenia tego - podepnij obecny deflegmator od dołu, a korek wsadź w boczne odejście.
Solidny deflegmator powinien być oparty całą swoją średnicą na kolbie. Pokombinuj nad wsadzeniem w kolbę jakiejś rurki o średnicy kilka mm mniejszej od otworu. Dolny fragment gumowego korka do balonów (tez z wnęką) może da się wykorzystać jako uszczelnienie-łączenie kolby z nowym deflegmatorem. Proponuję trochę kombinowania, ale za to z wykorzystaniem posiadanych części. Sam uważam, że jeśli korzystać ze szkła, to tylko z połączeniami na szlif (wolę więcej zapłacić za ładniejsze zabawki).
-
- Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Re: Poprawność zestawu do destylacji
To ja dorzucę coś od siebie, a mianowicie, możesz kupić deflegmator bez wypełnienia /choćby w forumowym sklepiku/, a następnie możesz to wypełnić miedzią, zobacz jak ja to zrobiłem , możesz użyć do tego drutów miedzianych lub pociąć wąską rurkę, poprawi to smak i będzie to działało jako pochłaniacz smrodków, deglegmator bezpośrednio nad kolbą, odstojniki precz i walcz dalej, pozdrawiam
-
Autor tematu - Posty: 100
- Rejestracja: poniedziałek, 14 sty 2013, 13:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Poprawność zestawu do destylacji
Witam,
umieściłem deflegmator juz na kolbie. Właśnie psoce i powiem szczerze, że widzę rożnice w procencie, oczywiście na plus. Będe musiał rozejrzeć się nad nowym deflegmatorem z pusta przestrzenią i wypełnić go miedzią. Odstojnik zlikwiduje. Czy jest według was coś co jeszcze mógłbym dodać/usunąć żeby poprawić wynik końcowy?
PS. Niżej aktualne zdjęcia mojego sprzętu.
Pozdrawiam
umieściłem deflegmator juz na kolbie. Właśnie psoce i powiem szczerze, że widzę rożnice w procencie, oczywiście na plus. Będe musiał rozejrzeć się nad nowym deflegmatorem z pusta przestrzenią i wypełnić go miedzią. Odstojnik zlikwiduje. Czy jest według was coś co jeszcze mógłbym dodać/usunąć żeby poprawić wynik końcowy?
PS. Niżej aktualne zdjęcia mojego sprzętu.
Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 63
- Rejestracja: wtorek, 14 lut 2012, 15:55
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zależy od dnia i towarzystwa
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Poprawność zestawu do destylacji
Dobre deflegmatory ma dar-win z Wiskitek, mają stronę na allegro. Ich sprzęty są 2 x większe od tego co sprzedaje Biowin. Mankamentem jest szkło, z którego są wykonane ja potłukłem w sumie 3 deflegmatory. Z Biowinu był mocniejszy.
choć nie jestem detektywem zawsze znajdę budkę z piwem!
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Poprawność zestawu do destylacji
Biowin w ogóle ma to chińsie szkiełko bardzo odporne- mam od kilku lat szklaną chłodnicę, która zaliczyła glebę kilkanaście razy... i nic.
Kamyczki wrzenne do kolby:) Może być stara potłuczona filiżanka, albo inny "jakościowy" gruz:)Czy jest według was coś co jeszcze mógłbym dodać/usunąć żeby poprawić wynik końcowy?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Poprawność zestawu do destylacji
5-7mm beda ok, ok 10 sztuk. Zapobiegają miejscowemu przegrzewaniu cieczy w kolbie.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 52
- Rejestracja: wtorek, 2 paź 2012, 20:10
- Ulubiony Alkohol: Jack Daniel's Gentleman i inne odmiany Whisky poza domowymi oczywiście tego się nie da podrobić :D
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
Re: Poprawność zestawu do destylacji
Witaj.
Nie chciałbym tu nie wiadomo jak zabłysnąć ale rozmawiałem sobie całkiem niedawno z jednym z forumowiczów na dokładnie taki sam temat i automatycznie przypomniała mi się owa rozmowa, a że sam również taki patent zastosowałem u siebie w celu sprawdzenia, potwierdzę jego poprawność i łatwość wykonania.
Jakość psoty sam ocenisz.
Mianowicie:
Deflegmator zamontowałeś na kolbie świetnie!
Wywaliłeś odstojnik z układu, weź rzeczony odstojnik i zaślep tą rurkę na szczycie co wchodzi w głąb niego. Następnie wypełnij cały miedzią tak jak na fotce kolegi klodek4, ja kręciłem druciki na cienkim śrubokręcie w ten sam sposób.
Powkładasz pojedynczo i wstrząśnij aby się ułożyły i przemieściły to nie wypadną.
Tak wypełniony umieść zaraz za swoim deflegmatorem jako drugi deflegmator wpinając wężyk od dołu i dalej do chłodnicy z bocznego wylotu.
Wywalić zawsze zdążysz, a dokupisz jak stwierdzisz, że jednak to nie daje efektu.
Mi przyniosło efekt poprawy mocy i jakości
Mam nadzieję, że jasno rozpisałem co i jak, i kumasz o co kaman
Smacznego psocenia życzę
Nie chciałbym tu nie wiadomo jak zabłysnąć ale rozmawiałem sobie całkiem niedawno z jednym z forumowiczów na dokładnie taki sam temat i automatycznie przypomniała mi się owa rozmowa, a że sam również taki patent zastosowałem u siebie w celu sprawdzenia, potwierdzę jego poprawność i łatwość wykonania.
Jakość psoty sam ocenisz.
Mianowicie:
Deflegmator zamontowałeś na kolbie świetnie!
Wywaliłeś odstojnik z układu, weź rzeczony odstojnik i zaślep tą rurkę na szczycie co wchodzi w głąb niego. Następnie wypełnij cały miedzią tak jak na fotce kolegi klodek4, ja kręciłem druciki na cienkim śrubokręcie w ten sam sposób.
Powkładasz pojedynczo i wstrząśnij aby się ułożyły i przemieściły to nie wypadną.
Tak wypełniony umieść zaraz za swoim deflegmatorem jako drugi deflegmator wpinając wężyk od dołu i dalej do chłodnicy z bocznego wylotu.
Wywalić zawsze zdążysz, a dokupisz jak stwierdzisz, że jednak to nie daje efektu.
Mi przyniosło efekt poprawy mocy i jakości
Mam nadzieję, że jasno rozpisałem co i jak, i kumasz o co kaman
Smacznego psocenia życzę
-
Autor tematu - Posty: 100
- Rejestracja: poniedziałek, 14 sty 2013, 13:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Poprawność zestawu do destylacji
Mam go zamontować po prawej stronie 1-go deflegmatora czy na gorze?Tak wypełniony umieść zaraz za swoim deflegmatorem jako drugi deflegmator wpinając wężyk od dołu i dalej do chłodnicy z bocznego wylotu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 52
- Rejestracja: wtorek, 2 paź 2012, 20:10
- Ulubiony Alkohol: Jack Daniel's Gentleman i inne odmiany Whisky poza domowymi oczywiście tego się nie da podrobić :D
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
Re: Poprawność zestawu do destylacji
Sorka za jakość ale jestem na wyjeździe i mogę operować jedynie na paintcie i to bez myszki
Możesz połączyć na dwa, w zasadzie, sposoby.
W drugiej opcji są wady i zalety.
wygodniejsze podłączenie do deflegmatora ale w zaślepionej rurce na dzień dobry zbierze się trochę urobku, jednak gdy będzie się przepełniał można użyć zaślepionej strony jako częściowego spustu jak z odstojnika.
Spróbuj sobie jak ci pasuje lepiej .
Możesz połączyć na dwa, w zasadzie, sposoby.
W drugiej opcji są wady i zalety.
wygodniejsze podłączenie do deflegmatora ale w zaślepionej rurce na dzień dobry zbierze się trochę urobku, jednak gdy będzie się przepełniał można użyć zaślepionej strony jako częściowego spustu jak z odstojnika.
Spróbuj sobie jak ci pasuje lepiej .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 60
- Rejestracja: wtorek, 9 sie 2011, 15:06
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Poprawność zestawu do destylacji
Ja swojego czasu też używałem w ten sposób odstojnika jak na rys. 1., ale ze zmywakami. Próbowałem dodatkowo na górną część odstojnika nawinąć miedziany przewód hamulcowy (chyba średnicy 4 czy 5 mm), żeby zrobić coś w rodzaju zewnętrznego cm. Przestrzeń między zwojami przewodu a szkłem wysmarowałem pastą, którą używa się do podłączenia procesora z radiatorem w komputerach a w tę górną rurkę, którą zaślepiasz wsadziłem termometr. Chłodzenie zewnętrzne zadziałało bo otrzymywałem zdaje się 92% czy nawet 93% ale strasznie zalewało mi sprzęt i musiałem działać bardzo, bardzo powoli dlatego zrezygnowałem z tego pomysłu.
Re: Poprawność zestawu do destylacji
Panowie wtrącę się żeby nie zakładać nowego postu. Otóż mam taki jak kolega, ze szkłem. lecz na górze jest sporo miejsca, na dole trochę mniej. Czy jest sens pchać zmywak w ten deflegmator tj. połączenie jego wypełnienia szkło + stal nierdzewna? Jeżeli tak to gdzie będzie lepiej, na górze deflegmatora czy na dole. Dodam, że szkła z mojego nie da się wyciągnąć.
pozdrawiam
pozdrawiam
-
Autor tematu - Posty: 100
- Rejestracja: poniedziałek, 14 sty 2013, 13:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Poprawność zestawu do destylacji
Witam ponownie,
przebudowałem już swoje organki i wyglądają tak jak na zdjęciu poniżej. Według waszych podpowiedzi muszę jeszcze tylko wypełnić odstojnik jakimś surowcem (miedź, ceramika), aby pełnił funkcje deflegmatora. Jeżeli jest coś nie tak to piszcie! Krytyka surowa jak najbardziej wskazana
przebudowałem już swoje organki i wyglądają tak jak na zdjęciu poniżej. Według waszych podpowiedzi muszę jeszcze tylko wypełnić odstojnik jakimś surowcem (miedź, ceramika), aby pełnił funkcje deflegmatora. Jeżeli jest coś nie tak to piszcie! Krytyka surowa jak najbardziej wskazana
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 52
- Rejestracja: wtorek, 2 paź 2012, 20:10
- Ulubiony Alkohol: Jack Daniel's Gentleman i inne odmiany Whisky poza domowymi oczywiście tego się nie da podrobić :D
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
Re: Poprawność zestawu do destylacji
W zasadzie OK, tylko połączenie między deflegmatorami zastosowałbym możliwie jak najkrótsze zachowując pełny przepływ tak aby obydwa tworzyły jakoby jeden dłuższy deflegmator po za tym spoko wypełnij najlepiej miedzią to będzie swoistego rodzaju katalizator za razem, ceramikę olej chyba, że ci bardzo zależy.
Napisz później jak wrażenia smakowe itp.
Zdrówko
@wolas, ciężko orzec ile tego miejsca tam faktycznie masz więc powiem inaczej.
Warto wypełnić wolną przestrzeń w deflegmatorze, żeby nie był zbyt pusty lecz tak jak koledze votroxowi proponowałbym wykorzystać wkład miedziany tj. pocięte druciki czy zwinięte w sprężynki lub choćby upchaną siatkę miedzianą.
Miedź wychwytuje niepożądane zapachy więc zawsze coś tam powinno poprawić jakość, a na taką ilość miejsca nie pójdzie tego wiele
Zmywakiem można ale po co skoro miedź jest lepsza
Zdrówko
Napisz później jak wrażenia smakowe itp.
Zdrówko
@wolas, ciężko orzec ile tego miejsca tam faktycznie masz więc powiem inaczej.
Warto wypełnić wolną przestrzeń w deflegmatorze, żeby nie był zbyt pusty lecz tak jak koledze votroxowi proponowałbym wykorzystać wkład miedziany tj. pocięte druciki czy zwinięte w sprężynki lub choćby upchaną siatkę miedzianą.
Miedź wychwytuje niepożądane zapachy więc zawsze coś tam powinno poprawić jakość, a na taką ilość miejsca nie pójdzie tego wiele
Zmywakiem można ale po co skoro miedź jest lepsza
Zdrówko
-
Autor tematu - Posty: 100
- Rejestracja: poniedziałek, 14 sty 2013, 13:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Poprawność zestawu do destylacji
Postanowiłem, że wypełnię go miedzią w poniedziałek lub we wtorek, a efekt smakowy trochę poczeka, ponieważ dopiero przedwczoraj nastawiłem dwa półprodukty. Jeden na soku jabłkowym z biedry i zwykłej sacharozie, natomiast drugi na wodzie i glukozie. Obydwa nastawy na drożdżach Black Label. No i trzeba doliczyć jeszcze klarowanie (Turbo Klar 24) .
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Poprawność zestawu do destylacji
I co się zmieniło? Czemu pozbawisz się połowy deflegmatora? Rura z góry sięga wewnątrz właśnie na tyle. Wyjście podłącz z boku (jak na rysunku) i wykorzystasz całe szkiełko.Wykonam projekt podobny do obrazka nr 1.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 52
- Rejestracja: wtorek, 2 paź 2012, 20:10
- Ulubiony Alkohol: Jack Daniel's Gentleman i inne odmiany Whisky poza domowymi oczywiście tego się nie da podrobić :D
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
Re: Poprawność zestawu do destylacji
@wolas może być taka miedź z przewodu, zwróć tylko uwagę żeby nie był lakierowany drut czy impregnowany w jakiś sposób.
Skrobnij po nim nożem i zobacz czy nie schodzi jakiś dziwny proszek inny niż miedź, w przeciwnym wypadku zepsujesz sobie całą "robotę".
@votrox, dobrze, że sprawdziłeś jeszcze raz to, o czym Wald napomknął.
Ja też przeoczyłem ten mankament na zdjęciu, ale to są wady przeglądania tematów w telefonie w czasie wyjazdów
Daj znać jak już popróbujesz tego sposobu połączeń czy zauważyłeś poprawę, będzie dla potomnych, czytających.
Skrobnij po nim nożem i zobacz czy nie schodzi jakiś dziwny proszek inny niż miedź, w przeciwnym wypadku zepsujesz sobie całą "robotę".
@votrox, dobrze, że sprawdziłeś jeszcze raz to, o czym Wald napomknął.
Ja też przeoczyłem ten mankament na zdjęciu, ale to są wady przeglądania tematów w telefonie w czasie wyjazdów
Daj znać jak już popróbujesz tego sposobu połączeń czy zauważyłeś poprawę, będzie dla potomnych, czytających.
-
Autor tematu - Posty: 100
- Rejestracja: poniedziałek, 14 sty 2013, 13:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Poprawne łączenie zestawu do destylacji
Witam ponownie,
piszę do Was, ponieważ mam kolejne pytanie co do mojego sprzętu. Mianowicie zakupiłem kolbę 6 l ze szlifem. Moje pytanie brzmi: czy warto inwestować w kolumnę Hempla i wypełniać ją, czy przyniesie to większe efekty od 2 deflegmatorów (1. szkło 2. sprężynki miedziane).
Pozdrawiam.
piszę do Was, ponieważ mam kolejne pytanie co do mojego sprzętu. Mianowicie zakupiłem kolbę 6 l ze szlifem. Moje pytanie brzmi: czy warto inwestować w kolumnę Hempla i wypełniać ją, czy przyniesie to większe efekty od 2 deflegmatorów (1. szkło 2. sprężynki miedziane).
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 21 sty 2013, 21:17 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Kosmetyka.
Powód: Kosmetyka.
-
- Posty: 141
- Rejestracja: środa, 6 lut 2013, 20:41
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Poprawne łączenie zestawu do destylacji
Witam serdecznie!
Bardzo podoba mi się aparatura Votrox'a Zamierzam zbudować taki sam sprzęt. Mam nadzieję, że Votrox nie będziesz zły?;> Widzę, że doświadczeni koledzy bardzo chwalą ten projekt i mam nadzieję, że na początek wystarczy.
Zastanawiam się tylko nad wyborem między kolbą chemiczną a szybkowarem;> Co Wy myślicie na ten temat? Wiem, że szkło jest lepsze, ale...
Serdecznie pozdrawiam
Bardzo podoba mi się aparatura Votrox'a Zamierzam zbudować taki sam sprzęt. Mam nadzieję, że Votrox nie będziesz zły?;> Widzę, że doświadczeni koledzy bardzo chwalą ten projekt i mam nadzieję, że na początek wystarczy.
Zastanawiam się tylko nad wyborem między kolbą chemiczną a szybkowarem;> Co Wy myślicie na ten temat? Wiem, że szkło jest lepsze, ale...
Serdecznie pozdrawiam
rastahnu
Re: Poprawne łączenie zestawu do destylacji
Szkło jest drogie i delikatne, a co do wyglądu - na mnie większe wrażenie robi latarka niż kolba z nasadką. Właściwie to dotyczy to zarówno latarki w kolumnie i innej nowej zabawki - Fenix TK35
Decyzja zależy od wielu czynników (głównie budżetu). Ja na pewno nie chciałbym mieć kolby jako jedynego i podstawowego naczynia.
Jeśli szkło, to wyłącznie łączenia na szlif.rastahnu pisze:Co Wy myślicie na ten temat?
Szkło jest drogie i delikatne, a co do wyglądu - na mnie większe wrażenie robi latarka niż kolba z nasadką. Właściwie to dotyczy to zarówno latarki w kolumnie i innej nowej zabawki - Fenix TK35
Decyzja zależy od wielu czynników (głównie budżetu). Ja na pewno nie chciałbym mieć kolby jako jedynego i podstawowego naczynia.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: poniedziałek, 14 paź 2013, 21:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 1 raz
Re: Poprawne łączenie zestawu do destylacji
Witam wszystkich. Pisze tutaj bo nie chcę zakładać nowego wątku.
Zamierzam zanabyć sprzęt taki jak w tym wątku lecz zamiast kolby użyć garnka (szybkowar).
Teraz mam pytania, jak to na forum:)
-jakiej wielkości naczynie do podgrzewania nastawu jest optymalne? Mi wydaje się że nie może być za małe, pewnie trudniej w takim utrzymać stabilną temperaturę, więc co wybrać z szeregu: 6,9,12,15 Litrów?
-Dopiero 'inwestuje" w sprzęt, w intrenecie są gotowe zestawy z szybkowarem, wszystko ze stali nierdzewnej, np. http://allegro.pl/destylator-szybkowar- ... 90708.html
co kosztowo wychodzi podobnie (kalkuluje lepsze szkło), czy jeśli chodzi o jakość i sposób (łatwość, jestem nowy zupełnie) pędzenia, to co będzie lepszym rozwiązaniem?
Zamierzam zanabyć sprzęt taki jak w tym wątku lecz zamiast kolby użyć garnka (szybkowar).
Teraz mam pytania, jak to na forum:)
-jakiej wielkości naczynie do podgrzewania nastawu jest optymalne? Mi wydaje się że nie może być za małe, pewnie trudniej w takim utrzymać stabilną temperaturę, więc co wybrać z szeregu: 6,9,12,15 Litrów?
-Dopiero 'inwestuje" w sprzęt, w intrenecie są gotowe zestawy z szybkowarem, wszystko ze stali nierdzewnej, np. http://allegro.pl/destylator-szybkowar- ... 90708.html
co kosztowo wychodzi podobnie (kalkuluje lepsze szkło), czy jeśli chodzi o jakość i sposób (łatwość, jestem nowy zupełnie) pędzenia, to co będzie lepszym rozwiązaniem?
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Poprawne łączenie zestawu do destylacji
Szybkowar to świetny pomysł na początek. Sam posiadam 9L i szczerze powiedziawszy żałuję, że nie jest większy. Jeśli masz możliwość to weź 12, albo nawet 15 litrów. Co do zestawu z allegro który podsyłasz, to osobiście bym go sobie odpuścił. Nie ma w nim deflegmatora (który poprawia moc i jakość destylatu), a z tego co widzę są dwa odstojniki które tę jakość mogą jeszcze popsuć.
Do szybkowara świetnie pasują szklane zestawy. Co prawda trzeba uważać bo łatwo je stłuc, ale za to widzisz "naocznie" cały proces, co jest świetną frajdą (pędzę na czymś takim od dwóch lat i nadal lubię na to patrzeć)
Poczytaj jeszcze te tematy:
http://alkohole-domowe.com/forum/pot-st ... t9607.html
oraz
http://alkohole-domowe.com/forum/jak-po ... t9590.html
Do szybkowara świetnie pasują szklane zestawy. Co prawda trzeba uważać bo łatwo je stłuc, ale za to widzisz "naocznie" cały proces, co jest świetną frajdą (pędzę na czymś takim od dwóch lat i nadal lubię na to patrzeć)
Poczytaj jeszcze te tematy:
http://alkohole-domowe.com/forum/pot-st ... t9607.html
oraz
http://alkohole-domowe.com/forum/jak-po ... t9590.html
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: poniedziałek, 14 paź 2013, 21:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 1 raz
Re: Poprawne łączenie zestawu do destylacji
super, od paru dni mam pogoń myśli, ale teraz decyzja podjęta.
Najgorsze jest to, że nie lubię pół-środków, ale taka "dopracowana" metoda pot-still wydaje się być kompromisem, co do wydajności, jakości, ceny oraz moim potrzeb. Za kolumnę dać 4k - to sporo, może kiedyś jak dorobię się własnego domu... na stare lata będzie więcej czasu .
Najgorsze jest to, że nie lubię pół-środków, ale taka "dopracowana" metoda pot-still wydaje się być kompromisem, co do wydajności, jakości, ceny oraz moim potrzeb. Za kolumnę dać 4k - to sporo, może kiedyś jak dorobię się własnego domu... na stare lata będzie więcej czasu .
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Poprawne łączenie zestawu do destylacji
Tylko pamiętaj, że sprzęt o którym mówimy, świetnie sprawdza się przy destylatach z owoców i pewnie przy zbożówkach (choć osobiście nigdy nie robiłem). Do czystych cukrówek, już się za bardzo nie nadaje. A jeśli Twoim celem jest czysty spirytus, to niestety bez kolumny za plus minus 2000zł go nie uzyskasz.
Możesz zerknąć jeszcze na ten temat
http://alkohole-domowe.com/forum/destyl ... t9613.html
Możesz zerknąć jeszcze na ten temat
http://alkohole-domowe.com/forum/destyl ... t9613.html
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 2379
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 629 razy
- Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Poprawne łączenie zestawu do destylacji
Sbchp10 nie podejmuj pochopnych decyzji. Zacznij od czegoś co wykorzystasz w przyszłości a jak złapiesz bakcyla to zaręczam, że będziesz chciał rozbudować sprzęt. Ja zacząłem w maju br. bo miałem 100l kiepskiego wina jabłkowego które postanowiłem przerobić. Zrobiłem to przy pomocy domowej kuchenki indukcyjnej 1800W, szybkowara 15l w którym moja lepsza połowa robiła bigos, deflegmatora, odstojnika i chłodnicy z Dar-Winu . Dzisiaj z tego zestawu wykorzystuję sporadycznie kuchenkę i szybkowar, do zestawu "gar w garze" do gęstych nastawów, oraz chłodnicę. Obecnie mam gar 30l z grzałkami 2x2000W, dzieloną kolumnę ograniczoną wysokością lokalu do 180cm ze skraplaczem i wymiennymi systemami LM, OLM, OVM. Uzyskuję spokojnie 96%. Do owocówek skracam kolumnę. Wszystko za około 500-600zł. Jeżeli masz zdolności manualne, trochę wyobraźni i podstawowe elektronarzędzia (kątówka, wiertarka, lutownica) to poczekaj z zakupami i najpierw poczytaj forum a może za te 500zł zamiast kupować na Alegro zrobisz sam podstawowy zestaw do wszystkiego. Frajda z własnego dzieła ogromna. Na PW służę poradami po swoich doświadczeniach.
Jeżeli nie masz czasu lub zdolności kup największy możliwy gar (a najlepiej keg 30l to będzie rozwojowo, cena jak szybkowara 15l a może ktoś sprzeda Ci już z grzałkami), jak najdłuższy deflegmator, cyfrowy szpilkowy termometr z dokładnością 0,1C do kotła i szklaną chłodnicę. Jeszcze trochę rurek silikonowych, parę listewek na stelaż, trochę drutu miedzianego lub siatki na wypełnienie deflegmatora i masz dobre owocówki.
Jeżeli nie masz czasu lub zdolności kup największy możliwy gar (a najlepiej keg 30l to będzie rozwojowo, cena jak szybkowara 15l a może ktoś sprzeda Ci już z grzałkami), jak najdłuższy deflegmator, cyfrowy szpilkowy termometr z dokładnością 0,1C do kotła i szklaną chłodnicę. Jeszcze trochę rurek silikonowych, parę listewek na stelaż, trochę drutu miedzianego lub siatki na wypełnienie deflegmatora i masz dobre owocówki.
-
- Posty: 535
- Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
- Lokalizacja: Południe kraju
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Poprawne łączenie zestawu do destylacji
Nie wiem, jak u Ciebie ze smykałką do majsterkowania, ale jeżeli jest, to może pomyśl nad miedzianą, samodzielnie wykonana aparaturą dojąca super jakość owocowych destylatów. Mam na myśli projekt Kolegi radiusa: http://alkohole-domowe.com/forum/miedzi ... t7313.html. Montujesz na kegu, więc i ilość przerabianego nastawu nie będzie irytująco mała. I jaka radość, że wykonany własnymi rencami...
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki