Fanta i cola jako nastaw?

...na wszystkim da się nastawić "zacier".

Autor tematu
gumis
5
Posty: 5
Rejestracja: niedziela, 15 lip 2012, 17:24

Post autor: gumis »

Drodzy Koledzy,mam do dyspozycji kilkanaście 2l butelek Fanty i Coca coli termin wyszedł
w zeszłym miesiącu.
I tu następuje pytanie. Czy po odgazowaniu napoju i dodaniu szczypty cukru i np. T3 coś z tego wyjdzie?
Jak Sądzicie czy coś może wyjść z tego experymentu?
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Fanta i cola

Post autor: pokrec »

To, że wyszedł termin, nie oznacza, że napoje nie są pijalne. Zwłaszcza takie coś, jak cola.
Musisz kupić cukromierz, odgazować napoje (najlepiej zagotowując je), zmierzyć BLG, doprowadzić do 20 cukrem / wodą (zależy od słodyczy początkowej) i drożdże powinny w tym szaleć.

ALE: jeśli te napoje były czymś konserwowane (jakieś benzoesany, czy inne E-ileśtam) - to to drożdżom może nie odpowiadać. Spróbuj najpierw na ilości typu butelka i łyżeczce drożdży. jak ruszą, to jest nadzieja.
A co z tego wyjdzie - musisz sprawdzić sam.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.

major
250
Posty: 277
Rejestracja: czwartek, 16 lut 2012, 20:16
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Fanta i cola

Post autor: major »

Cola to bardzo dobry odrdzewiacz.

Miesiąc, to tyle co nic - powinny nadawać się do picia w takim samym stopniu, jak wcześniej. Ja osobiście nie ruszam tego świństwa bez uprzedniego "uzdatnienia" jakimś środkiem "dezynfekującym" o stężeniu przynajmniej 40%.

Nie liczyłbym na żaden interesujący efekt z takiego nastawu (pewnie nawet nie ruszy).

maf1
50
Posty: 52
Rejestracja: sobota, 16 lut 2013, 08:00
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Gdańsk
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Fanta i cola

Post autor: maf1 »

Odrdzewiacz? Hmmm...zapomnij. Ci co obalają mity, stanowczo to obalili.
profesjonalne strzyżenie psów www.pudliszon.pl

Autor tematu
gumis
5
Posty: 5
Rejestracja: niedziela, 15 lip 2012, 17:24
Re: Fanta i cola

Post autor: gumis »

Nie wiem czy dobrze myślę? Ale wydaje mi się, że i w Fancie, i w Coli, jest tyle samo odrdzewiacza, bo jak spojrzeć na etykietę, to prawie to samo E.
Ale głównie chodzi mi oto, że sporo cukru się tam znajduje i trochę szkoda było by to wywalić.
A co do terminu to wiadomo, że jeszcze by to człowiek połknął, ale jednak ta data mnie odstrasza.
Ostatnio zmieniony sobota, 16 lut 2013, 19:23 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Interpunkcja.
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2738
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Fanta i cola

Post autor: JanOkowita »

Mój znajomy, który jest zawodowym żołnierzem opowiadał, że na misji w A. pędzili ze wszystkich napitków, które zawierały cukier. A z braku wody do chłodzenia używali chłodnicy z ciężarówki i wentylatora na prąd z akumulatora.

Polak potrafi :D :D :D
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)

Andrzej77
50
Posty: 73
Rejestracja: piątek, 3 cze 2011, 08:04
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Fanta i cola

Post autor: Andrzej77 »

Zarówno w coli jak i w pepsi jest kwas fosforowy (stosunkowo agresywny). Jednak w pepsi widocznie więcej, bo odrdzewia i to jest fakt. Cola mniej lub wcale (podobnie jak smak samego napoju - zależnie od rozlewni, czyli smaku i jakości lokalnej wody stosowanej do rozcieńczania koncentratu). Koncentraty tego typu napojów przewożone są po drogach na ADR-ach (ciężarówki oznaczone tablicami ostrzegawczymi jako transportujące środki niebezpieczne-żrące).
Dobrze i tanio nie będzie szybko.
Dobrze i szybko nie będzie tanio.
Szybko i tanio nie będzie dobrze.

papo
200
Posty: 201
Rejestracja: niedziela, 19 lut 2012, 17:14
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Fanta i cola

Post autor: papo »

Na yt jest filmik jak gość z coli robi wino dodając tylko drożdrze do butelki :) A cukru jest tyle co na etykiecie czyli ok100g/l, tyle samo co w sokach.

Autor tematu
gumis
5
Posty: 5
Rejestracja: niedziela, 15 lip 2012, 17:24
Re: Fanta i cola

Post autor: gumis »

Zaryzykuję i opiszę efekty.Atak szczerze to sam jestem ciekaw co z tego wyjdzie :lol:

Autor tematu
gumis
5
Posty: 5
Rejestracja: niedziela, 15 lip 2012, 17:24
Re: Fanta i cola

Post autor: gumis »

Witam Kolegów psotników po dość długiej przerwie.
Sorki ale nie miałem czasu zrobić tego co obiecałem ale w końcu przed wczoraj
popełniłem to co miałem popełnić.
A więc od początku.
Jest czwartek godz. 15-ta Gumiś nastawia garnek na gaz, wlewa 8L Fanty i 6 L coca coli.
Dodaje do tego 6 kg cukru z biedrony i gotuje.
Wlewa do beczki, dodaje do tego 7L wody odstanej jakieś 3 dni, ponieważ posiada
drożdże Tvodka star od wujka Janka Okowity czyli 6kg cukier 21L woda.
I w tedy wali na łeb całą sprawę.
Jest godzina 17-ta a na 18-tą do roboty na cpn.
Nastaw 50 stopni a gdzie tam do 30-stki,więc polazłem do roboty na nockę.
Wracam nastaw 25 stopni a na drożdżach że ma być 30, a ze człowiek po nocce wygląda
jak by nieżle dał czadu, więc walnołem żyjątka do zimnej coli i fanty wymieszanej z cukrem
i poszedłem spać.
Pomyślałem ze jak wstanę za jakieś 6 godz to już coś będzie widać i tu moje zaskoczenie
ani dudu przez następną dobę.
Dopiero wczoraj wszystko ruszyło.
moim zdaniem wina tego ze wsypałem drożdże do zbyt zimnego nastawu.ale wczoraj
wyglądało to tak
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Fanta i cola

Post autor: Wald »

gumis pisze: wina tego ze wsypałem drożdże do zbyt zimnego nastawu
Wina zbyt dużej ilości cukru (6 kg na 21 litrów wody, a nie 14 słodkich napoi + woda). Nie licz na szybką fermentację i nie dziw się jak stanie z Blg na plusie.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

Autor tematu
gumis
5
Posty: 5
Rejestracja: niedziela, 15 lip 2012, 17:24
Re: Fanta i cola

Post autor: gumis »

Wiec może dolać wody ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Fanta i cola

Post autor: klodek4 »

Jak możesz to dolej i natleń/napowietrz :)

ps. sam jestem ciekawy co z tego wyjdzie, bo sama coca-cola jak dla mnie to :womit:
Awatar użytkownika

trykejakobcy
2
Posty: 3
Rejestracja: czwartek, 21 mar 2013, 10:37
Re: Fanta i cola

Post autor: trykejakobcy »

Jest już jakiś efekt? Może zapach jakiś chociaż opisz. Bo też mam trochę podobnych płynów i ciekawi mnie czy warto.
Awatar użytkownika

szfagir
350
Posty: 379
Rejestracja: poniedziałek, 26 lis 2012, 11:16
Ulubiony Alkohol: S.W.Ó.J.
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Gród Kraka
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Fanta i cola

Post autor: szfagir »

Nie będę ukrywał, że i ja jestem ciekawy efektów, a autor gdzieś zaginał... Udało się coś osiągnąć??

loogin72
2
Posty: 3
Rejestracja: czwartek, 23 wrz 2010, 11:30
Podziękował: 1 raz
Re: Fanta i cola jako nastaw?

Post autor: loogin72 »

Czekamy na efekty :)

DeeF
5
Posty: 7
Rejestracja: piątek, 13 wrz 2013, 12:07
Re: Fanta i cola jako nastaw?

Post autor: DeeF »

Ja będę próbował z syropów Herbapola. Na chwilę obecną stwierdziłem w nich tyle cukru, że żeby osiągnąć 25 Blg muszę rozcieńczać 1 do 2. Czekam jeszcze na sprzęt więc nastaw w przyszłym tyg.
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Fanta i cola

Post autor: Lootzek »

szfagir pisze:Nie będę ukrywał, że i ja jestem ciekawy efektów, a autor gdzieś zaginał... Udało się coś osiągnąć??
Widać wyszedł taki cymes że kolega trwale zraził się do hobby ;). A szkoda, bo i na złych doświadczeniach można się czegoś naumieć ;).

DeeF
5
Posty: 7
Rejestracja: piątek, 13 wrz 2013, 12:07
Re: Fanta i cola jako nastaw?

Post autor: DeeF »

DeeF pisze:Ja będę próbował z syropów Herbapola. Na chwilę obecną stwierdziłem w nich tyle cukru, że żeby osiągnąć 25 Blg muszę rozcieńczać 1 do 2. Czekam jeszcze na sprzęt więc nastaw w przyszłym tyg.
Właśnie upsociłem swoją pierwszą psotkę!!! :D
Z tych syropów, o których pisałem. Ale po kolei:
- nastaw miał na starcie 26 blg;
-kiedy przestał pracować pozostało 8blg;
- sklarowałem i dziś do beczki;
Moja kolumna to Aabratek od dołu : keg 30 l z grzałkami 2x2000W, katalizator(sprężynki miedziane) 20 cm, kolumna 145 cm z wypełnieniem druciakami z lidla na całej dł., wziernik,
głowica pod kątem 110st.
Proces:
po ok. 50 min zalanie kolumny - tem. na kegu 94 st na głowicy 80 st.
- stabilizacja ok 30 min - temperatura na gł ustabilizowała się na 77,8-77,9
- odebrałem 250 ml przedgonu, ok. 2,8 l gonu, a jak tem wzrosła do 78,1 (pomimo dwukrotnej stabilizacji - 400 ml pogonu;
- moc 96-97%
Smak trochę "metaliczny" ale to pierwsza psota na tym sprzęcie.
JESTEM Z SIEBIE DUMNY!!! :odlot:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery i nastawy z różnych rzeczy”