Odp. Emiela z tematu ''Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58'

Wstępna obróbka zacierów i redestylacja z wykorzystaniem podstawowych metod kociołkowych.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy

Post autor: Emiel Regis »

Poniższe informacje znajdowały się początkowo tutaj- http://alkohole-domowe.com/forum/post82627.html#p82627 ale na prośbę autora tematu zostały usunięte.
Jeśli ktoś ma ochotę to zapraszam do lektury.




Wywiązała się ostatnio u sąsiadów dyskusja związana z tym tematem, dane zaprezentowane a przedstawione w tabelach wydały mi się mocno nieprawdopodobne, mocno sprzeczne z tym, co obserwuję u siebie.
Nie mając pojęcia o co chodzi, a nie mogąc porozumieć się konstruktywnie z lesgo58 zacząłem robić szczegółowe notatki ze swojego procesu, chcąc je porównać z danymi zawartymi poniżej.
Wnioski, jaki w tej chwili mi się nasuwają;
Czytając opis destylacji lesgo58 trzeba przede wszystkim pamiętać, że jego kolumna jest ze stali i jest ocieplona.
Piszę to dlatego, że osoby mające kolumny z miedzi, używające je do destylacji prostych w wersji bez izolacji, jak ma to miejsce u mnie, będą miały skrajnie inne wskazania.

Proszę więc czytając powyższy opis destylacji na kolumnie i próbując ew. naśladownictwa pamiętać o różnicach w budowie swoich aparatur i sprzętu lesgo58, te różnice mogą mieć ogromny wpływ na efekty.

Temat, o którym mowa; http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... 764#121764


Dla osób, które nie odwiedzają sąsiadów kopiuję opis mojego procesu, który tam zamieściłem, będący porównaniem do sposobu prowadzenia procesu lesgo58 a uwidaczniającym różnice, jakie potrafią mieć miejsce w zależności od używanego sprzętu;

''Przedstawiam garść informacji z mojego dzisiejszego procesu (a właściwie jego początku), myślę że po ich ukazaniu każdy zrozumie dlaczego informacje lesgo58 wydały mi się surrealistyczne.
Pewnie doszlibyśmy z tym wcześniej do ładu gdyby można było prowadzić normalną dyskusję..

Sprzęt;
Kolumna miedziana fi 54mm, dł. 60cm, ocieplona na wys. 20cm (to ocieplenie zdejmuję w połowie procesu) wypełniona sprężynkami miedzianymi.
Port termometru w zbiorniku (pomiar temp. medium), na wys. 40cm i w głowicy (pionowa N/S).

Wsad;
Rozcieńczony do 20% destylat owocowo- zbożowy sprzed kilku m-cy 48l, destylowany ponownie celem dokładniejszego odcięcia przedgonów (za nic nie chciała się cholera 'poukładać', problem polegał na jakichś dziwnych chemiczno- aptekarskich nutach, które miałem nadzieje że ułożą się w coś ciekawego, po kilku miesiącach leżakowania pod dachem na strychu dałem za wygraną)

Proces;
Wczoraj zacząłem odbierać przedgony, zebrałem ich ok 1200ml do kilku pojemników i wyłączyłem sprzęt.
Do rana temp. spadła tylko o 15*C więc po chwili potrzebnej na dogrzanie mogłem spokojnie kontynuować proces.

Grzanie z mocą 1800-1860W
O godz. 10:15 po krótkiej stabilizacji i odebraniu kropelkowo jeszcze 50ml odkręciłem zaworek na max i zacząłem odbierać 'jak leci' do 15l damy.
Temp. w kotle wynosiła 89.20*C co pokazało spadek zawartości alk. po odebraniu przedgonów do ok 18%
Temp. na głowicy 78.11*C

Po 30min sprawdziłem zmiany;
Temp. kotła 90.09*C
Temp wys. 40cm 83*C
Temp głowicy 78.74*C (79.50*C- 85%)
Tempo odbioru- 50ml/min.

Po 60min;
Temp kotła 92.42*C
Temp. wys. 40cm 88.89*C
Temp. głowicy 79.31*C (80.50*C- 80%)
Tempo odbioru 48ml/min.

Po 90min;
Temp. kotła 92.42*C
Temp.wys 40cm 90;34*C
Temp. głowicy 80.00*C (83.50*C- 80%)
Tempo odbioru 47ml/min.

Po 2 godzinach od odkręcenia zaworka;
Temp. kotła 93.80*C
Temp. wys 40cm 91.91*C
Temp. głowicy 82.15*C (88*C-72%)
Tempo odbioru 47ml/min.

W czasie 2 godzin, grzejąc nieprzerwanie z mocą 1860-1800W zeszło ok. 6l destylatu o mocy 83%

Prowadząc notatki zauważyłem problem z pomiarem temp. na kolumnie. Przyczyny mogą być dwie- przerabiane niedawno porty termometrów, bądź rozkalibrowane czujniki (niedawno termometr wrócił z naprawy), dlatego w nawiasach obok wyświetlanej temp. głowicy podawałem taką, jaka powinna wynikać z mocy skraplanych%
Pomiar mocy odbywał się w 25*C

Po owych dwóch godzinach sprawdzając ciągle destylat smakiem i zapachem zmniejszyłem grzanie do 900W i zdjąłem ocieplenie z pierwszych 20cm kolumny i pokrywy zbiornika.

Po upływie następnej godziny;
Temp. kotła 95.06*C
Temp. wys.40cm 91.28*C
Temp głowicy 91.68*C (60%- próba kalibracji czujnika)
Tempo odbioru- 17ml/min

Czas od momentu zakończenia odbioru przedgonów- 3 godziny, odebrałem ok. 7l destylatu o mocy 80%
Do tego czasu jedyne czynności, jakie byłem zmuszony wykonać to jednorazowa korekta mocy i zdjęcie ocieplenia.

Czując że jestem już 'na limicie' jeśli chodzi o czystość serca zwiększam moc do 1500W i zaczynam powoli dławić odbiór schodząc stopniowo w dół z temp. cały czas weryfikując czystość destylatu.
Ktoś może pomyśle że po tylu próbach ledwo stoję na nogach :D więc wyjaśniam że polegają one na roztarciu kilku kropel na dłoni i spróbowaniu kilku kropel bezpośrednio z aerometru.

Proces trwa, teraz już polega on na regulacji zaworkiem.
Podsumowanie dopisz poniżej po zakończeniu procesu.


Mam nadzieję że opis jest w miarę jasny. Czytając go każdy zrozumie moje wątpliwości jakie zawarłem w tym, jak i wcześniejszym, cytowanym w pierwszym poście temacie.
Dochodzę do wniosku że przyczyną aż takich różnic jest prawdopodobnie sam materiał z jakiego są zrobione nasze kolumny, jak i kwestia ocieplenia. Piszę prawdopodobnie, bo dalej mam mieszane uczucia.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
promocja
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Odp. Emiela z tematu ''Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesg

Post autor: lesgo58 »

Emiel Regis pisze:... dane zaprezentowane a przedstawione w tabelach wydały mi się mocno nieprawdopodobne, mocno sprzeczne z tym, co obserwuję u siebie.
Nie mając pojęcia o co chodzi, a nie mogąc porozumieć się konstruktywnie z lesgo58 zacząłem robić szczegółowe notatki ze swojego procesu, chcąc je porównać z danymi zawartymi poniżej.
...
Zaczynasz jechać po bandzie. Daj sobie odpocząć ze 3 dni. Bo już zaczynasz się zacietrzewiać. Coraz mniej zaczynam rozumieć o co Ci chodzi, chociaż do tej pory też nie bardzo rozumiałem. Do Ciebie nie dociera, że cały czas porównujesz mój sposób destylacji do swojego. A to są dwa różne sposoby destylacji, które na końcu dadzą ten sam ( z dużym prawdopodobieństwem) produkt. Teraz założyłeś dodatkowy dublujący się temat. O co Ci chodzi?. Co na to administracja?
Ty nie musisz się martwić o innych, którzy być może zechcą skopiować mój sposób. Na pewno umieją myśleć i doczytają się jaką miałem konfigurację sprzętu. I na wypadek gdyby coś nie wyszło zrobią porównanie, albo zadadzą pytanie na forum. gdzie chętnie odpowiem i spróbuje wyłapać błędy jakie mogli popełnić. Zresztą wielokrotnie podkreślałem, że jest to jeden ze sposobów wśród mnóstwa możliwych. Że jest to moja autorska destylacja. A że jest sposobem prostym - to nie przewiduję wielkich komplikacji w jego użyciu. Zresztą tak prostym jak prosta jest destylacja metodą Pot-Still'ową. Gdzie najważniejszym czynnikiem jest operator. Jego węch, smak i zdolność wyciągania wniosków z nieudanych prób. Tak jak ja to czyniłem kopiując i adoptując różne sposoby destylacji. Ten, który przedstawiłem jest wypadkową wiedzy zawartej na forum i mojego doświadczenia.
Emiel ale mam dla Ciebie nowinę...Spodziewając się takiego obrotu sprawy - zwłaszcza spodziewając się niedowierzania o tym o czym piszę - robiłem dokumentację fotograficzną wskazań sterownika. To co zobaczysz na zdjęciach raczej trudno będzie uznać za materiały spreparowane. Chciałem też nagrać filmik ale nie pozwoliły mi warunki oświetleniowe. Zresztą sprawa jest do zrobienia.
Jeśli Ciebie to interesuje to mogę wysłać Ci na E'mail bo trochę ważą. No chyba, że jeszcze ktoś wyrazi ochotę oglądnięcia dowodów uwiarygadniających moje zapisy w tabelach - to postaram się przeprowadzić konwersję plików i wrzucę je na forum. Chociaż muszę się przyznać zaczynam się czuć jak przed prokuratorem i tłumaczyć się, że nie jestem garbaty.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Autor tematu
Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Odp. Emiela z tematu ''Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesg

Post autor: Emiel Regis »

Zaczynam mieć wrażenie że jestem w jakimś matrixie.
Ostatni raz przypominam że chodziło o pokazanie różnic, jakie mogą mieć miejsce w zależności od posiadanego sprzętu i uzmysłowienie początkującym, jak ogromne mogą być te różnice.
Post znalazł się tutaj, bo informacje w nim zawarte przeszkadzały Ci w Twoim temacie, a moim zdaniem jest ważnym głosem w dyskusji.
Jeśli chodzi o zdjęcia- co chcesz poprzez nie osiągnąć? Napisałem w cytowanym przez Ciebie fragmencie, że dane przedstawione przez Ciebie wydały mi się nieprawdopodobne i dlatego zacząłem robić notatki u siebie, nie pisałem że te dane są nieprawdziwe!
Ktoś tu rzeczywiście powinien odpocząć...

Ps.
lesgo58 pisze:Że jest to moja autorska destylacja. A że jest sposobem prostym - to nie przewiduję wielkich komplikacji w jego użyciu. Zresztą tak prostym jak prosta jest destylacja metodą Pot-Still'ową.
Twój sposób z prostotą i metodą Pot Still niewiele ma wspólnego, a to że nie sprawdzi się kompletnie biorąc do ręki np. krótką kolumnę miedzianą (która przez część procesu pracuje właśnie jak Pot Still) chyba już zostało dokładnie wyjaśnione.
Prostota nie polega na siedzeniu przy aparacie i kręceniu bez przerwy zaworkiem refluksu, mając oczy utkwione cały czas w termometrze.

Na pewno jest to jakiś sposób, pewnie nawet znajdą się osoby, którym przypadnie do gustu. Nie rozumiem tylko dlaczego trzeba go przyjąć bezdyskusyjnie do wiadomości.
Nikt nie jest nieomylny, nawet jeśli sam sądzi inaczej.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Odp. Emiela z tematu ''Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesg

Post autor: lesgo58 »

No to idę odpocząć. Dobrej nocy.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

szfagir
350
Posty: 379
Rejestracja: poniedziałek, 26 lis 2012, 11:16
Ulubiony Alkohol: S.W.Ó.J.
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Gród Kraka
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Odp. Emiela z tematu ''Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesg

Post autor: szfagir »

Emielu a mógłbyś napisać jak odbierasz przedgony u siebie? Pierwszy raz spotykam się z odbieraniem przedgonów powiedzmy na noc, a na następny dzień kontynuacja procesu.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Odp. Emiela z tematu ''Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesg

Post autor: Emiel Regis »

Przedgony odbieram kropelkowo po krótkiej stabilizacji, a czasem nawet od samego początku (jednocześnie stabilizując).
Ten 'myk' z odbieraniem wieczorem i kontynuowaniem rano wynikał po prostu z ..braku czasu.
Zbiornik mam dobrze ocieplony więc na drugi dzień kilka minut grzania i można lecieć dalej.
Inna sprawa że zawsze odbieram przedgon, nawet jeśli ma to być tylko surówka wywalam chociaż 50ml. najgorszych smrodów.

Opisany w pierwszym poście nastaw był specyficzny, ale z braku innego wziąłem ten chcąc zanotować dokładne dane odpędu 20% surówki, wzrostu temp. w trakcie procesu w zal. od przyłożonej mocy.
Wiedziałem że będą się te dane sporo różnic od danych uzyskanych na sprzęcie lesgo58, ale nie robiłem wcześniej szczegółowych notek, a liczyłem na merytoryczną dyskusję.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Odp. Emiela z tematu ''Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesg

Post autor: lesgo58 »

Dzień dobry Emielu. Wstałem wypocząłem, możemy pogadać.
Merytoryczna dyskusja...? To znaczy jaka? Bo jak na razie nie zadałeś mi żadnych pytań. Na tamtym i na tym forum od razu przeszedłeś do ataku.
Skasowałeś od razu mój sposób destylacji stwierdzeniami typu : "... jak mi powiesz że osiągasz 88*C na głowicy w 2 minuty i kapać Ci bedzie 70% to ja odpadam z dyskusji ...' i odpadłeś. Na moje tabele wyjaśniające jak to osiągam skwitowałeś jednym "...wydają mi się nieprawdopodobne, bo ja u mnie mam co innego..." I podałeś swój sposób. Fajny - nie powiem - (osobiście ten sposób mi nie odpowiada, ale nigdy bym sie nie ośmielił twierdzić, że jest błędny, czy zły). Tylko że co on ma wnieść do dyskusji o moim sposobie? Założyłeś nawet specjalny wątek aby dodatkowo podkreślić swoje racje. Ja to odebrałem jak sposób na udowodnienie, że ja destyluje źle albo zmyślam. Co w odpowiedzi usłyszałem, że uważam się za nieomylnego i nadwrażliwca. No i tak pewnie byśmy dyskutowali w nieskończoność.
Ale w końcu do czego ma to doprowadzić? Robimy tylko szopkę na forum. Nie uważasz?
Zadaj w końcu jakieś konkretne pytanie. Z chęcią się odniosę, wytłumaczę dlaczego tak robię a nie inaczej. Dlaczego obrałem takie temperatury i dlaczego staram się je osiągnąć od razu na początku destylacji. Dlaczego wybrałem nie wygodę kręcenia zaworkiem. Takich pytań sie spodziewałem. A jak na razie to tylko próbuję się cały czas bronić przed zarzutami. A to mi raczej na dyskusje merytoryczną nie wygląda. No chyba ze się mylę i mamy inne wyobrażenia na temat merytoryczności w dyskusji.
Wyciągam po raz któryś rękę. Podejmiesz ją - OK. Nie podejmiesz- też OK. Świat się nie zawali.
Obiecywałem sobie nigdy nie brać udziału w takich przepychankach. Bo to nie przynosi pożytku żadnej ze stron. Ale widać mam słabą naturę.
A przecież jesteśmy tu po to żeby się bawić.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2738
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Odp. Emiela z tematu ''Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesg

Post autor: JanOkowita »

Z zaciekawieniem przestudiowałem temat. Szczególnie interesująca jest dyskusja na temat obecności na różnych forach. Czyżby nastąpiła schizofrenia dyskutantów ?
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

Autor tematu
Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Odp. Emiela z tematu ''Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesg

Post autor: Emiel Regis »

lesgo58 pisze:Dzień dobry Emielu.
Dobry wieczór lesgo58
lesgo58 pisze:Na tamtym i na tym forum od razu przeszedłeś do ataku.
Taa... znowu się zaczyna.
Jeśli ktoś ma ochotę się w to zagłębiać, to od tego postu http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... 618#121618 można prześledzić tę dziwną historię ciągnącą się aż tutaj, a także m.in. to, w jaki to sposób kolega jest atakowany. Ciągle i wciąż.
lesgo58 pisze:Skasowałeś od razu mój sposób destylacji stwierdzeniami typu : "... jak mi powiesz że osiągasz 88*C na głowicy w 2 minuty i kapać Ci będzie 70% to ja odpadam z dyskusji ...' i odpadłeś. Na moje tabele wyjaśniające jak to osiągam skwitowałeś jednym "...wydają mi się nieprawdopodobne, bo ja u mnie mam co innego..."
Niczego nie kasowałem tylko próbowałem dojść do ładu, wraz z innymi osobami podobnie jak ja zaskoczonymi Twoimi informacjami, bo u siebie obserwujemy zgoła coś innego.
Jeśli już cytujesz to rób to rzetelnie, nie wyłapuj tylko takich informacji, które pasują do Twoich wizji. Przypominam, że napisałem też;
Wysłany: 2013-09-27, 23:20
Przeczytałem (nie zauważyłem wcześniej tej info) i jak pisałem odpadam z dalszej dyskusji. Przyczyna jest prosta- w identycznych warunkach mam zupełnie odmienne rezultaty i wyniki obserwacji.
Nie znam przyczyny aż takich różnic, a teoretyzować nie zamierzam, pewnie się znów dowiem że mam jakąś misję... Czy inne cóś.
dane zaprezentowane a przedstawione w tabelach wydały mi się mocno nieprawdopodobne, mocno sprzeczne z tym, co obserwuję u siebie.
Nie mając pojęcia o co chodzi, a nie mogąc porozumieć się konstruktywnie z lesgo58 zacząłem robić szczegółowe notatki ze swojego procesu, chcąc je porównać z danymi zawartymi poniżej.
lesgo58 pisze:I podałeś swój sposób. Fajny - nie powiem - (osobiście ten sposób mi nie odpowiada, ale nigdy bym sie nie ośmielił twierdzić, że jest błędny, czy zły).
Fajny, a nawet bardzo fajny, ale nie dla Ciebie. Dla ciebie i sprzętu, na którym pracujesz ten sposób będzie właśnie błędny i zły, nic z jego pomocą nie osiągniesz.
Właśnie to próbowałem Ci uzmysłowić- różnice w zal. od sprzętu, ale to działa jak grochem o ścianę, dla Ciebie miedź i stal KO, mimo że jasno pokazanych różnic w efektach pracy to wciąż to samo.
lesgo58 pisze:Robimy tylko szopkę na forum. Nie uważasz?
Jeśli uważasz że ją robisz to po prostu przestań.
lesgo58 pisze:Zadaj w końcu jakieś konkretne pytanie. Z chęcią się odniosę, wytłumaczę dlaczego tak robię a nie inaczej. Dlaczego obrałem takie temperatury i dlaczego staram się je osiągnąć od razu na początku destylacji. Dlaczego wybrałem nie wygodę kręcenia zaworkiem.
Nie musisz mi niczego tłumaczyć, ta wiedza od dawna jest dostępna, mimo że jak twierdzisz, jest to Twoja ''autorska metoda''.
Jeśli zaś chodzi o to, dlaczego wybrałeś niewygodę kręcenia zaworkiem, odpowiedź jest prosta- bo wyjścia innego nie miałeś chcąc otrzymać coś pijalnego. Gdyby nie kręcenie zaworkiem, jak inaczej miałbyś utrzymać pijalne % na odbiorze? Przecież u Ciebie zaraz po odebraniu przedgonów temp na głowicy wynosi 88*C a destylat na odbiorze ma zaledwie 70-72% i gdyby nie ów zaworek serce skończyło by się w mgnieniu oka.
lesgo58 pisze:Wyciągam po raz któryś rękę. Podejmiesz ją - OK. Nie podejmiesz- też OK. Świat się nie zawali.
Nie odrzucam, ale prowadzić dalej dyskusję tego typu nie mam już siły.
Potrafisz wypisywać głupoty (np. jakoby długość kolumny i materiał, z jakiego została wykonana nie miały znaczenia w destylacji prostej), zarzucasz jakieś spiski i ciągłe atakowanie i wyciągasz jakieś dziwne sprawy nie mające nic wspólnego z tematem.
Nie potrafisz wyciągnąć wniosków, kiedy dokładnie opisuję działanie innej kolumny, gdzie przyłożone są gorsze parametry a efekty wychodzą ..lepsze.
Zająłeś stanowisko i zachowujesz się na nim jak na barykadzie, widzisz tylko to, co chcesz widzieć.
Mimo Twojego niezaprzeczalnie dobrego dorobku na forum, powyższe argumenty zniechęcają mnie kompletnie do 'konwersacji'.

Żeby już uciąć wszelkie dyskusje w ciągu kilku dni pokażę na podstawie kolejnej destylacji jak układają się moc i % zachowując moc wsadu i przyłożoną moc identyczne, jak w przedstawionych tabelach. Zapewniam że wskazania będą zupełnie inne, mimo że różny będzie tylko sprzęt.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Odp. Emiela z tematu ''Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesg

Post autor: lesgo58 »

Cały czas bujasz w obłokach. My tu dyskutujemy o destylacji prostej. Możemy co najwyżej powymieniać się próbkami i podyskutować o sposobach destylacji dzięki której otrzymaliśmy taki a nie inny trunek. Wszelkie porównania i krytyki negatywne jakie starasz się uprawiać nie nie mają racji bytu. Destylacja prosta jest sztuką samą w sobie. I ocenie może podlegać tylko produkt końcowy. A nie sposób destylacji. Dlatego wielokrotnie podkreślałem, że destylacja prosta przedstawia tak szerokie spektrum możliwości, że to co przedstawiam jest tylko moją interpretacją. I dlatego nazywam ją autorską. Bo wątpię, że jest druga osoba na forum, która prowadzi destylację w sposób jaki opisałem.
Czyli się nie pomyliłem... Przykro mi - ale cały czas potwierdzasz wszystko o czym pisałem. Tylko Ty w swoim zacietrzewieniu tego nie zauważasz. Jesteś mistrzem w cytatach krytyce negatywnej i w interpretacji -"...co autor miał na myśli..." . Ja Tobie do pięt nie dorastam. I nawet nie chcę Ci dorównać.
Dla mnie to nie jest sposób merytorycznej dyskusji. Ja pojmuję ją inaczej. Ale może dlatego, że jestem starej daty. Tak więc nie mam już nic więcej do dodania w tym temacie.
Po prostu poddaję się. Wygrałeś.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Autor tematu
Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Odp. Emiela z tematu ''Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesg

Post autor: Emiel Regis »

Porażony siłą merytorycznych argumentów, przyjmując z pokorą prawdę o 'bujaniu w obłokach' oddalam się w kąt ze spuszczoną głową.

Ps. Przypominam, że przed wakacjami proponowałem Ci wymianę próbek właśnie celem porównania. Bez jakiejkolwiek reakcji z Twojej strony.

:D
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM

papo
200
Posty: 201
Rejestracja: niedziela, 19 lut 2012, 17:14
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Odp. Emiela z tematu ''Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesg

Post autor: papo »

Ja dodam tylko od siebie, że posiadam kolumnie podobną do lesgo. U mnie wygląda to tak, stabilizacja odebranie przedgonów, odkręcenie zawora na max i juz po spuszczeniu ok 0.5l co trwa pare min. temp mi idzie do ok 90C, wbijam temp w sterownik i do 96C w kotle niemusze nic robic.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Odp. Emiela z tematu ''Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesg

Post autor: Emiel Regis »

papo pisze:odkręcenie zawora na max i juz po spuszczeniu ok 0.5l co trwa pare min. temp mi idzie do ok 90C
Jaką mocą grzejesz i o jakim wsadzie piszesz?
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM

papo
200
Posty: 201
Rejestracja: niedziela, 19 lut 2012, 17:14
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Odp. Emiela z tematu ''Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesg

Post autor: papo »

Wsad ma ok 25-30%, grzanie ok 1500W
Awatar użytkownika

Autor tematu
Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Odp. Emiela z tematu ''Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesg

Post autor: Emiel Regis »

Rozcieńcz więc wsad do 20% i grzej z mocą 600-800W po odebraniu przedgonów, a będziesz miał podgląd na to, o czym piszemy.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

Autor tematu
Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Odp. Emiela z tematu ''Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesg

Post autor: Emiel Regis »

Po prawie roku od napisania powyższych postów sprawa dziwnych wskazań została wyjaśniona. Proszę o ostrożne podchodzenie do informacji na temat użytej mocy, niekoniecznie odpowiadają one rzeczywistości. http://alkohole-domowe.com/forum/post10 ... ml#p101866

Moja propozycja edytowania wcześniejszych wpisów z obu tematów i skorygowania podanych mocy na wartości bardziej odpowiadające prawdzie przeszła bez echa, stąd ten wpis i ostrzeżenie przed bezkrytycznym podchodzeniem do zawartych informacji.

Ps. Prawdopodobnie ta uwaga dotyczy wszystkich wcześniejszych postów na forum, w których lesgo58 podaje precyzyjne wartości przyłożonych mocy.
Mam nadzieję że kolega postara się o uaktualnienie informacji w miejscach, gdzie jest to szczególnie istotne.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja i rektyfikacja metodą pot still”