GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Zbiorniki do odparowywania zacierów. Budowa, adaptacje modyfikacje.
Awatar użytkownika

Autor tematu
baybronek
30
Posty: 41
Rejestracja: niedziela, 1 mar 2009, 21:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: niedługo się okaże
Status Alkoholowy: Producent Bimberku
Lokalizacja: Szczecin
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: baybronek »

Witam brać zacierającą

Powiedzcie co myślicie o garze na gotowanko. Znalazłem na złomowisku gar z nierdzewki właściwie to dwa, jeden 30, drugi 50 literków - tylko brak im pokrywek. Jak myślicie sprawdzą się do naszego hobby? Jeden byłby do destylacji elektrycznej, drugi gazowej - tylko z czego pokrywki zrobić?
Cena była super po 20 zł w stanie doskonałym.
Pozdrawiam :piwo:
ps.
Później dołączę foto.
Ostatnio zmieniony czwartek, 18 cze 2009, 21:32 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: kosmetyka
polak nie wielbłąd...ale to już było i...
promocja
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: Zygmunt »

Jak to z czego- z tego samego materiału :)
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: Calyx »

baybronek pisze:...tylko z czego pokrywki zrobić?
Moze poszukaj w marketach i dopasuj srednice
miski z nierdzewki. Bywaja o roznych ksztaltach i srednicach.
Jakby sie udalo, mialbys pokrywke gotowca.

Pozdrawiam Calyx
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

Autor tematu
baybronek
30
Posty: 41
Rejestracja: niedziela, 1 mar 2009, 21:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: niedługo się okaże
Status Alkoholowy: Producent Bimberku
Lokalizacja: Szczecin
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: baybronek »

Witam psocącom brać

jak pisałem zalączam foto gara ten jest mniejszy WYSOKI NA 35CM ŚR.WEWNĘTRZNA 34,5CM ZEWNĘTRZNA 36,5CM
wyszorowałem go i wygląda prawie jak nowy a pojemność jego jest 37L drugi większy H-40cm wew.41 cm zew.43 cm Poj. 50L
znalazłem do nich pokrywy zrobie je z misek nierdzewnych jak podpowiedział Calyx dzięki za extra myśl :)
znalazłem na stronce http://www.abcgastronomii.com/product_i ... ucts_id=74
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
polak nie wielbłąd...ale to już było i...

bogdan
500
Posty: 509
Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: bogdan »

Ja bym z tego zrobił tak gar do gara i mamł kociołek z płaszczem wodnym. Miski są wykonane z tak cienkiej blaszki, że pospawanie nie wiem czy będzie możliwe.
Do prostego aparatu napewno się nadadzą. Poza tym poszukaj na targowiskach, tam na straganach u handlowców ze wschodu można kupić osobno pokrywki.

pozdrawiam Bogdan
Awatar użytkownika

Autor tematu
baybronek
30
Posty: 41
Rejestracja: niedziela, 1 mar 2009, 21:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: niedługo się okaże
Status Alkoholowy: Producent Bimberku
Lokalizacja: Szczecin
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: baybronek »

Bogdan masz tu troche racji miski są zrobione z cieniutkiej blaszki a gar jest z grubej około 2 3 mm i zanim stopi sie gar to miska już się przepali a te z grubszej blaszki są dosyć drogie będe musiał poszukać jeszcze materiału na pokrywe wschodnie stragany i złomowiska Pozdrawiam
polak nie wielbłąd...ale to już było i...
Awatar użytkownika

Ramzes22
50
Posty: 67
Rejestracja: środa, 7 paź 2009, 15:19
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: Ramzes22 »

A odnośnie gara... (żeby nie zakładac nowego tematu)

Mam 10 l emaliowany garnek, który chcę wykorzystać do gotowania zacieru. Zaznaczę, że dopiero zaczynam przygodę i moja instalacja jest bardzo prosta (garnek, 2 odstojniki, chłodnica).
Czy emaliowany garnek będzie się nadawał jako kocioł? Czy ma ktoś doświadczenia z garnkami emaliowanymi?
Pytałem w lokalnym środowisku i nikt nie miał zastrzeżeń, ale dobrze jest popytać szerzej.
pozdrawiam

pozdrówka - Ramzes22
Awatar użytkownika

Under
50
Posty: 80
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 01:24
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: Under »

Używam cały czas i jest dobrze :)

U mnie wygląda to tak
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Ramzes22
50
Posty: 67
Rejestracja: środa, 7 paź 2009, 15:19
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: Ramzes22 »

A z czego zrobiłeś uszczelkę garnka?
Garnek mam identyczny (nawet kolory).

pozdrówka - Ramzes22
Awatar użytkownika

Under
50
Posty: 80
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 01:24
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: Under »

Uszczelka to zwykły wężyk przecięty na pół wzdłuż. Sprawdza się bardzo dobrze ;)
Awatar użytkownika

Ramzes22
50
Posty: 67
Rejestracja: środa, 7 paź 2009, 15:19
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: Ramzes22 »

I to jest to... proste i skuteczne. Dzięki Under.
Ja uszczelniałem papką mączną i to był koszmar.

pozdrówka - Ramzes22
Awatar użytkownika

Ramzes22
50
Posty: 67
Rejestracja: środa, 7 paź 2009, 15:19
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: Ramzes22 »

A tak wygląda mój większy gar, uszczelniony za radą Undera wężem. Bardzo dobrze działa i jest szczelny (wąż jest elastyczny)...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

pozdrówka - Ramzes22
Awatar użytkownika

jouu
200
Posty: 242
Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: swój :D
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: bdg
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: jouu »

Też mam kilka takich garnków... to taki zwykły wąż niebieski wąż od paliwa z oplotem zapewnia dobrą szczelność ? a nie wali potem plastikiem ? Jak rozwiązaliście problem zamocowania rurki w pokrywce ?
Dobry bimber nie jest zły ;]
Awatar użytkownika

Under
50
Posty: 80
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 01:24
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: Under »

Nie wali plastikiem ;) Nic a nic :)

Dziura na rurke została wycięta największym wiertłem jakie miałem, a następnie dopiłowana pilnikiem. Myślałem że będe piłował pół dnia, a poszła w kilka minut ;)

A samo wyprowadzenie wygląda tak:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Ramzes22
50
Posty: 67
Rejestracja: środa, 7 paź 2009, 15:19
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: Ramzes22 »

Ja mam rurkę miedzianą fi 8 mm. Osadziłem ja ciasno w otworze i wkleiłem masą do uszczelniania akwariów. Na dodatek od zewnątrz osmarowałem specjalną masą uszczelniającą (ciekła guma) Soudal. Trzyma sie mocno i pewnie, a co najważniejsze jeszcze szczelne.
Uszczelnienie mam z węża silikonowego z oplotem. Nic nie śmierdzi gumą (wczesniej na wszelki wypadek wyparzyłem).

pozdrówka - Ramzes22

DaannD
1
Posty: 1
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2009, 21:04
Czy ten materiał będzie OK?

Post autor: DaannD »

Witam! Zaczynam właśnie swoje doświadczenia z destylacją, zbieram powoli materiały na aparaturę, a tu nagle zonk...

Początkowo chciałem gotować zacier w aluminiowych puszkach po farbie, ale dowiedziałem się, że z aluminium może alkohol wejść w reakcję... Drugim pomysłem była 'beczka' po piwie 5l, np po Heinekenie, tu z kolei znajoma nauczycielka od chemii powiedziała, że każde aluminium wchodzi w reakcję... No i pytanie do Was, jak to z tym jest, i z czego zrobić kociołek?

PS. Wiem o kance do mleka, ale ja nie potrzebuję takiej wielkości kociołka ;)
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 791
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: Czy ten materiał będzie OK?

Post autor: wolan »

Witam serdecznie :)
Jeżeli chodzi o rozmiar kociołka to najprostszym ale nie najtańszym rozwiązaniem był by szybkowar bo tak naprawdę większości z nich nawet nie trzeba przerabiać, i gotowe są do użycia od zaraz.
Kolejnym rozwiązaniem ale wymagającym już trochę zabawy był by garnek ze stali nierdzewnej(dostępny w każdym sklepie nawet i w kuchni :P o różnych pojemnościach), tylko w tym przypadku wymaga on już trochę pracy, bo trzeba pokombinować jak uszczelnić pokrywkę. W galerii jest kilka destylatorów tak wykonanych tak, że zawsze możesz zobaczyć jak problem rozwiązali inni :) .
Od siebie polecić Ci mogę kega po coli jako najtańszy bojler o większej pojemności :)
Bo z doświadczenia okazuje się, że każdy zaczyna od małego a kończy na większym. Jedyna zaleta małych destylatorów jest to że nie trzeba długo czekać na nagrzanie i krótko trwa destylacja, ale potem zaczynają się tylko minusy.

Tak że przemyśl na spokojnie swoją decyzję, pojemniki które wymieniłeś nie są najlepszym pomysłem, a jeżeli zdecydujesz się już na jakiś mały pojemnik to niech to będzie przynajmniej 10 l.
Bo nawet robiąc zacier to warto żeby chociaż te 2 kilo cukru użyć a wtedy będziesz musiał użyć od 6-8l wody, bo gotowanie 4 czy 3 litrów zacieru to mordęka bo jeszcze nie zrobisz a już skonsumujesz:)

Pozdrawiam
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
Awatar użytkownika

Ramzes22
50
Posty: 67
Rejestracja: środa, 7 paź 2009, 15:19
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: Ramzes22 »

Wolan ma rację. Na początek dobry jest garnek z ss lub szybkowar (także z ss) o pojemności nie mniejszej niś 10 l. Na tym z powodzeniem mozna obserwować proces, wyciagać wnioski i powoli projektować większy zestaw.
Dobrym rozwiązaniem na pojemnik do gotowania jest kanka cynowana (taka do mleka). UWAGA! Cynowana, a nie cynkowana! Występują w pojemnościach 10, 15, 20 l i więcej (stare kanki nawet do 30l, obecnie juz nie produkowane). Ich zaletą to bardzo dobre uszczelnienie dekla i szeroki wlew ułatwiający napełnianie/opróżnianie i mycie.
W deklu trzeba samodzielnie wykonać króciec oraz dobrze też zainstalować termometr.

Po nastepnej wypłacie kupuję taką kankę i robię trochę profesjonalniejszą instalację z refluksem, itp.

pozdrówka - Ramzes22
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 791
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: wolan »

Witam
Jeżeli zamierzasz grzać gazem a jeżeli grzałka to kup kega po coli myślę, że nie zapłacisz za niego więcej niż 50zł, a pojemność to 19l.
Pozdrawiam
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
Awatar użytkownika

Maciej_K
400
Posty: 407
Rejestracja: niedziela, 8 lis 2009, 18:47
Krótko o sobie: Majster
Ulubiony Alkohol: Nalewka aptekarska i polskie krafty
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: Maciej_K »

Hej!
Dołączę się do rozważań w tym temacie, jako że właśnie buduję sobie pot-stilla (a może i kolumnę do niego skręcę, kto wie...).
Wniosę co nieco odnośnie uszczelnienia i docisku pokrywki.
1. Uszczelnienie - silikonem wysokotemperaturowym. Kładziemy paluszkiem cieniutką warsetwkę. Jeśli to klasyczna pokrywka metalowa lub całkowicie szklana z rantem - smarujemy pokrywkę. Jeśli jest szklana z metalowym rantem - lepiej wg mnie posmarować rowek w garnku. Sprawdzałem ten sposób - jeśli się go dobrze wykona, nałoży kilka warstw silikonu - to działa bardzo dobrze.
2. Docisk pokrywki. Tutaj wiele zależy od tego, jaki mamy garnek i pokrywkę - w pokrywkach szklanych z metalową obręczą ten pomysł może nie chwycić. Używamy klipsów do papieru - takich czarnych, z drucikami - jak na zdjęciu. Zakładamy je na obwodzie pokrywki, zahaczając o rant garnka. Może i jest trochę zabawy z zakładaniem i zdejmowaniem, ale nie trzeba lecieć do żelaźniaka i wiercić, skręcać itd. Materiał dostępny w każdym papierniczym. Ja w tesco za 50 sztuk dałem jakieś 8zł. Wystarczy 20. Garnek z SS też mam z tesco - były na wagę:) - ma 11 litrów i z dwoma pokrywkami (jedna będzie 'cywilna') kosztował mnie 22zł. Jedyne, co mi zostało, to uporać się z aluminiowymi nitami - pewnie wymienię je na śrubki z SS i będzie git:)

Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Nigdy nie polemizuj z idiotą. On najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona siłą własnych argumentów."
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: Zygmunt »

Widzę, że sposób na uszczelnienie zaczerpnięty od najlepszych:

http://www.homedistiller.org/image/mini_explained.jpg
:respect:
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Maciej_K
400
Posty: 407
Rejestracja: niedziela, 8 lis 2009, 18:47
Krótko o sobie: Majster
Ulubiony Alkohol: Nalewka aptekarska i polskie krafty
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: Maciej_K »

Przysięgam, że nie skopiowałem pomysłu...
Skoro nie jestem pierwszy - oddaję honor pionierom :poklon;
Taki układ mi się marzy. Gdybym tylko znalazł przynajmniej dwucalową rurę miedzianą... Rynnowe są fajne, ale zaczynają się od 80mm. Mam co prawda chęć zwęzić kominówkę z kwaski, ale nie jestem przekonany co do swoich umiejętności w lutowaniu KO - TIGa niestety nie mam, ma być tanio - rura to już spory wydatek...

I żeby nie było, że nadmiernie oszczędzam - kasę ładuję w drugą kolumnę, a tu raczej staram się przecierać szlak młodym i ambitnym, nie zawsze zasobnym. A przy okazji się nie nudzę:).
"Nigdy nie polemizuj z idiotą. On najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona siłą własnych argumentów."
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: Zygmunt »

Jak tylko czas i fundusze pozwolą mi skończyć alembik, od razu zaczynam przygotowania do takiego BokaBoba- ale tak jak napisałeś, największy problem jest z taką rurą...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

jouu
200
Posty: 242
Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: swój :D
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: bdg
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: jouu »

Rurę można zwinąć z blachy... bo 150zl za metr to trochę drogo...
Dobry bimber nie jest zły ;]
Awatar użytkownika

kamil_ek_skc
150
Posty: 179
Rejestracja: piątek, 7 sie 2009, 20:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wszystkie domowe
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Woj.Łódzkie
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: kamil_ek_skc »

Nie chcę zakładać nowego tematu więc napisze tu tematyka będzie podobna.
Jak myślicie jaki typ zacisku do pokrywki garnka jest najskuteczniejszy?
Taki jak zastosował Maciej_K był by dobry a może tak jak zrobił under.Ja sam nie mam na to za bardzo pomysłu , bo najlepszą uszczelka jest chyba wężyk sylikonowy przecięty w pół ale to co napisał Maciej_K o posmarowaniu rantu pokrywki może by to było lepsze i tańsze.Kończę już aparaturę i tylko to zostało do wykończenia.
Jeżeli to coś pomoże to jest zdjęcie garnka wraz z resztą aparaturki psotniczej.
P1030316.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

O tym mowa , o tamtym mowa , a o kielichu ani słowa!

kedziorek91
50
Posty: 54
Rejestracja: poniedziałek, 7 gru 2009, 20:54
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: kedziorek91 »

A czy taśma teflonowa nadawała by się aby obwinąć krawędź pokrywki? próbował ktoś?

mpark
1
Posty: 1
Rejestracja: sobota, 3 kwie 2010, 20:59
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: mpark »

Obwinąłem krawędź teflonem i powiem tak... dobra zabawa za pierwszym razem, później zawsze jakieś przecieki są. Najlepiej jak założysz pokrywkę i razem uszczelnisz z garnkiem.

limuzyna1
2
Posty: 4
Rejestracja: niedziela, 15 maja 2011, 11:28
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: limuzyna1 »

Próbowałem uszczelnić swój gar wężem silikonowym. Nabyłem odpowiednią długość, ładnie przeciąłem na pół, założyłem na gar....i tu jest problem: Nie idzie tego ni jak połączyć, próbowałem jeden koniec nałożyć na drugi-leci para, bo roi się między nimi mała szczelina, dociąłem idealnie jeden do drugiego-leci również, ponieważ przy rozgrzaniu kotła silikon mięknie i gdzieś jego część "znika". Pomóżcie, jak łączycie oba końce, żeby nie dymiło?
Ostatnio zmieniony środa, 23 sty 2013, 20:08 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Kosmetyka.
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: Wald »

Takie połączenia będą działały jeśli zetniesz na skos obie strony uszczelki, w sposób umożliwiający montaż "na zakładkę", bez pogrubiania łączonego miejsca. Sprawdziłem na wężykach silikonowych i igielitowych.
Zygmunt pisze:Widzę, że sposób na uszczelnienie zaczerpnięty od najlepszych:
Nie wiem skąd ten schemat i od kiedy jest dostępny, ale kolega prezentował sposób niemal 3 lata wcześniej http://alkohole-domowe.com/forum/galeri ... t2043.html Sam kilkakrotnie polecałem ten sposób wskazując zdjęcia Macieja :ok:
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

misiek132435
10
Posty: 17
Rejestracja: piątek, 26 paź 2012, 23:33
Podziękował: 1 raz
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: misiek132435 »

limuzyna1 pisze:Nie idzie tego ni jak połączyć, próbowałem jeden koniec nałożyć na drugi-leci para, bo roi się między nimi mała szczelina
Witam.
Co prawda metoda mało profesjonalna, ale ostatnio z takiej opresji zaczęła ratować mnie skórka od chleba. Idealnie wpasowuje się w miejsce łączenia, i całkiem nieźle się sprawuje przy sensownym przyciśnięciu pokrywy. Nie mam zbyt dużego garnka więc nie wiem jak wygląda 'wytrzymałość' skórki na dłuższe jednorazowe pędzenie.
Pozdrawiam

limuzyna1
2
Posty: 4
Rejestracja: niedziela, 15 maja 2011, 11:28
Re: GAR NA MAŁE GOTOWANKO

Post autor: limuzyna1 »

U mnie metoda na docinkę się nie sprawdziła. Jak bym nie dociął zawsze była jakaś mikro szparka...może taki urok mojego gara. Jak już nerwy mi puściły totalnie to skleiłem po chamsku dwa końce węża patexem....no i mam mały sukces-para przestała lecieć! :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kotły”