Witam,
Po forum poruszam się od dłuższego czasu. Na pewno wszystkiego nie przeczytałem, ale jakąś wiedzę już mam.
Sprawa wygląda tak:
Dostałem od dziadka zbiornik wykonany z KO, używany do celów wiadomych. Zbiornik w dobrym stanie.
Dokupiłem do tego kilka elementów. Krótko opiszę aparaturę.
Zbiornik z KO 23l pojemności(robiony podobno na zamówienie)
2 grzałki elektryczne (0,9 i 1,6KW) i wspawana mufa i wkręcony termometr tarczowy.
Na 8 śrubach KO przykręcony deflegmator z rury KO 60,3mm - 1,4m wysokości. Wspawany barometr, wypełnione zmywakami z lidla i 0,5l miedzianych sprężynek pryzmatycznych.
Od góry zaślepione, w boku wspawana mufa i przez króciec odpływ par.
Problem polega na tym, że po spawaniu sam wytrawiałem spawy pastą;/ i jak się okazało ominąłem jedno miejsce. Pojawiła się rdza na powierzchni wewnętrznej deflegmatora. Około 2/2cm.
Dziś myłem aparaturę i to zauważyłem. Nastaw z cukru gotowy.
Chciałem jutro pędzić bo przez najbliższy okres nie będę miał po prostu czasu, ale nie mam żadnych informacji na temat tego czy rdza nie spowoduje, że w gotowym produkcie pojawi się coś co mogło by zaszkodzić mojemu zdrowiu? oraz czy pojawi się jakiś dziwny posmak? czy będzie mocno wyczuwalny?
Z góry informuję iż:
Wiem, wiem keg byłby lepszy. Kupię, ale nie dziś.
Tak wiem, po spawaniu powinienem poddać stal pasywacji.
Wiem, barometr zbędny, termometr w sumie też ale nie mam reg. grzałek.
Proszę o szybką i treściwą odpowiedź.
Głównie chodzi mi o kwestie zdrowotne.
Niestety rdza... Nastaw gotowy... Pędzić czy nie?
-
- Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Niestety rdza... Nastaw gotowy... Pędzić czy nie?
No i nie przepędziłem. Jak na początku puściłem wodę na rurki to okazało się, że spawacz spierdzielił robotę i mam straszne wycieki. Teraz mam strasznie napięty grafik i nie mam niestety czasu żeby jechać do spawacza i później przepędzić nastaw, a pojutrze jadę na wakacje na 2 tygodnie...
I mam takie pytanie:
Czy nastaw zrobiony z cukru na drożdżach chyba: alkotec 48 pure może stać na przykład miesiąc? Nastaw stoi w balonie szklanym zatkanym rurką ferm. Czy coś się może stać z tym nastawem? Czy może stać się niebezpieczny dla zdrowia?
I mam takie pytanie:
Czy nastaw zrobiony z cukru na drożdżach chyba: alkotec 48 pure może stać na przykład miesiąc? Nastaw stoi w balonie szklanym zatkanym rurką ferm. Czy coś się może stać z tym nastawem? Czy może stać się niebezpieczny dla zdrowia?
-
- Posty: 897
- Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: ŚLĄSKIE
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Niestety rdza... Nastaw gotowy... Pędzić czy nie?
Odcedź nastaw znad drożdży, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś. Wlej do balona i po twym powrocie będzie w sam raz aby dać go na rurki. Jeśli nastaw jest sklarowany może sobie stać ile zechcesz i nic jemu ani twemu cennemu zdrowiu się nie stanie.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Pozdrawiam KRZYSZTOF