Witam Kolegów,
jak pierwszy raz przeczytałem ten przepis: http://www.mojegotowanie.pl/nalewki/szampan_z_ziemniakow to się ubawiłem , ale myślę sobie raz kozie śmierć może coś w tym jest i jak nie sprawdzę to się nie dowiem. Jak pomyślałem tak zrobiłem, ale jak już pokroiłem ziemniaki z Lidla i dodałem syrop z cukru oraz drożdże to sobie pomyślałem, że będzie obciach jak powiem żonie, że mam dla niej "szampejn" z ziemniaków i dodałem dwie sparzone cytryny. Jedną pokroiłem w ćwiartki, a z drugiej tylko sok oraz kilka (4-5) ziarenek świeżej kawy i około 0,3 litra soku wiśniowego. Po 16 tygodniach koszyczki metalowe ledwo trzymały korki i pomyślałem czas na degustację i..... rewelacja: smak, zapach, bąbelki. Teraz żonka chodzi za mną i dopytuje kiedy będzie druga tura, bo z pierwszej zostało tylko pięć butelek, a sylwester za pasem i koleżanki nic tylko o tym "don periniją" .
Koledzy polecam przynajmniej z kilku powodów
Pozdrawiam
"Szampan" z ziemniaków.
-
- Posty: 2738
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: "Szampan" z ziemniaków.
Poczyniłem przedwczoraj ów napój i dopiero przy tym nastawie doświadczyłem BURZLIWEJ FERMENTACJI. Nijak nie da się zapanować nad pianą wychodzącą z balonika. Miejsce jest dla niej zarezerwowane, espumisan dostała, olej roślinny też nie pomaga. Co 15 minut trzeba energicznie mieszczać naczynie bo inaczej BUCHHHHH i CHLAP CHLAP CHLAP .
Dodam oczywiście, że drożdże Tokay suszone + młode ziemniaczki + pożywka + kompocik z białych kwaśnych porzeczek Chłopaki chyba są w 7 niebie
Dodam oczywiście, że drożdże Tokay suszone + młode ziemniaczki + pożywka + kompocik z białych kwaśnych porzeczek Chłopaki chyba są w 7 niebie
-
Autor tematu - Posty: 56
- Rejestracja: czwartek, 26 lip 2012, 09:01
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: "Szampan" z ziemniaków.
Jak mój nastaw pracował w zeszłym roku to dodałem odrobinę soku wiśniowego, kolor zmienił się na lekko różowy. Panie były pod wrażeniem smaku i koloru. Trzeba bardzo skrupulatnie wybrać termin konfekcjonowania do butelek ponieważ ja zrobiłem to zbyt wcześnie i musiałem dwa razy wypuszczać gaz ponieważ koszyczki druciane nie utrzymywały korków. Mogę jeszcze dodać, że tak po roku od butelkowania to już jest prawdziwy "cymes".
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Dobrej nalewki nie domawiam... nigdy.
Re: "Szampan" z ziemniaków.
Ja prawdopodobnie użyje na początek butelek plastikowych bo już w tym roku balonik 5L rozbił się w drobny mak i zawartość się rozlała Też się zastanawiam nad czasem butelkowania, ale to jeszcze pewnie ze dwa miesiące, aż fermentacja burzliwa ustanie i lekko się wyklaruje nastaw. A najlepiej to trzeba będzie kontrolować ilość cukru, to będzie wiadomo ile może się mniej więcej CO2 wydobyć. Dobrze by było żeby rok ustało ciężko z tym pewnie będzie, a w chwili obecnej nie mam możliwości na nastawienie około 50L
-
- Posty: 535
- Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
- Lokalizacja: Południe kraju
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: "Szampan" z ziemniaków.
Ktoś jeszcze to robił? Oryginalny pomysł, chyba się skuszę, ale może ktoś jeszcze to stworzył i może podzielić się opinią?
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki