sztender pisze:Czyli rozumiem, że zalecacie "starzenie" tak ryżowca jak i "jabola"?
Dla mnie 1-2 lata dojrzewanie, powyżej 2 "starzenie".
Pokazałem link, w którym udowodniono że można leżakować jabłkowe, czyli nie jest to akcja skazana z góry na niepowodzenie.
Nie było to zalecenie do leżakowania z prostej przyczyny- sam nie mam takich doświadczeń, nie bawię się w wina jabłkowe, ryżowego nigdy nie robiłem i jakoś nie zamierzam, więc nie zalecam ani nie neguję czynności z nim związanych.
Wskazałem po prostu jedną z możliwości.
sztender pisze:Emiel Regis - to ja mam jeszcze jedno pytanie, jak mają się butelki składowane przez 20 lat w pionie, zatkane plastikowym korkiem do teorii starzenia wina przez korek ?
Mają się jak najbardziej. Wino zakorkowane korkiem naturalnym powinno leżakować w taki sposób, aby korek był przez cały czas zwilżony.
Wraz z odpowiednią, zalecaną wilgotnością piwniczki ( ok 70%) zapobiega to wysychaniu korka z obu stron, co spowodowałoby utratę szczelności. Jeśli ktoś używa aglomeratów lub korków plastikowych nie musi postępować w ten sposób.
Co do samego użycia korków plastikowych to znów się nie wypowiem, bo nie mam doświadczenia z tym związanego.
Mogę jednak gdybać, że jeśli takie zamknięcie jest w 100% szczelne to będzie ono służyć winu podatnemu na utlenianie się, a takie z pewnością jest jabłkowe.
Oddychanie, jakie w minimalnym stopniu dokonuje się za pomocą korka naturalnego mogłoby w przeciągu wielu lat wyjść takiemu winu na niekorzyść.
marcinlary pisze:Te wina to ja chcę zamiast kompotów, do lepszych obiadów pić, takie jak ten ryż to wydaje mi się, że do mięs ito zdrowo tłustych.
W takim przypadku celowałbym w wina wytrawne z czerwonych owoców ze średnią zawartością alkoholu.