Witam
Mam 4 kg aronii i chciałbym zrobić z tego wino, wiem że to zbyt mało jak na baniak 25 L więc wpadłem na pomysł aby tą aronię z czymś połączyć.
Czy stosując ryż ( i rodzynki) jako wypełniacz do nastawu nie wyjdzie coś paskudnego ?
Poprzednio robiłem wino z róźy, też miałem za mało owoców bo zaledwie 4 Kg ale za miast odzielać owoce od właściwego wina po 2-3 tygodniach, potrzymałem wszystko 7 tygodni aż do zakończenia fermentacji. Wino próbowałem jest na prawdę super !
Wino ryżowe z aronnią łączył ktoś ?
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Wino ryżowe z aronnią łączył ktoś ?
Możesz łączyć, co chcesz z czym chcesz. Co do smaku, wydaje mi się, że może być pijalne.
A owoce dzikiej róży fermentuje się w miazdze do końca burzliwej fermentacji, więc tu nie ma problemu.
A owoce dzikiej róży fermentuje się w miazdze do końca burzliwej fermentacji, więc tu nie ma problemu.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
Autor tematu - Posty: 220
- Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 17:14
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Wino ryżowe z aronnią łączył ktoś ?
Zrobiłem, odezwę się za 3 miesiące
Owoce były mrożone przez 3 tygodnie, dziś po odmrożeniu mocno wszystko rozgniotłem aby wydobyć sok i aromat, nastaw ma silnie fioletowy kolor, dałem syrop z 400 gram rozdrobnionych rodzynek i może z 50 gram żurawiny bo akurat znalazłem, zobaczymymy co wyjdzie..
Wygląda na to że wystarczy potrzymać owoce dłużej niz 3 tygodnie aby wino było tak aromatyczne jak wino z owoców w większej ilości ale odcedanej po 3 tygodniach jak to ma miejsce w przepisach.
Owoce były mrożone przez 3 tygodnie, dziś po odmrożeniu mocno wszystko rozgniotłem aby wydobyć sok i aromat, nastaw ma silnie fioletowy kolor, dałem syrop z 400 gram rozdrobnionych rodzynek i może z 50 gram żurawiny bo akurat znalazłem, zobaczymymy co wyjdzie..
Wygląda na to że wystarczy potrzymać owoce dłużej niz 3 tygodnie aby wino było tak aromatyczne jak wino z owoców w większej ilości ale odcedanej po 3 tygodniach jak to ma miejsce w przepisach.
-
Autor tematu - Posty: 220
- Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 17:14
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Wino ryżowe z aronnią łączył ktoś ?
Moje wino nadal nie zakorkowane, 2 razy zlewałem je z nad osadu, jest klarowne ale nadal trwa cicha fermentacja ( czasem idzie bulka z rurki fermentacyjnej).
Smak dużo się poprawił, jest na prawne smaczne, ma przyjemny lekko cierpkawy i wytrawny charakter, przypomina wytrawne wina czerwone, ma swoją głębię, ciekawy zapach i kolor przypominający Porto, jest też dosyć mocne, grzeje w gardle jedno z lepszych jak na razie jakie udało mi się zrobić
Smak dużo się poprawił, jest na prawne smaczne, ma przyjemny lekko cierpkawy i wytrawny charakter, przypomina wytrawne wina czerwone, ma swoją głębię, ciekawy zapach i kolor przypominający Porto, jest też dosyć mocne, grzeje w gardle jedno z lepszych jak na razie jakie udało mi się zrobić