Witam kolegów.
kupiłem AAbratka i mam parę pytań przed 1 psoceniem, chciałbym wszystko uporządkować i stworzyć plan działań przed pierwszą destylacją.
Mój sprzęt:
Kolumna wysokości 140cm, średnica 63,5mm,
Wysokość całego zestawu z Kegiem 50 litrów 222cm.
Połączenie kolumny z głowicą kołnierzem nierdzewnym na 6 śrub, uszczelka silikonowa.
W Kegu zamontowana grzałka 2x2000Watt wkręcana w mufe 5/4 cala w puszce z oddzielnymi przewodami zasilającymi.
Kąt rury skośnej 110o , zaworek precyzyjny.
Chłodnia wykonana z rury nierdzewnej fi 8mm, 4 metry (gładka).
Termometr elektroniczny, dokładność 0,1o C i odświeżanie co 1 sekundę ( połowie kolumny).
Całość spawana metodą TIG w osłonie Argonu, spawy wytrawiane chemicznie. Wypełnienie zmywaki nierdzewne.
Przygotowania i proces:
Napełniam kega wsadem 25 L (nastaw z 8Kg cukru z Tesco ("Lubelski cukier") i drożdże Spirit Vodka, woda aż do 25L - Blg końcowe poniżej zera)
Zamykam odbiór, włączam grzanie 2x 2000W i przy temperaturze ok 50* na termometrze znajdującym się na kolumnie puszczam wodę.
Po ustabilizowaniu się temperatury 77-78,4 odkręcam odbiór i na czuja reguluję tak aby wypełnić mały kieliszek wódki w czasie 1 minuty, odbieram ok 200 ml sprawdzając zapach, gdy przestanie śmierdzieć leję do właściwego naczynia.
Przy każdym wzroście temperatury o 0,1* delikatnie przykręcam odbiór i obserwuję temperaturę aby ją zbić.
Teraz kilka pytań:
Nie mam termometru wspawanego w kega, jak określić kiedy idą pogony czy po 2 litrach surówki zacząć wąchać badać zapach i ilość % ?
Czy opisany początek procesu jest prawidłowy ?
Czy pogon odpowiada za zapach i smak bimbru ? nastawiłem się na produkcję spirytusu ale kilku znajomych chciało dostać bimber czy jeśli odstawię 1 butelkę i dodam trochę pogonu uzyskam to co chcieli ?
Trochę żałuję że przed zakupem nie przestudiowałem tematu, kolumna jest jedno częściowa więc będzie ciężko ją czyścić a w przyszłości ją czymś wypełnić do tego brak termometru w kegu który kiedyś pewnie dospawam.
Wygląd sprzętu:
AAbratek parę pytań
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: AAbratek parę pytań
Przy odbiorze przedgonów reguluj odbiór kropelkowo tj. 2-3 krople/sek. W ten sposób przy nastawie cukrowym odbierz ok. 250ml. Pierwsze 80-100ml z tych 250ml wylej. resztę do osobnego naczynia.
Prędkość odbioru, którą wyliczyłeś przy pomocy kieliszka to stosuj do odbioru serca a nie przedgonów.
Jest wyjście z sytuacji. Tylko z kolei potrzebny jest termometr w głowicy.
Skoro nastawiłeś się na czysty spirytus to bez dodatkowych termometrów się nie obędzie. A i na jednym gotowaniu także nie możesz poprzestawać.
Na razie kolegów możesz zadowolić w następujący sposób. Gdy będziesz gotował nastaw po raz pierwszy puść wszystko na żywioł. Odbieraj do osobnych butelek. To co będzie zapachowo jako bimber to odstaw dla kumpli. Resztę rektyfikujesz jeszcze raz i pozyskujesz w ten sposób czysty spirytus. Wilk syty i owca cała...
Stabilizuj kolumnę minimum 30 min. a najlepiej 60min. Nie musisz zwracać uwagi na termometr - ten ustawi się sam.Anubis pisze:...Po ustabilizowaniu się temperatury 77-78,4 odkręcam odbiór i na czuja reguluję tak aby wypełnić mały kieliszek wódki w czasie 1 minuty, odbieram ok 200 ml sprawdzając zapach, gdy przestanie śmierdzieć leję do właściwego naczynia...
Przy odbiorze przedgonów reguluj odbiór kropelkowo tj. 2-3 krople/sek. W ten sposób przy nastawie cukrowym odbierz ok. 250ml. Pierwsze 80-100ml z tych 250ml wylej. resztę do osobnego naczynia.
Prędkość odbioru, którą wyliczyłeś przy pomocy kieliszka to stosuj do odbioru serca a nie przedgonów.
W tym przypadku bez termometru w kegu - lipa. Jedyny sposób na węch, ale on jest zawodny. A pogony odpowiadają za ostrość destylatu.Nie mam termometru wspawanego w kega, jak określić kiedy idą pogony czy po 2 litrach surówki zacząć wąchać badać zapach i ilość % ?
Jak wyżej.Czy pogon odpowiada za zapach i smak bimbru ? nastawiłem się na produkcję spirytusu ale kilku znajomych chciało dostać bimber czy jeśli odstawię 1 butelkę i dodam trochę pogonu uzyskam to co chcieli ?
Jest wyjście z sytuacji. Tylko z kolei potrzebny jest termometr w głowicy.
Skoro nastawiłeś się na czysty spirytus to bez dodatkowych termometrów się nie obędzie. A i na jednym gotowaniu także nie możesz poprzestawać.
Na razie kolegów możesz zadowolić w następujący sposób. Gdy będziesz gotował nastaw po raz pierwszy puść wszystko na żywioł. Odbieraj do osobnych butelek. To co będzie zapachowo jako bimber to odstaw dla kumpli. Resztę rektyfikujesz jeszcze raz i pozyskujesz w ten sposób czysty spirytus. Wilk syty i owca cała...
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: AAbratek parę pytań
W sumie nie wtopiłeś tak strasznie, przeróbki, jakie opisujesz są drobiazgami i dasz radę.
Co do procesu, początek dobry, z tym, że nic nie odbierasz. Zalewasz kolumnę aż zacznie bulgotać w niej i obniżasz grzanie do momentu aż bulgotanie przejdzie. Potem przez jakieś 20 minut w tym stanie stabilizujesz kolumnę i na koniec stabilizacji odbierasz kropla po kropli przedgony aż przestaną śmierdzieć. Tak ze 2 setki. Potem ponowna stabilizacja przy zamkniętym odbiorze (jakieś 10 minut) i po niej odczytujesz temperaturę dnia (jaka by nie była, nawet, jak będzie 79,3 stopnia, to tak ma być). Odbierasz serce w tempie ok. półtorej litra na godzinę, W momencie, jak temperatura skoczy o 0,1 stopnia, zamykasz odbiór i czekasz, czy temperatura nie wróci do siebie, wtedy otwierasz ostrożnie zawór i odbierasz serce dalej. Po paru takich przymknięciach temperatura już nie wróci i zaczynają iść pogony.
Znajomym możesz dać pierwsze pół litra pogonów (najpierw zejdzie ze szklanka tego, co było w kolumnie ponad termometrem a jest to jeszcze w miarę czyste serce) i zapytaj ich, czy ich to satysfakcjonuje. Jak nie, to im dolej serca albo pogonów w zależności, co lubią bardziej. Jak będą grymasić, że to nie to, to polej im pogonów, tak po 1/3 kielonka. Jak to wychylą, to zapewniam, nie przełkną i zapytają Cię, czy nie masz serducha.
Serducho normalnie psotyfikuje się na 2 razy - rozcieńczasz serce z pierwszego razu do ok. 30% i jedziesz jak za pierwszym razem, tez dzieląc frakcje. Zdziwisz się, ile syfu zostało w sercu z pierwszego razu. Ale tak ma być i to jest normalne. ja to robię tak, że pierwszy raz robię na 2 porcje (keg 30 l) a drugi raz na jedną.
Co do procesu, początek dobry, z tym, że nic nie odbierasz. Zalewasz kolumnę aż zacznie bulgotać w niej i obniżasz grzanie do momentu aż bulgotanie przejdzie. Potem przez jakieś 20 minut w tym stanie stabilizujesz kolumnę i na koniec stabilizacji odbierasz kropla po kropli przedgony aż przestaną śmierdzieć. Tak ze 2 setki. Potem ponowna stabilizacja przy zamkniętym odbiorze (jakieś 10 minut) i po niej odczytujesz temperaturę dnia (jaka by nie była, nawet, jak będzie 79,3 stopnia, to tak ma być). Odbierasz serce w tempie ok. półtorej litra na godzinę, W momencie, jak temperatura skoczy o 0,1 stopnia, zamykasz odbiór i czekasz, czy temperatura nie wróci do siebie, wtedy otwierasz ostrożnie zawór i odbierasz serce dalej. Po paru takich przymknięciach temperatura już nie wróci i zaczynają iść pogony.
Znajomym możesz dać pierwsze pół litra pogonów (najpierw zejdzie ze szklanka tego, co było w kolumnie ponad termometrem a jest to jeszcze w miarę czyste serce) i zapytaj ich, czy ich to satysfakcjonuje. Jak nie, to im dolej serca albo pogonów w zależności, co lubią bardziej. Jak będą grymasić, że to nie to, to polej im pogonów, tak po 1/3 kielonka. Jak to wychylą, to zapewniam, nie przełkną i zapytają Cię, czy nie masz serducha.
Serducho normalnie psotyfikuje się na 2 razy - rozcieńczasz serce z pierwszego razu do ok. 30% i jedziesz jak za pierwszym razem, tez dzieląc frakcje. Zdziwisz się, ile syfu zostało w sercu z pierwszego razu. Ale tak ma być i to jest normalne. ja to robię tak, że pierwszy raz robię na 2 porcje (keg 30 l) a drugi raz na jedną.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
- Posty: 7298
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: AAbratek parę pytań
Witaj.
Nie napisałeś jakie masz wypełnienie w kolumnie. Przydatny byłby też regulator do grzałek i co najmniej jeden termometr umieszczony w głowicy.
A propos, cały proces prowadzisz na obu włączonych grzałkach Jeżeli tak, to następny zrób tylko na jednej grzałce, łatwiej będzie ci kontrolować temperaturę.
Nie napisałeś jakie masz wypełnienie w kolumnie. Przydatny byłby też regulator do grzałek i co najmniej jeden termometr umieszczony w głowicy.
Za szybko Kolumnę stabilizuj co najmniej 30 minut mimo, że temperatura będzie już stała.Anubis pisze:Po ustabilizowaniu się temperatury 77-78,4 odkręcam odbiór
Przedgon odbieraj z prędkością kilku kropel na sekundę, dopiero potem zwiększ odbiór tak, aby ustawić refluks na ok. 4:1.Anubis pisze: na czuja reguluję tak aby wypełnić mały kieliszek wódki w czasie 1 minuty, odbieram ok 200 ml
Przy prawidłowo ustawionym refluksie temperatura nie ma prawa skoczyć prawie do końca procesu. Za szybko odbierasz albo za mocno grzejesz i zaczyna zalewać kolumnęAnubis pisze:Przy każdym wzroście temperatury o 0,1* delikatnie przykręcam odbiór i obserwuję temperaturę aby ją zbić.
A propos, cały proces prowadzisz na obu włączonych grzałkach Jeżeli tak, to następny zrób tylko na jednej grzałce, łatwiej będzie ci kontrolować temperaturę.
Gdy kolumna jest stabilna i przez cały proces temperatura stała, to po skoku temp. o 0,1oC zmień naczynie i odbieraj pogony z przeznaczeniem do kolejnej destylacji.Anubis pisze:jak określić kiedy idą pogony
Za ostry, acetonowy zapach odpowiada przedgon, pogony to typowy smak i zapach bimbru.Anubis pisze:Czy pogon odpowiada za zapach i smak bimbru ?
Patrz wyżej.Anubis pisze:kilku znajomych chciało dostać bimber czy jeśli odstawię 1 butelkę i dodam trochę pogonu uzyskam to co chcieli ?
Ja też. Nie musiałbym tyle klepać w klawiaturęAnubis pisze:Trochę żałuję że przed zakupem nie przestudiowałem tematu
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: AAbratek parę pytań
Wszyscy piszemy to samo ale każdy na swój sposób.
Podejrzewam, że kolega zainteresowany sprawą ma niezły mętlik w głowie...
Proponuję usunąć moje posty dla wyczyszczenia i większej przejrzystości tematu...
Podejrzewam, że kolega zainteresowany sprawą ma niezły mętlik w głowie...
Proponuję usunąć moje posty dla wyczyszczenia i większej przejrzystości tematu...
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
Autor tematu - Posty: 220
- Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 17:14
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: AAbratek parę pytań
Koledzy właśnie robię drugą destylację.
Orientuje się ktoś ile mniej więcej przy drugiej destylacji odbiera się pogonów zakładając że
przy pierwszej destylacji miałem 25 L wsadu i ok 250 ml pogonów ?
Na razie kapie mi bardzo wolno jakieś 2-3 krople na sekundę ale alkohol nie jest najwyższych lotów czuć w nim coś przypalonego a zarazem jakoś pachnie, przypomina trochę pogon mam nadzieję że zaraz zacznie kapać coś lepszego, cały czas niucham
2 sprawa będę musiał zakupić dobre wypełnienie bo zmywaki były wciśnięte bez roztrzepania przez co przy stabilizacji na 77,6 i puszczeniu destylatu, miałem często skoki temperatury i przez to baaardzo wolny odbiór. Zmywaki na razie wyjąłem, umyłem, rozcapierzyłem i włożyłem z powrotem.
Udanej majówki...
Orientuje się ktoś ile mniej więcej przy drugiej destylacji odbiera się pogonów zakładając że
przy pierwszej destylacji miałem 25 L wsadu i ok 250 ml pogonów ?
Na razie kapie mi bardzo wolno jakieś 2-3 krople na sekundę ale alkohol nie jest najwyższych lotów czuć w nim coś przypalonego a zarazem jakoś pachnie, przypomina trochę pogon mam nadzieję że zaraz zacznie kapać coś lepszego, cały czas niucham
2 sprawa będę musiał zakupić dobre wypełnienie bo zmywaki były wciśnięte bez roztrzepania przez co przy stabilizacji na 77,6 i puszczeniu destylatu, miałem często skoki temperatury i przez to baaardzo wolny odbiór. Zmywaki na razie wyjąłem, umyłem, rozcapierzyłem i włożyłem z powrotem.
Udanej majówki...
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: AAbratek parę pytań
Smakuj dalej. Bo tylko tak możesz odciąć przedgony. Masz zmywaki i to ułożone przypadkowo, a to nie wróży łatwej destylacji jeśli chodzi o smak.
Po prostu trochę cierpliwości. Jeśli mimo wszystko po przedestylowaniu nie zadowoli Cię smak, to pozostaje kupić spręzynki i przedestylować jeszcze raz.
Tak między nami mówiąc i ze zmywakami można sobie poradzić. Tylko musisz mieć ich odpowiednią ilośc (250-300g/litr wypełnienia). I odpowiednio przygotować ( najlepiej pociąć na mniejsze kawałki i równomiernie ubić.
Po tak przygotowanym wypełnieniu nie powinieneś mieć żadnych kłopotów z uzyskaniem mocy i jakości.
Po prostu trochę cierpliwości. Jeśli mimo wszystko po przedestylowaniu nie zadowoli Cię smak, to pozostaje kupić spręzynki i przedestylować jeszcze raz.
Tak między nami mówiąc i ze zmywakami można sobie poradzić. Tylko musisz mieć ich odpowiednią ilośc (250-300g/litr wypełnienia). I odpowiednio przygotować ( najlepiej pociąć na mniejsze kawałki i równomiernie ubić.
Po tak przygotowanym wypełnieniu nie powinieneś mieć żadnych kłopotów z uzyskaniem mocy i jakości.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego