Budowa taboretu gazowego
-
Autor tematu - Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Witam, chciałbym zbudować taboret gazowy. Prawdopodobnie na propan-butan. Nie chciałbym, żeby też bardzo kopcił. Z czego go wykonać. Teraz grzeję na kuchence gazowej, ale kocioł zakrywa tylko dwa palniki (36cm). Widziałem na forum taboret z palników z kuchenki, ale chcę szybciej podgrzać nastaw niż 2 godziny. Możliwe że jeśli zostanie mi gęstwa ze śliwek to będę destylował w płaszczu. Ale wiadomo, że czas się wydłuża. Co polecicie w mojej sytuacji? P.s. nie chce kupować taboretu na allegro. Pozdrawiam Bartek
Pędzić, pić, zalegalizować.
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Budowa taboretu gazowego
Chińczyków nie przebijesz ani ceną, ani wykonaniem. 8 dych za taboret to dobra cena, przy 8kW to nawet poniżej części.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
Autor tematu - Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
Autor tematu - Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Budowa taboretu gazowego
A to zależy co chcesz na nich postawić- maja jakieś tam dopuszczalne obciążenia. Te z nogami z giętej blachy faktycznie są dość wiotkie. Zawsze można gar postawić np. na cegłach, a z taboretu wykorzystać sam żeliwny palnik.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 566
- Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
- Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
- Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
- Lokalizacja: Braniewo
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Budowa taboretu gazowego
Pozdrawiam, Sławomir
-
Autor tematu - Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Budowa taboretu gazowego
Można:
http://www.allegromat.pl/aukcja133904
A w tych tańszych palnik przykręcany jest do ramy dwoma krótkimi śrubami chyba M6.
http://www.allegromat.pl/aukcja133904
A w tych tańszych palnik przykręcany jest do ramy dwoma krótkimi śrubami chyba M6.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
Autor tematu - Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Budowa taboretu gazowego
Największy palnik kuchenki gazowej to ok. 2,5kW. Pod gaz ziemny są inne palniki, niektórzy piszą, że tanie taborety działaja na gaz ziemny po wymianie zaworka i rozwierceniu dysz wiertłem 3mm. Poszukaj, ktoś o tym pisał.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Re: Budowa taboretu gazowego
Zygmunt - masz chłopie cierpliwość anioła!
Zaczynam drżeć czy kolejny temat nie będzie dotyczył domowej produkcji gazu do taboretu. Wyprzedzając - polecam poczytać nt. przydomowych biogazowni
Zaczynam drżeć czy kolejny temat nie będzie dotyczył domowej produkcji gazu do taboretu. Wyprzedzając - polecam poczytać nt. przydomowych biogazowni
Dobrze i tanio nie będzie szybko.
Dobrze i szybko nie będzie tanio.
Szybko i tanio nie będzie dobrze.
Dobrze i szybko nie będzie tanio.
Szybko i tanio nie będzie dobrze.
-
Autor tematu - Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Budowa taboretu gazowego
Ty chłopaku masz samobójcze zapędy! Zaniechaj swojej twórczości póki nie jest za późno, bo pojęcia bladego nie masz jak działa palnik, a tworzysz niestrudzenie... W prawidłowo działającym palniku dochodzi do wymieszania powietrza z gazem, a Tobie się wydaje, że dziurka w zaślepce to kompletny palnik (może zechcesz jeszcze wywiercić dziurę w butli gazowej i grzać kega od boku?). Jeśli gaz będzie spalany bez odpowiedniej domieszki tlenu, wydzieli się tlenek węgla. Rozważ zakup taboretu, bo jak rozwiniesz skrzydła - zrobisz krzywdę sobie lub domownikom (albo sobie i domownikom jednocześnie)...
Dobrze i tanio nie będzie szybko.
Dobrze i szybko nie będzie tanio.
Szybko i tanio nie będzie dobrze.
Dobrze i szybko nie będzie tanio.
Szybko i tanio nie będzie dobrze.
-
- Posty: 85
- Rejestracja: piątek, 20 kwie 2012, 14:11
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Budowa taboretu gazowego
Posiadam taki taboret jak z aukcji
http://allegro.pl/taboret-gazowy-dmd-4p ... 64442.html
Nóżki nie są jakiejś super jakości ale od biedy można na tym gotować
Zaś palnik super, kana z wsadem 27 litrów do pierwszych kropel ok 45 minut.
Zawsze można sobie jakiś taboret wyspawać a sam palnik przełożyć.
http://allegro.pl/taboret-gazowy-dmd-4p ... 64442.html
Nóżki nie są jakiejś super jakości ale od biedy można na tym gotować
Zaś palnik super, kana z wsadem 27 litrów do pierwszych kropel ok 45 minut.
Zawsze można sobie jakiś taboret wyspawać a sam palnik przełożyć.
-
Autor tematu - Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Budowa taboretu gazowego
Witam. Wybrałem się dzisiaj na złom i znalazłem palnik piekarnika. Moim zdaniem jest w stanie idealnym. Palnik posiada dyszę pod gaz ziemny, więc postanowiłem podłączyć go do sieci. Efekt był zadowalający:
Pozostało pospawać jeszcze ramę pod kocioł i będzie solidny taboret. Tylko jaką moc może mieć taki palnik i w jakim czasie podgrzeje 40l nastawu? Pozdrawiam Bartek Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pędzić, pić, zalegalizować.
-
- Posty: 566
- Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
- Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
- Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
- Lokalizacja: Braniewo
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Budowa taboretu gazowego
Bartek, jesteś mistrzem w kręceniu bata z gówna, ze starego gówna w szczególności- przepraszam za dosadne określenie ale zdecydowanie potrzeba czasem mocnych słów!
Palnik z piekarnika, ma spore wymiary- zmieści się cały pod kocioł tak, żeby nic nie wystawało na boki?
Moc tego palnika nie jest duża, myślę że nie więcej jak 3,5 kW. Mój keg 30l na taborecie 7, a może nawet 7,5 kW, na pełnym płomieniu zagotowywał się około 40 minut, ile chcesz to gotować?
Na allegro kupisz taboret poniżej 100 zł, żeby zrobić samemu, wydasz może i mniej, ale narobisz się przy tym a efekt będzie dużo gorszy.
Zastanów się pięć razy zanim zainwestujesz w kolejne stare gówno...
Palnik z piekarnika, ma spore wymiary- zmieści się cały pod kocioł tak, żeby nic nie wystawało na boki?
Moc tego palnika nie jest duża, myślę że nie więcej jak 3,5 kW. Mój keg 30l na taborecie 7, a może nawet 7,5 kW, na pełnym płomieniu zagotowywał się około 40 minut, ile chcesz to gotować?
Na allegro kupisz taboret poniżej 100 zł, żeby zrobić samemu, wydasz może i mniej, ale narobisz się przy tym a efekt będzie dużo gorszy.
Zastanów się pięć razy zanim zainwestujesz w kolejne stare gówno...
Pozdrawiam, Sławomir
-
- Posty: 113
- Rejestracja: wtorek, 19 mar 2013, 08:07
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Lübeck, Niemcy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Budowa taboretu gazowego
Witam,
Na temat taboretu pytałem się już parę razy na forum.
Do Ciebie należy decyzja, albo kombinujesz i robisz sam – tu kwestia wykonania bezpieczeństwa itp. Nie będę się rozpisywał…
Jeżeli chodzi o kupno to przesyłam link, jakie rozwiązanie techniczne taboretu do psocenia będzie optymalne – cena to już inna sprawa.
http://www.ebay.de/itm/261164735617?ssP ... 1438.l2649
- Zapłon elektryczny.
- Palnik /3/ bardzo elastyczna regulacja mocą grzania.
- Budowa.
Pozdrawiam
Mariusz
Na temat taboretu pytałem się już parę razy na forum.
Do Ciebie należy decyzja, albo kombinujesz i robisz sam – tu kwestia wykonania bezpieczeństwa itp. Nie będę się rozpisywał…
Jeżeli chodzi o kupno to przesyłam link, jakie rozwiązanie techniczne taboretu do psocenia będzie optymalne – cena to już inna sprawa.
http://www.ebay.de/itm/261164735617?ssP ... 1438.l2649
- Zapłon elektryczny.
- Palnik /3/ bardzo elastyczna regulacja mocą grzania.
- Budowa.
Pozdrawiam
Mariusz
-
- Posty: 46
- Rejestracja: czwartek, 30 maja 2013, 14:32
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Budowa taboretu gazowego
jestem pełny podziwu ludziom którzy nie boją się eksperymentować z gazem i własnej produkcji palnikami czy wierceniom w dyszach itp przeróbką.
Weszłam na ten temat aby poczytać opinie o różnych taboretach a tu co jak zrobić taboret w zaciszu istniejącego jeszcze domu .... Masakryczne pomysły.
Moje spostrzeżenia z użytkowania taboretu (w celach gastronomicznych) W taborecie istotna jest podstawa która mysi być solidna i wytrzymała oraz stabilna.
Weszłam na ten temat aby poczytać opinie o różnych taboretach a tu co jak zrobić taboret w zaciszu istniejącego jeszcze domu .... Masakryczne pomysły.
Moje spostrzeżenia z użytkowania taboretu (w celach gastronomicznych) W taborecie istotna jest podstawa która mysi być solidna i wytrzymała oraz stabilna.