Wino brzozowe

Wina, które wykonuje się porą, gdy nie ma łatwego dostępu do świeżych owoców i soków...
Awatar użytkownika

bazylwidzew
2
Posty: 3
Rejestracja: czwartek, 24 maja 2012, 17:48
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Mazury

Post autor: bazylwidzew »

Czy ktoś już w tym roku próbował sok pobierać :?:
koncentraty wina

silvio2007
300
Posty: 330
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Kaszuby
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: silvio2007 »

Spróbuję jutro, było kilka dni słońca to powinno się udać zebrać co nieco.
Awatar użytkownika

TeDy
50
Posty: 68
Rejestracja: sobota, 17 lis 2012, 15:33
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Katowice
Re: Wino brzozowe

Post autor: TeDy »

A ja mam nadzieje, ze soku jeszcze nie będzie. Za tydzień mają być mrozy ok -10oC w nocy, a myślę że wszystkim rośliną może to zaszkodzić. Aczkolwiek po tym co tu wyczytałem to w końcu w tym roku też się za takie winko zabiorę :)
Bo w życiu wszystkiego trzeba spróbować! :)

skrzat
100
Posty: 106
Rejestracja: sobota, 8 sty 2011, 17:35
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: skrzat »

I co, leci już Panowie i Panie? :) Pytam bo do domu wracam dopiero za tydzień, a tym razem nie chce przegapić "sezonu brzozowego". Optymizmem napawają mnie mrozy które maja się skończyć właśnie za tydzień. Ale z drugiej strony przez tydzień było sporo na plusie.

Alojz
2
Posty: 3
Rejestracja: czwartek, 7 lut 2013, 18:42
Re: Wino brzozowe

Post autor: Alojz »

Panowie Panowie leci jak krew z nos a smak jak zwykła woda jeszcze za wcześnie przez 24h
dało 300ml soku
Awatar użytkownika

TeDy
50
Posty: 68
Rejestracja: sobota, 17 lis 2012, 15:33
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Katowice
Re: Wino brzozowe

Post autor: TeDy »

No właśnie, też jestem ciekawy :) Bo jak ktoś potwierdzi, że już leci to jutro na szybko idę wiercić, może coś jeszcze uda mi się wycyckać :)

P.S.- A jak nie, to będę się raczył czystym bimberkiem który właśnie przestał u mnie kapać :D
Bo w życiu wszystkiego trzeba spróbować! :)

skrzat
100
Posty: 106
Rejestracja: sobota, 8 sty 2011, 17:35
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: skrzat »

No to widać, że brzozy mądrzejsze od meteorologów i wiedzą kiedy się zima skończy :D :respect:

silvio2007
300
Posty: 330
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Kaszuby
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: silvio2007 »

Na Kaszubach niestety musimy poczekać na sok. Mróz trzyma że :dupa: jeszcze parę dni.
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: Wald »

skrzat pisze: brzozy wiedzą kiedy się zima skończy
Nie wiedzą, ruszą jak ciepło dojdzie do korzonków. Temperatura powietrza ich nie rusza.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7299
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: radius »

Zgadza się :ok: Zbierałem już sok zamarznięty w butelce, a nogi zapadały mi się w miękkie leśne poszycie, całkowicie rozmoczone :)
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

kamilos ms
50
Posty: 92
Rejestracja: czwartek, 26 lip 2012, 21:26
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wino
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Kraśnik
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: kamilos ms »

Dziś zrobiłem odwiert i zaczęło kapać jutro rano pójdę zobaczyć ile nakapało tego.
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: Partyzant »

Jak już kapie na północy, to na południu też powinno... Jutro idę na zwiady.
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: Partyzant »

Pada deszcz przez cały dzień, tak że nici z brzozy. :bezradny:
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
Awatar użytkownika

kamilos ms
50
Posty: 92
Rejestracja: czwartek, 26 lip 2012, 21:26
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wino
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Kraśnik
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: kamilos ms »

Jednak za wcześnie na (spuszczanie) soku,co wykapało i było tego niewiele to zamarzło :(
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 790
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: Wino brzozowe

Post autor: wolan »

No dokładnie trzeba poczekać aż się nam pogoda ustabilizuje. Bo tak serio to mamy jeszcze więcej zimy niż wiosny :)
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: Partyzant »

Dzisiaj zrobiłem pierwsze wiercenie, jak na razie leci "półtorej" kropi na sekundę...
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!

skrzat
100
Posty: 106
Rejestracja: sobota, 8 sty 2011, 17:35
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: skrzat »

To dużo czy mało?
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: lesgo58 »

Nie jest to zły wynik ale poczekaj jak mrozy puszczą. Wtedy zobaczysz jak przez noc może i wiadro nalecieć.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: Partyzant »

Miałem lepsze wyniki, 5l noc. Jak na razie musi i u mnie się trochę ocieplić, leci drętwo.
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
Awatar użytkownika

spider
10
Posty: 19
Rejestracja: poniedziałek, 10 gru 2012, 11:43
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Re: Wino brzozowe

Post autor: spider »

Przeprowadziłem i ja dziś próbne wiercenia,ale niestety sucho,jeszcze za zimno.
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: Partyzant »

Dzisiaj z rana zrobiłem następną próbę, i mogę powiedzieć że u mnie sezon już się zaczął. Leci jak ta lala :piwo:
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: Wald »

Partyzant pisze: u mnie sezon już się zaczął.
Jak piszesz "u mnie", nie wszyscy wiedzą gdzie to jest i lecą do lasu wiercić dziury.
W Polsce jeszcze długo trzeba czekać na zbiory oskoły. Nie niszczcie drzew :!:
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1410
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 516 razy
Otrzymał podziękowanie: 123 razy
Kontakt:
Re: Wino brzozowe

Post autor: mtx »

Wald pisze:W Polsce jeszcze długo trzeba czekać na zbiory oskoły. Nie niszczcie drzew :!:
Potwierdzam - dziś u mnie nad samym morzem spadło z 10cm śniegu, temperatura w ciągu dnia koło -1;-3*C
ziemia twarda jak beton i o soku z brzozy można sobie tylko pomażyc... Przy takich warunkach to jeszcze
lekko dwa- trzy tygodnie do zbiorów wody...
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: Partyzant »

Przepraszam za wprowadzenie w błąd, Wald ma racje " u mnie",to Hiszpania. Powiem, że też tej zimy nie było kolorowo.
Kiedy w Polsce zacznie się lepsza pogoda, tak ze dwa trzy dni... To wtedy można zaczynać, trzeba pamiętać, że okres będzie bardzo krótki, ale intensywny. Wiosna na naszym kontynencie się opóźnia.

Ps. Dzięki Wald za szczegół... Mea culpa.
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!

darth_y2k
50
Posty: 67
Rejestracja: środa, 21 gru 2011, 23:51
Krótko o sobie: W bimbrologii stawiam pierwsze kroki. Zrobiłem już trochę bourbona z 'łatwego kwaśnego zacieru wujka Jessie'... i nadal będę go robił, bo nieco za szybko się rozchodzi. Mam nastawionych kilka baniaczków z różnego rodzaju winami i... liczę, że któreś mi zasmakuje co pozwoli mi rozpocząć nieco szerszą produkcję w przyszłości. Niestety mieszkanie w bloku nie pozwala za bardzo się rozwijać, ale jakoś daję radę... mimo, że żona grozi sankcjami :-(
Ulubiony Alkohol: wszelkiej maści bourbony oraz wina... czerwone, wytrawne i najlepiej hiszpańskie
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: darth_y2k »

Hej hej
A ja w ramach rozruszania się poszedłem do lasu (jestem u rodziców na granicy wielkopolski i lubuskiego i mam do lasu 150 metrów). Wziąłem ze sobą 2 puste butelki, wkrętarkę i odpowiednio nacięte kołki rozporowe. Nawierciłem dwie brzózki, podłączyłem zestawy i poszedłem do domu. Byłem przed chwilą (po około 3 godzinach od montażu) i w butelkach miałem w sumie około 1.2 litra soku. Podłączyłem więc kolejne dwie butelki. Przed zmierzchem pójdę zebrać urobek i zostawię zestawy na noc. Ale najważniejsze, że leci, więc sezon można uznać za otwarty.

Pozdrawiam

mijaczow
2
Posty: 3
Rejestracja: czwartek, 11 paź 2012, 17:11
Re: Wino brzozowe

Post autor: mijaczow »

Witam, dzisiaj tez planuje zrobić próbny odwiert i zobaczyć jak leci na Śląsku...

Pakulek
50
Posty: 77
Rejestracja: niedziela, 16 wrz 2012, 17:34
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: Pakulek »

W zachodniopomorskim dwa odwierty i zero soku :(
Trzeba jeszcze czekać.
Każda prawda przechodzi przez trzy etapy: najpierw jest wyśmiewana, potem zaprzeczana, a na końcu uważana za oczywistą.
Arthur Schopenhauer
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: Wald »

Wald pisze:W Polsce jeszcze długo trzeba czekać na zbiory oskoły. Nie niszczcie drzew :!:
:czytaj: http://alkohole-domowe.com/forum/post70823.html#p70823 , to potrwa jeszcze :bardzo_zly:
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

Pakulek
50
Posty: 77
Rejestracja: niedziela, 16 wrz 2012, 17:34
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: Pakulek »

Wczoraj wywierciłem dziury w czterech drzewach. Zamontowałem wężyki i cztery butelki. Dziś po 20h w butelkach zastałem: 1 - 2.5 litra, 2 - 1 litr, 3 - 3 litry, 4 - 2 litry.
Tak więc jestem zadowolony. :)
Na początku pierwszy sok wykorzystam do rozrobienia spirytusu. Kolega @Lesgo58 pisał, że wódka na takim soku jest bardzo ciekawa. Spróbujemy ;)
Każda prawda przechodzi przez trzy etapy: najpierw jest wyśmiewana, potem zaprzeczana, a na końcu uważana za oczywistą.
Arthur Schopenhauer

szarlejak
2
Posty: 2
Rejestracja: czwartek, 11 kwie 2013, 13:50
Re: Wino brzozowe

Post autor: szarlejak »

Ja wywierciłem we wtorek po jednym otworze w dwóch drzewach i z każdej mam 1,5 l na dobę. Jedyne co mi nie pasuje to, że z jednego czuć że to Oskoła (nr 1), a drugi napój smakuje jak woda (nr 2). Nie wyczuwam żadnej nutki brzozowej i nie wiem zupełnie czemu. Nawierty 4 cm głębokości, 0,5cm średnicy, od strony zachodniej (nr 2) i północno-zachodniej (nr1) na wysokości tak około 40cm.
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: Emiel Regis »

Zakończyłem sezon na oskołę w tym roku. Może małe podsumowanie, żeby uniknąć na przyszłość dziesiątek postów typu ''u mnie jeszcze nie leci''
Otóż momentem na rozpoczęcie zbioru soku u mnie (Francja) w tym roku były objawy nadchodzącej wiosny- pierwsze kwiaty i małe pączki na niektórych krzaczorach.
Bywało zimno, w nocy przymrozki, sok jednak schodził cały czas.
Smaki były różne, wydajność też, zależało to od poszczególnego drzewa. Co ciekawe wydajność nie miała nic wspólnego ze średnicą drzewa.
Zebrałem przez 3 tyg. ok 250l soku. Większa część poszła na wino z dzikiej róży na miodzie, fermentowane w dużej beczce dębowej. Z reszty nastawiłem trzy wina z dodatkiem głogu, tarniny, soku z żurawiny, jabłek i owoców leśnych (małe ilości soków, tylko dla uzyskania aromatów).
Dziś jeszcze nastawię mały balon z samego soku brzozowego.
Oczywiście zamroziłem kilkanaście butelek, przydadzą się kiedy ogłoszę 'zbiory spirytusu'' :D
Wczoraj 'zaplombowałem' wszystkie drzewa i tu pojawił się mały zonk. Dziurki miałem nawiercone 5mm, do tego rurka miedziana 6mm. W każdy otwór wbiłem kołek o średnicy 8mm i ....sok leciał dalej. Sprawdzę za kilka dni, ale nie chciałbym załatwić tych drzew 'na amen'. Zaprzyjaźniliśmy się :smiech:
Z ostatniej partii przytargałem wczoraj ok. 35l sou w dwóch kanistrach i dziś widzę że w jednym barwa zmieniła kolor na lekko żółty, w drugim zawartość jest dalej przezroczysta.

Objawami zwiastującymi rychły koniec 'sokobrania' były wyraźne symptomy nadchodzącej wiosny, pączki na drzewach i pojawienie się owadów.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM

mijaczow
2
Posty: 3
Rejestracja: czwartek, 11 paź 2012, 17:11
Re: Wino brzozowe

Post autor: mijaczow »

Dzisiaj zrobiłem pierwsze odwierty, z racji tego jaka była pogoda dopiero teraz się za to zabrałem i muszę powiedzieć ze leci na bogato :ok:
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7299
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: radius »

Na południu Polski sezon na oskołę też się zaczął :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: lesgo58 »

Na północy leci już od poniedziałku. A dzisiaj to po prostu leci ciurkiem...
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

panta_rei
550
Posty: 566
Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
Lokalizacja: Braniewo
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: panta_rei »

Ja dziś też zrobiłem odwierty próbne, leci jak ta lala, ale jakoś tak zwyczajnie smakuje jak krystaliczna woda, nie czuć w ogóle słodyczy. Generalnie tego ksylitolu troszkę powinno tam być, sprawdziłem i jest 0 w porywach do 2 Blg. Czy możecie powiedzieć ile tego jest u Was, jakie Blg mają Wasze soki?
Pozdrawiam, Sławomir

wujo
50
Posty: 85
Rejestracja: piątek, 20 kwie 2012, 14:11
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Wałbrzych
Podziękował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: wujo »

Mój dziś sprawdzany i nie więcej jak 2 Blg.

Adams92
30
Posty: 32
Rejestracja: czwartek, 4 kwie 2013, 11:47
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 1 raz
Re: Wino brzozowe

Post autor: Adams92 »

A mój cukromierz wskazuje 0 Blg.. :shock: w smaku lekka słodycz wyczuwalna.
Awatar użytkownika

panta_rei
550
Posty: 566
Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
Lokalizacja: Braniewo
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: panta_rei »

I tylko zagadka, z czego to wino ma się zrobić ;-) Ksylitol ma tylko nieznacznie mniejszą gęstość od sacharozy, na cukromierzu coś powinno się pokazać ;-)
Pozdrawiam, Sławomir

Adams92
30
Posty: 32
Rejestracja: czwartek, 4 kwie 2013, 11:47
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 1 raz
Re: Wino brzozowe

Post autor: Adams92 »

Znając moje szczęście to trafiłem jakiś trefny cukromierz :bardzo_zly:
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Wino brzozowe

Post autor: Zygmunt »

Ksylitol ma tylko nieznacznie mniejszą gęstość od sacharozy, na cukromierzu coś powinno się pokazać
Ksylitolu w oskole nie ma, a w dodatku jest cukrem niefermentowalnym... Oskoła zawiera glukozę i fruktozę (tak do 2%) i trochę kwasów.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wina Różne”