Odkąd się zarejestrowałem próbuję "ogarnąć" o co w tym wszystkim z destylacją chodzi.
Ogólnie 2 lata temu tatko kupił kolumnę wiedziony moimi zainteresowaniami do tworzenia różnych mieszanin. Wiadomo jak to było trzymałem się temp 79-85 stopni ze wszystkiego co dostałem i z wyniku robiło się różne nalewki, jednakże z braku wiedzy nigdy alkohol nie wychodził dobry, ot taki właśnie zapychacz do nalewek.
Dlatego właśnie zwracam się z prośbą o wytłumaczenie mi krok po kroku co i jak, jak byście gwoździe w deche wbijali. Totalnie nie rozumiem o co chodzi w tych wszystkich tematach, nie mogę rozgryźć co mam za kolumnę i jak tego używać, bo póki co wydane 800 zł na to było a ja tego jak szklanej destylarki używam.
Moja kolumna to 130 cm długości stal nierdzewna z "deflegmatorem" który se kapie gdzieś oraz 2 rurkami wodnymi i jedną wyjściową. Do tego termometr cyfrowy który u góry się wkłada do kolumny przez otwór. W środku według specyfikaji są szklane kulki (ew. rurki nie pamiętam) i to chyba wszystko. Kupiona była z jakiejś czeskiej firmy.
Dalej nie gadając głupot prosiłbym o wytłumaczenie jak z jabłek (nastaw zrobiłem) zrobić calvados, w sensie jak grzać (nie rozumiem tej tabelki z mocą i temp.), ile grzać, co to przedgon (metanol ?) i co to pogon, czego do beczki dębowej mam wlać a czego użyć do grilla. Byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedź ale taką naprawdę prostą bo w tym temacie jestem totalnym cepem, a niestety moje doświadczenia to wóda z wonią skarpety co idzie do nalewek też średniej jakości.
Jutro wrzucę zdjęcie kolumny niestety do dyspozycji mam tylko telefon ale postaram się zrobić w miarę dokładne
Wrzucam zdjęcia na serwisie imageshack mam nadzieje że dacie rade włączyć
Kod: Zaznacz cały
http://imageshack.us/gal_old.php?g=404/80561343.jpg