łączenie rur o tej samej średnicy

[clapus]

Witam.
Moja kolumna rektyfikacyjna jest zaspawana od góry, także nie mam jak umyć dokładnie wypełnienia. Najwyższy czas to zmienić. Średnica kolumny zewnętrzna to 38mm. Wiem że muszę ją przeciąć pod zimnymi palcami, ale nie wiem jak je później ze sobą łączyć. Byłem w sklepie z elementami z kwasówki to mieli jakieś takie pierścienie na ten rozmiar za 80 zł szt.
Ja potrzebuje jakiś bardziej ekonomiczny sposób.
Czy ma ktoś jakiś pomysł?

[kwachu]

Witam .
Kolego clapus kiedy utniesz rurę , obrób krawędzie , weź palnik (np. propanowy) rozgrzej dolną część rury przy krawędzi (tak porządnie niech będzie czerwone a nawet żółte) i rozkielichój w rozgrzanym miejscu. Ja robiłem to stożkiem z twardego drewna i oczywiście młotkiem, ale delikatnie. Możesz w ten sposób uzyskać trwałe i szczelne połączenie które dodatkowo można uszczelnić taśmą.

[clapus]

Dzieki Kwachu za radę, ale nie o to mi chodzi
Chce mięć połączenie, które można po każdym gotowaniu demontować. I nie wiem, gdzie w okolicach Łodzi dostać jakieś tanie złącze, kołnierz, "szybkozłącze SMS"?
Cena 80zł za 1szt kołnierza z otworem 40mm to chyba przesada. To już na allegro kiedyś cały zestaw widziałem za 50zł.

[mima]

@ clapus

Kto pyta nie pyta nie błądzi.
Dałem Ci dobry namiar, ale nawet nie powiedziałeś
Czy tam dzwoniłeś i co i jak. Przykre

[smoltrix]

temat nie jest wbrew pozorom łatwy... najlepszym rozwiązaniem był by śrubunek z kwasówki ( ale jak napisałeś koszt może być przerażający ) a więc co do kołnierzy to sprawa nie jest taka cięzka. Tylko wymaga trochę zachodu. Musisz poszukać skupu metali kolorowych lub jakiegoś zakładu gdzie zdobędziesz kawałek blachy inox( grubości minimum 3mm ) Po zewnątrz kołnierz może być wycięty w kwadrat w środku trzeba zrobić dziure odpowiadającą wewnętrznemu fi rury. powiercić otwory na śruby i przyspawać do obu króćców rury można wykombinować jakąś uszczelkę najlepiej z węza silikonowego. Widziałem już takie rozwiązania swietnie zdają egzamin. I przy odrobinie pomysłowości są tanie.

[djprezes]

Hej,

jak tak moze sie glupio zapytam, ale jak dziala to zlacze sms? W sensie, jak sie je zakreca/odkreca? jakims specjalnym kluczem czy jak co? Na czym polega jego wyjatkowosc?

pozdrawiam
djprezes

[bogdan]

Ten sms od/zakręca się specjalnym kluczem, lub zwykłym kluczem do rur odpowiedniej wielkości. Dwa elementy łączy ze sobą ruchoma nakrętka, najlepszym rozwiązaniem jest przyspawanie do tej nakrętki dwóch prętów (rurek) jako uchwyty i wtedy nie potrzebny żaden klucz.

[demon1122]

Witam!
Moim zdaniem jeśli cena śrubunku jest zbyt wysoka to może zadowoli cię zakup mufy i półnypla z KO. Ja osobiście coś takiego zakupiłem do kolumny filtracyjnej i kosztowało to razem 36 zł (20+16), dodatkowo mufę przeciąłem na połowę więc drugą część gwintu będę mógł wykorzystać w przyszłości .
Kłopotliwe może być skręcanie i rozkręcanie takiego układu, chyba że dospawa się jakieś uchwyty (rurki) tak by było za co złapać
Dodam tylko że cena śrubunku 2'' (który też zakupiłem) wyniosła 70 zł, a dla porównania śrubunek ze zwykłej stali w wersji ocynkowanej kosztuje 32,50 zł, więc to niemal połowa tego co zapłaciłem za śliczną nierdzewkę, poza tym śrubunek o średnicy jaką ty potrzebujesz będzie z pewnością tańszy

[djprezes]

Dzieki za info, a gdzie mozna taki klucz kupić i jak sie on nazywa?

[gotiger]

Witam Wszystkich

Mam mały problem z połączeniem, a raczej z jego uszczelnieniem.
W trakcie kiedy rozmyślałem nad swoją aparaturką, czytałem, oglądałem gotowe na alle itd, zacząłem projektować coś do swoich potrzeb i warunków kuchennych. Sugerując się jednym z oglądanych aparatów, zdaje się iż popełniłem gafę. Mój aparacik (już pospawany), a dokładniej kolumienka składa się z 2 części - dół to rura z wypełnieniem zakończona półnyplem i góra z 4 ZP zakończona mufą. Problem dotyczy połączenia (szczelnego) elementów kolumny.
Trochę późno na to wpadłem, ale znacznie łatwiej byłoby uszczelnić, gdyby dół kończył się mufą, a góra nyplem. Boje się, iż podczas psocenia skraplające na ściankach opary spowodują przeciek na gwincie (a takowy wystąpi - sprawdzałem zalewając skręcone elementy wodą), co z kolei może doprowadzić do zapłonu (ew. wybuchu itp).
Teraz sedno - czy da się dobrze zabezpieczyć taki układ ?

Druga ew. jaką biorę pod uwagę to odcięcie mufy i nypla, a następnie ponowne ich pospawanie (odwrotnie ma się rozumieć).
Jednakże wiążą się z tym kolejne koszty, a tych już było sporo. Naprawa to: 1,2zł/cm spawu + cięcie + przygotowanie krawędzi + wytrawianie = podejrzewam jakieś +/-40-45zł. Muszę jeszcze zakupić elementy połączenia kolumny z "garem" i nie ukrywam, że zaczynam szukać oszczędności (oczywiście nie na jakości materiałów).

Liczę na Waszą pomoc

Pozdrówka

[Wald]

Jeśli dobrze czytam to zwykła taśma teflonowa wystarczy. Zwykłe łączenie.
Pamiętaj że całość nie jest pod ciśnieniem.
Śrubunek to koszt prawie 40zł i kręcisz do woli.
Łącze typu SMS to około 100zł.
Taśma teflonowa 2zł. i wystarczy na kilkanaście uszczelnień.

[gotiger]

Wald, czy ta zwykła taśma teflonowa może być w kontakcie z oparami ?
Rozważałem takie rozwiązanie, ale j.w. nie mam wiedzy

Zamieszczę może zdjęcia (co zasugerował kol. Zygmunt), aby zobrazować sytuację

1. cała kolumna


2. połączenie, o które się martwię


Nie ukrywam, iż liczę na Wasze rady

[Zygmunt]

Ja bym zeszlifował boki mufy tak, żeby wygodnie klucz nałożyć i gwint uszczelnił teflonem. Nie ma siły, żeby nie było szczelne.
Cosik króciutka ta kolumna, nawet na zmywakach może być problem z osiągnięciem spirytusu... Weź sobie jeszcze zrób jakąś metrową rurę między ten gwint i mufę

[Kucyk]

Temat teflon vs spirol był wielokrotnie omawiany pod kątem wpływu na właściwości zdrowotne i smakowe destylatów i stwierdzono zgodnie, że jest on właściwym materiałem do wszelakich bimbrowniczych zastosowań.

Taśmę należy nawijać zgodnie z ruchem wskazówek zegara na połowie długości gwintu dając ją cienko: 2-3 warstwy. Złącze zakręcać ręką ewentualnie DELIKATNIE pomagając sobie w tym kluczem. W kolumnie nie ma praktycznie żadnego ciśnienia, zatem wszelkie "buły" z teflonu są nie tylko marnowaniem szczeliwa, ale niczemu nie służą.

[gotiger]

Ja bym zeszlifował boki mufy tak, żeby wygodnie klucz nałożyć i gwint uszczelnił teflonem. Nie ma siły, żeby nie było szczelne.

Górna część (z mufą) ma ZP, więc jest za co przytrzymać podczas dokręcania. Gorzej może być z dołem
Skoro teflonek może być, co potwierdza również Kucyk, to trzeba będzie tak zrobić

Cosik króciutka ta kolumna, nawet na zmywakach może być problem z osiągnięciem spirytusu... Weź sobie jeszcze zrób jakąś metrową rurę między ten gwint i mufę

Rozważam takie rozwiązanie na przyszłość. Niestety najpierw będę musiał się zaopatrzyć w taborek gazowy (ew. 1-nopalnikową kuchenkę elektryczną), aby wszystko mogło stanąć na podłodze. Narazie ma być grzane na kuchence, w szybkowarze 11l z nierdzewki. Przekonam się jaki % uda się ukręcić na tym sprzęciku, a jak będzie niezadowalający to zawsze krótka rura bez wypełnienia, będzie mogła posłużyć do owocówek - przemyślałem to wcześniej
Czas pokaże (po 1-wszym nastawie), co uda się z tego wycisnąć, a jak będą fundusze, to mam zamiar zakupić rurę o dł. ok 120-140cm (choć nie ukrywam, że spodobał mi się patent ze szklaną rurą, osadzoną w rurze stalowej)

Dziękuję za pomoc i rozwianie wątpliwości

[Zygmunt]

To ja mam jeszcze taką drobną sugestię, że grzałka kosztuje 30 złotych, a regulator gdzieś drugie tyle- problem kuchenki i ograniczenia wysokości odpada

[gotiger]

Zygmunt, tyle że nie chcę jakoś specjalnie niszczyć tego szybkowara, aby po zmianie "naczynia" na większe, był jeszcze do czegoś użyteczny.
Niestety aby zamontować grzałkę elektryczną trzeba zrobić otwory w ścianie bocznej, a to niestety odpada (choć pomysł dobry)

Rozwarzam zmontowanie taboretu (pospawanie go z profili/kształtowników) i podłączenie go bezpośrednio do kuchenki.
Druga opcja (jak pisałem) to jednopalnikowa kuchenka elektryczna - koszt jakieś 50-70zł.

[Wald]

nie chcę niszczyć tego szybkowara, aby był jeszcze do czegoś użyteczny... otwory w ścianie bocznej, to odpada

Nie wiem czy to możliwe bo choćby do pot still`a trzeba rozwiercić otwór dla swobodnego przepływu par. Przy kolumnie powinna być możliwość powrotu flegmy do kotła. Oczywiście da się pracować na małym oryginalnym zaworze ciśnieniowym, ale bez powrotu i dużo wolniej. Nie potrafię ocenić w ilu procentach wykorzystasz możliwości kolumny. Podejrzewam że nie będzie tego za wiele. Piszę bo powinieneś wiedzieć że słaby wynik nie koniecznie będzie winą długości kolumny czy jej konstrukcją. Oczywiście nie koniecznie trzeba się porywać na takie http://alkohole-domowe.com/forum/bez-sp ... t2767.html rozwiązania.

[cyniu22]

Mam pytanie czy po spawaniu tigiem również muszę wytrawić spoiny, jeśli tak to gdzie można dostać taki środek w niewielkich ilościach?

[Wald]

czy po spawaniu tigiem również muszę wytrawić spoiny

Absolutnie nie. To Twoja decyzja. Jeśli nie przeszkadza Ci rdzawy kolor i posmak żelastwa zostaw bez trawienia. Sam, na jeden spaw żelu nie kupisz. No chyba że bez Twojej wiedzy już to spawacz zrobił. Bywają tacy nadgorliwi. Bo bez trawienia spawy są ciemne. Po trawieniu jasne i lepiej wyglądają.

[liyo78]

Mam pytanie -może w nieodpowiednim miejscu ale pozwolę sobie je zadać: Czy dopuszczalne jest łączenie rożnych średnic rur w kolumnie tzn. nad KEGiem większa i wyżej tzn. góra kolumny mniejsza?