odstojnik
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 1411
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 518 razy
- Otrzymał podziękowanie: 123 razy
- Kontakt:
Re: odstojnik
@BartekBartek1 no, ja już kiedyś Ci to napisaem - jesteś zadowolony z odstojnika bo nie używałeś nigdy deflegmatora.
Pozdrawiam
Kuźwa ile razy można pisać o tym samym Wysil się trochę i poszukaj na forum, było już o tym pisane chyba z 1000 razyquazz pisze:To w takim razie jaka srednica i dlugosc powinna byc deflegmatora? Jako wypelnienie co polecacie?
@BartekBartek1 no, ja już kiedyś Ci to napisaem - jesteś zadowolony z odstojnika bo nie używałeś nigdy deflegmatora.
Pozdrawiam
-
- Posty: 330
- Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
- Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Kaszuby
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 35 razy
-
- Posty: 68
- Rejestracja: sobota, 17 lis 2012, 15:33
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Katowice
Re: odstojnik
Póki co pędziłem tylko kilka razy. Pierwszym razem pożyczyłem aparature od wujka: garniec, jeden odstojnik, chłodnica i wódka. Smak.... taki sobie. Ale pitne. Aczkolwiek smród w chałupie taki, że teściowa stwierdziła, ze to ostatni raz. I wszyscy mieli mnie dość. Naprawde dawało ostro. Kiedy teraz sprawiłem sobie deflegmator nie ma ani odrobinę zapachu. Bardzo wyczulona żona jest w stanie normalnie w kuchni pracować kiedy ja gotuję. A to znaczy, że naprawdę nic nie czuć. I to jest dla mnie największy argument odnośnie odstojnika.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Bo w życiu wszystkiego trzeba spróbować!
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 1411
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 518 razy
- Otrzymał podziękowanie: 123 razy
- Kontakt:
Re: odstojnik
Nie posądzaj mnie o aż taką ignorancję... Tak pędziłem z odstojnikiem, najpierw z jednym, później z
dwoma, a potem wyje...em to badziewie jak tylko daleko się dało i zacząłem używać deflegmatora z
czego byłem bardzo zadowolony. Ale co to zmienia jeśli Ty i tak masz swoje zdanie, mnie nic do tego,
ja chciałem Ci kiedyś pomóc byś nie musiał tego używać, nie skorzystałeś z wielu rad przez różnych
kolegów udzielonych to nie mój problem, jesteś zadowolony z odstojnika to super, używaj go dalej i tyle,
ale prośbę mam małą, nie mieszaj nowym ludziom w głowach i nie polecaj czegoś co po prostu nie działa
prawidłowo - tym bardziej, że takie rady opierasz na braku doświadczenia związanego z pracą na
deflegmatorze, tak jak pisałem wcześniej brak Ci porównania. To tak jak np. ja pracował bym tylko na
kolumnie CM i mimo, że technika ostro poszła do przodu i kolumny LM/VM produkują absolut - to ja nadal
polecałbym system CM - bo wg. mnie jest zajebisty - a jak by się to miało do rzeczywistości
Zdrówko
dwoma, a potem wyje...em to badziewie jak tylko daleko się dało i zacząłem używać deflegmatora z
czego byłem bardzo zadowolony. Ale co to zmienia jeśli Ty i tak masz swoje zdanie, mnie nic do tego,
ja chciałem Ci kiedyś pomóc byś nie musiał tego używać, nie skorzystałeś z wielu rad przez różnych
kolegów udzielonych to nie mój problem, jesteś zadowolony z odstojnika to super, używaj go dalej i tyle,
ale prośbę mam małą, nie mieszaj nowym ludziom w głowach i nie polecaj czegoś co po prostu nie działa
prawidłowo - tym bardziej, że takie rady opierasz na braku doświadczenia związanego z pracą na
deflegmatorze, tak jak pisałem wcześniej brak Ci porównania. To tak jak np. ja pracował bym tylko na
kolumnie CM i mimo, że technika ostro poszła do przodu i kolumny LM/VM produkują absolut - to ja nadal
polecałbym system CM - bo wg. mnie jest zajebisty - a jak by się to miało do rzeczywistości
Zdrówko
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 1411
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 518 razy
- Otrzymał podziękowanie: 123 razy
- Kontakt:
Re: odstojnik
No muszę przyznać, że różnica pomiędzy jednym, a dwoma odstojnikami była dość wyraźna,
ale dla mnie nadal taki destylat był zbyt zanieczyszczony (wtedy był to destylat z cukrówki
na drożdżach "babuni") by pić go ze smakiem dlatego poszukałem wtedy info o czymś
co bardziej może go oczyścić i trafiłem na deflegmator, na poczatku myślełem, że to jakaś ściema -
rura ze zmywakami - ee bzdura i tyle, ale jakoś przy okazji znalazłem na złomie kawałek rury
miedzianej fi28 i postanowiłem spróbować z tym wynalazkiem - no i się zdziwiłem jakością i mocą
jaką otrzymałem, odstojniki natychmiast wyrzuciłem i używalem juz tylko tej miedzianej rury
Potem dodalem też filtr z węgla aktywnego i filtrowałem "czyścioche" po każdym gotowaniu...
Co do zdjęć to niestety nie mam, cztery lata temu nawet nie myslałem o tym, że mogą się do czegoś
sensownego przydać, a tym bardziej o tym by wstawiać je na tej stronce - o której istnieniu wtedy nawet pojęcia nie mialem...
ale dla mnie nadal taki destylat był zbyt zanieczyszczony (wtedy był to destylat z cukrówki
na drożdżach "babuni") by pić go ze smakiem dlatego poszukałem wtedy info o czymś
co bardziej może go oczyścić i trafiłem na deflegmator, na poczatku myślełem, że to jakaś ściema -
rura ze zmywakami - ee bzdura i tyle, ale jakoś przy okazji znalazłem na złomie kawałek rury
miedzianej fi28 i postanowiłem spróbować z tym wynalazkiem - no i się zdziwiłem jakością i mocą
jaką otrzymałem, odstojniki natychmiast wyrzuciłem i używalem juz tylko tej miedzianej rury
Potem dodalem też filtr z węgla aktywnego i filtrowałem "czyścioche" po każdym gotowaniu...
Co do zdjęć to niestety nie mam, cztery lata temu nawet nie myslałem o tym, że mogą się do czegoś
sensownego przydać, a tym bardziej o tym by wstawiać je na tej stronce - o której istnieniu wtedy nawet pojęcia nie mialem...
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 1411
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 518 razy
- Otrzymał podziękowanie: 123 razy
- Kontakt:
Re: odstojnik
Już chyba gdzieś Ci o tym pisałem (albo chcialem, ale zapomniałem ) - jak chcesz to zamontuj ich
nawet 12 - i jak Tobie bedzie smakowało to spoko , ale proszę do puki nie będziesz miał porównania
z deflegmatorem to nie pisz otwarcie, ze odstojniki są super - bo nie są... ale mimo to życzę powodzenia
Zdrówko
nawet 12 - i jak Tobie bedzie smakowało to spoko , ale proszę do puki nie będziesz miał porównania
z deflegmatorem to nie pisz otwarcie, ze odstojniki są super - bo nie są... ale mimo to życzę powodzenia
Zdrówko
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: odstojnik
Dziękuję za odpowiedz. Ja tylko raz destyluję, tak jak to się robi rakije i smak jest taki jak ma być. Odstojnika nie montowałem dla poprawy smaku, ponieważ moim zdaniem nie po to się go instaluje. Nie zmienia smaku. Potrzeby jest mi tylko do osadzania syfów. Pozdrawiam Bartek
Pędzić, pić, zalegalizować.
-
- Posty: 5376
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 666 razy
- Kontakt:
Re: odstojnik
Wszytskie syfy ślicznie się osadzą, po czym zostaną wyekstrahowane gorącym alkoholem. Smacznego.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 7333
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: odstojnik
Jeżeli nie zmienia smaku, to po co go w ogóle instalowałeś
Czapa alembika spełnia rolę deflegmatora, na który próbujemy cię bezskutecznie nakierować a ty z uporem trwasz przy odstojniku i do tego piszesz takie głupoty.
No, tym stwierdzeniem rozłożyłeś mnie na łopatki i jeszcze raz potwierdziłeś, że nie przyswajasz wiedzy z forum.BartekBartek1 pisze:Odstojnika nie montowałem dla poprawy smaku, ponieważ moim zdaniem nie po to się go instaluje.
Jeżeli nie zmienia smaku, to po co go w ogóle instalowałeś
Przecież "syfy" nie zmieniają ci smaku, to po co je oddzielaszBartekBartek1 pisze: Potrzeby jest mi tylko do osadzania syfów.
Rakiję destyluje się w alembikach, a widziałeś przy nich odstojnikiBartekBartek1 pisze:Ja tylko raz destyluję, tak jak to się robi rakije i smak jest taki jak ma być.
Czapa alembika spełnia rolę deflegmatora, na który próbujemy cię bezskutecznie nakierować a ty z uporem trwasz przy odstojniku i do tego piszesz takie głupoty.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: odstojnik
@BartekBartek1
Chłopaku ogarnij się trochę i zacznij główkować. Zawracasz gitarę ludziom na tym i na tamtym forum. Przecierz widzisz, że co niektórym zaczyna brakować cierpliwości.
Przystopuj - poczytaj forum. Wyszukaj interesujące Cię tematy i spróbuj się z nimi zaznajomić.
Bo zaczyna robić się nudno gdy bez przerwy zadajesz tak infantylne pytania poruszając problemy w sposób, że nabieram przekonania iż masz dopiero 10 lat i pomyliłeś forum.
Chłopaku ogarnij się trochę i zacznij główkować. Zawracasz gitarę ludziom na tym i na tamtym forum. Przecierz widzisz, że co niektórym zaczyna brakować cierpliwości.
Przystopuj - poczytaj forum. Wyszukaj interesujące Cię tematy i spróbuj się z nimi zaznajomić.
Bo zaczyna robić się nudno gdy bez przerwy zadajesz tak infantylne pytania poruszając problemy w sposób, że nabieram przekonania iż masz dopiero 10 lat i pomyliłeś forum.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: odstojnik
Bartek wystarczy rura 50cm. Jak nie masz mozliwości to nie musi być z miedzi. Może być też z KO. Średnica dowolna. Dasz radę na fi 40mm. Oczywiście najlepiej wypełniona miedzią. Materiał dowolny. Zmywaki, sprężynki, kawałki rurki pociętej, Kawałki grubych przewodów elektr. Wybór jest duży. Od tego chłodnicę. Nie musi być nic dużego - wystarczy, że trochę wychłodzi destylat i do boju...
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: odstojnik
Moja rura ma 70cm. Nie wiem czy to nie za dużo jak do owocówek. Chyba skrócę tą rurę do 50cm, a z reszty zrobię papugę. Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Może to być tak zamontowane jak na zdjęciu poniżej?:
Tylko oczywiście ze stosownymi złączkami i na pokrywie nierdzewnej, a nie aluminiowej. Pozdrawiam Bartek Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pędzić, pić, zalegalizować.
Re: odstojnik
Długość rury powinna wynosić dokładnie 47,3 mm lub równo 54 cm! Do tego brakuje drugiego odstojnika, a jeśli stosunek obwodu do promienia rury przekroczy 3 - musisz dołożyć jeszcze jeden odstojnik i przedłużyć rurę o 15 mm...
Liczę na to, że olejesz te wskazówki i od razu spojrzysz na poniższe
Odstojnik wykorzystaj jako ozdobę salonu, a chłodnicę łącz bezpośrednio z deflegmatorem. 70 cm będzie spoko - nie musisz skracać, tylko wypchaj rurę zmywakami (pociętymi na kawałki).
Liczę na to, że olejesz te wskazówki i od razu spojrzysz na poniższe
Odstojnik wykorzystaj jako ozdobę salonu, a chłodnicę łącz bezpośrednio z deflegmatorem. 70 cm będzie spoko - nie musisz skracać, tylko wypchaj rurę zmywakami (pociętymi na kawałki).