Zasypanie destylatu węglem aktywnym
-
- Posty: 25
- Rejestracja: wtorek, 22 lis 2011, 18:22
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Homemade ;)
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Zasypanie destylatu węglem aktywnym
Ze względu na brak filtra, także zasypuje destylat węglem.
Destylat 45% z węglem umieszczam na tydzień w lodówce, staram się raz dziennie "ruszyć" zawartością.
Destylat 45% z węglem umieszczam na tydzień w lodówce, staram się raz dziennie "ruszyć" zawartością.
Woda 60% - nowy napój dietetyczny! Woda 60% jest zalecana dla ludzi z nadmiarem wody w organizmie. Łatwa w spożyciu, poprawia apetyt i dobry nastrój. Rozluźnia świadomość. Skład: 60% wody, środek konserwujący (alkohol etylowy) - 40%...
-
- Posty: 330
- Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
- Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Kaszuby
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 35 razy
-
- Posty: 68
- Rejestracja: sobota, 17 lis 2012, 15:33
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Katowice
Re: Zasypanie destylatu węglem aktywnym
Ponieważ zalecana jest jak najniższa temperatura pracy węgla aktywnego. Ja oryginalnego filtra też nie mam. Z połączenia pojemnika fermentacyjnego do piwa, zaworku, wężyka, i węgla w siateczce do odsączania i pociętej butelki do soku do wody udało mi się zrobić coś na wzór rury Cóż... potrzeba matką wynalazku... A wydaje mi się, że lepiej oś takiego zrobić niż tylko moczyć...
Bo w życiu wszystkiego trzeba spróbować!
-
- Posty: 136
- Rejestracja: niedziela, 15 sty 2012, 16:10
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zasypanie destylatu węglem aktywnym
na forum doczytałem, że 50g na litr, inni mówili o 100ml na 2 litry.
Moje pytanie jest natomiast takie:
Czy po dodaniu 50g węgla na litr 50 psoty, zlaniu psoty z węgla a następnym przepłukaniu węgla wodą można go wykorzystać ponownie czy trzeba tą porcję wyrzucić i dać nową?
Moje pytanie jest natomiast takie:
Czy po dodaniu 50g węgla na litr 50 psoty, zlaniu psoty z węgla a następnym przepłukaniu węgla wodą można go wykorzystać ponownie czy trzeba tą porcję wyrzucić i dać nową?
-
Autor tematu - Posty: 102
- Rejestracja: czwartek, 9 lut 2012, 14:27
- Krótko o sobie: Miedź, miedź i jeszcze raz miedź
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Ropczyce
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zasypanie destylatu węglem aktywnym
Smak destylatu po zasypaniu węglem http://alkohole-domowe.com/forum/stosow ... tml#p83900 a jakie są wasze odczucia?
-
- Posty: 253
- Rejestracja: sobota, 15 sie 2009, 15:34
- Krótko o sobie: Grupa krwi +miodowa
- Otrzymał podziękowanie: 47 razy
Re: Zasypanie destylatu węglem aktywnym
Na 5 litrów destylatu wsypałem jedno standardowe opakowanie węgla o ziarnistości 0,4-0.85 mm, węgiel zalałem kilkakrotnie wrzątkiem i płukałem do czasu kiedy woda była bez czarnego zabarwienia.
Trzymałem to w destylacie różnie - czasem miesiąc, lub więcej - rekord to chyba z 5 miesięcy, w piwnicy o temp. 14-18 stopni, potrząsane strasznie nieregularnie .
Destylat łagodniał z upływem czasu, można powiedzieć, że się zaokrąglał - z czasem łapał lekko słodkawą nutę.
Nigdy nie zauważyłem negatywnego wplywu długoterminowego trzymania cukrówki na węglu - czynność powtarzałem około 8-10 razy.
Trzymałem to w destylacie różnie - czasem miesiąc, lub więcej - rekord to chyba z 5 miesięcy, w piwnicy o temp. 14-18 stopni, potrząsane strasznie nieregularnie .
Destylat łagodniał z upływem czasu, można powiedzieć, że się zaokrąglał - z czasem łapał lekko słodkawą nutę.
Nigdy nie zauważyłem negatywnego wplywu długoterminowego trzymania cukrówki na węglu - czynność powtarzałem około 8-10 razy.
-
- Posty: 74
- Rejestracja: niedziela, 15 mar 2015, 23:15
- Krótko o sobie: Adres BitMessage: BM-2cXXZ6g6xhfqMaNwCV68oLeuSZQsRQaVun
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Zasypanie destylatu węglem aktywnym
W niższych temperaturach węgiel aktywny lepiej adsorbuje zanieczyszczenia, bo molekuły są mniej ruchliwe i nie mają wystarczającej energii, żeby pokonać przyciąganie do jego powierzchni (oczywiście mówimy o oddziaływaniach międzyatomowych - nie grawitacyjnych, które przy takich masach i odległościach nie mają znaczenia). Dowiedziałem się niedawno, że w aparaturach próżniowych stosuje się pompy kriogeniczne, zbudowane z węgla aktywnego chłodzonego ciekłym helem (daje jeszcze niższe temperatury, niż ciekły azot). W tak niskiej temperaturze węgiel aktywny wiąże atomy, których nie dały rady odpompować ani związać pozostałe pompy próżniowe.silvio2007 pisze:Pawel-bob dlaczego trzymasz w lodówce?
Z doświadczenia wiem, że u mnie lepiej wódeczce się dzieje w temperaturze pokojowej ale ja nie zsypuję węglem, mam filtr
Wczoraj Moskwa, dziś Bruksela
Suwerenność nam odbiera!
Suwerenność nam odbiera!
Re: Zasypanie destylatu węglem aktywnym
Wsypałem do psoty rozcienczonej do mocy 50% węgiel w ilości 50g na litr roztworu. Pozostawiam na balkonie na mrozie na tydzień. Smak wyszedł absolutnie rewelacyjny, ale kolor bimberku zrobil się szaro czarny. Przefiltrowałem przez gazę i dalej ma paskudny kolor. Co robic?
Ostatnio zmieniony wtorek, 16 sty 2018, 22:43 przez wawaldek11, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Konieczne były poprawki. Dużo poprawek! W przyszłości tak pisane posty będą usuwane.
Powód: Konieczne były poprawki. Dużo poprawek! W przyszłości tak pisane posty będą usuwane.
Re: Zasypanie destylatu węglem aktywnym
Można umieścić w lejku na raz dwa różne papierowe filtry do kawy. Spełnią dużo lepiej zadanie usunięcia węgla aktywnego niż ręcznik papierowy (choć oczywiście nie odfiltrują najdrobniejszego pyłu węglowego). W temperaturach pokojowych profesjonalnie stosuje się chemicznie czystą sproszkowaną celulozę. Celuloza chemicznie czysta ma taką własność, że absorbuje prawie wszystko poza etanolem i wodą.
Re: Zasypanie destylatu węglem aktywnym
Hej.
Mam pytanko i może pomożecie mi w problemie.
Posiadam kolumnę filtracyjna. Kupuję węgiel aktywny firmy Cobra. Producent podaje, że całe opakowanie 800 gram oczyści 50l destylatu. Więc ja wyliczyłem, że 200 gram potrzebuje aby oczyścić 12 litrów, więc 200 gram wsypuję do kolumny i filtruje około 12 litrów. Mam zastosowany zaworek, który reguluje tak aby pomału kapało. Cala filtracja trwa tydzień.
Chciałbym teraz oczyścić destylat poprzez wsypanie węgla do destylatu. Każdy pisze że trzeba 50 gram na litr. To wychodzi więcej węgla niż w kolumnie. Muszę użyć 500 gram węgla na 10 litrów destylatu? Dlaczego nie mogę użyć 200 gram tak jak w kolumnie?
Jeśli ktoś mi wytłumaczy to będę wdzięczny.
Pozdrawiam
Mam pytanko i może pomożecie mi w problemie.
Posiadam kolumnę filtracyjna. Kupuję węgiel aktywny firmy Cobra. Producent podaje, że całe opakowanie 800 gram oczyści 50l destylatu. Więc ja wyliczyłem, że 200 gram potrzebuje aby oczyścić 12 litrów, więc 200 gram wsypuję do kolumny i filtruje około 12 litrów. Mam zastosowany zaworek, który reguluje tak aby pomału kapało. Cala filtracja trwa tydzień.
Chciałbym teraz oczyścić destylat poprzez wsypanie węgla do destylatu. Każdy pisze że trzeba 50 gram na litr. To wychodzi więcej węgla niż w kolumnie. Muszę użyć 500 gram węgla na 10 litrów destylatu? Dlaczego nie mogę użyć 200 gram tak jak w kolumnie?
Jeśli ktoś mi wytłumaczy to będę wdzięczny.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony środa, 19 maja 2021, 09:18 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.