problem z rozrabianiem uzyskanego bimberku

Dział dla tych, którym nie wyszedł idealnie klarowny trunek.

Autor tematu
markus 53
2
Posty: 2
Rejestracja: niedziela, 24 lut 2013, 09:42

Post autor: markus 53 »

Mam problem z rozrabianiem bimberku. Uzyskany ma 95%. jest bardzo klarowny, ale przy rozrobieniu z wodą traci swoją klarowność. Czy ktoś może mi podpowiedzieć od czego to zależy??
Pozdrawiam wrzystkich.
alembiki
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: problem z rozrabianiem uzyskanego bimberku

Post autor: pokrec »

Są 2 możliwości (na forum toczy się od zarania dziejów dyskusja, co jest faktyczną przyczyną).
Pierwsza: zawartość fuzli w 95% urobku. Fuzle rozpuszczają się w alkoholu etylowym, ale nie rozpuszczają się w wodzie. Jak dolejesz wody i rozcieńczysz etanol, to fuzle nagle znajdują się w środowisku, w którym rozpuszczają się gorzej i po prostu się wytrącają w postaci zmętnienia.
Druga: woda, jaką rozmajasz swoją psotkę jest mocno zmineralizowana i minerały z wody się wytrącają (tak, jak fuzle poprzednio - tylko tym razem rozcieńczasz wodę etanolem).
Spróbuj użyć do rozmajania wody demineralizowanej (takiej jak do żelazka). Jak Ci wtedy zmętnieje, to znaczy, że spieprzyłeś psotkę albo masz aparaturę typu "zimne palce", albo nie bardzo jeszcze umiesz obsługiwać tę, co masz.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: problem z rozrabianiem uzyskanego bimberku

Post autor: Zbynek80 »


silvio2007
300
Posty: 330
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Kaszuby
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: problem z rozrabianiem uzyskanego bimberku

Post autor: silvio2007 »

Ja kolego mam aparaturę typu ZP, na kegu 50l, wypełnienie 140cm zmywaki.
Rozcieńczam swój spiryt wodą niegazowaną, kupowana w 5l bańkach.
Po rozcieńczeniu, przepuszczam jeszcze przez płatek do demakijażu (oczywiście bezaloesowy, ani nie nasączany innymi świństwami), wódeczka stoi nieraz po pół roku i absolutnie nic się z nią nie dzieje. Nawet żaden "meszek" na dnie się nie wytrąca.
Pozdrawiam

Autor tematu
markus 53
2
Posty: 2
Rejestracja: niedziela, 24 lut 2013, 09:42
Re: problem z rozrabianiem uzyskanego bimberku

Post autor: markus 53 »

Ja mam destylator eM Steel z dodatkowym filtrem FK 30. Z firmy V.S.O.P. zrobię kilka próbek z wodą demineralizowaną i z gorącą. Zobaczę co wyjdzie.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika

kubusiowy
50
Posty: 70
Rejestracja: czwartek, 16 lut 2012, 18:16
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Lublin
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: problem z rozrabianiem uzyskanego bimberku

Post autor: kubusiowy »

A ja zauważyłem w swoim przypadku małą zależność. Jak rozcieńczam wlewając wodę do alkoholu to zawsze mi mętnieje, jak robię to odwrotnie stosując szkolną zasadę "pamiętaj chemiku młody wlewaj zawsze kwas do wody" jest ok.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mętny produkt”