Baterie słoneczne - prośba o porady

[matahari]

Jak w temacie. Potrzebuje porady czy takie coś będzie działało, ew. proszę od jakąś poradę jak to powinno wyglądać. Ma służyć do podgrzewania w lato wody w bojlerze elektrycznym dwu funkcyjnym. Nie musi ten system podgrzać wody w ciągu 1 godz. ale np. przez 5 godz.


panele
http://www.globalsolar.pl/pl/sklep/bate ... -16-46-18_

inwerter przykładowy
http://www.solar-energy.pl/oferta,elektronika.html

Rozmawiałem z facetem który się tym trochę interesuje, powiedział "że wystarczy szeregowo podłączyć np. 3 panele (te mają po 240 w) i prosto do gniazdka bojler bez żadnych inwerterów.

Może ktoś z kolegów o zamiłowaniu elektrotechnicznym coś podpowie i czy to ma sens?
A to kiepski rysunek poglądowy.

[Zygmunt]

Wodę zdecydowanie korzystniej będzie podgrzewać solarem, w proponowanym przez Ciebie rozwiązaniu tracisz energię...

[matahari]

Wiesz że on mi to samo powiedział. tzn. że przy 6 szt takich paneli wodę można ogrzać do np 12.00 i resztę energii można inaczej zagospodarować.
Koszt solarnego zestawu kosztuje ok 10.000 - 12.000 zł np. taki bez glikolu
http://ogrzewnictwo.pl/aktualnosci/de-d ... ez-glikolu
z dotacją 45% z ochrony środowiska to i tak minimum 5.000 - 6.000 zł. trzeba szykować.
Myślę, że ten sposób był by tańszy i łatwiejszy w montażu.
Kwestia, czy same panele+gniazdko+grzałka rzeczywiście zadziała ?.
3x600 zł + jakieś kable itp. to 2.000 zł

[Partyzant]

Przez parę pierwszych lat energia będzie 100%, późnię zacznie spadać wydajność. Działają mniej więcej 15 lat, mówiąc krótko nie są opłacalne. Wybierz inny system.

[pokrec]

Hmmm, wykorzystywanie ogniw fotowoltaicznych do grzania wody... No, można i tak, kto bogatemu zabroni? Inwerter jest potrzebny, bo jak go nie zastosujesz, to może się okazać, że połowa ciepła zamiast w bojlerze wydzieli się... w panelach. Inwerter jest takim rodzajem transformatora impedancji.

Niemniej jednak, porzuć ten chory pomysł na rzecz kolektorów słonecznych. Kolektory słoneczne (cieplne) są w tym rozwiązaniu kilkukrotnie sprawniejsze i sporo tańsze a także - bardziej trwałe. Fotowoltaikę opłaca się stosować w sytuacji, kiedy nie masz prądu a potrzebujesz podładować akumulator do laptopa, radia, czy małego TV oraz do żarówki LED-owej gdzieś na działce, czy w odległej od ludzkich siedzib, wakacyjnej kryjówce, na jachcie, itp. Słowem tam - gdzie nie opłaca się prowadzić linii energetycznej a wymagania mocowe są rzędu maksymalnie kilkudziesięciu watów przez kilka godzin na dobę.
Wodę już bardziej opłaca się podgrzewać wiatrakiem. Pod warunkiem, że jest wiatr. Polska jest jednym z najmniej wietrznych krajów w Europie.

[Partyzant]

A tak dokładniej, słońce literalnie spala te panele, dlatego satelity są zmieniane co ileś lat, chyba 15. W TV i od sprzedawcy o tym nie usłyszysz tu chodzi już o biznes.

[matahari]

Dzięki szanownym Kolegom za podpowiedzi.
Troszkę jeszcze poczytałem na ten temat, oraz rozmawiałem z znajomym hydraulikiem i chyba zdecyduje się na takie coś

http://ogrzewnictwo.pl/aktualnosci/de-d ... ez-glikolu

lub coś podobnego innej firmy.
Bo szlag minie trafia jak przychodzi rachunek za prąd w lato.
I chyba temat zamknięty. Piwo dla Was

[Partyzant]

Spoko kolego, nie zamykaj tak szybko tematu Istnieje jeszcze inne rozwiązanie, które będę instalował w moim domu.

Aby nie pchać złomu na dach, jest aparat który działa podobnie do zwykłej lodówki. To znaczy, zamiast chłodzić, ociepla. Zbiera ciepłe powietrze z zewnątrz, i grzeje zbiornik z wodą, zbiorniki są z KO i zabiera tyle mocy co zwykła domowa lodówka. Ten aparat potrzebuje odpływ skondensowanej wody wody czyli kanalizacji , W ten koniec tygodnia dam namiary, może znajdę coś po Polsku.

[matahari]

W tych czasach kiedy drożeją media trzeba jakoś sobie życie ułatwiać. W innym temacie tutaj na forum było coś o produkowaniu prądu za pomocą magnesów neodymowych, ale to dopiero raczkuje.
Chyba, że ktoś ma coś nowego w kwestii nowoczesnych rozwiązań oszczędzania energii.

[Partyzant]

Podaje link w Hiszpańskim języku, nie znalazłem po Polsku http://www.georenova.com/aerotermo.php . Zużycie od 3 do 4 osób przez cały rok, to 60 - 80 euro. Nie wiem jakie są ceny energetyczne w kraju.

Ps. W Polsce na 100% musi istnieć coś takiego.

[marcinlary]

Fajny temat. Można by chłodnice od naszych sprzętów podpiąć pod centralne ogrzewanie
Przyjemne z pożytecznym
Dodam jeszcze w temacie o ''aucie na wodę'' w linku cała treść
https://www.youtube.com/watch?v=fxpgKBLfQN4

[maf1]

A ja przymierzam się do budowy kolejnego domu i...chciałbym zastosować ogrzewanie na podczerwień i kolektory słoneczne do ogrzewania/dogrzewania cwu. Generalnie myślę o tym, że cwu będzie w bojlerze elektrycznym wspomaganym kolektorami.
Uwagi? Pomysły?
Pozdrawiam

[matahari]

ogrzewanie na podczerwień?


Zdanie to mało, ale żeby cały post zaczynać z małej?

[majonesse]

Witam,
No cóż… Na forum to za bardzo nie mogę się wypowiadać na tematy alkoholowe gdyż nie posiadam dużego doświadczenia.
Natomiast energia ze słoneczka i wiaterku ooo tak.
- Panele fotowoltaiczne do grzania /dalej do ogrzewania/ wody – bardzo droga inwestycja.
Jeżeli interesuje Ciebie tylko grzanie wody to tu raczej kolektor słoneczny.
Nie zapomnij!
Latem, kiedy jest dużo słońca nie potrzebujesz tyle cieplej wody, co zimom – a w tym czasie nie ma go za wiele.
Sam panel to nie wszystko.
- Panel
- Sterownik
- Akumulator
- Przetwornica – falownik—
Co prawda same grzałki wody możesz zasilać prądem stałym.Ale jak już wydasz dużo pieniędzy to przy tym falownik to pikus.


Obecnie posiadam 7 ogniw o łącznej mocy 1, 4 KW, akumulatory 600Ah, falownik 4 KW/6/.
- Do tematu grzania wody nie podchodzę.

Nie napiąłeś ile litrów tej wody chciałbyś nagrzać ?
-- przy takiej konfiguracji /jw/ mógłbyś już grzać wodę, ale tylko w słoneczne dni. /Ale cena instalacji jest bardzo wysoka/


A znasz cos takiego?
http://www.ebay.de/itm/Kaldewei-Stahl-B ... 45ff25827d





Pozdrawiam
Mariusz

[pokrec]

Partyzant, ale jakbyś to ciepłe powietrze (a raczej ciepło z powietrza) brał z wnętrza domu a nie z zewnątrz i ogrzewał wodę w bojlerze, to... miałbyś równocześnie klimę. Oczywiście, trzeba by móc się przełączyć na pobieranie z zewnątrz, jak nie chciałbyś jednak włączać klimy, ale takie rozwiązanie może mieć sens. Trzeba by to zinwestygować, jak mawiają moi koledzy.

[Kułak]

To i ja coś dorzucę.

Ogniwa foto - fajne, dobre, proste. Zasilają akumulator, lub baterię akumulatorów.
W razie potrzeby, mogą zasilać akumulatory UPS'a i mamy 230VAC. (sprawność rzeczywista na poziomie 60%). Mało jest UPS'ów startujących bez 230VAC - mam UPS'a Dell'a 500W który, startuje pozostałe UPS'y.
Wadą jest mała wydajność, a tym samym wysoki koszt instalacji. Do większych instalacji, potrzebna jest "inteligentna" elektronika. No, i wbrew pozorom też się zużywają. Na licytacjach jest sporo 10-letnich ogniw w "atrakcyjnej" cenie. Wydajność ich jest na poziomie 40-60% w stosunku do nowych. Wskazane dodanie elektroniki i mechaniki, aby cały czas nadążało za słońcem.
UWAGA! Sprzedają takie moduły, ale to jest od godziny - do godziny. Niestety, Słońce wschodzi i zachodzi o różnych porach. W szczególności, o innej godzinie wschodzi i w innym miejscu, w kwietniu, a w innych np. w październiku. Potrzebny sterownik z 5-ma, lub 7-ma czujnikami, dla określenia pozycji Słońca i odpowiedniego ustawienia paneli. I z kalendarzem rocznym, do wstępnego ustawienia panelu.

Kolektory słoneczne. Super, gdyby nie ich cena. Po utracie gwarancji , wydajność spada liniowo, gdzie po 15latach wydajność spada do 20% (w stosunku do nowych). Oczywiście, jeśli zostanie jeszcze trochę próżni pomiędzy kolektorami, a obudową. Elektronika vide wyżej.

Pompy ciepła.
Wspaniałe! W Szwecji, Norwegii i na Syberii. Potrzebują kilkadziesiąt Wat prądu (mało, ale musi być), i dużej różnicy temperatur. W Polsce, w lecie minimalna wydajność (ale kto grzeje wodę w lecie, jak każdy marzy o zimnym tuszu ). Zasada ich działania opiera się na różnicy temperatur -woda gruntowa i powietrze.
Czym większa różnica, tym większa wydajność. Tzn. czym jest mroźniej na zewnątrz, tym jest cieplej w domu.

Elektrownie wodne pomijam, ale jeśli ktoś ma strumyk przepływający przez jego teren, to chętnie pomogę i za litra uczciwej psoty, zrobię elektronikę . Mogą też być dwa litry .

Elektrownie morskie. Z urzędu można pominąć.

Elektrownie jeziorowe. To jest, najwspanialsze, pod warunkiem, iż wszystkie elementy pomaluje Jakub Wędrowycz . Stawia się komin od prawie dna do prawie powierzchni jeziora. W środku turbinka i mamy prąd. Wydajność maksymalna wymaga jeziorka o głębokości minimalnej 15m.
Największa wydajność w okresach letnich, lub przy bardzo siarczystym mrozie. Wskazane rąbanie przerębli, ale, ja tam Morsem nie jestem .

A teraz, to co mnie kręci .
Wiatraki.
Od kilku lat z tym walczę i już widzę Metę na horyzoncie! O ile to nie jest kolejny miraż .
Do zasilenia domku jedno rodzinnego, zastosowanie generatora trójśmigłowego jest mało ekonomiczne. Duży koszt, wymaga prądu na rozruch (chyba, że akurat wieje 7 w skali Beauforta .
W naszych warunkach (2-5kW)dużo lepiej sprawdzają się turbiny pionowe.
Alternatywą jest "amerykanka".
O możliwości ogrzania domu tylko za pomocą wiatraka, można zapomnieć. Lepiej zainwestować pieniądze i z odsetek regulować rachunki.

Zalety turbiny:
- nie wymaga prądu do rozruchu.
- kręci się bez względu na kierunek wiatru.
- prosta, a tym samym niezawodna mechanika.
- przy lekkiej konstrukcji, kręci się przy byle jakim zefirku.
Wady: (IMHO brak wad, gdyż w powyższych rozwiązaniach też trzeba użyć niżej wymienionych elementów)
- trzeba trochę elektroniki do ładowania akumulatorów (w/w przypadkach i tak jest potrzebna ta elektronika)
- akumulatory. No, one kosztują, ale muszą być. Najekonomiczniej, będą akumulatory samochodowe, traktorowe. niby gwarancja na 5 lat, ale tu będą leżały na podłodze. Co rok "przesufitować". Co dwa lata wymienić elektrolit. Wskazana dbałość o akumulatory - wszak ich trwałość jest "wieczna" .

HARD CORE .
Mój ideał .
Turbina/amerykanka - ładuje akumulatory. Amerykanka jest dobra do stałych wiatrów, bez zmiany kierunku wiatru. Turbina kosztuje i jest mniej efektywna niż "amerykanka". No i dalej nie wiem na co się zdecydować. Zaletą turbiny jest prosta mechanika - raz się montuje, i ma pracować .
1 UPS 500W do restartu pozostałych UPS'ów. W każdym domu, powinien być UPS startujący z akumulatorów. Szczególnie w zimie. Mój Junkers bez prądu nie ogrzeje chałupy.
Elektronika ładująca akumulatory UPS'ów.
Są straty energii, ale jestem niezależny i nie płacę haraczu.

W wolnych chwilach, pracuję nad "wysokowydajną" turbiną pionową. Moim skromnym zdaniem (IMHO), to jest optimum. Poniesione koszty/utracone zarobki/procenty z inwestycji.

IMHO, tylko turbiny wiatrowe są opłacalne. Zaledwie zmniejszą wysokość rachunków.
Albo, żyć jak przodkowie .
Kolacja przy świecy, Biblię czytać z tabletu, a nocą hajda na dziczyznę i gałęzie do pieca .
No chyba pomogłem .

[gr000by]

@Kułak, czy kolektory słoneczne aż tak tracą na wydajności to nie jestem pewien. Mamy kolektory zainstalowane już z 6-8 lat (aż wstyd się przyznać, ale nie pamiętam dokładnie), są po gwarancji producenta. Ale spadku wydajności nie zaobserwowaliśmy. Na pewno nie tak dużego. Nie przekracza on 2-4% w stosunku do nowego sprzętu. W lecie uzyskujemy bez problemu gorącą wodę (>60*C) w zbiorniku (300l lub więcej), niezmiennie od nowości, nawet przy średnim zużyciu wody przez 5 osobową rodzinę. W zimie też się spisują, podgrzewają zbiornik wody o 10-20*C w stosunku do temperatury na wejściu.

[Partyzant]

Partyzant, ale jakbyś to ciepłe powietrze (a raczej ciepło z powietrza) brał z wnętrza domu a nie z zewnątrz i ogrzewał wodę w bojlerze, to... miałbyś równocześnie klimę. Oczywiście, trzeba by móc się przełączyć na pobieranie z zewnątrz, jak nie chciałbyś jednak włączać klimy, ale takie rozwiązanie może mieć sens. Trzeba by to zinwestygować, jak mawiają moi koledzy.

Dopiero dzisiaj przeczytałem ten post, ale wstyd

No dobra do rzeczy, pomysł bardzo fajny a na dodatek mam warunki aby coś takiego zrobić. Poinwestyguje trochę i pogadam ze sprzedawcą aby udostępnił mi techniczny opis aparatu.

[Kułak]

Jeszcze raz przeczytałem swoje wypociny, i wymagają one pewnych uzupełnień.

Nie musi ten system podgrzać wody w ciągu 1 godz. ale np. przez 5 godz.
...
Rozmawiałem z facetem który się tym trochę interesuje, powiedział "że wystarczy szeregowo podłączyć np. 3 panele (te mają po 240 w) i prosto do gniazdka bojler bez żadnych inwerterów.

Moc podana na panelu, to maksymalna moc w pełnym słońcu. Niektóre panele mają od przodu pryzmaty (takie jak w światełkach odblaskowych) i nie muszą być ukierunkowane bezpośrednio na słońce. Nie widziałem ich w działaniu, więc nie wiem jak z ich skutecznością.

Można podłączyć bezpośrednio, ale ja bym się bał. kawałek elektroniki jest potrzebny, bo co jak przez kilka dni nikt nie będzie używał ciepłej wody, a słoneczko będzie grzało, aż miło? A i przeciążyć można.
Np. 3 panele każdy po 30V dają napięcie w sumie 90V. Grzałka 2kW ma opór ok. 7 Ohm .
90V/7 Ohm daje prąd prawie 13A. Analogicznie, grzałka 1kW pobierze 6A.

@Kułak, ...Ale spadku wydajności nie zaobserwowaliśmy. Na pewno nie tak dużego. Nie przekracza on 2-4% w stosunku do nowego sprzętu.

Może nauczyliście się oszczędzać?
A jakie masz panele?
Aby, sprawdzić ich skuteczność, trzeba by kupić nowy, postawić obok i porównać.
Kolega, ma panele próżniowe, z "technologią kosmiczną" ponad 11 lat, i też utrzymuje iż są jak nowe.
Ale, to są wyjątki. Szczególnie od czasu kiedy większość produkuje się w PRC.
Utrata szczelności, mało odporne na UV. Oczywiście są i dobre produkowane w PRC, ale są nieznacznie tańsze od niemieckich.

A koszt podłączenia kolektorów do boilera, też nie jest mały.

[wawaldek11]

Można podłączyć bezpośrednio, ale ja bym się bał. kawałek elektroniki jest potrzebny, bo co jak przez kilka dni nikt nie będzie używał ciepłej wody, a słoneczko będzie grzało, aż miło?

W bojlerze jest termostat, to wyłaczy po osiągnięciu ustalonej temperatury.

Np. 3 panele każdy po 30V dają napięcie w sumie 90V. Grzałka 2kW ma opór ok. 7 Ohm .
90V/7 Ohm daje prąd prawie 13A. Analogicznie, grzałka 1kW pobierze 6A.

Coś nie tak z obliczeniami - przez grzałkę 2kW (na 230V) przy 90V popłynie 3,5A

[matahari]

Cześć. Witam po długiej przerwie na forum, ale takie życie. Powoli zbiera się na jesień, sam złożyłem temat i potem po mnie ani śladu(aż wstyd się przyznać).
Ale może coś się zmieniło w tym temacie ktoś coś mądrego wymyślił lub spotkał żeby zastąpić ogrzewanie wody prądem w lato.

[michal278]

Poczytaj na elektrodzie. Facet ma 5 kw baterii. Wodę ogrzewa bez inwertera. Koszt ok. ,30 tys, zwrot ok 6 lat. Na podlasiu teraz powstają fermy o łącznej mocy 7 mw. Jak znajdę linka wstawie na forum.

P.s. Dokopalem się: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2603993-0.html

[zbyszeek10]

Witajcie.
Małe sprostowanie apropo termostatu w boilerze i paneli PV ten termostat się nie nadaje łuk elektryczny go wypali bardzo szybko, jeśli ma być rozłącznik to w wersji elektronicznej.
Sam u siebie posiadam instalacje PV 5Kw wpiętą do sieci i powiem tak nie opłaca się bawić w akumulatory to się nie zwróci nigdy. W tej chwili za ostatnie 2 miesiące z 350zł rachunek wyniósł 40 zł i dodatkowo 150 zł wpłaciło PGE na moje konto