Pierwszy destylator - kilka pytań
Witam serdecznie
To mój pierwszy post, więc na początek opiszę swój wstępny projekt sprzętu.
Bańka (stal KO lub SS) 20L, kolumna rektyfikacyjna h=150cm, ϕ=39mm (wypełnienie: wysokość wyjdzie ok. 140cm, katalizator miedziany + zmywaki, później może wrzucę sprężynki pryzmatyczne) i reflux zewnętrzny (reflux ratio 1:4) -> chłodnica w rurze KO o ϕ=100mm i h=60cm. Nawinę ją prawdopodobnie z rurki KO niekarbowanej i wyjdzie długość ok. 50cm. Jak się uda to nawinę dwa zwoje. Rurkę planuję użyć ϕ=6-10mm. Mam jeszcze miedzianą ok. 175cm, ale nie wiem czy będzie wystarczająco długa... Dodatkowe pytanie jakie jeszcze mam odnosi się do długości rurki/wysokości chłodnicy. Ile powinny mieć? Nie chce wykonać chłodnicy, która nie schłodzi mi wszystkich oparów. Kiedyś liczyło się takie rzeczy na zajęciach z inżynierii, ale to były podstawy podstaw i już nie pamiętam za dobrze tego
2m rurki wystarczy? Chłodnica wyjdzie wtedy może z 50cm długa liczę.
Mam nadzieję, że nie namieszałem i liczę na wskazówki. Oczywiści przeczytałem wiele tematów na Forum, ale przebić się też przez taki ogrom informacji to nie lada sztuka
To mój pierwszy post, więc na początek opiszę swój wstępny projekt sprzętu.
Bańka (stal KO lub SS) 20L, kolumna rektyfikacyjna h=150cm, ϕ=39mm (wypełnienie: wysokość wyjdzie ok. 140cm, katalizator miedziany + zmywaki, później może wrzucę sprężynki pryzmatyczne) i reflux zewnętrzny (reflux ratio 1:4) -> chłodnica w rurze KO o ϕ=100mm i h=60cm. Nawinę ją prawdopodobnie z rurki KO niekarbowanej i wyjdzie długość ok. 50cm. Jak się uda to nawinę dwa zwoje. Rurkę planuję użyć ϕ=6-10mm. Mam jeszcze miedzianą ok. 175cm, ale nie wiem czy będzie wystarczająco długa... Dodatkowe pytanie jakie jeszcze mam odnosi się do długości rurki/wysokości chłodnicy. Ile powinny mieć? Nie chce wykonać chłodnicy, która nie schłodzi mi wszystkich oparów. Kiedyś liczyło się takie rzeczy na zajęciach z inżynierii, ale to były podstawy podstaw i już nie pamiętam za dobrze tego
2m rurki wystarczy? Chłodnica wyjdzie wtedy może z 50cm długa liczę.
Mam nadzieję, że nie namieszałem i liczę na wskazówki. Oczywiści przeczytałem wiele tematów na Forum, ale przebić się też przez taki ogrom informacji to nie lada sztuka
-
- Posty: 566
- Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
- Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
- Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
- Lokalizacja: Braniewo
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Pierwszy destylator - kilka pytań
Jest tu pełno tematów takich jak Twój, każdego dnia przychodzi ktoś nowy z takimi, lub podobnymi, problemami jak Twoje. Gdybyś przez tydzień czytał tylko nowe posty, dowiedziałbyś się jakie kolumny są najlepsze, jakie rozwiązania najłatwiejsze do zrobienia, do obsługi. Jeśli uczciwie poczytasz to na prawdę za chwilkę wszystko Ci się rozjaśni Jak mawia mój znajomy bosman... nie rwij postronków.
No dobra: Bokakob, Aabratek szukaj tych haseł
No dobra: Bokakob, Aabratek szukaj tych haseł
Pozdrawiam, Sławomir
Re: Pierwszy destylator - kilka pytań
Dzięki. Znalazłem fajny tutorial "Kolumna typu AAbratek (wersja uproszczona)
Budowa, kosztorys , opis działania" i chyba zdecyduję się na ten rodzaj sprzętu. Oba są bardzo podobne w sumie, ale Aabratek jest niższy a to może być zaletą w niektórych sytuacjach. Tylko średnica kolumny w projekcie ϕ=60mm a ja mam ϕ=40mm
Trochę to nie pasuje...
Budowa, kosztorys , opis działania" i chyba zdecyduję się na ten rodzaj sprzętu. Oba są bardzo podobne w sumie, ale Aabratek jest niższy a to może być zaletą w niektórych sytuacjach. Tylko średnica kolumny w projekcie ϕ=60mm a ja mam ϕ=40mm
Trochę to nie pasuje...
-
- Posty: 566
- Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
- Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
- Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
- Lokalizacja: Braniewo
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Pierwszy destylator - kilka pytań
Rura to jest jeden z najtańszych elementów kolumny, nie ma sensu robić kolumny o takiej średnicy. 50mm kolumna ma zwykle wydajność około 1 l/h, to jest moim zdaniem rozsądne minimum przy którym jednak trzeba trochę czasu poświecić na dobry produkt. Większa średnica rury niestety generuje większe koszty złączy i wypełnienia, samemu trzeba sobie postawić ograniczenie budżetowe i trzymać się planu
Pozdrawiam, Sławomir
-
- Posty: 39
- Rejestracja: wtorek, 11 gru 2012, 22:00
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Sanok
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Pierwszy destylator - kilka pytań
Witam, nie chcę zakładać nowego tematu więc dopiszę się do tego, w związku z tym że to moja pierwsza aparatura którą buduję.
Mianowicie chodzi mi o problemy które pojawiły się przy spawaniu. Moja aparatura miała być zrobiona z rury KO 304, fi 70mm (2mm średnica ścianek), łączona kołnierzami z KO 304 5mm grubości . Pociąłem, powierciłem i zawiozłem do spawania TIGiem. Okazało się iż "fachowiec" to partacz. kołnierze tak nagrzał przy spawaniu że odkształciły się, ledwie mogłem je ze sobą poskręcać. Tamki w głowicy nie pospawał co pokazuję na zdjęciu, jego dzieło. O wytrawieniu nie miał pojęcia. Największy jednak problem (chyba) to to że w środku spawanej rury powstały wżery i żużel, i tu pytanie , czy jakoś się tego mogę pozbyć czy odcinać kołnierze i robota od nowa? Kolejne pytanie to czy mogę tamkę i połączenie kontowe głowicy zlutować lutem używanym do hydrauliki o symbolu Sn97Cu7?
I jaka jest tolerancja kontu głowicy, bo odcinając to co ten "spawacz" spartolił nie do końca udało mi się utrzymać zamierzony kont.
Pozdrawiam i proszę o odpowiedź.
Mianowicie chodzi mi o problemy które pojawiły się przy spawaniu. Moja aparatura miała być zrobiona z rury KO 304, fi 70mm (2mm średnica ścianek), łączona kołnierzami z KO 304 5mm grubości . Pociąłem, powierciłem i zawiozłem do spawania TIGiem. Okazało się iż "fachowiec" to partacz. kołnierze tak nagrzał przy spawaniu że odkształciły się, ledwie mogłem je ze sobą poskręcać. Tamki w głowicy nie pospawał co pokazuję na zdjęciu, jego dzieło. O wytrawieniu nie miał pojęcia. Największy jednak problem (chyba) to to że w środku spawanej rury powstały wżery i żużel, i tu pytanie , czy jakoś się tego mogę pozbyć czy odcinać kołnierze i robota od nowa? Kolejne pytanie to czy mogę tamkę i połączenie kontowe głowicy zlutować lutem używanym do hydrauliki o symbolu Sn97Cu7?
I jaka jest tolerancja kontu głowicy, bo odcinając to co ten "spawacz" spartolił nie do końca udało mi się utrzymać zamierzony kont.
Pozdrawiam i proszę o odpowiedź.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 566
- Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
- Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
- Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
- Lokalizacja: Braniewo
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Pierwszy destylator - kilka pytań
To Ci się partacz trafił, facet pojęcia nie ma o spawaniu, albo to taki spawacz co się nauczył kilku czynności niezbędnych do pospawania bramki z rurek i na tym jego wiedza się kończy. Pozbieraj do kupy to co masz i wpadnij, pospawam Ci to w gratisie
Pozdrawiam, Sławomir
-
- Posty: 39
- Rejestracja: wtorek, 11 gru 2012, 22:00
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Sanok
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
-
- Posty: 39
- Rejestracja: wtorek, 11 gru 2012, 22:00
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Sanok
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Pierwszy destylator - kilka pytań
Najpierw szlifowanie wżerów a potem wytrawianie Antoxem czy to już będzie nie potrzebne? Starałem się wyczyścić te wżery kółkiem polerskim do polerowania SS ( co widać, bo barwa po tlenkach została usunięta) ale nie udało się. Zastosować szczotkę drucianą ze stali nierdzewnej? Tamkę mam już przygotowaną, dwie jej wersje, jedna z blachy 0.8mm 316L a druga 2mm 304. Czy możesz mi poradzić coś na temat wlutowania jej lutem Se97Cu3 ? Chciałem też zlutować to kątowe połączenie głowicy ale nie wiem czy wytrzyma.
-
- Posty: 566
- Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
- Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
- Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
- Lokalizacja: Braniewo
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Pierwszy destylator - kilka pytań
Najpierw Antox, potem szlifowanie, potem jeszcze raz Antox i na koniec polerowanie- tak mnie uczono. Jeśli spawy nie wymagają szlifu to trawienie i potem polerka. Bywają takie delikatne szczotki z KO, które pomagają w czyszczeniu wytrawionych spawów. Co do lutowania to się nie wypowiem, nie mam doświadczenia w lutowaniu nierdzewki.
Pozdrawiam, Sławomir
-
- Posty: 39
- Rejestracja: wtorek, 11 gru 2012, 22:00
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Sanok
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
-
- Posty: 566
- Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
- Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
- Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
- Lokalizacja: Braniewo
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Pierwszy destylator - kilka pytań
Sam zdecyduj, czy chcesz naprawiać, ja bym osobiście nie naprawiał, odzyskałbym kołnierz a resztę won wywalił. Narzędzia to najlepiej Ci pokazać, dać do ręki- udaj się do jakiegoś sklepu z materiałami spawalniczymi lub ściernymi i na pewno Ci podpowiedzą. Nie kupuję raczej materiałów w necie i nie mam pod ręką linków do konkretnych detali i wybacz ale szukać mi się nie chce.
Szukaj:
-lamelki
-ściernice trzpieniowe listkowe
-włóknina (trzpień, tarcza)
-filc (trzpień, tarcza)
-szczotki trzpieniowe i na fleksa- stalowe i "gumówki" takie
-Szczotka KO ręczna
Szukaj:
-lamelki
-ściernice trzpieniowe listkowe
-włóknina (trzpień, tarcza)
-filc (trzpień, tarcza)
-szczotki trzpieniowe i na fleksa- stalowe i "gumówki" takie
-Szczotka KO ręczna
Pozdrawiam, Sławomir
-
- Posty: 39
- Rejestracja: wtorek, 11 gru 2012, 22:00
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Sanok
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Pierwszy destylator - kilka pytań
Wszystkie takie ściernice i kółka polerskie mam dostępne. Więc jutro zabieram się za wyszlifowanie tych wżerów, potraktuję to Antoxem , a potem wypłucze wodą destylowaną, wyszczotkuje, obsuszę i zajmę się spawaniem lub lutowaniem tamki i głowicy. Cos jeszcze powinienem wiedzieć? I dziękuję za rady i pomoc
-
- Posty: 39
- Rejestracja: wtorek, 11 gru 2012, 22:00
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Sanok
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Pierwszy destylator - kilka pytań
Na zdjęciu które zamieściłem jest port na sondę termometru, jest on przylutowany. Właśnie wspomnianym przeze mnie lutem Sn97Cu3. Na forum wyczytałem, że jest to lut hydrauliczny, lutuje się nim np. instalacje na wodę ciepłą. Myślę, że jest w miarę bezpieczny do psocenia. Jednak pytałem, bo chcę się poradzić bardziej doświadczonych i poznać Wasze zdanie w tym temacie. Co do lutu, kwasu i topika, to mam dostęp do tego (brak tylko wiedzy na temat zastosowanie w tego typu maszynie ).
Jeszcze jedno. Pierwotnie, planowo głowica miała mieć kąt 11 stopni, tamką, z rurką na wysokości 12 mm, fi 8, a odbiór psotki 15 mm od tamki fi 8. Teraz po tych całych cyrkach i docinaniu rury-chłodnicy, kąt zapewne zgubiłem, będę się starał doszlifować, ale nie wiem czy mi się uda. Jaki wpływ będzie miało na obsługę i końcowy efekt to, że jeziorko będzie większe?
Jeszcze jedno. Pierwotnie, planowo głowica miała mieć kąt 11 stopni, tamką, z rurką na wysokości 12 mm, fi 8, a odbiór psotki 15 mm od tamki fi 8. Teraz po tych całych cyrkach i docinaniu rury-chłodnicy, kąt zapewne zgubiłem, będę się starał doszlifować, ale nie wiem czy mi się uda. Jaki wpływ będzie miało na obsługę i końcowy efekt to, że jeziorko będzie większe?
Ostatnio zmieniony niedziela, 17 lut 2013, 23:23 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Interpunkcja.
Powód: Interpunkcja.
-
- Posty: 39
- Rejestracja: wtorek, 11 gru 2012, 22:00
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Sanok
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Pierwszy destylator - kilka pytań
Dziś udało mi się dostać wszystkie materiały potrzebne do naprawy mojej kolumny. Wyszlifowałem i wyczyściłem ile się dało wżery, potem wytrawiałem Antoxem, na końcu mycie i płukanie w wodzie destylowanej . Co do głowicy to zostanie zlutowana na łączeniu kątowym, tamka i rurka odbioru również. Dziękuję za pomoc koledze panta_rei
-
- Posty: 277
- Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 22:21
- Ulubiony Alkohol: na razie wino bo w produkcję innych dopiero wchodzę
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Lokalizacja: oklice W-wy
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Pierwszy destylator - kilka pytań
Ja wczoraj odebrałem swoją Psotnicę od spawacza. Na szczęście okazał się solidnym fachowcem i spawy wyglądają ładnie. Niestety robota była wysyłkowa i chyba nie do końca dogadaliśmy się w sprawie "zabiegów kosmetycznych". Miejsca cięcia nie są obrobione, spawy są ładnie wytrawione z wierzchu ale od środka to już niekoniecznie. W miejscach spawania od środka w rurach pojawiła się zgorzel. W wielu miejscach widoczne są odbarwienia. Wiem, że to szczegóły, ale denerwują nieco.
Myślę o odwiedzeniu jakiegoś zakładu i wytrawieniu całości zanurzeniowo. Czy po lub przed takim zabiegiem starać się wyczyścić to wszystko? Spawy wyglądają w miarę ładnie, czy z wierzchu warto je szlifować? Jeśli tak to czym? No i ostatnie pytanie co do polerowania całości. Facet przejechał to jakimś drobnym materiałem ściernym, ale do pełni szczęścia to jeszcze wiele brakuje. Jakieś tarcze filcowe? Pasty? Czym to można zrobić w warunkach domowych dysponując np. wiertarką.
Myślę o odwiedzeniu jakiegoś zakładu i wytrawieniu całości zanurzeniowo. Czy po lub przed takim zabiegiem starać się wyczyścić to wszystko? Spawy wyglądają w miarę ładnie, czy z wierzchu warto je szlifować? Jeśli tak to czym? No i ostatnie pytanie co do polerowania całości. Facet przejechał to jakimś drobnym materiałem ściernym, ale do pełni szczęścia to jeszcze wiele brakuje. Jakieś tarcze filcowe? Pasty? Czym to można zrobić w warunkach domowych dysponując np. wiertarką.
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Pierwszy destylator - kilka pytań
Kolego zadaj sobie pytanie czy jest sens tak polerować kolumnę, chyba że nie masz zamiaru jej ocieplać (mi się wydaję, że porządne ocieplenie to podstawa). A co do wytrawiania i pasywacji to u mnie po tych zabiegach przebarwienia całkowicie znikły. Radził bym na pewno wytrawić i od wewnątrz ponieważ będzie to miało styczność z produktem.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 277
- Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 22:21
- Ulubiony Alkohol: na razie wino bo w produkcję innych dopiero wchodzę
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Lokalizacja: oklice W-wy
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Pierwszy destylator - kilka pytań
Kolumnę oczywiście ocieplę. Już kupiłem dwie warstwy izolacji na rury. Chodzi o polerowanie głowicy. Ma lśnić w słońcu. A tak na serio bardziej chodzi mi o wytrawienie spawów w środku i usunięcie zgorzeli. Zrobiłem Aabratka i trudno się tam dostać żeby wyczyścić to mechanicznie.
-
- Posty: 258
- Rejestracja: niedziela, 27 paź 2013, 09:42
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Pierwszy destylator - kilka pytań
Chciałbym odświeżyć temat. Po wykonaniu, a przed pierwszym uruchomieniem kolumny wnętrze rur pokryte jest chyba resztkami chłodziwa które dostało się prawdopodobnie przy cięciu. Czy kolumnę da się wyczyścić czy może pierwszy urobek podczas psocenia wypłucze kolumnę ale będzie niesrtety do wylania? Pozdrawiam.
...każdy alkohol jest bardzo dobry oprócz denaturatu który jest dobry
-
- Posty: 277
- Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 22:21
- Ulubiony Alkohol: na razie wino bo w produkcję innych dopiero wchodzę
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Lokalizacja: oklice W-wy
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Pierwszy destylator - kilka pytań
Rozumiem, że szczotką i detergentem już próbowałeś to czyścić? A jak te resztki chłodziwa wyglądają? Nie bardzo wiem o czym piszesz? Może to rozgrzany metal Ci się powżerał? Jakoś mechanicznie to wyczyść. Szczotka druciana. Spróbuj piaskowaniem jeśli jest podejście.
-
- Posty: 258
- Rejestracja: niedziela, 27 paź 2013, 09:42
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Pierwszy destylator - kilka pytań
Są to tłuste resztki chłodziwa używanego przy cięciu. Zaatakuję kolumnę gorącą wodą z jakimś płynem do mycia naczyń no i szczotką. Później zagotuję wodę w kegu z podłączoną kolumną. Powinno pomóc.
...każdy alkohol jest bardzo dobry oprócz denaturatu który jest dobry
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy