Wydajność destylacji (ilość/czas)
-
Autor tematu - Posty: 31
- Rejestracja: niedziela, 12 gru 2010, 14:08
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Mam (pożyczyłem) takie cudo jak to:
destylator kompletny ze stali nierdzewnej w otulinie cieplnej 50l
-kolumna refluks na 8 zimnych palcy
-chłodnica spirala ma nawinięte 3m rurki fi 10
-chłodnica przystosowana jest na wodę bieżącą
- wężyki+ opaski zaciskowe
- termometr na kolumnie
- zawór spustowy
- 100 procent wydajności
- wykonany z najlepszej jakości stali nierdzewnej
-wmontowane 2 grzałek 1400 i 2000 wat
kolumna wykonana jest w polerze Tylko zimne palce są rzadziej porozstawiane i chłodnica trochę mniejsza. Właśnie jestem w trakcie destylacji. Na razie temperatura na samej górze kolumny sięga do 86^C, i leci 95% w ilości 0,5L na jakieś 17 minut (jak już wcześniej na tym robiłem to przy temp. 82^C miałem 97%). Proszę w miarę możliwości o szybką odpowiedź- czy jest jakaś norma z jaką wydajnością ma lecieć produkt?
destylator kompletny ze stali nierdzewnej w otulinie cieplnej 50l
-kolumna refluks na 8 zimnych palcy
-chłodnica spirala ma nawinięte 3m rurki fi 10
-chłodnica przystosowana jest na wodę bieżącą
- wężyki+ opaski zaciskowe
- termometr na kolumnie
- zawór spustowy
- 100 procent wydajności
- wykonany z najlepszej jakości stali nierdzewnej
-wmontowane 2 grzałek 1400 i 2000 wat
kolumna wykonana jest w polerze Tylko zimne palce są rzadziej porozstawiane i chłodnica trochę mniejsza. Właśnie jestem w trakcie destylacji. Na razie temperatura na samej górze kolumny sięga do 86^C, i leci 95% w ilości 0,5L na jakieś 17 minut (jak już wcześniej na tym robiłem to przy temp. 82^C miałem 97%). Proszę w miarę możliwości o szybką odpowiedź- czy jest jakaś norma z jaką wydajnością ma lecieć produkt?
Re: Wydajność destylacji (ilość/czas)
http://alkohole-domowe.com/forum/downlo ... &mode=view
Nie masz termometru w kegu, więc nie znasz temperatury wrzenia. Zresztą tabela niezbyt Ci się przyda z takim sprzętem, ale jakieś pojęcie o prędkościach da...
Jeśli już korzystasz z tego cacka, to przynajmniej podłącz chłodnicę wężykiem silikonowym. A najlepiej zastanów się nad swoimi czynami ;p
Nie masz termometru w kegu, więc nie znasz temperatury wrzenia. Zresztą tabela niezbyt Ci się przyda z takim sprzętem, ale jakieś pojęcie o prędkościach da...
Jeśli już korzystasz z tego cacka, to przynajmniej podłącz chłodnicę wężykiem silikonowym. A najlepiej zastanów się nad swoimi czynami ;p
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wydajność destylacji (ilość/czas)
Sprzęt bez komentarza, termometr do , a może też się nie nada. Temperatury na tyle orientacyjne, że też nie skomentuje. W procenty nie uwierzę. Brak informacji o wypełnieniu.
Za to tempo wskazuje na brak dobrej rektyfikacji. Zrobisz bimber jak na pot-still'u.
Za to tempo wskazuje na brak dobrej rektyfikacji. Zrobisz bimber jak na pot-still'u.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
Autor tematu - Posty: 31
- Rejestracja: niedziela, 12 gru 2010, 14:08
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Wydajność destylacji (ilość/czas)
Żeby nie robić zamętu w waszych postach to dopiero tutaj sprostuję to co poprawił mod/admin akceptując temat.
To co mam jest podobne, a nie takie samo.
destylator kompletny ze stali nierdzewnej 50l
-kolumna refluks na 7 zimnych palców
-chłodnica przystosowana jest na wodę bieżącą
- termometr na kolumnie
- 100 procent wydajności (nie mam pojęcia ile i o co chodzi)
- wykonany z najlepszej jakości stali nierdzewnej (nie wiem?)
-wmontowane 2 grzałki 1200~1250 wat (nie wyczytane tylko mierzone)
-wypełnienie-zmywaki (nie wiem ile)
Tyle wiem o niej. Dla niedowiarków jak tylko mi się uda to wrzucę film jako dowód.
To co mam jest podobne, a nie takie samo.
destylator kompletny ze stali nierdzewnej 50l
-kolumna refluks na 7 zimnych palców
-chłodnica przystosowana jest na wodę bieżącą
- termometr na kolumnie
- 100 procent wydajności (nie mam pojęcia ile i o co chodzi)
- wykonany z najlepszej jakości stali nierdzewnej (nie wiem?)
-wmontowane 2 grzałki 1200~1250 wat (nie wyczytane tylko mierzone)
-wypełnienie-zmywaki (nie wiem ile)
Tyle wiem o niej. Dla niedowiarków jak tylko mi się uda to wrzucę film jako dowód.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wydajność destylacji (ilość/czas)
Jeszcze gorzej. Zdjęcie wstaw tutaj: http://alkohole-domowe.com/forum/rozne- ... t6420.html
Rektyfikacji na tym nie zrobisz żadnej. To działa jak pot-still z przechłodzonym deflegmatorem. Tylko do smakówek.
Rektyfikacji na tym nie zrobisz żadnej. To działa jak pot-still z przechłodzonym deflegmatorem. Tylko do smakówek.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
Autor tematu - Posty: 31
- Rejestracja: niedziela, 12 gru 2010, 14:08
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Wydajność destylacji (ilość/czas)
1. Dalej nie widzę odpowiedzi na podstawowe pytanie (to z tytułu tematu)
2. Obiecany dowód
http://www.youtube.com/watch?v=htvgei9Z ... e=youtu.be
3. Rozumiem że laika z zasady trzeba wyśmiać i w ogóle, ale żeby z forum nie robić śmietnika wypadało by w tym samym poście od razu dać linka do odpowiedniego tematu
major Na moje powiedzmy że durne rozumowanie nie interesuje mnie temp. wrzenia tylko pary bo to właśnie ona jest tym co chcę wyciągnąć.
ps. z drugiej destylacji lałem do butelek 0,5L tak na zapach to z jednej jechało typowym bimbrem, a z innej dosłownie nic. WTF?
Ile trzeba dać za sprzęt do cukrówki z którego produkt nie będzie śmierdział?
2. Obiecany dowód
http://www.youtube.com/watch?v=htvgei9Z ... e=youtu.be
3. Rozumiem że laika z zasady trzeba wyśmiać i w ogóle, ale żeby z forum nie robić śmietnika wypadało by w tym samym poście od razu dać linka do odpowiedniego tematu
major Na moje powiedzmy że durne rozumowanie nie interesuje mnie temp. wrzenia tylko pary bo to właśnie ona jest tym co chcę wyciągnąć.
ps. z drugiej destylacji lałem do butelek 0,5L tak na zapach to z jednej jechało typowym bimbrem, a z innej dosłownie nic. WTF?
Ile trzeba dać za sprzęt do cukrówki z którego produkt nie będzie śmierdział?
-
- Posty: 42
- Rejestracja: piątek, 21 gru 2012, 12:32
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Wydajność destylacji (ilość/czas)
Panowie, czytajcie dokładnie i ze zrozumieniem. Przecież autor tematu napisał że pozyczył ten sprzęt. Darowanemu, a tym bardziej pożyczonemu koniowi w zęby się przecież nie zagląda.
Co do tej wydajności to ścisłej normy nie ma. Zwłaszcza gdy sprzęt jest nietypowy. Wydatek, jak na domowe warunki, masz spory. Pół litra 95% w 17 minut? Nie takie złe te zimne paluchy. Jesli zadowala Cię jakość to nie przejmuj się i destyluj.
Co do tej wydajności to ścisłej normy nie ma. Zwłaszcza gdy sprzęt jest nietypowy. Wydatek, jak na domowe warunki, masz spory. Pół litra 95% w 17 minut? Nie takie złe te zimne paluchy. Jesli zadowala Cię jakość to nie przejmuj się i destyluj.
-
Autor tematu - Posty: 31
- Rejestracja: niedziela, 12 gru 2010, 14:08
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Wydajność destylacji (ilość/czas)
A, no właśnie jakość nie zadowala mnie do końca (zobaczę co wyjdzie po puszczeniu przez węgiel) i dlatego dodatkowe pytanie- ile kosztuje taka aparatura z której jakość będzie dobra bez konieczności używania węgla za każdym razem, nie obraził bym się za jakiegoś linka do konkretnego sprzętu
-
- Posty: 330
- Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
- Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Kaszuby
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 35 razy
-
- Posty: 7298
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Wydajność destylacji (ilość/czas)
@M@teusz607, przeczytaj uważnie i na spokojnie to co piszę poniżej.
Po pierwsze: nikt z ciebie (laika) się nie wyśmiewa, tylko wszyscy próbują nawrócić cię na dobrą drogę i pomóc w uzyskiwaniu dobrego produktu.
Po drugie; sprzęt nie nadaje się do uzyskiwania bezzapachowego destylatu.
Po trzecie; jakość uzyskiwanego destylatu nie zależy od ceny aparatury na jakiej został otrzymany a tylko i wyłącznie od poprawności konstrukcji i doświadczenia oraz wiedzy operatora.
A teraz konkrety. Na przedstawionej przez ciebie aparaturze nigdy nie uzyskasz bezzapachowego destylatu, bo jest źle skonstruowana. Termometr możesz wyrzucić bo nic dzięki niemu się nie dowiesz. Na twoim filmiku, w 15 sekundzie, pokazujesz go z temperaturą 86oC i jednocześnie pływak alkoholomierza i 95%. Albo termometr jest do d...y, albo alkoholomierz, bo pary alkoholu o takiej temperaturze mają ok. 76%. Druga sprawa, jak odcinasz przedgony i pogony Przecież na takim sprzęcie się nie da, więc zawsze destylat będzie śmierdział ci bimbrem Raz może więcej innym razem trochę mniej, zależeć to będzie tylko od twojego szczęścia.
Zamiast linka do konkretnych aparatur, podrzucę ci dwa hasła - "Aabratek" i "Bokakob". Może to zmobilizuje cię do głębszych poszukiwań na forum a nie tylko; "dajcie gotowca". Odpowiedź na twoje pytanie zawarte w tytule tematu również znajduje się na forum, wystarczy użyć szukajki.
Po pierwsze: nikt z ciebie (laika) się nie wyśmiewa, tylko wszyscy próbują nawrócić cię na dobrą drogę i pomóc w uzyskiwaniu dobrego produktu.
Po drugie; sprzęt nie nadaje się do uzyskiwania bezzapachowego destylatu.
Po trzecie; jakość uzyskiwanego destylatu nie zależy od ceny aparatury na jakiej został otrzymany a tylko i wyłącznie od poprawności konstrukcji i doświadczenia oraz wiedzy operatora.
A teraz konkrety. Na przedstawionej przez ciebie aparaturze nigdy nie uzyskasz bezzapachowego destylatu, bo jest źle skonstruowana. Termometr możesz wyrzucić bo nic dzięki niemu się nie dowiesz. Na twoim filmiku, w 15 sekundzie, pokazujesz go z temperaturą 86oC i jednocześnie pływak alkoholomierza i 95%. Albo termometr jest do d...y, albo alkoholomierz, bo pary alkoholu o takiej temperaturze mają ok. 76%. Druga sprawa, jak odcinasz przedgony i pogony Przecież na takim sprzęcie się nie da, więc zawsze destylat będzie śmierdział ci bimbrem Raz może więcej innym razem trochę mniej, zależeć to będzie tylko od twojego szczęścia.
Zamiast linka do konkretnych aparatur, podrzucę ci dwa hasła - "Aabratek" i "Bokakob". Może to zmobilizuje cię do głębszych poszukiwań na forum a nie tylko; "dajcie gotowca". Odpowiedź na twoje pytanie zawarte w tytule tematu również znajduje się na forum, wystarczy użyć szukajki.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
Autor tematu - Posty: 31
- Rejestracja: niedziela, 12 gru 2010, 14:08
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 7298
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Wydajność destylacji (ilość/czas)
I znowu musiał bym odesłać cię do szukajki, ale niech tam... Temperatura mierzonego alkoholu musi mieć 20oC. Tak jest skalowana znakomita większość alkoholomierzy. Dodatkowo sprawdź swój na czystej wodzie sklepowej wódce i przekonasz się czy prawidłowo wskazuje.M@teusz607 pisze:możliwe że te kilka stopni temperatury zrobiło taką różnice w pomiarze zawartości alkoholu?
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
Autor tematu - Posty: 31
- Rejestracja: niedziela, 12 gru 2010, 14:08
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Wydajność destylacji (ilość/czas)
radius tyle co napisałeś to sam wiem i bym się domyślił (na areometrze napisała fabryka w jakiej temperaturze używać, woda ma 0% a wódka 40%- przy 20^C), a szukajka na niewiele się zdała- 8 tematów o czymś innym (to i tak lepiej niż 80 nie na temat co zdarza się na innych forach )
@radius, przeczytaj uważnie i na spokojnie to co piszę poniżej.
@radius, przeczytaj uważnie i na spokojnie to co piszę poniżej.
możliwe że te kilka stopni temperatury zrobiło taką różnice w pomiarze zawartości alkoholu?
-
- Posty: 188
- Rejestracja: wtorek, 16 mar 2010, 12:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: GIN
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Wydajność destylacji (ilość/czas)
M@teusz607
Sam zaczynałem na gorszym sprzęcie, niewiele gorszym ale jednak
No ale do rzeczy. Na takim sprzęcie jak już wspomniano wcześniej nie zrobisz bezzapachowego spirytusu, posmak i zapach bimbru zawsze będzie.
Druga kwestia - używasz węgla tak? Musisz wiedzieć, iż przez węgiel NIE puszcza się alkoholu w stężeniu 91% lub te okolice. Destylat puszczany do filtracji przez węgiel, najlepiej zostanie oczyszczony gdy będzie rozcieńczony do 50% albo najlepiej jeszcze mniej. Ja swój rozcieńczam do 40 lub 35 i mam świetne rezultaty (no, ale teraz mam już dobry sprzęt). Tak czy inaczej, moja rada taka.
1. Puść urobek przez węgiel, ale rozcieńcz go do 35-50%.
2. Następnie urobek znowu przedestyluj dzieląc na frakcje. Wspomagaj się tabelą zależności - temperatura/ilość alkoholu najlepiej.
Operację 1 i 2 powtórz łącznie conajmniej 3 razy. W sumie 4 razy też nie zaskoczy. Dopiero wtedy będziesz miał coś co można chociaż rozpatrywać w kategoriach picia.
I na końcu małe PS
Musisz wiedzieć, że część kolegów jest powiedzmy "purystami" i niezależnie ile razy przedestylujesz, i tak w opinii wielu osób, będzie się to nie nadawać do niczego.
Ponieważ sam z takiego sprzętu zaczynałem, to wiem, że nadaje się to do picia.....ale teraz mając lepszy sprzęt zaręczam Ci - różnica jest jak niebo a ziemia.
Powodzenia.
A byłbym zapomniał.
Napisz:
1. Co destylowałeś i w jakiej ilości.
2. Ile otrzymałeś urobku z pierwszego gotowania, jaki procent etc.
Sam zaczynałem na gorszym sprzęcie, niewiele gorszym ale jednak
No ale do rzeczy. Na takim sprzęcie jak już wspomniano wcześniej nie zrobisz bezzapachowego spirytusu, posmak i zapach bimbru zawsze będzie.
Druga kwestia - używasz węgla tak? Musisz wiedzieć, iż przez węgiel NIE puszcza się alkoholu w stężeniu 91% lub te okolice. Destylat puszczany do filtracji przez węgiel, najlepiej zostanie oczyszczony gdy będzie rozcieńczony do 50% albo najlepiej jeszcze mniej. Ja swój rozcieńczam do 40 lub 35 i mam świetne rezultaty (no, ale teraz mam już dobry sprzęt). Tak czy inaczej, moja rada taka.
1. Puść urobek przez węgiel, ale rozcieńcz go do 35-50%.
2. Następnie urobek znowu przedestyluj dzieląc na frakcje. Wspomagaj się tabelą zależności - temperatura/ilość alkoholu najlepiej.
Operację 1 i 2 powtórz łącznie conajmniej 3 razy. W sumie 4 razy też nie zaskoczy. Dopiero wtedy będziesz miał coś co można chociaż rozpatrywać w kategoriach picia.
I na końcu małe PS
Musisz wiedzieć, że część kolegów jest powiedzmy "purystami" i niezależnie ile razy przedestylujesz, i tak w opinii wielu osób, będzie się to nie nadawać do niczego.
Ponieważ sam z takiego sprzętu zaczynałem, to wiem, że nadaje się to do picia.....ale teraz mając lepszy sprzęt zaręczam Ci - różnica jest jak niebo a ziemia.
Powodzenia.
A byłbym zapomniał.
Napisz:
1. Co destylowałeś i w jakiej ilości.
2. Ile otrzymałeś urobku z pierwszego gotowania, jaki procent etc.
-
- Posty: 7298
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Wydajność destylacji (ilość/czas)
@M@teusz607, a zauważyłeś, że na końcu zdania postawiłeś pytajnik? Więc odpowiedziałem ci na pytanie i nie trzeba mieć fakultetu z fizyki żeby to zrozumieć, a jeżeli chodzi ci o temperaturę (te kilka stopnii ) na szczycie twojej kolumny, to znowu odeślę cię do szukajki, ale mając dobre serce podrzucę również pewien wykres. Przeanalizuj go na spokojnie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Wydajność destylacji (ilość/czas)
Temperatura jest ważna tak przy pomiarze procentowości. Musi być mierzona moc trunku o temp. 20*C.
Jak i ta mierzona w np. głowicy. Jeśli tutaj mierzona temp. odbiega od normy ( wzorcowa jest 78,3*C przy ciśnieniu atm. 1014hpa- ale każdego dnia będzie się różniła w zależności od aktualnego ciśnienia atmosferycznego), to i kapiący trunek będzie miał inną moc i przy okazji jakość.
Tak...M@teusz607 pisze:...możliwe że te kilka stopni temperatury zrobiło taką różnice w pomiarze zawartości alkoholu?
Temperatura jest ważna tak przy pomiarze procentowości. Musi być mierzona moc trunku o temp. 20*C.
Jak i ta mierzona w np. głowicy. Jeśli tutaj mierzona temp. odbiega od normy ( wzorcowa jest 78,3*C przy ciśnieniu atm. 1014hpa- ale każdego dnia będzie się różniła w zależności od aktualnego ciśnienia atmosferycznego), to i kapiący trunek będzie miał inną moc i przy okazji jakość.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 84
- Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 09:14
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Wydajność destylacji (ilość/czas)
Mógłbyś rozwinąć tą tezę? Jakie ciśnienie atmosferyczne będzie najkorzystniejsze dla jakości destylatu i czy dzisiaj destylując w temp.78,3oC i ciśnieniu atmosferycznym 1014hPa a za dwa dni w ciśnieniu 990hPa będę musiał ustawić inną temperaturę?
Czy jest jakaś tabela zależności?
Czytam mnóstwo postów tutaj, uczę się i coraz bardziej głupieję
To tak jak z wędkowaniem? Trzeba patrzeć na barometr?lesgo58 pisze: ...Temperatura jest ważna tak przy pomiarze procentowości. Musi być mierzona moc trunku o temp. 20*C.
Jak i ta mierzona w np. głowicy. Jeśli tutaj mierzona temp. odbiega od normy ( wzorcowa jest 78,3*C przy ciśnieniu atm. 1014hpa- ale każdego dnia będzie się różniła w zależności od aktualnego ciśnienia atmosferycznego), to i kapiący trunek będzie miał inną moc i przy okazji jakość.
Mógłbyś rozwinąć tą tezę? Jakie ciśnienie atmosferyczne będzie najkorzystniejsze dla jakości destylatu i czy dzisiaj destylując w temp.78,3oC i ciśnieniu atmosferycznym 1014hPa a za dwa dni w ciśnieniu 990hPa będę musiał ustawić inną temperaturę?
Czy jest jakaś tabela zależności?
Czytam mnóstwo postów tutaj, uczę się i coraz bardziej głupieję
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Wydajność destylacji (ilość/czas)
Tak jest tabela zależności.
Poczytaj tutaj: http://alkohole-domowe.com/forum/cisnie ... t6666.html, a także przeanalizuj poniższą tabelę.
Aha jeszcze jedno - wraz ze zmianą ciśnienia Ty nie będziesz nic musiał ustawiać. Temperatura sama się ustawi w trakcie stabilizacji. I to będzie Twoja właściwa temp. pracy na dany dzień.. Twoim zadaniem będzie tylko pilnować procesu aby te parametry nie uległy zmianie. Wyjątkiem jest gwałtowna zmiana ciśnienia atmosferycznego w ciągu jednej destylacji. Wtedy trzeba nawet kilkukrotnie stabilizować kolumnę.
Poczytaj tutaj: http://alkohole-domowe.com/forum/cisnie ... t6666.html, a także przeanalizuj poniższą tabelę.
Aha jeszcze jedno - wraz ze zmianą ciśnienia Ty nie będziesz nic musiał ustawiać. Temperatura sama się ustawi w trakcie stabilizacji. I to będzie Twoja właściwa temp. pracy na dany dzień.. Twoim zadaniem będzie tylko pilnować procesu aby te parametry nie uległy zmianie. Wyjątkiem jest gwałtowna zmiana ciśnienia atmosferycznego w ciągu jednej destylacji. Wtedy trzeba nawet kilkukrotnie stabilizować kolumnę.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony wtorek, 12 lut 2013, 10:28 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wydajność destylacji (ilość/czas)
Ty zupełnie nie rozumiesz podstaw destylacji. Lesgo58 pewnie miał na myśli utrzymywanie na siłę 78,3oC, bo i tacy są. Jakość nie jest zależna od ciśnienia atmosferycznego. Ciśnienie ma wpływ na temperaturę, ale niczego nie ustawiasz. To ona sama się stabilizuje (ustawia) na właściwym poziomie. Do tego nie wszystkie termometry są super dokładne (kalibrowane). Mogą przekłamywać nawet do 5o i dalej nadają się do wykorzystania. Warunkiem przydatności jest dokładne pokazanie zmiany o 0,1o. Dużo czytaj, zanim zaczniesz przygodę z kolumną. Potem zaprocentuje to właśnie jakością destylatu i bezproblemową obsługą sprzętu.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Wydajność destylacji (ilość/czas)
Nie to miałem na myśli. Już przeredagowałem, bo rzeczywiście napisałem trochę w sposób "pokrętny"
Myślę, że teraz przekaz jest bardziej czytelny...
P.S. A swoją drogą odnosiłem się do tego pytania...
Wald dzięki za zwrócenie uwagi...Wald pisze:...Lesgo58 pewnie miał na myśli utrzymywanie na siłę 78,3oC, bo i tacy są...
Nie to miałem na myśli. Już przeredagowałem, bo rzeczywiście napisałem trochę w sposób "pokrętny"
Myślę, że teraz przekaz jest bardziej czytelny...
P.S. A swoją drogą odnosiłem się do tego pytania...
czy dzisiaj destylując w temp.78,3oC i ciśnieniu atmosferycznym 1014hPa a za dwa dni w ciśnieniu 990hPa będę musiał ustawić inną temperaturę?
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
Autor tematu - Posty: 31
- Rejestracja: niedziela, 12 gru 2010, 14:08
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Wydajność destylacji (ilość/czas)
Teroon moje początki były na szklanej aparaturze za 100zł
Przez węgiel idzie rozcieńczone.
Ad.1 koło 31-32 litry nastawu (10kg cukru przerobiło się do 0 Blg) +2,5 (50%) litra innych cudów testowych których jednak nie dało się pić
Ad.2 jakieś 6L 95% i pod koniec zaczęło spadać do 91%. Nie wiem co to znaczy etc bo dla mnie nie ma więcej istotnych parametrów które da się zmierzyć po drugim razie odeszło 0,7L. Czy na takim sprzęcie drugi raz ma jakikolwiek sens?
radius... zapewniam Cię że ja wiem co piszę, lesgo58 chyba wie o co mi chodzi, ale jednak konkretnej odpowiedzi nie dał. Daj spokój tej temperaturze kolumny
Może jeszcze raz ale łopatologicznie:
Jeśli pomiar stężenia alkoholu powinien być wykonywany przy temperaturze mierzonej cieczy na poziomie 20^C oraz dokładniej nie określonym ciśnieniu atmosferycznym które jest pomijane jako tolerancja błędu pomiarowego, to jaka +/- będzie różnica przy pomiarze zawartości alkoholu jeśli pomiar dokonamy przy temperaturze cieczy powiedzmy 30^C?
Bimbel
http://www.youtube.com/watch?v=lcM_0LlsaUo
Nie komentujmy tego filmu proszę. Brat mówił że na pokazach fizycznych widział jak woda przy dość sporym podciśnieniu wrze w temp. 30^C
Przez węgiel idzie rozcieńczone.
Ad.1 koło 31-32 litry nastawu (10kg cukru przerobiło się do 0 Blg) +2,5 (50%) litra innych cudów testowych których jednak nie dało się pić
Ad.2 jakieś 6L 95% i pod koniec zaczęło spadać do 91%. Nie wiem co to znaczy etc bo dla mnie nie ma więcej istotnych parametrów które da się zmierzyć po drugim razie odeszło 0,7L. Czy na takim sprzęcie drugi raz ma jakikolwiek sens?
radius... zapewniam Cię że ja wiem co piszę, lesgo58 chyba wie o co mi chodzi, ale jednak konkretnej odpowiedzi nie dał. Daj spokój tej temperaturze kolumny
Może jeszcze raz ale łopatologicznie:
Jeśli pomiar stężenia alkoholu powinien być wykonywany przy temperaturze mierzonej cieczy na poziomie 20^C oraz dokładniej nie określonym ciśnieniu atmosferycznym które jest pomijane jako tolerancja błędu pomiarowego, to jaka +/- będzie różnica przy pomiarze zawartości alkoholu jeśli pomiar dokonamy przy temperaturze cieczy powiedzmy 30^C?
Bimbel
http://www.youtube.com/watch?v=lcM_0LlsaUo
Nie komentujmy tego filmu proszę. Brat mówił że na pokazach fizycznych widział jak woda przy dość sporym podciśnieniu wrze w temp. 30^C
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Wydajność destylacji (ilość/czas)
Poprawkę na temperaturę odczytuje się z tablic akoholometrycznych- nie spotkałem się z inna ich wersją jak papierowa. Jak wrócę z urlopu mogę zrobić fotki, gdzieś w laboratorium leżą...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Wydajność destylacji (ilość/czas)
Jeśli w 30*C alkohol ma 95% - to w 20*C ma 93%.
Podaj na PW adres Email to podrzucę Ci tablice korekcyjne. Mam za duży plik aby zmieścić na forum.
Podaj na PW adres Email to podrzucę Ci tablice korekcyjne. Mam za duży plik aby zmieścić na forum.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 84
- Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 09:14
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Wydajność destylacji (ilość/czas)
lesgo58
Czyli moja teoria wędkarska ma i tutaj zastosowanie, choć w odniesieniu nie do rzeczy żywych (ryby) a do technologii produkcji.
Jak przeczytałem, rzeczywiście trudno będzie ustabilizować proces podczas szybkich zmian ciśnienia atmosferycznego w trakcie przeprowadzania procesu.
Mój wniosek: używamy aparatury wtedy, kiedy ciśnienie jest (i będzie) ustabilizowane na czas procesu. Trzeba śledzić meteorogramy.
Doskonałe Twoje wyjaśnienie, lubię być oświecony;)
thx
Czyli moja teoria wędkarska ma i tutaj zastosowanie, choć w odniesieniu nie do rzeczy żywych (ryby) a do technologii produkcji.
Jak przeczytałem, rzeczywiście trudno będzie ustabilizować proces podczas szybkich zmian ciśnienia atmosferycznego w trakcie przeprowadzania procesu.
Mój wniosek: używamy aparatury wtedy, kiedy ciśnienie jest (i będzie) ustabilizowane na czas procesu. Trzeba śledzić meteorogramy.
Doskonałe Twoje wyjaśnienie, lubię być oświecony;)
thx
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Wydajność destylacji (ilość/czas)
O ile nie prowadzisz procesu w nieszczelnym samolocie, to wahania cisnienia atm nie będą miały wpływu na stabilizację- nie są aż tak drastyczne. Ważne, żeby nie dążyć zawsze do 78.3....
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Wydajność destylacji (ilość/czas)
@Bimbel
Nie jest aż tak źle...Zazwyczaj nie zauważamy, żadnych zmian w czasie destylacji 9 wystarczy prowadzić ją prawidłowo)
Ja opisałem Ci tylko jedną z ekstremalnych sytuacji - jakie mogą się zdażyć.
Ciśnienia nie należy się bać. I pędzić bez oglądania się na tego typu zjawisko. Jeśli już "nauczysz" się kolumny to destylując i obserwując ewentualne zmiany we wskazaniach termometrów będziesz miał świadomość, że mogą być wynikiem nie tylko błędów operatora ale i zjawisk nas otaczających.
Dla mnie obecnie wystarczy rzut oka na termometr wskazujący temp. stabilizacji i już wiem jakie jest ciśnienie atmosferyczne.
Nie jest aż tak źle...Zazwyczaj nie zauważamy, żadnych zmian w czasie destylacji 9 wystarczy prowadzić ją prawidłowo)
Ja opisałem Ci tylko jedną z ekstremalnych sytuacji - jakie mogą się zdażyć.
Ciśnienia nie należy się bać. I pędzić bez oglądania się na tego typu zjawisko. Jeśli już "nauczysz" się kolumny to destylując i obserwując ewentualne zmiany we wskazaniach termometrów będziesz miał świadomość, że mogą być wynikiem nie tylko błędów operatora ale i zjawisk nas otaczających.
Dla mnie obecnie wystarczy rzut oka na termometr wskazujący temp. stabilizacji i już wiem jakie jest ciśnienie atmosferyczne.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
Autor tematu - Posty: 31
- Rejestracja: niedziela, 12 gru 2010, 14:08
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Wydajność destylacji (ilość/czas)
Tak. A szczególnie na takim sprzęcie. Na pewno poprawisz jakość i moc, ale nie spodziewaj się cudów. Do tego sprzętu trzeba mieć sporo doświadczenia i cierpliwości.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Re: Wydajność destylacji (ilość/czas)
Jak kolega pytający zapewne zauważył , do wyprodukowania tej dobroci należy : ukończyć studia chemiczne, matematyczne, fizyczne, informatyczne, psychologiczne i łopatologię stosowaną. A potem każda odpowiedź na zadane pytanie stanie się bardzo wyczerpująca.
Pozdrawiam kolegów, którzy doszli na szczyty w ich przekonaniu.
Pozdrawiam kolegów, którzy doszli na szczyty w ich przekonaniu.
-
Autor tematu - Posty: 31
- Rejestracja: niedziela, 12 gru 2010, 14:08
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz