Jest już wiosna wiosna, coraz częściej będziemy
spożywali nasze trunki na łonie natury.
Nie wszyscy mają altany.
Niektórzy chcieli, lub nawet zaczeli już je budować.
Tutaj możemy wymienić się projektami altanek,
domków letniskowych, oraz porozmawiać o sposobie ich
budowy.
ALTANY - TO TU BĘDZIEMY SPOŻYWALI NASZE TRUNKI.
-
Autor tematu - Posty: 715
- Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
- Kontakt:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony środa, 15 kwie 2009, 22:49 przez mima, łącznie zmieniany 1 raz.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
-
- Posty: 132
- Rejestracja: wtorek, 10 lut 2009, 14:49
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
-
- Posty: 700
- Rejestracja: wtorek, 26 sie 2008, 19:17
- Krótko o sobie: Mówię mało, myślę dużo, czasem coś odpędzę, czasem coś wypiję.
- Ulubiony Alkohol: Wino z własnnej winnicy. Bimber tatusia.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 138 razy
- Otrzymał podziękowanie: 175 razy
- Kontakt:
Re: ALTANY - TO TU BĘDZIEMY SPOŻYWALI NASZE TRUNKI.
Posty prznieniesione ze względu na off-topic
http://alkohole-domowe.com/forum/laski- ... -t695.html
http://alkohole-domowe.com/forum/laski- ... -t695.html
-
- Posty: 132
- Rejestracja: wtorek, 10 lut 2009, 14:49
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
-
- Posty: 86
- Rejestracja: poniedziałek, 1 cze 2009, 20:47
- Ulubiony Alkohol: własne wyroby, szczególnie o posmaku owocowym
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: południe mazowsza
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: ALTANY - TO TU BĘDZIEMY SPOŻYWALI NASZE TRUNKI.
hmmm....
Pięknie Koledzy i Koleżanki ale...
... ale nie ważne gdzie...
ważne z KIM się spożywa
ps. altanki śliczne. sam myślę o altance i nie było by to dla mnie trudne bo praktykę jako pomocnik dekarza/cieśli mam, ale niestety jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o...
a większość ,,zaskórniaków'' wydaję na razie na akcesoria i produkty do produkcji bo kompletuję sprzęt ko balony itd stal ko, a spożywam w gronie kolegów i czasem koleżanek w garażu łącząc pasję do motocykli z wiadomo czym. zaznaczam, że mam silną wolę i nie prowadzę pojazdów (żadnych) po spożyciu czego sobie dalej i Wam życzę.
Pięknie Koledzy i Koleżanki ale...
... ale nie ważne gdzie...
ważne z KIM się spożywa
ps. altanki śliczne. sam myślę o altance i nie było by to dla mnie trudne bo praktykę jako pomocnik dekarza/cieśli mam, ale niestety jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o...
a większość ,,zaskórniaków'' wydaję na razie na akcesoria i produkty do produkcji bo kompletuję sprzęt ko balony itd stal ko, a spożywam w gronie kolegów i czasem koleżanek w garażu łącząc pasję do motocykli z wiadomo czym. zaznaczam, że mam silną wolę i nie prowadzę pojazdów (żadnych) po spożyciu czego sobie dalej i Wam życzę.
Pozdrawiam, Piotrek
-
- Posty: 112
- Rejestracja: czwartek, 10 wrz 2009, 20:24
- Krótko o sobie: Zbyt wiele szczegółów nie ma co zdradzać. Kocham moją Rodzinę a Przyjaciele są ważni jak moi Krewni. Kiedyś kupię sobie ranczo, wybuduję dom, wędzarnię, ziemiankę i szopę do pędzenia. Kto wie? Może wykopię staw? Posadzę na pewno brzozy. A może dęby i lipy ;-) Świerki i sosny też tam będą. Będę miał kurki i świnki, a kto wie, czy nie będzie tam krówki i konika :-)
- Ulubiony Alkohol: własne wódki i nalewki oraz piwo braciszka Siurka
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Puszcze Mazowsza
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: ALTANY - TO TU BĘDZIEMY SPOŻYWALI NASZE TRUNKI.
PiotrekRodzyn, ośmielam się nie podzielać Kolegi teorii. Owszem, można z Przyjaciółmi i w garażu łyknąć. Ale tak piszesz, jakbyś chciał udowodnić, że estetyka jest nieistotna. To tak, jak pić super alkohol w ładnym kieliszku (koniecznie w dobrym towarzystwie, jak słusznie zauważasz, bo z byle kim, to stolca w redliny oddać nie warto), a pić ten sam trunek z musztardówki, słoju po zniczu cmentarnym, czy (nawet umytej i wyparzonej) puszki po konserwie. Mój kulinarny idol, to Marie-Antoine Carême, francuski kucharz z przełomu XVIII/XIX w. Wielki szczególant, jak Henryk Kwinto Słynął nie tylko z tego, że wymyślił dewolaja, strogonowa i nazwał majonez, ale przede wszystkim pięknie przybierał potrawy. Wielcy kucharze mówią, i trudno się z nimi nie zgodzić, że je się nie tylko ustami, ale także wzrokiem. Dołączam fotkę wieka piwniczki w altanie mojego Przyjaciela. Dostałem propozycję napełnienia tego gustownego schowka.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Picie sklepowej wódki Panu Bogu się nie podoba, ale picie dobrego bimbru to nie grzech. To owoc ziemi i pracy rąk ludzkich".
Pan Piotr, bas kościelny, doświadczony bimbrownik
Ave Księstwo Oświęcimskie
Pan Piotr, bas kościelny, doświadczony bimbrownik
Ave Księstwo Oświęcimskie