Jaka miedź najlepsza do kolumny?

[TeDy]

Witam!
Po wielu dniach i godzinach czytania ( co nie znaczy, że wszystko rozumie) odważyłem się w końcu napisać post na nurtujące mnie ostatnio pytanie. Składam właśnie swój pierwszy sprzęt, zrezygnowałem z odstojników (co wybitnie proponował i zachwalał "wujek", gdyż jest to wg. niego niezbędne, bo odstojniki byly od zawsze) na rzecz kolumny. Zdecydowalem się raczej na kolumne fi 42 mm wysokości 1m (mam szybkowar 11 l, więc myślę iż wystarczy) ale kombinuje nad wypełnieniem z miedzi: lepiej sprężynki? Czy może siatka miedziowa? Ew. najcieńsza rurka kupiona w OBI pocięta na małe kawałki? Chciałbym to wypełnić w ok w 1/3 wysokości deflegmatora, niezbyt wielkim nakładem kosztów (kochana żona ), resztę dopełnić zmywakami z lidla ( czy mogę to zrobić nie stosując żadnej "przegrody" między nimi?)

Pozdrawiam!

[Wald]

Zdecydowalem się na kolumne fi 42 mm...
...w ok w 1/3 wysokości deflegmatora

Musisz określić, co tak na prawdę budujesz. Kolumnę, jaki typ i rodzaj, czy może jednak deflegmator.
Średnica i wysokość kolumny nie jest zależna od rodzaju i pojemności kotła (naczynia).

[TeDy]

Przepraszam, chodzi mi o deflegmator. A to, że wielkość kotła nie ma za dużo wspólnego z grubością rury to wiem, ale wydaje mi się iż to takich ilości jakie ja planuję robić (max 25 litrów) będzie to wmiarę optymalna szerokość biorąc pod uwagę raz: że sama rura tańsza, w dwa że wypłnienia wyjdzie mniej

[Wald]

Na deflegmator metr rury 42 mm w zupełności wystarczy, wypełnienie też. Do wódek smakowych nic więcej nie potrzeba. Jak opanujesz dobrze taki aparat, śmiem twierdzić, że i cukrówkę całkiem fajną zrobisz. Gotowana trzy razy z oczyszczaniem przed ostateczną destylacją powinna wyjść całkiem przyzwoita. A wujem się nie przejmuj, jak spróbuje co Ci wychodzi, na pewno zmieni zdanie.

[TeDy]

Dzięki Wald Co prawda liczyłem na to, że dwa razy w zupełności na cukrówkę wystarczy (ew. po jednym razie czyszczenie nadmanganianem oraz sodą kaustyczną) wystarczy ale skoro Ty piszesz, źe będzie trzeba 3 razy... no cóz, zobaczymy po pierwzej próbie

[Wald]

Tu decyduje wyłącznie Twój i Twoich biesiadników smak. Dobre będzie to, co Wam będzie smakowało. Polecam, tak na próbę, pierwsze szybkie, drugie dokładne, czyszczenie chemią, trzecie gotowanie ostateczne (też powoli i dokładnie). Jak stwierdzisz, że wystarczy chemia po pierwszym i dwie destylacje to nikt nie będzie miał Ci tego za złe.
Luksusem byłaby chemia po pierwszym, węgiel po drugim i dopiero ostateczna jazda (oczywiście na dobrze wymytym sprzęcie).

[TeDy]

Tak zrobię Tylko bez węgle (węgiel = koszty, koszty = się zła żona. Zła żona = zło). Zobaczymy co z tego wyjdzie Jak sklecę wszystko w całość postaram się wrzucić jakieś fotki. No i oczywiście dam opis jakości psoty. Dzięki raz jeszcze, czyli postępuję według założonego przeze mnie planu

[zielonka]

Na złość żony znalazłem przepis na forum (póżniej podam autora)
Likier kawowy.
Składniki
4 puszki mleka kandyzowanego niesłodzonego,
2 łyżki kawy rozpuszczalnej,
2 łyżki kakao,
kilo cukru,
łyżeczka cukru waniliowego.

Wlej mleko do garnka i postaw na mały ognie, następnie rozpuść cukier i cukier waniliowy- ciągle mieszając dodajcie kawę i kakao. Zagotować i odstawić na bok aby ostygło. Dodaj pół litra spirytusu i gotowe. Można pić następnego dnia.

Po tym pozwoli Ci kupić co zechcesz , jak dla mojej najlepszy likier jaki piła.

[Wald]

Pomysł zacny, ale pomyśl jak to będzie kiedy zrobi go z własnego bimbru. I wtedy będzie tylko rozwój, a nie inwestycja od nowa. Przepis zachowaj i wprowadź w życie w najodpowiedniejszym w/g Ciebie momencie.

[zielonka]

Polecałem przepis aby zrobił z własnego produktu, jaki by on nie był.
Potem ma już z górki , a autora przepraszam bo nie mogę odnaleźć ale jest on na forum.

Pomogę: http://alkohole-domowe.com/forum/likier ... -t748.html

[TeDy]

Dzięki! Likier zrobie napewno Ze składników wnioskuję, że wsmaku troche jak Baileys?

A powracając do tematu to prosiłbym o podpowiedź co z miedzianym wypełnieniem: drogie sprężynki, tańsza najcieńsza dostępna rurka pocięta na kawałki czy najtańsza siatka miedziowa?

[mtx]

Śmiało możesz użyć "drobno" pociętej rurki miedzianej siatka też będzie dobra, ale chyba jednak droższa niż rurka.

[wawaldek11]

Do jednego ze swoich projektów nakręciłem zwykłych sprężynek. Nie są to co prawda pryzmatyczne, ale po pocięciu dobrze spełniają swoje zadanie. Długość, na jaką się tnie zależy od cierpliwości tnącego
I to rozwiązanie jest najtańsze. Używam również sprężynek od kol. plipka. A do grubej rury (85mm) do smakówek wkładam pierścienie Białeckiego 25mm.

[TeDy]

Dzięki, w takim razie zostanę przy rurkach A co do kosztów... chodzi o to, że rurkę dostanę w obi za bodajże 30 zł A co do reszty to musiałbym doliczyć koszty przesyłki, więc wiecie...

A w przyszlości, jak uda mi się dostać taki miedziany zwój to może samemu coś wykręce ae to na spokojnie

Dzięki za odpowiedzi! Jutro zamówię sobie rurkę 1 mb fi 42mm i zabieram się za składanie źródełka życia Cukrówka (21l.) wczoraj postawiona, dzisiaj już ładnie się gotuje w baniaku

[mtx]

Ale te 30zł to za ile metrów? Bo na alledrogo dostaniesz rurkę 6mm (a taka dobrze się nada) za 7zł.
http://allegro.pl/rurka-miedziana-miedz ... 17398.html
Do tego przesyłka 10zł i za trzy dychy masz 3metry rurki już z przesyłką, a w obi to
wydaje mi się, że za 30zł to chyba metr kupisz...

[Zygmunt]

W OBI nie kupisz rurek miedzianych o średnicy poniżej 12mm, te mniejsze są mosiężne.

[TeDy]

Możliwe, że 12 to jest najmniejsza. I to cena za 3 metry

12 mm to już za dużo?

[Zygmunt]

Dużo niewykorzystanego miejsca będzie.

[mtx]

No jest trochę dużo, jak potniesz na nawet odcinki 8mm to po zasypaniu zostanie
Ci w rurze dużo wolnych przestrzeni, co nie jest pożądane, lepsza była by rurka
o mniejszej średnicy, taka właśnie fi6mm była by w sam raz, ja kiedyś ciąłem fi8mm -
też dobrze działała.
Możesz popytać w sklepach z częściami samochodowymi powinni tam mieć takie
rurki do przewodów hamulcowych (miedziane oczywiście) - około fi5mm też była by ok.

[TeDy]

Ok, dzięki W poniedziałek pójdę na polowanie

[Emiel Regis]

po pocięciu dobrze spełniają swoje zadanie. Długość, na jaką się tnie zależy od cierpliwości tnącego
I to rozwiązanie jest najtańsze. Używam również sprężynek od kol. plipka.

Na jaką długość je pociąłeś i jak się mają do plipkowch (rozumiem że też miedzianych?)
Próbowałeś sprawdzać wysokość półki teoretycznej i stabilizować na nich??
Pytam, bo zacząłem kręcić takie o średnicy ok. 2mm ale strasznie mozolnie to idzie, a czasu mam ostatnio jak na lekarstwo.
Byłoby fajnie, gdyby zbliżyć się choć do rozdzielczości zmywaków.

[wawaldek11]

U mnie też czas, to deficytowy towar
A pierwotny projekt upadł i sprężynki dosypałem do pilipkowych, bo kupiłem za mało, a raczej wyszedł dłuższy katalizator.
Nie wiem na czym Ty kręcisz, ale ja robiłem to na pręciku napędzanym wkrętarką i szło nawet szybko - na końcu pręcika poprzeczne napięcie, w to koniec drucika i heja! Za to mozolnie szło rozcinanie lekko rozciągniętych sprężynek. Pierwsze ciąłem na odcinki równe średnicy, dwóch później coraz dłuższe.
Badań żadnych nie robiłem. Teraz są wymieszane z kupionymi i spełniają swoje zadanie.

[andrea]

Też tak robiłem, jak wawaldek11. Nie jest to najlepszy sposób ponieważ tak zrobone sprężynki się plączą. Następny katalizator zrobię tak, jak pewien kolega od sąsiadów.
Kawałki kabla należy pociąć na odcinki ok.120cm, następnie rozpleść na pojedyncze druciki. Potem zwinąć na drucie o średnicy 2mm, rozciągnąć do pożądanej długości katalizatora. Tak przygotowane sprężynki formujemy w rurze kształt takiego "batona" i związujemy pojedynczymi drucikami, oczywiście, tak aby dało się to wsuwać i wysuwać. Roboty trochę z tym jest, ale efekt murowany.

[Emiel Regis]

@wawaldek11
Robię to podobnie jak Ty, choć nie jestem pewien czy jest sens tak się z tym bawić, spróbuję jeszcze z prętem o przekroju kwadratu, powinno wyjść coś w rodzaju pryzmatów.
@andrea
U mnie nic się nie plącze, ale to chyba zasługa b. małych rozmiarów. Spróbuję zrobić w przedstawiony przez Ciebie sposób, może to pomoże.
Najchętniej kupiłbym kilka litrów takiego wypełnienia, w moim tempie zajmie to jeszcze pewnie z rok, a chcę uzyskać coś o mniejszych rozmiarach niż sprężynki miedziane plipka.

[wawaldek11]

Kręciłem na sześciokącie i miałem problem z zsuwaniem sprężynki. Na okrągłym pręcie bez problemu sprężynka się luzuje, a na kanciastym nie.

[Emiel Regis]

Jest na to 'patent' pozwalający uzyskać namiastkę pryzmatów- wkrętarka na wsteczny bieg i przesuwamy powoli kciukiem i palcem wskazującym po drucie w stronę wiertarki, zwoje się przesuwają wtedy względem siebie. Ciężko to wytłumaczyć, trza popróbować, choć bez odpowiedniej maszynerii to syzyfowa robota. A kupić nie ma gdzie.

[Strażak]

@Emiel Regis
można kupić wypełnienie np. tutaj :
- http://allegro.pl/96-destylator-bimber- ... 88904.html
- http://allegro.pl/keg-kolumna-destylato ... 90517.html

[Emiel Regis]

@Strażak
Posądzasz mnie o to że nie znam oferty szymonli/plipek?
Mam i używam zarówno stalowe jak i miedziane, a nawet dotarłem do kogoś, kto robi stalowe o jeszcze lepszych parametrach (3 i 2,7mm).
Mnie chodzi jednak o wypełnienie miedziane, którym chcę zasypać całą kolumnę, i na którym będzie możliwa rektyfikacja (choćby tylko zgrubna, pierwszy przebieg), plipkowe sprężynki miedziane nadają się na katalizator, i to tyle.

[Wald]

Może wypełnienie pakietowe z siatki miedzianej? http://alkohole-domowe.com/forum/post18902.html#p18902 Właśnie sprawdziłem to w mojej kolumnie. Ze skraplacza lało się ciurkiem, na prawdę dużo i wszystko działało. 11 litrów, w 8 godzin, na CM.

[Emiel Regis]

Dzięki Wald, to może być strzał w dychę
Gdzie zakupiłeś swoje pakiety? Ptám se vás laskavě.
Wrzucisz jakieś fotki? Jakie wyniki dały na Twoim CM?

[Wald]

Kupiłem siatkę. Zwijałem sam. Myślałem, że może być za ciasno, ale działa doskonale. Zdjęcia samego pakietu nie mam, w końcu nic ciekawego, na fotce coś zobaczysz. Temperatura (mierzona na szczycie) jak widać. To jakaś porażka, czeka mnie przeróbka. Skraplałem od 71^oC. Ostatecznie robiłem w/g refluksu, orientacyjnie 1 do 10. Smakowo jest w porządku, mierzone pływakiem z Biowinu, 92%, tak samo pokazywał na kupnym.

[Emiel Regis]

No nie daj się prosić, dawaj namiary na tę siatkę
Sam zamierzam wrócić do Cm'a, ale spróbuję to zrobić w kombinacji z LM.

[Wald]

Prosisz, masz: http://www.metalpol.net.pl/index.html . Ale to przecież nie ma żadnego znaczenia skąd. Na Allegro też znajdziesz w dobrej cenie.

[Emiel Regis]

Dzięki
Kupić można w wielu miejscach, ważne żeby zakupić sprawdzone, najlepiej przez kogoś, kto wiedział co robi
Dopytam jeszcze- wypełnienie miałeś tylko z tej siatki? Jaka wysokość?

[Wald]

Sprzęt zrobiony dwa lata temu, stąd takie rozwiązania. Dziś byłby to pewnie VM/LM. Więcej do poczytania:
http://alkohole-domowe.com/forum/post40236.html#p40236 , a do oglądania: http://alkohole-domowe.com/forum/co-wyr ... t3691.html i jeszcze: http://alkohole-domowe.com/forum/post24072.html#p24072
Zamierzam też wrócić do szkła. http://alkohole-domowe.com/forum/post21360.html#p21360 Choćby tylko dla testu. Wydałem kasę, ale przestraszyłem się gęstości zasypu. Teraz widzę, ze może to się udać. Towar jeszcze leży, więc zmarnować mogę tylko trochę czasu.