Keg
-
- Posty: 244
- Rejestracja: niedziela, 30 paź 2011, 18:45
- Ulubiony Alkohol: WW - Wyprodukowany Własnoręcznie
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Białystok
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Keg
Witam
Jest ogumowany? Czy ma tylko taki kolor.Jeśli ogumowany to masz jako takie ocieplenie. Jeśli zastosujesz grzanie elektryczne to spoko. Jeśli gaz to uważaj aby ci się z dołu guma nie zjarała będziesz musiał ją trochę obciąć. Co do rodzaju połączenia kega z kolumną to niech fachowcy się wypowiedzą.
PS: no i ta ułamana rączka. Co ona z plastiku jest czy z tego samego materiału co otulina???
Jest ogumowany? Czy ma tylko taki kolor.Jeśli ogumowany to masz jako takie ocieplenie. Jeśli zastosujesz grzanie elektryczne to spoko. Jeśli gaz to uważaj aby ci się z dołu guma nie zjarała będziesz musiał ją trochę obciąć. Co do rodzaju połączenia kega z kolumną to niech fachowcy się wypowiedzą.
PS: no i ta ułamana rączka. Co ona z plastiku jest czy z tego samego materiału co otulina???
Pozdrawiam szeyker89
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Keg
Tak, kegi w gumie to sama "bańka", nie mają rantu dolnego i górnego. No i kegi gumowane mają odrobinę cieńsze ścianki. O fittingu wypowiedzieli się już Koledzy wyżej.PS: no i ta ułamana rączka. Co ona z plastiku jest czy z tego samego materiału co otulina???
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 416
- Rejestracja: środa, 3 paź 2012, 18:47
- Krótko o sobie: Konstruktor fajnych maszynek
- Ulubiony Alkohol: Czysty.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Podziękował: 51 razy
- Otrzymał podziękowanie: 67 razy
- Kontakt:
Re: Keg
Keg jest w otulinie gumowej,bez problemu można wyciąć nowe uchwyty.
Jeśli masz zamiar grzać na taborecie gazowym to kup kega bez otuliny od znajomego.
Jeśli masz zamiar grzać na taborecie gazowym to kup kega bez otuliny od znajomego.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Destylatory kolumny rektyfikacyjne 96.6%
INOXSTILL.PL
https://allegro.pl/uzytkownik/inoxstill?order=m
https://www.youtube.com/channel/UCrw1QktBqnANXCuz_nOQBxw
INOXSTILL.PL
https://allegro.pl/uzytkownik/inoxstill?order=m
https://www.youtube.com/channel/UCrw1QktBqnANXCuz_nOQBxw
-
Autor tematu - Posty: 108
- Rejestracja: środa, 12 gru 2012, 18:35
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Centrum
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Keg
Panowie, trafiła się jeszcze opcja na zakup kega ale 50l. Co możecie powiedzieć na jego temat??
Pierwotnie myślałem o 30l beczce z uwagi na jej wysokość, pomieszczenie w którym będzie stała aparatura ma w maksie 190cm więc im wyższa beczka tym krótsza kolumna. Może ktoś podpowiedzieć jaka jest różnica w wysokości między 30l a 50l?
Cena chyba jest w miarę okazyjna bo gość chce za to 50zł.
Pozdr.
JN
Pierwotnie myślałem o 30l beczce z uwagi na jej wysokość, pomieszczenie w którym będzie stała aparatura ma w maksie 190cm więc im wyższa beczka tym krótsza kolumna. Może ktoś podpowiedzieć jaka jest różnica w wysokości między 30l a 50l?
Cena chyba jest w miarę okazyjna bo gość chce za to 50zł.
Pozdr.
JN
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 566
- Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
- Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
- Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
- Lokalizacja: Braniewo
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Keg
Za takie pieniądze to bierz w ciemno! Jak Ci nie podpasuje to chętnie zamienię Ci na 30l
Ostatnio zmieniony piątek, 18 sty 2013, 20:57 przez panta_rei, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam, Sławomir
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Keg
Ta beczka ze zdjęć nie ma przypadkiem fittingu wciskanego?
20cm.Może ktoś podpowiedzieć jaka jest różnica w wysokości między 30l a 50l?
Ta beczka ze zdjęć nie ma przypadkiem fittingu wciskanego?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
Autor tematu - Posty: 108
- Rejestracja: środa, 12 gru 2012, 18:35
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Centrum
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Keg
Na temat fittingu wciskanego znakazlem na forum taki post http://alkohole-domowe.com/forum/jak-ot ... 20wciskany ale nie wiele z tego rozumiem. Moze ktos krok po kroku napisac ja sie go otwiera a moze ktos juz to gdzies opisal?
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Keg
Metod jest sporo (m.in. T-Clamp, SMS, wywijki, śrubunek)- zastanów się jednak, czy nie taniej jest znaleźć kega z gwintem- pomijając już kwestie łatwego dorobienia gwintu to zostajesz z kegiem, który możesz odsprzedać i kolumną, która pasuje do większości beczek (też się liczy).
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 790
- Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
- Podziękował: 44 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
- Kontakt:
Re: Keg
Tutaj Zygmunt nie mogę się z Tobą zgodzić. Jeżeli za kega zapłaci 50zł to ma go prawie za darmo. Do tego niech dokupi wywijki lub kołnierz. Koszt od 20 do 50zł plus przyspawanie (które i tak musi zrobić, nawet jak weźmie kega z opcją wkręcenia). Wywijka idealnie siada na mufę pozostającą po ściągnięciu fittingu
@Shady jak pękasz to biorę tego kega od Ciebie za 50zł plus wysyłka.
@Shady jak pękasz to biorę tego kega od Ciebie za 50zł plus wysyłka.
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
https://mojdestylator.pl
-
Autor tematu - Posty: 108
- Rejestracja: środa, 12 gru 2012, 18:35
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Centrum
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Keg
Już go mam, okazało się, że dostałem go za free Poradziłem sobie także z wyjęciem fittingu.
Załączam fotki, bo nie jestem pewien, czy to wszystko, czy jeszcze powinien zejść ten pierścień z 6 dziurkami. Doszedłem do wniosku, że dam kolegom w pracy i dospawają mi kołnierz i będzie po sprawie.
Jaką średnicę ma ten otwór?
Załączam fotki, bo nie jestem pewien, czy to wszystko, czy jeszcze powinien zejść ten pierścień z 6 dziurkami. Doszedłem do wniosku, że dam kolegom w pracy i dospawają mi kołnierz i będzie po sprawie.
Jaką średnicę ma ten otwór?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony niedziela, 20 sty 2013, 18:14 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Kosmetyka.
Powód: Kosmetyka.
Re: Keg
Panowie, wpadł mi dziś w łapska keg 50L, grzechem byłoby go nie wziąć ze sobą do domu, zadbałem o niego, umyłem go wyczyściłem wypieściłem, ale zaczął ze mną walkę gdy doszło o wykręcenia fittingu, jest to keg po kasztelanie i z tego co wyczytałem jest to fitting wciskany, usunąłem już czarną uszczelkę, wyciągnąłem zaworek ze sprężynę, ale kompletnie nie wiem jak wyjąć fitting. Było o tym wiele ale albo nie ma już zdjęć, albo nie działają linki, dlatego piszę. Nawet kilka postów wyżej był już pokazywany identyczny keg, ale nie opisano jak go ,,rozdziewiczono". Jestem już tak zdesperowany, że zastanawiam się nad ponowną jego sprzedażą.
Macie jakieś fotki jak go pokonać, ewentualnie wskazówki, czy od razu na Allegr...
Macie jakieś fotki jak go pokonać, ewentualnie wskazówki, czy od razu na Allegr...
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Keg
6 nakrętek m4 wciskasz w dziurki, ściskasz wszystko metalową opaską zaciskową i ciągniesz do góry.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Keg
Podłącze się do tematu z pytaniem.
Dzisiaj byłem na złomie i kupiłem 30l keg... Po przyjeździe do domu, zacząłem rozkręcać zawór i o dziwo ten zawór nie wychodzi z keg-a, choć jest luźny. To znaczy że można się nim bawić ale za ni cholery, nie wychodzi. Na dnie keg-a jest napisane, że należy do Heńka.
Pod spodem zawora muszą być jakieś kołnierze których nie mogę rozgryźć, inaczej by wylazł. Jeśli ktoś się orientuje jak to działa, proszę o wskazówki.
Dzisiaj byłem na złomie i kupiłem 30l keg... Po przyjeździe do domu, zacząłem rozkręcać zawór i o dziwo ten zawór nie wychodzi z keg-a, choć jest luźny. To znaczy że można się nim bawić ale za ni cholery, nie wychodzi. Na dnie keg-a jest napisane, że należy do Heńka.
Pod spodem zawora muszą być jakieś kołnierze których nie mogę rozgryźć, inaczej by wylazł. Jeśli ktoś się orientuje jak to działa, proszę o wskazówki.
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Keg
Grupa Heinekena stosuje rożne fittingi, ale nie wciskane. Jeżeli na obwodzie korka jest dziurka, to musisz pomęczyć się z blokadą. Chcesz zachować fitting, czy możesz go poświęcić?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Keg
Nie ma żadnej dziurki, tylko zwykły gwint. Gdzieś tu musi być cwancyk, przecież w rozlewniach to musi być rozbierane w jakiś sposób.
Popatrzę jeszcze w necie, jak nic nie znajdę to keg przejdzie operacje chirurgiczną. Chociaż by po to aby zobaczyć jak to wygląda.
Myślałem zrobić jakiś mały destylator, tak że mogę go poświęcić, to znaczy tak czy siak, będzie krojenie.
Popatrzę jeszcze w necie, jak nic nie znajdę to keg przejdzie operacje chirurgiczną. Chociaż by po to aby zobaczyć jak to wygląda.
Myślałem zrobić jakiś mały destylator, tak że mogę go poświęcić, to znaczy tak czy siak, będzie krojenie.
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Keg
S albo U:
W S musisz usunąć pierścień. Trochę widac na podobnym:
http://www.schoepski.com/states/illinois/keg/sankey.htm
Chyba, że trafiłeś na David System Heńka... Wrzuć fotkę:)
W S musisz usunąć pierścień. Trochę widac na podobnym:
http://www.schoepski.com/states/illinois/keg/sankey.htm
Chyba, że trafiłeś na David System Heńka... Wrzuć fotkę:)
Nikt nie rozbiera kegów w rozlewniach- mycie, sanitacja i rozlew odbywa się przez głowice i myjki.przecież w rozlewniach to musi być rozbierane w jakiś sposób.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
-
- Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
-
- Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Keg
I rozmontowałem keg Heńka.
To co widać na filmiku, to nie jest pierścień zabezpieczający, to jest zawór przez który wchodzi CO2. Mniejsze kółeczko to zawór którędy wychodzi piwo.
Aby to wyciągnąć to trzeba nacisnąć pierwszy pierścień do dołu, innymi słowy, trzeba raz rozkręcony zawór nacisnąć i automatycznie wyciągnąć do góry, wtedy blokujący języczek się chowa, a cały fittng wychodzi bez problemu.
W minucie 1:14 filmiku jest pokazana blokada, identyczna jak w moim keg-u.
Posadziłem keg-a na "ziemi" zakleszczam wykręcony zawór tak jak na fotce którą podąłem, następnie drewnianą końcówką młotka wcisnąłem wszystko w dół(zawory), kiedy było wszystko wciśnięte kleszczami podniosłem do góry i wyszło bez problemu.
Fakt że trzeba użyć trochę siły, w moim przypadku tak było. Jeśli użyjemy coś ciężkiego to tylko wszystko podnieść do góry i gotowe.
Następny problem to rozmontować zawór na części, ta sławna blokada nie pozwala nawet na rozmontowanie... Ale to, to już zabawa w kotka i myszkę.
To co widać na filmiku, to nie jest pierścień zabezpieczający, to jest zawór przez który wchodzi CO2. Mniejsze kółeczko to zawór którędy wychodzi piwo.
Aby to wyciągnąć to trzeba nacisnąć pierwszy pierścień do dołu, innymi słowy, trzeba raz rozkręcony zawór nacisnąć i automatycznie wyciągnąć do góry, wtedy blokujący języczek się chowa, a cały fittng wychodzi bez problemu.
W minucie 1:14 filmiku jest pokazana blokada, identyczna jak w moim keg-u.
Posadziłem keg-a na "ziemi" zakleszczam wykręcony zawór tak jak na fotce którą podąłem, następnie drewnianą końcówką młotka wcisnąłem wszystko w dół(zawory), kiedy było wszystko wciśnięte kleszczami podniosłem do góry i wyszło bez problemu.
Fakt że trzeba użyć trochę siły, w moim przypadku tak było. Jeśli użyjemy coś ciężkiego to tylko wszystko podnieść do góry i gotowe.
Następny problem to rozmontować zawór na części, ta sławna blokada nie pozwala nawet na rozmontowanie... Ale to, to już zabawa w kotka i myszkę.
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
-
- Posty: 19
- Rejestracja: niedziela, 16 gru 2012, 12:22
Re: Keg
Witam kolegów, mam pytanie odnośnie gwintu w kegach typu A, czy jest to standardowy gwint? Średnica zewnętrzna to jakieś 42-43 mm. Planuje zastąpić mój kocioł z kany od mleka tym właśnie kegiem. Docelowo planuje budowę Aabratka ale na razie trochę szkoda mi kasy. Zastanawiam się nad wstawieniem bezpośrednio na kegu deflegmatora w postaci rury miedzianej 42 mm z wypełnieniem. Najlepiej gdyby udało się do nakręcić na oryginalny fitting, oczywiście przy wykorzystaniu standardowych redukcji itp.
Z góry dzięki za pomoc.
Z góry dzięki za pomoc.
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Odp: Keg
Gwint nie jest typowy, standardowe redukcje nie podpasują. Parametry gwintu są w kilku miejscach na forum, poszukaj.
Wysyłane za pomocą Tapatalk 2
Wysyłane za pomocą Tapatalk 2
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 19
- Rejestracja: niedziela, 16 gru 2012, 12:22
-
- Posty: 202
- Rejestracja: niedziela, 18 maja 2014, 18:46
- Krótko o sobie: Mały, pokręcony...
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Keg
Cześć.
Chciałbym wykorzystać gwint występujący w zaworze kega.
Jestem w trakcie projektowania przejściówki z owego zaworu na rurę i potrzebuję następujących wymiarów: - średnicę zwężenia na którym opiera się uszczelka montowana na korpusie fittingu,
- odległość powierzchni na której opiera się uszczelka korpusu fittingu do powierzchni na której opiera się ten korpus,
- wymiar, na którym jest wykonany gwint.
Wymienione wymiary, są takie same we wszystkich "gwintowanych" kegach? Jeszcze nie zakupiłem beczki, a muszę szybko podesłać rysunek (póki mam jeszcze taka możliwość) do kolegi co by mi na cnc wytoczył odpowiednie ustrojstwo.
Czy mógłby ktoś wykonać dla mnie tych pomiarów i je podać? Tylko tego już mi brakuje, do gotowego rysunku.
Chciałbym wykorzystać gwint występujący w zaworze kega.
Jestem w trakcie projektowania przejściówki z owego zaworu na rurę i potrzebuję następujących wymiarów: - średnicę zwężenia na którym opiera się uszczelka montowana na korpusie fittingu,
- odległość powierzchni na której opiera się uszczelka korpusu fittingu do powierzchni na której opiera się ten korpus,
- wymiar, na którym jest wykonany gwint.
Wymienione wymiary, są takie same we wszystkich "gwintowanych" kegach? Jeszcze nie zakupiłem beczki, a muszę szybko podesłać rysunek (póki mam jeszcze taka możliwość) do kolegi co by mi na cnc wytoczył odpowiednie ustrojstwo.
Czy mógłby ktoś wykonać dla mnie tych pomiarów i je podać? Tylko tego już mi brakuje, do gotowego rysunku.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.