trinity
-
Autor tematu - Posty: 19
- Rejestracja: czwartek, 22 paź 2009, 01:29
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) lecz do czasu!!!!!!
- Ulubiony Alkohol: przepalanka
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Gliwice
uł przyspawałem a w środku jest miedziana spirala około 1,5 metra , druga zwykła szklana . Osiągi nie są najgorsze , ze 100 litrów cukrówki po trzech destylacjach uzyskuję 12-13 litrów 85% destylatu i chytra baba z Radomia mi nie straszna .Jak widać mój sprzęt bardzo ewoluował najpierw stalowa beczka ( dzięki której znów musiałem gasić kuchnię bo przeżarło ściankę podczas jednej z wielu naszych schadzek ) następnie 40 litrowy ocynkowany gar z przylutowaną pokrywką i butelkowym deflegmatorem z ENOLI , lecz po kilku baletach przy spuszczaniu dundru pojawiało się coraz więcej płatów rdzy na szczęście pewnego dnia na naszym lotnisku odbywała się impreza a po jej zakończeniu udało mi się odkupić od ekipy porządkowej kega (zyskałem dodatkowo 4 litry piwa na leczenie po owej imprezie) . Sukces ma wielu ojców i matek ponieważ sprzęt powstał dzięki wam wszystkim , za co bardzo dziękuję , czytałem , analizowałem , knułem i w końcu jest , więc oto fotki , oceńcie sami czy aparacik jest czy do , nie pogniewam się
Witam szanownych kolegów i koleżanki .Nadchodzi nowy rok więc trzeba go godnie powitać jakimś zacnym trunkiem , więc psocę i przy okazji w końcu wrzucam fotki , piszę "w końcu,, ponieważ sprzęt ma już ponad rok i spłynęło z niego sporo szczęścia a ja samolub nie chwaliłem się za co pokornie przepraszam . Sprzęcik prosty keg 30 l , miedziany deflegmator fi 35-100 cm wypełniony wiewiórami ko i na długości 15 cm sprężynkami miedzianymi , dwie chłodnice , grzałka 2200w . Flegmuś zamocowany w fitingu za pomocą mufy i rozwierconej zaślepki , uszczelniony sylikonem i ustabilizowany poksyliną . Stosuję dwie chłodnice jedna nad drugą dla oszczędności wody , teraz woda lekko ciurczy , parzy a psotka jest chłodna . Pierwszą wykonałem z grubo ściennej rury pcv , górę i dNie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 111
- Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2009, 19:28
- Krótko o sobie: Hmmmmm.
Ci co mnie znają wiedzą.
:). - Ulubiony Alkohol: Swojej produkcji. Piwo
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
- Kontakt:
Re: trinity
Hej
Ale ten wężyk mi nie pasuje, jakiś takiś żółty ???
i ta poksilina???
nie idzie to jakoś inaczej jakiś takiś nypel z miedzi na wąż silikonowy ???Możę nie dowidzę.Powiem tak niech ewoluujeeeeeee.
Będzie oki.
Są zwężki z 35 na 22 i mniej i na chłodnicę i będzie nieźle
Działaj dalej !!!!!
Pozdrawiam zbyszek
Ale ten wężyk mi nie pasuje, jakiś takiś żółty ???
i ta poksilina???
nie idzie to jakoś inaczej jakiś takiś nypel z miedzi na wąż silikonowy ???Możę nie dowidzę.Powiem tak niech ewoluujeeeeeee.
Będzie oki.
Są zwężki z 35 na 22 i mniej i na chłodnicę i będzie nieźle
Działaj dalej !!!!!
Pozdrawiam zbyszek
-
Autor tematu - Posty: 19
- Rejestracja: czwartek, 22 paź 2009, 01:29
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) lecz do czasu!!!!!!
- Ulubiony Alkohol: przepalanka
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Gliwice
Re: trinity
Witaj kolego Zbyszku , pod tą poksyliną jest śrubunek mojego autorstwa , niestety okazał się nieszczelny więc na szybko doszczelniłem dziadoliną i jakoś tak zostało . Śrubunek jest z tego względu że opcjonalnie miał być tam dokręcany aromatyzator a teraz jakoś mi się odwidziało . Wężoid jest sylikonowy , sprawdzałem metodą Kucyka , swój kolor zawdzięcza temu iż był powleczony czerwoną gumą i zbrojony sznurkami , zerwałem dziadostwo ale trochę koloru zostało . W tej chwili właśnie degustuję to co przez niego przeleciało i jest zajebioza . Pozdrawiam Irek
-
- Posty: 111
- Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2009, 19:28
- Krótko o sobie: Hmmmmm.
Ci co mnie znają wiedzą.
:). - Ulubiony Alkohol: Swojej produkcji. Piwo
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
- Kontakt:
-
- Posty: 42
- Rejestracja: piątek, 21 gru 2012, 12:32
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
-
Autor tematu - Posty: 19
- Rejestracja: czwartek, 22 paź 2009, 01:29
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) lecz do czasu!!!!!!
- Ulubiony Alkohol: przepalanka
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Gliwice
Re: trinity
Witajcie w nowym roku
Jak najbardziej wypiłem zdrowie wszystkich forumowiczów, ale do rzeczy - nieszczelność na tym śrubunku była naprawdę niewielka, szczerze mówiąc zauważyłem ją dopiero przy drugiej destylacji.
Rozważałem różne metody doszczelnienia i coś mi się zdaje że po prostu usunę dziadolinę i zlutuję ten śrubunek
Jak najbardziej wypiłem zdrowie wszystkich forumowiczów, ale do rzeczy - nieszczelność na tym śrubunku była naprawdę niewielka, szczerze mówiąc zauważyłem ją dopiero przy drugiej destylacji.
Rozważałem różne metody doszczelnienia i coś mi się zdaje że po prostu usunę dziadolinę i zlutuję ten śrubunek