Nastaw "grunwald"
Witam psotników
Od trzech miesięcy wytwarzam psotkę tylko z cukru i drożdży T3 lub Turbo3. Posiadam naczynko do gotowania powstałego wyrobu o pojemności 12 litrów. Do tej pory robiłem nastawę z dwóch kilo cukru i odpowiedniej ilości wody i drożdży, co dawało ok. 8,5 litra zacierku. Teraz chciałbym zrobić nastawkę z trzech kilo cukru ale żeby otrzymać w sumie około 11 litrów zacieru. Chodzi mi o wyliczenie odpowiedniej ilości drożdży do mniejszej ilości wody. Wiadomo że proporcje podane na opakowaniu T3 lub Turbo3 są odpowiednie dla określonej ilości drożdży i odpowiedniego stężenia cukru w roztworze. Jak wyliczyć ilość drożdży dla mniejszej ilości wody a jednocześnie większego stężenia cukru w roztworze? Czy można zastosować zwykłe proporcje lub jest inny sposób wyliczenia odpowiedniej proporcji.
Za wszelkie sugestie będę wdzięczny.
Od trzech miesięcy wytwarzam psotkę tylko z cukru i drożdży T3 lub Turbo3. Posiadam naczynko do gotowania powstałego wyrobu o pojemności 12 litrów. Do tej pory robiłem nastawę z dwóch kilo cukru i odpowiedniej ilości wody i drożdży, co dawało ok. 8,5 litra zacierku. Teraz chciałbym zrobić nastawkę z trzech kilo cukru ale żeby otrzymać w sumie około 11 litrów zacieru. Chodzi mi o wyliczenie odpowiedniej ilości drożdży do mniejszej ilości wody. Wiadomo że proporcje podane na opakowaniu T3 lub Turbo3 są odpowiednie dla określonej ilości drożdży i odpowiedniego stężenia cukru w roztworze. Jak wyliczyć ilość drożdży dla mniejszej ilości wody a jednocześnie większego stężenia cukru w roztworze? Czy można zastosować zwykłe proporcje lub jest inny sposób wyliczenia odpowiedniej proporcji.
Za wszelkie sugestie będę wdzięczny.
-
- Posty: 157
- Rejestracja: niedziela, 7 lis 2010, 01:59
- Krótko o sobie: Dziękuje za to że są jeszcze psotnicy, którzy potrafią przekazać wiedzę potomnym. Pozdro dla Adminów i Braci psotniczej :-)
- Ulubiony Alkohol: Whisky, Piwo, Bimberek.
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Irlandia
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Nastaw "grunwald"
Witam kolego Paw61, temat jaki zobaczyłem wytworzył u mnie w wyobraźni taki nastaw:
1 kg cukru
4 litry wody
ok 25-30gr drożdży babuni(to drożdże piekarskie)
Zrobiłem sobie raz jedyny taki nastaw i ... dłuuugo czekałem, a potem przegotowałem.
Drożdże T3 to inny szczep drożdżaków. To przede wszystkim drożdże gorzelnicze. Innym zaś aspektem jest mieszanka takowych drożdży w ścisłych proporcjach z odpowiednimi odżywkami i inną chemią, które czynią je mieszanką Turbo, stąd też pewnie ta nazwa.
Co do dzielenia paczki na porcje, to należy być ostrożnym. Nadawały się do tego drożdże T3, białe opakowanie z niebieskimi napisami Turbo Jast. Piszę nadawały bo słyszałem narzekania, że czasem się to nie sprawdzało. U mnie się sprawdzało. Na pewno nie nadają się do tego Coobra7, przetestowałem osobiście.
Co do dzielenia wystarczy policzyć np.
Normalne proporcje to:
130gr drożdży
7kg cukru=4,2Litra obj. i dopełnić do 25Litrów wodą
Na 1kg cukru przypada ok 3Litrów wody
W Twoim przypadku, aby uzyskać ok 11Litrów nastawu, a właściwe łatwiej licząc 11,8L , potrzebujemy:
3kg cukru= 1,8L
9 Litrów wody
i tu sugerowałbym 1/2 opakowania drożdży
Pamiętaj o tym aby drożdże były dokładnie wymieszane. A dlatego że siłą grawitacji, cięższe i lżejsze cząstki drożdży i innych składników nie układają się równomiernie, więc ciężko jest idealnie podzielić to opakowanie. Ale problemów nie powinno być. Powinny nadal pozostać Turbo. Chyba że pójdziesz za radą Zygmunta, jedyne co to dłużej poczekasz na zjedzenie cukru. Przy tej metodzie proponuję dodać ok jednej puszeczki 7gr przecieru pomidorowego.
Przepraszam, za długi wykład ale mam nadzieję, że pomogłem.
1 kg cukru
4 litry wody
ok 25-30gr drożdży babuni(to drożdże piekarskie)
Zrobiłem sobie raz jedyny taki nastaw i ... dłuuugo czekałem, a potem przegotowałem.
Drożdże T3 to inny szczep drożdżaków. To przede wszystkim drożdże gorzelnicze. Innym zaś aspektem jest mieszanka takowych drożdży w ścisłych proporcjach z odpowiednimi odżywkami i inną chemią, które czynią je mieszanką Turbo, stąd też pewnie ta nazwa.
Co do dzielenia paczki na porcje, to należy być ostrożnym. Nadawały się do tego drożdże T3, białe opakowanie z niebieskimi napisami Turbo Jast. Piszę nadawały bo słyszałem narzekania, że czasem się to nie sprawdzało. U mnie się sprawdzało. Na pewno nie nadają się do tego Coobra7, przetestowałem osobiście.
Co do dzielenia wystarczy policzyć np.
Normalne proporcje to:
130gr drożdży
7kg cukru=4,2Litra obj. i dopełnić do 25Litrów wodą
Na 1kg cukru przypada ok 3Litrów wody
W Twoim przypadku, aby uzyskać ok 11Litrów nastawu, a właściwe łatwiej licząc 11,8L , potrzebujemy:
3kg cukru= 1,8L
9 Litrów wody
i tu sugerowałbym 1/2 opakowania drożdży
Pamiętaj o tym aby drożdże były dokładnie wymieszane. A dlatego że siłą grawitacji, cięższe i lżejsze cząstki drożdży i innych składników nie układają się równomiernie, więc ciężko jest idealnie podzielić to opakowanie. Ale problemów nie powinno być. Powinny nadal pozostać Turbo. Chyba że pójdziesz za radą Zygmunta, jedyne co to dłużej poczekasz na zjedzenie cukru. Przy tej metodzie proponuję dodać ok jednej puszeczki 7gr przecieru pomidorowego.
Przepraszam, za długi wykład ale mam nadzieję, że pomogłem.
Psocić każdy może , trochę lepiej lub trochę gorzej...
Pozdrawiam serdecznie, Lukstir
Pozdrawiam serdecznie, Lukstir
Re: Nastaw "grunwald"
Dzięki za sugestie szanownym Kolegom, będę próbował jednak "kombinować" z proporcjami. Jak do tej pory udaje mi się dzielić T3 i Turbo3 ( niby te same ale inne proporcje na opakowaniach ) dla mojego naczynka do psocenia . Spróbuje zrobić podobnie z podziałem ale na mniejszą porcję wody. Jak do tej pory drożdże w/w sprawują się dobrze , oczywiście przy zachowaniu całego reżimu co do przygotowania wszystkich czynników po koleji. Pozdrawiam
Re: Nastaw "grunwald"
Witam. Chciałbym podłączyć się pod pytanie z racji zerowego doświadczenia. Czy paczkę Drożdży Spiritferm T3 mogę podzielić na porcje? Tzn. czy da radę bez większych szkód podzielić paczkę na 3 równe porcje (używając wagi). Czy może wystarczy aby odmierzyć z paczki drożdży jakąś określoną wagę np. 10g w/w drożdży do butelki 5L po wodzie mineralnej +1kg cukru +4 litry wody. Z góry dziękuje za odpowiedz.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nastaw "grunwald"
Panowie!!!
określona waga drożdzy jest do odpowiedniej ilości nastawu, co za tym idzie proces fermentacji przebiega w określonym czasie.
Przy zachwianiu w/w proporcji dzieję się rzecz arcy-straszna!!!
czyli praktycznie nic!!!! nul, zero.
Nie jest to do końca racja co stoi powyżej, ino panowie nie róbmy aptekarskich obliczeń z 10 l nastawu.
Podaję poprawny jedyny cudowny przepis na podzielenie drożdzaków:
1.Przeczytaj info na opakowaniu drożdzaków.
2. Zastanów się czy gotując makaron wlewasz równe 4L wody,(w/g przepisu) czy nalewasz do garnka jak leci? czyli 3/4 objętości.
3. Uzbrojony w logikę makaronową, dokonujesz obliczeń w pamięci dzieląc na 2, 3,4
4. Rozrywasz paczkę grzybków, rozsypujesz na blacie, następnie dzielisz je w/g specjalnego wzoru: pi x drzwi x oko. Aby w miarę równo.
I zobaczcie sami.... parę postów wyżej, ja się musiałem naklikać a Zygmunt dał wam przepis w 5 słowach. Obydwa pięęekne. Pozdrawiam
określona waga drożdzy jest do odpowiedniej ilości nastawu, co za tym idzie proces fermentacji przebiega w określonym czasie.
Przy zachwianiu w/w proporcji dzieję się rzecz arcy-straszna!!!
czyli praktycznie nic!!!! nul, zero.
Nie jest to do końca racja co stoi powyżej, ino panowie nie róbmy aptekarskich obliczeń z 10 l nastawu.
Podaję poprawny jedyny cudowny przepis na podzielenie drożdzaków:
1.Przeczytaj info na opakowaniu drożdzaków.
2. Zastanów się czy gotując makaron wlewasz równe 4L wody,(w/g przepisu) czy nalewasz do garnka jak leci? czyli 3/4 objętości.
3. Uzbrojony w logikę makaronową, dokonujesz obliczeń w pamięci dzieląc na 2, 3,4
4. Rozrywasz paczkę grzybków, rozsypujesz na blacie, następnie dzielisz je w/g specjalnego wzoru: pi x drzwi x oko. Aby w miarę równo.
I zobaczcie sami.... parę postów wyżej, ja się musiałem naklikać a Zygmunt dał wam przepis w 5 słowach. Obydwa pięęekne. Pozdrawiam
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Re: Nastaw "grunwald"
Jesli drożdże typu T3, przerabiaja 7 kg cukru, to podziel to na 7 równych części /np w kubeczkach plastikowych, jednorazowych w tej samej objetości/ i masz już proporcję na 1 kg cukru, ja nie bał bym sie dodać więcej cukru, tak jak pisał Zygmunt, namnożą się, będą Ci przerabiały dłużej ale dadzą rady, nieraz dzieliłem w taki sposób drożdże i nigdy nie miałem problemów.
-
- Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Nastaw "grunwald"
Ostatnio wrzucilem T3 do 50l nastawu, to znaczy:
10kg. Cukier
50l. Wody
Starte jabłko- ( osobiście polecam - pomysł zaczerpnięty z forum AD nie pamiętam kto o tym napisał sorki )
Uporało się w 7 dni.
Następny nastaw potraktowałem inaczej - :
10kg.Cukier
50l. Wody
I 50gram T3... W tą niedziele minie dwa tygodnie jak nastawiłem, zobaczymy czy przerobi.
Dzielić można bez problemu, ale jesteś zależny od czasu pracy grzybków.
10kg. Cukier
50l. Wody
Starte jabłko- ( osobiście polecam - pomysł zaczerpnięty z forum AD nie pamiętam kto o tym napisał sorki )
Uporało się w 7 dni.
Następny nastaw potraktowałem inaczej - :
10kg.Cukier
50l. Wody
I 50gram T3... W tą niedziele minie dwa tygodnie jak nastawiłem, zobaczymy czy przerobi.
Dzielić można bez problemu, ale jesteś zależny od czasu pracy grzybków.
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
- Posty: 154
- Rejestracja: czwartek, 25 mar 2010, 13:22
- Krótko o sobie: Nie do końca poważnie ;)
- Ulubiony Alkohol: Łycha :>
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Silesia Inferior
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Nastaw "grunwald"
Jako że zapasy skurczyły się w iście zaskakującym tempie
oraz z przyczyn niezależnych nie dane mi było psocić,
nastawiłem wczoraj cukrówę w proporcjach: 1 kg cukru
na 3,7 litra wody (wszystko x4) i do tego... 1 kostkę Babuni.
Takich proporcji jeszcze nie robiłem, pewnie sobie poczekam...
Aha, no i do tego puszka koncentratu bez dodatków oczywiście,
ale taka ciut większa, niż te malutkie puszeczki. Trudno...
będzie pomidorówka.
oraz z przyczyn niezależnych nie dane mi było psocić,
nastawiłem wczoraj cukrówę w proporcjach: 1 kg cukru
na 3,7 litra wody (wszystko x4) i do tego... 1 kostkę Babuni.
Takich proporcji jeszcze nie robiłem, pewnie sobie poczekam...
Aha, no i do tego puszka koncentratu bez dodatków oczywiście,
ale taka ciut większa, niż te malutkie puszeczki. Trudno...
będzie pomidorówka.
Pozdrawiam,
Kerry
omnia mea mecum porto
Kerry
omnia mea mecum porto
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Nastaw "grunwald"
U mnie nastaw z 11 kg cukru (startowe BLG było 21) już od 3-ch tygodni zeszedł do 5-ciu. Dałem wszystkiego 3 kostki saccharomyces babuni i myślę, że za tydzień - dwa będzie trzeba się tym zająć .
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
- Posty: 20
- Rejestracja: czwartek, 6 wrz 2012, 23:49
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: whisky
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Wolny Gorny Slonsk
Re: Nastaw "grunwald"
Tamdaradam !!! I poszło, mój pierwszy nastaw został popełniony.
To tak dla "treningu", 3 kg cukru, ok 13 l. wody, 3 paczki drożdży "babuni", do tego kilka jabłuszek startych dla pożywienia.. zobaczymy co się wykluje.
Zrobiłem z piekarniczych z 2 powodów - piłem niedawno bimberek z takowych ... smak pierwszorzędny, zupełnie jak mój ulubiony Grant... kocham ten smak...
Po drugie, mam T3 ale ... to pierwszy nastaw, wiec wole ryzyko trochę tańsze niż dedykowane drożdże. O wynikach będę informował Braci Bimbrowników....
Destylacja poleci na pot-still'u z 2 x deflegmator + chłodnica.
To tak dla "treningu", 3 kg cukru, ok 13 l. wody, 3 paczki drożdży "babuni", do tego kilka jabłuszek startych dla pożywienia.. zobaczymy co się wykluje.
Zrobiłem z piekarniczych z 2 powodów - piłem niedawno bimberek z takowych ... smak pierwszorzędny, zupełnie jak mój ulubiony Grant... kocham ten smak...
Po drugie, mam T3 ale ... to pierwszy nastaw, wiec wole ryzyko trochę tańsze niż dedykowane drożdże. O wynikach będę informował Braci Bimbrowników....
Destylacja poleci na pot-still'u z 2 x deflegmator + chłodnica.
Ostatnio zmieniony niedziela, 23 gru 2012, 01:32 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Kosmetyka.
Powód: Kosmetyka.
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Nastaw "grunwald"
3 paczki drożdży... Będziesz miał bardzo, bardzo Grants'ową psotę. Ja w Twojej sytuacji dałbym łyżeczkę drożdży. Namnożą się same do ilości cukru, jaką maja do przejedzenia i wys...nia.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
- Posty: 20
- Rejestracja: czwartek, 6 wrz 2012, 23:49
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: whisky
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Wolny Gorny Slonsk
Re: Nastaw "grunwald"
Jak pisałem to moje pierwsze wojowanie z chemią i fizyka ;p ;p ... W sumie podałem tyle ile ma być w/g przepisów na klasyczna 1410 ... czytałem sporo na ten temat i wiem że za dużo tego dobrego. Następny galonik już będę o 1 ćwiczenie mądrzejszy. Po 24h pracy powiem Wam, że zapach nastawu jest bardzo przyjemny - drożdże czuć, bo jest ich dużo, ale dałem tam parę jabłek które teraz łagodzą zapach. Zobaczymy po 2-gim przelocie po szkle.
Jak pisałem wcześniej nie lubię czystej, bez względu na producenta, cenę i cholera wie jeszcze co, Dobry bimberek, zaprawiony przepalanką - to to co lubię i mam nadzieje ze mi się uda.
Jak pisałem wcześniej nie lubię czystej, bez względu na producenta, cenę i cholera wie jeszcze co, Dobry bimberek, zaprawiony przepalanką - to to co lubię i mam nadzieje ze mi się uda.
-
- Posty: 20
- Rejestracja: czwartek, 6 wrz 2012, 23:49
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: whisky
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Wolny Gorny Slonsk
Re: Nastaw "grunwald"
Witam po przerwie.
Właśnie wczoraj po raz pierwszy i chyba nie ostatni bawiłem się w małego chemika.
Proces leciał od godziny 18.15 do 22.00. Z tego co nastawiłem wyszło około 12-15 l sklarowanego nastawu, który poleciał do kega. Sprzęt jaki sobie zorganizowałem to keg 50l, 2 x deflegm. oraz chłodnica grzane taboretem gazowym. Wynik mojej pracy to 1l alku o mocy ok 80-85 % - zapach łagodny, smaku nie wiem, poczekam na 2 destylacje, 1l alku o mocy ok 75-65 % , zapach bimberku jest fajny, smak j.w oraz o.5l alku o mocy 45% - to już dość mocno czuć i nie jest kryształowo klarowne. Dlatego postanowiłem przestać doświadczenie. Być może w kegu jeszcze był alk do odparowania, ale ... 2-gi baniaczek 15l z nastawem już się powoli dofermentowywuje.
Zauważyłem 2 rzeczy -
1 - jak zwiększyłem przepływ wody, to ciurkało dużo szybciej (??) nie mam doświadczenia , wiec może tak to jest choć temp. wody była ok - znaczy zimna.
2 - muszę zmienić połączenie keg-deflegm. - korek silikonowy i rurka to niezbyt szczęśliwe rozwiązanie. Korek jest co jakiś czas wypychany, wiec trzeba dociskać rurkę.
Ogólnie podsumowując - 2.5 litra wysoko % trunku po I destylacji , który nawet już by się nadawał do użytku traktując go wodą niegazowaną i przepalanką.
Za czas jakiś I grzanie 2-go nastawu i potem połączone siły i II destylacja. Jak skończę, to się podzielę - opisze znaczy ;p
Właśnie wczoraj po raz pierwszy i chyba nie ostatni bawiłem się w małego chemika.
Proces leciał od godziny 18.15 do 22.00. Z tego co nastawiłem wyszło około 12-15 l sklarowanego nastawu, który poleciał do kega. Sprzęt jaki sobie zorganizowałem to keg 50l, 2 x deflegm. oraz chłodnica grzane taboretem gazowym. Wynik mojej pracy to 1l alku o mocy ok 80-85 % - zapach łagodny, smaku nie wiem, poczekam na 2 destylacje, 1l alku o mocy ok 75-65 % , zapach bimberku jest fajny, smak j.w oraz o.5l alku o mocy 45% - to już dość mocno czuć i nie jest kryształowo klarowne. Dlatego postanowiłem przestać doświadczenie. Być może w kegu jeszcze był alk do odparowania, ale ... 2-gi baniaczek 15l z nastawem już się powoli dofermentowywuje.
Zauważyłem 2 rzeczy -
1 - jak zwiększyłem przepływ wody, to ciurkało dużo szybciej (??) nie mam doświadczenia , wiec może tak to jest choć temp. wody była ok - znaczy zimna.
2 - muszę zmienić połączenie keg-deflegm. - korek silikonowy i rurka to niezbyt szczęśliwe rozwiązanie. Korek jest co jakiś czas wypychany, wiec trzeba dociskać rurkę.
Ogólnie podsumowując - 2.5 litra wysoko % trunku po I destylacji , który nawet już by się nadawał do użytku traktując go wodą niegazowaną i przepalanką.
Za czas jakiś I grzanie 2-go nastawu i potem połączone siły i II destylacja. Jak skończę, to się podzielę - opisze znaczy ;p
Re: Nastaw "grunwald"
Ten korek jest z gumy, a nie z silikonu. Sam nie wierzę tym korkom, ale spoko - są z powodzeniem stosowane przez wiele osób.
Solidne łączenie z kegiem to (w najprostszym wariancie) fiting zespawany z rurą (deflegmatorem) z kwasówki lub nypel mosiężny (znajdziesz w targowisku na forum) z dolutowaną rurą z miedzi.
Solidne łączenie z kegiem to (w najprostszym wariancie) fiting zespawany z rurą (deflegmatorem) z kwasówki lub nypel mosiężny (znajdziesz w targowisku na forum) z dolutowaną rurą z miedzi.
-
- Posty: 7334
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Nastaw "grunwald"
Korki z czystego silikonu kosztują odpowiednio http://www.browamator.pl/szczegoly.php? ... sortuj=kod
Zgadza się Chociaż niektórzy sprzedawcy w opisie podają , że są z silikonu, to jest mieszanka gumy z dodatkiem silikonu.major pisze:Ten korek jest z gumy, a nie z silikonu
Korki z czystego silikonu kosztują odpowiednio http://www.browamator.pl/szczegoly.php? ... sortuj=kod
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 16
- Rejestracja: środa, 28 lis 2018, 05:38
- Krótko o sobie: Doświadczenie w nalewkach.
- Ulubiony Alkohol: Nalewki.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 10 razy
Re: Nastaw "grunwald"
Podepnę się pod stary temat, bo też mam problem z Grunwaldem. Miałem mały pojemnik 15l, więc się skusiłem ma ten przepis. 2,5kg cukru, woda do 12 l, 1 paczka drożdży domowych, 1 zacier Łowicza 220g i pół paczki kwasku cytrynowego, czyli ok. 50g. Po zamieszaniu cukru i wody, zostawiłem na 10 minut mieszankę drożdży, koncentratu i kwasku. Kiedy wróciłem drożdże w pudełku po maśle już pracowały. Cukier i woda miały 25 st.C kiedy dodałem resztę. Przez tydzień słabo bulgotało w rurce, raczej szły małe bąbelki na powierzchni. Teraz mam trudności z klarowaniem, chociaż dałem Spiritferm superklar 24h. Po tygodniu dalej mętnie, przechowywane w mniej niż 20 st.C, nocuje na balkonie. Pytanie co zrobiłem źle?
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
- Posty: 554
- Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
- Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
- Ulubiony Alkohol: Swój.
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowanie: 105 razy
Re: Nastaw "grunwald"
A wystarczyło do wody i cukru dodać z pół normalnej paczki jakiś turbosów. Kiedyś też tak się bawiłem. Teraz cukier, woda z sieci (lekko poniżej 20 stopni) i jak mam czas czekam ze 3h, a jak nie to od razu moskwicze idą. Chwila moment kożuch na wierzchu, który delikatnie zatapiamy lekko mieszając (robię to tylko dlatego, że w beczce o pojemności 80l jest 80l wody i 20kg cukru - czyli mocno "po kokardę").
-
- Posty: 16
- Rejestracja: środa, 28 lis 2018, 05:38
- Krótko o sobie: Doświadczenie w nalewkach.
- Ulubiony Alkohol: Nalewki.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 10 razy
Re: Nastaw "grunwald"
Mam jeszcze zapas tych drożdży, więc chciałbym poeksperymentować. Równolegle robiłem na zwykłych Szlacheckich i te działają rewelacyjne w połączeniu z Turboklarem Okowity.
A ile kwasku powinienem dać, bo widziałem już różne recepty (klasycznie 10 g na 1 kg cukru i 4 l wody) ? Martwiłem się, czy drożdży nie za dużo, ale nic nie wywaliło. Od przecieru cały nastaw jest mocno czerwony I w trakcie nic nie dokładałem ani drożdży ani przecieru ani kwasku.
A ile kwasku powinienem dać, bo widziałem już różne recepty (klasycznie 10 g na 1 kg cukru i 4 l wody) ? Martwiłem się, czy drożdży nie za dużo, ale nic nie wywaliło. Od przecieru cały nastaw jest mocno czerwony I w trakcie nic nie dokładałem ani drożdży ani przecieru ani kwasku.
Re: Nastaw "grunwald"
@wstolar
Nie o to mi chodzi, żeby Ci szaleju zadać, ale z tego co pisałeś, masz dedykowane drożdże pod nastaw cukrowy i drożdże do ciasta więc nie eksperymentuj bo tu szkoda czasu i pieniędzy. Ale cóż, smak rzecz gustu i z tym się nie dyskutuje więc skoro się upierasz, słoiczek przecieru na taki nastaw wystarczy a z kwaskiem ostrożnie. Mamy XXI wiek a tu babciowe saccharomyces przeżywają swój renesans.
Nie o to mi chodzi, żeby Ci szaleju zadać, ale z tego co pisałeś, masz dedykowane drożdże pod nastaw cukrowy i drożdże do ciasta więc nie eksperymentuj bo tu szkoda czasu i pieniędzy. Ale cóż, smak rzecz gustu i z tym się nie dyskutuje więc skoro się upierasz, słoiczek przecieru na taki nastaw wystarczy a z kwaskiem ostrożnie. Mamy XXI wiek a tu babciowe saccharomyces przeżywają swój renesans.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Nastaw "grunwald"
Jak chcesz optymalnie wykorzystać drożdże piekarnicze - to poczytaj ten temat:
https://alkohole-domowe.com/forum/post20357.html#p20357
I dodatkowo ten:
https://www.bimber.info/forum/viewtopic ... 40#p106540
Praktycznie - wszystko.wstolar pisze:...Pytanie co zrobiłem źle?
Jak chcesz optymalnie wykorzystać drożdże piekarnicze - to poczytaj ten temat:
https://alkohole-domowe.com/forum/post20357.html#p20357
I dodatkowo ten:
https://www.bimber.info/forum/viewtopic ... 40#p106540
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 16
- Rejestracja: środa, 28 lis 2018, 05:38
- Krótko o sobie: Doświadczenie w nalewkach.
- Ulubiony Alkohol: Nalewki.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 10 razy
Re: Nastaw "grunwald"
Skończyłem pierwszą psotę. Wziąłem 8l nastawu z drożdży domowych, reszta szambo, słabo sklarowane i ok.2,5 cukrówki, która została ze Szlacheckich, świetnie sklarowane. Mieszanka przed pędzeniem miała ujemne Blg. Wyszlo 2,25 l, 58 volt średnio, brałem do 40 finisz, koniec lekko kwaśny, co nie spotkałem przy Szlacheckich czy turbo.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nastaw "grunwald"
Czym jest Grunwald
Bieżesz miecz i na koniu napierdzelasz po łbach aż szyszaki pospadają.
Ale zostaje pobojowisko straszne.
Wpadła najpiękniejsza jazda świata i rozpindrzyła w Chinskie s wszystkich Germaňców. Nasza Huzaria.
Nie pierdzielili się w tańcu dowalili drożdźakami tak że Urliś naturliś się posrał.
Jagiełło sikał ze szczęścia.
Ale....pobojowisko pozostało. I smród.
W nastawie jest podobnie.
Wpierdol straszny dostali i co było? My w krzakach a oni na słońcu.
Wpierdziel by dostał ten kto wymyślił to określenie.
Jak można sprofanować jedną z największych bitew w naszej Historii.
A jacyś mnisi Benedyktyni robili miód i wino.
Tak powolutku i spokojnie.
To co chcesz pić?
Dowal jeszcze więcej babuni. Szybko wygrasz ale smród zostanie.
Ale możesz jak Jurand.
Nie odpuszczał i cierpliwie czekał.
Nastaw był jak ci krzyżacy na słońcu.
Poczekali aż się zmęczą i posrają
Czy zrozumiałeś?
Tutaj w podekstach masz ukrytą treść.
Bieżesz miecz i na koniu napierdzelasz po łbach aż szyszaki pospadają.
Ale zostaje pobojowisko straszne.
Wpadła najpiękniejsza jazda świata i rozpindrzyła w Chinskie s wszystkich Germaňców. Nasza Huzaria.
Nie pierdzielili się w tańcu dowalili drożdźakami tak że Urliś naturliś się posrał.
Jagiełło sikał ze szczęścia.
Ale....pobojowisko pozostało. I smród.
W nastawie jest podobnie.
Wpierdol straszny dostali i co było? My w krzakach a oni na słońcu.
Wpierdziel by dostał ten kto wymyślił to określenie.
Jak można sprofanować jedną z największych bitew w naszej Historii.
A jacyś mnisi Benedyktyni robili miód i wino.
Tak powolutku i spokojnie.
To co chcesz pić?
Dowal jeszcze więcej babuni. Szybko wygrasz ale smród zostanie.
Ale możesz jak Jurand.
Nie odpuszczał i cierpliwie czekał.
Nastaw był jak ci krzyżacy na słońcu.
Poczekali aż się zmęczą i posrają
Czy zrozumiałeś?
Tutaj w podekstach masz ukrytą treść.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............