Wino ryżowe pojawił się kłopot :(

Wina, które wykonuje się porą, gdy nie ma łatwego dostępu do świeżych owoców i soków...

Autor tematu
piotr83
5
Posty: 6
Rejestracja: środa, 29 sie 2012, 18:08

Post autor: piotr83 »

Mam duży problem z winem ryżowym a właściwie już z dwoma, W pierwszym wszystko przebiegało niby ok, ale efekt końcowy mocne, za słodkie 4Blg i dodatkowo dałem za dużo piro, nie klaruje się smakuje ohydnie, wszystko wylałem zostało 5L, kolor mętny biały.
Użyłem 2kg taniego ryżu, 4 kg cukru, 200g rodzynek, drożdże tokay, woda 5L z marketu (cena 2zł) nastaw 15L.
jest możliwość wymieszania tego z innym winem żeby zabić posmak piro i zbić ilość cukru?

Z drugim winem też ryżowym sprawa wygląda następująco, ryż wiozłem z poprzedniego wina wypłukałem oddzieliłem rodzynki, dałem 5L wody z marketu po 2 zł 2kg cukru + 2L wody (syrop), wsypałem zioła z biowinu, drożdże dałem aktywne bayanus IOC, pożywka z biowinu. Wino słabo pracuje, nastawione 29.11 dzisiaj jest 12.12 a blg wynosi 10, temperatura w jakiej stoi wynosi 20-22, nie zauważyłem fermentacji burzliwej, pracuje cały czas strasznie wolno ok 1 razu na 1 min w baniaku ok 11L nastawu, korek szczelny.

Zastanawiam się co jest nie tak, czy ten ryż, może ta woda z marketu?
I o ile się wypracuje do 0 blg, czy mogę zmieszać z tym poprzednim? zniknie posmak piro i spadnie cukier?
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Wino ryżowe pojawił się kłopot :(

Post autor: pokrec »

Piro możesz się pozbyć przewietrzając wino (ale możesz je jednocześnie zarazić bakteriami octowymi...).
Co do tego, dlaczego wino ryżowe nie pracuje - też mam potężna zagwozdkę.
Mi pierwsze w życiu wino ryżowe pięknie się zrobiło, drugie, nastawiane podobnie - zdechło tak, jak zdycha to Twoje drugie.
Sam jestem zdziwiony, bo często pojawiają się na forum posty w stylu "wino ryżowe nie pracuje", choć proporcje są w porządku. Może ryż ma w sobie jakieś konserwanty, co zabijają drożdże?

Albo rodzynki są spryskane środkiem grzybobójczym żeby nie spleśniały w czasie transportu?

A matkę drożdżową namnażałeś wcześniej?

Mi drożdże winiarskie nigdy nie chciały ruszyć w cukrówce, nawet z rodzynkami. A wino ryżowe jest podobne do cukrówki. W sokach owocowych - tak.

O, dodawałeś może kwasek cytrynowy do nastawu? Może pH masz za wysokie?

Albo możesz w ramach gestu rozpaczy dać łyżeczkę drożdży piekarniczych rozpuszczonych w pół szklanki letniej wody. Przynajmniej zobaczysz, czy ruszą (powinny) i na koniec może nada się to do picia, a jak nie - to na rurki.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.

opi89
10
Posty: 18
Rejestracja: wtorek, 30 paź 2012, 01:48
Re: Wino ryżowe pojawił się kłopot :(

Post autor: opi89 »

Płukałeś dobrze ryż + podwójne parzenie rodzynek?
Proporcje niby dobrze, ale może zmierz BLG dla pewności przed zastawem, ewentualnie można zrobić restart. U mnie winko ryżowe zapierdziela już drugi raz - ryż płukany z wermutu. Robię też pewien eksperyment butelkowy z którym się podzielę po zakończeniu.
Unikaj też na przyszłość dodawania piro :( łatwo przedawkować a nie jest aż tak konieczny. Można poczekać spokojnie żeby drożdże same padły. Spróbuj też odlać trochę i bentonitem odrobinę potraktować i zobacz co się będzie działo i jaki będzie smak.

Autor tematu
piotr83
5
Posty: 6
Rejestracja: środa, 29 sie 2012, 18:08
Re: Wino ryżowe pojawił się kłopot :(

Post autor: piotr83 »

Mi pierwsze ryżowe też pięknie się zrobiło, i widzę co się dzieje z tymi, z tym że do pierwszego użyłem ryżu za nie całe 4 zł kg rodzynki tej samej firmy no i wodę w całości przegotowałem.
Drożdże namnożyłem, do drugiego użyłem bayanusów bo szybko startują.
Hmm męczy mnie ta woda może ona ma winę 5l wody za 2 zł, bardzo tanio.
Do tego drugiego dodałem jak na razie 2kg cukru, miało być 4, ale jak tak pracuje to cienko to widzę.
Tak sobie myślałem żeby to pierwsze przesłodzone, i z dużą ilością piro wymieszać z tym które mam teraz nastawione, bo o ile dojdzie do 0Blg to będzie słabe, tylko w jakich ilościach to mieszać? I czy mi się to wyklaruje?

opi89
10
Posty: 18
Rejestracja: wtorek, 30 paź 2012, 01:48
Re: Wino ryżowe pojawił się kłopot :(

Post autor: opi89 »

Ale to drugie możesz na spokojnie zostawić niech pracuje i dosładzać co trochę... :) wtedy uregulujesz moc + słodkość.
To pierwsze to naprawdę ciekawostka. Woda może być problemem pod warunkiem, że była wysoko mineralizowana. Sprawdź skład jaki był. A może jakieś bakterie zostały w balonie ?
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino ryżowe pojawił się kłopot :(

Post autor: Wald »

piotr83 pisze:wodę w całości przegotowałem.
Poszukaj na forum (najwięcej jest w dziale http://alkohole-domowe.com/forum/miody-pitne.html ) informacji o natlenianiu nastawu. Drożdże potrzebują go do namnażania. Gotowanie wody pozbawia ją całkowicie tlenu (podobnie jak przy miodach syconych).
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wina Różne”