COŚ W RURZE GRA ?
Moderator: amator
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
-
Autor tematu - Posty: 92
- Rejestracja: poniedziałek, 10 sty 2011, 21:28
- Krótko o sobie: MATA HARI w jęz. indonezyjskim słońce, dosł. oko dnia,
podstępna postać z historii (trochę jak alkohol) - Ulubiony Alkohol: piwo, wino,wódka tyż - he,he
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: woj.mazowieckie
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Kiedy w domu zapada cisza, całe towarzystwo w postaci dzieciaków, żony, kota i sąsiadów zza płotu, pójdzie spać, mogę spokojnie zabrać się do "odparowania" paru %.
Niczym nie zmącona cisza jest fajną sprawa po całym jazgocie dnia.
Od jakiegoś czasu i podczas (ALE NIE TYLKO) patrzenia na spokojne kapanie urobku z rurki od chłodnicy dochodzą mnie jakieś dziwne dźwięki.
Ciężko zlokalizować mi skąd dobiegają.
Wypisałem sobie nawet receptę i szybko zrealizowałem ją domowym barku, ale nic nie pomaga. A żadnych ziół nie żułem itd.
Może to dźwięk z gorącego KEG-a, albo szklana chłodnica wydaję jakieś odgłosy?.
Nie wiem.
Przekaz i słowa, choć nie w moim ojczystym języku, stają się zrozumiałe.
Brzmi to miej więcej tak jak w tym przykładzie.
http://www.youtube.com/watch?v=qhCnXVVDv1k
Jak to jest u was koledzy,czy też dochodzą was jakieś odgłosy(jeśli tak to jakie), czy też spotykacie się z takimi przypadkami?
Niczym nie zmącona cisza jest fajną sprawa po całym jazgocie dnia.
Od jakiegoś czasu i podczas (ALE NIE TYLKO) patrzenia na spokojne kapanie urobku z rurki od chłodnicy dochodzą mnie jakieś dziwne dźwięki.
Ciężko zlokalizować mi skąd dobiegają.
Wypisałem sobie nawet receptę i szybko zrealizowałem ją domowym barku, ale nic nie pomaga. A żadnych ziół nie żułem itd.
Może to dźwięk z gorącego KEG-a, albo szklana chłodnica wydaję jakieś odgłosy?.
Nie wiem.
Przekaz i słowa, choć nie w moim ojczystym języku, stają się zrozumiałe.
Brzmi to miej więcej tak jak w tym przykładzie.
http://www.youtube.com/watch?v=qhCnXVVDv1k
Jak to jest u was koledzy,czy też dochodzą was jakieś odgłosy(jeśli tak to jakie), czy też spotykacie się z takimi przypadkami?
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
https://witchbeer.pl
https://witchbeer.pl
-
- Posty: 7508
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 399 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1741 razy
Re: COŚ W RURZE GRA ?
U mnie wieczorem słychać takie dźwięki
http://www.youtube.com/watch?v=gdzR4LzRwzQ
No, powiedzcie. Komu dzisiaj tak pięknie "łka" gitara Kto poprowadzi tak klawisze jak Jon Lord
http://www.youtube.com/watch?v=gdzR4LzRwzQ
No, powiedzcie. Komu dzisiaj tak pięknie "łka" gitara Kto poprowadzi tak klawisze jak Jon Lord
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 49
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 21:15
- Krótko o sobie: Dziś to więcej niż dwa jutra
- Lokalizacja: Berdyczów
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
-
- Posty: 49
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 21:15
- Krótko o sobie: Dziś to więcej niż dwa jutra
- Lokalizacja: Berdyczów
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: COŚ W RURZE GRA ?
To raczej normalne każdy puszcza gazy każdemu coś gra i pomrukuje w kiszkach.
a tak poważnie noc ma wielkie oczyska, troszkę stresu przed domowym towarzystwem , może przed sąsiadem ( może żłop podgląda) może towar inaczej wyjdzie itp. a nasz mózg wyolbrzymia i robi z igły widły.
U mnie w kegu zwłaszcza przy drugim cyklu pomrukuje i miauczy i brzęczy od czasu do czasu, już się przyzwyczaiłem muzyczkę puszczam i wychylam kolejna kawkę
Ten typ tak ma
a tak poważnie noc ma wielkie oczyska, troszkę stresu przed domowym towarzystwem , może przed sąsiadem ( może żłop podgląda) może towar inaczej wyjdzie itp. a nasz mózg wyolbrzymia i robi z igły widły.
U mnie w kegu zwłaszcza przy drugim cyklu pomrukuje i miauczy i brzęczy od czasu do czasu, już się przyzwyczaiłem muzyczkę puszczam i wychylam kolejna kawkę
Ten typ tak ma
Dziś to więcej niż dwa jutra
-
- Posty: 49
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 21:15
- Krótko o sobie: Dziś to więcej niż dwa jutra
- Lokalizacja: Berdyczów
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 261 razy
Re: COŚ W RURZE GRA ?
Odpalam całość: http://www.youtube.com/watch?v=zvriCccKhXY i mam ją w .
Jak to dobrze, że to się zdarzyło .
PS. Dwa lata temu PERFEKT w trasie koncertowej zrobił podobne solo na kotłach. Brzmiało miło dla ucha, jednak...
To masz pięknie, bo mnie sąsiadka po garach napierdziela. Nie tak ładnie, http://www.youtube.com/watch?v=uV4tDyNwZ64 , ale coś w podobie słychać.radius pisze:U mnie wieczorem słychać takie dźwięki
http://www.youtube.com/watch?v=gdzR4LzRwzQ
Odpalam całość: http://www.youtube.com/watch?v=zvriCccKhXY i mam ją w .
Jak to dobrze, że to się zdarzyło .
PS. Dwa lata temu PERFEKT w trasie koncertowej zrobił podobne solo na kotłach. Brzmiało miło dla ucha, jednak...
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 7508
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 399 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1741 razy
Re: COŚ W RURZE GRA ?
Ja nie mam sąsiadów za ścianami, ale za to, jak sobie czasem siedzę z piwkiem przy kominku i patrzę w ogień, to w uszach mi brzmi
http://www.youtube.com/watch?v=e5ug_ZJnCuU
http://www.youtube.com/watch?v=e5ug_ZJnCuU
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 51
- Rejestracja: czwartek, 11 paź 2012, 00:48
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: COŚ W RURZE GRA ?
Zawsze gdy rozpoczynam przygodę z moim cackiem, od początku do końca towarzyszy mi dziwne, akustyczne doznanie. Na początku jest mało wyczuwalne, ale powoli narasta. Temperatura otoczenia wyraźnie się podnosi, a gdy jest już wystarczająco ciepło, uwolniony zostaje wielki pokład energii. Całość sprowadza się do jednej uwertury. Można by streścić ją w następujących częściach:
1-Rozgrzewanie
2-Pierwsza kropla
3-Pierwszy litr
4-Degustacja
Wszystko brzmi mniej więcej tak: Spróbujcie odgadnąć kiedy rozpoczyna się 2 i 3 część. Podpowiem tylko, że cześć 4 trwa najdłużej, a zaczyna się po 3 min i 44s.
Pozdrawiam
1-Rozgrzewanie
2-Pierwsza kropla
3-Pierwszy litr
4-Degustacja
Wszystko brzmi mniej więcej tak: Spróbujcie odgadnąć kiedy rozpoczyna się 2 i 3 część. Podpowiem tylko, że cześć 4 trwa najdłużej, a zaczyna się po 3 min i 44s.
Pozdrawiam
Zawsze starałem się być zapobiegliwy. Kobiety i dzieci mogą być beztroskie i trzeźwe, my nie.
Vito Andolini
Vito Andolini
-
- Posty: 2848
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 445 razy
- Kontakt:
Re: COŚ W RURZE GRA ?
Szperać tu: http://www.stevelukather.net/Homepage.aspx
Jon Lord już nas prowadzi w Niebie. A gitara, wg mnie najlepsza to Steve Lukatherradius pisze:U mnie wieczorem słychać takie dźwięki
http://www.youtube.com/watch?v=gdzR4LzRwzQ
No, powiedzcie. Komu dzisiaj tak pięknie "łka" gitara Kto poprowadzi tak klawisze jak Jon Lord
Szperać tu: http://www.stevelukather.net/Homepage.aspx
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 47
- Rejestracja: czwartek, 12 kwie 2012, 12:05
- Krótko o sobie: Pszenica żyto kukurydza
- Ulubiony Alkohol: Mocarne naleweczki, zbożowa czyściocha
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 16 razy
Re: COŚ W RURZE GRA ?
U mnie podczas tego "procederu" słychać głównie brzękanie miedzianego wypełnienia, ale oprócz tego inne dźwięki:
"Bimber zawsze będzie bimbrem! Pędzić go można z szaleju, pokrzywy, rybich łusek i starych sznurowadeł! Dawaj szklankę bo kolejka czeka" Zoltan
Wszystko co piszę jest tylko i wyłącznie wytworem mojej bujnej wyobraźni.
Wszystko co piszę jest tylko i wyłącznie wytworem mojej bujnej wyobraźni.
-
- Posty: 51
- Rejestracja: czwartek, 11 paź 2012, 00:48
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: COŚ W RURZE GRA ?
A ja może z nieco innej beczki, siedzę sobie w piwnicy, odcedzam pulpę ze śliwek a w radiu audycja o problemach alkoholowych, wychodzeniu z uzależnienia, etc, etc...
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 261 razy
Re: COŚ W RURZE GRA ?
Dobrze radio nastroiłeś? Pewnie słuchasz stacji co nie ma głośnika. Przez neta znajdziesz też inne stacje.
Polecam http://www.rmfon.pl/radia/rmf-szanty.html .
Polecam http://www.rmfon.pl/radia/rmf-szanty.html .
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 51
- Rejestracja: czwartek, 11 paź 2012, 00:48
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: COŚ W RURZE GRA ?
Mam poważny alkoholowy problem. W tym roku nie owocowała u mnie żadna węgierka. Jak o tym pomyślę, to cały się trzęsę. Nic tylko załamać ręce. Może za rok urosną, tylko nie wiem czy zimę przeżyję. Ponoć duże mrozy będą. Ale kto wie? Morze jakby mnie jakiś dobry człowiek poratował kieliszkiem najlepszego trunku pod słońcem?pokrec pisze:A ja może z nieco innej beczki, siedzę sobie w piwnicy, odcedzam pulpę ze śliwek a w radiu audycja o problemach alkoholowych, wychodzeniu z uzależnienia, etc, etc...
Zawsze starałem się być zapobiegliwy. Kobiety i dzieci mogą być beztroskie i trzeźwe, my nie.
Vito Andolini
Vito Andolini
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: COŚ W RURZE GRA ?
Alkoholomir, nie załamuj się. Zajrzyj do przyjaciół. Poratują, zobaczysz, uda się.
Za rok będziesz miał śliwki, spokojnie. Trzeba być dobrej myśli. Jakoś razem damy radę w gronie tych, co mają problemy.
A co do muzyki, to się wstydzę przyznać...
Japoński pop sprzed 30 lat...
Za rok będziesz miał śliwki, spokojnie. Trzeba być dobrej myśli. Jakoś razem damy radę w gronie tych, co mają problemy.
A co do muzyki, to się wstydzę przyznać...
Japoński pop sprzed 30 lat...
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
- Posty: 51
- Rejestracja: czwartek, 11 paź 2012, 00:48
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: COŚ W RURZE GRA ?
Dzięki za dobrą radę. To prawda, muszę zajrzeć do przyjaciół.
A muzyki w żadnym razie się nie wstydź! Nie ma czego. A swoją drogą, Twoja muza musi być całkiem całkiem, bo coś podejrzewam, że w tych śliwkach, które wyciskałeś, jest wiele harmonii.
A muzyki w żadnym razie się nie wstydź! Nie ma czego. A swoją drogą, Twoja muza musi być całkiem całkiem, bo coś podejrzewam, że w tych śliwkach, które wyciskałeś, jest wiele harmonii.
Zawsze starałem się być zapobiegliwy. Kobiety i dzieci mogą być beztroskie i trzeźwe, my nie.
Vito Andolini
Vito Andolini
-
- Posty: 7508
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 399 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1741 razy
Re: COŚ W RURZE GRA ?
No, to jeszcze wam podrzucę coś, co mi gra ale nie w rurze ale w duszy, jak się destylacja skończy sukcesem
http://www.youtube.com/watch?v=3W2_vb-tDUk
http://www.youtube.com/watch?v=3W2_vb-tDUk
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 51
- Rejestracja: czwartek, 11 paź 2012, 00:48
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz