Plastikowe wiadra po farbie
Witam, jestem tu nowy więc proszę o wyrozumiałość, rozsądną krytykę przyjmę na klatę ;D
Jak w temacie, czy takie wiadra (bo takowych akurat trochę mam po farbie nobiles) nadadzą się do tej branży. Dodam że na dnie znalazłem oznaczenie PP. Na forum jest coś o plastiku PP ale dyskusja toczy się na temat zastosowania w wysokich temp a mi chodzi tylko o to czy nastaw można w tym bez obaw robić.
Wiadra oczywiście idealnie umyte, od razu po zużyciu farby białej (winylowej)
Pozdrawiam
Jak w temacie, czy takie wiadra (bo takowych akurat trochę mam po farbie nobiles) nadadzą się do tej branży. Dodam że na dnie znalazłem oznaczenie PP. Na forum jest coś o plastiku PP ale dyskusja toczy się na temat zastosowania w wysokich temp a mi chodzi tylko o to czy nastaw można w tym bez obaw robić.
Wiadra oczywiście idealnie umyte, od razu po zużyciu farby białej (winylowej)
Pozdrawiam
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 523 razy
- Otrzymał podziękowanie: 124 razy
- Kontakt:
Re: Plastikowe wiadra po farbie
Po zwykłej akrylowej jeszcze mogą się nadawać, ale po winylowych i lateksowych lubią
śmierdzieć, kiedyś próbowałem (zbierałem takie wiadra po remontach którymi się kiedyś
zajmowałem) robić w tym nastawy ale po kilku dniach jakoś dziwnie śmierdziały, do tego
te pojemności są męczące, lepiej podjechać do jakiejś piekarni/ cukierni/ ciastkarni i popytać
o takie 20l wiadra po dżemie itp. albo kupić duży fermentator 30l za trochę ponad 20zł i
masz spokój...
Pozdrawiam
śmierdzieć, kiedyś próbowałem (zbierałem takie wiadra po remontach którymi się kiedyś
zajmowałem) robić w tym nastawy ale po kilku dniach jakoś dziwnie śmierdziały, do tego
te pojemności są męczące, lepiej podjechać do jakiejś piekarni/ cukierni/ ciastkarni i popytać
o takie 20l wiadra po dżemie itp. albo kupić duży fermentator 30l za trochę ponad 20zł i
masz spokój...
Pozdrawiam
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Plastikowe wiadra po farbie
Mam tam jeszcze do dyspozycji po śnieżce grunt (nie doczytałem czy to akrylowa, winylowa czy lateksowa) ;D
Wiadra te są zupełnie czyste ale skoro twierdzicie że to nie najlepszy pomysł. Jeszcze sie nad tym zastanowię i sprawdzę czy faktycznie zostawia jakiś nieprzyjemny zapach.
Co do zajechania się w małych wiadrach to mi to nie grozi, jak już mam sie bawić to w niewielkich ilościach wszak sam prawie nie pije no chyba że mam okazje i towarzystwo. Kiedyś okazją był pierwszy poniedziałek tygodnia, teraz to już nie wystarcza xD
Wiadra te są zupełnie czyste ale skoro twierdzicie że to nie najlepszy pomysł. Jeszcze sie nad tym zastanowię i sprawdzę czy faktycznie zostawia jakiś nieprzyjemny zapach.
Co do zajechania się w małych wiadrach to mi to nie grozi, jak już mam sie bawić to w niewielkich ilościach wszak sam prawie nie pije no chyba że mam okazje i towarzystwo. Kiedyś okazją był pierwszy poniedziałek tygodnia, teraz to już nie wystarcza xD
-
- Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Plastikowe wiadra po farbie
Jeśli farba, którą miał pojemnik była wodorozcieńczalna to spoko. Te pojemniki są zdatne do przechowywania spożywczych artykułów. Aby być pewnym to musisz sprawdzić jaki typ farby był w tych zbiornikach... Mówiąc generalnie i dmuchając na zimno, jeśli masz możliwość wykombinowania takich pojemników nie używanych to lepiej.
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 523 razy
- Otrzymał podziękowanie: 124 razy
- Kontakt:
Re: Plastikowe wiadra po farbie
nawet jest i emalia do drewna i metalu wodorozcieńczalna (tzw. ekologiczna), nawet lakiery do parkietu
bywają akrylowe - rozcieńczlne wodą) ale nie wszystkie wiadra nadadzą się do użytku, jak pisałem wyżej to ja
zaryzykował bym tylko z takimi po najzwyklejszej akrylowej farbie (cieszynka, śnieżka, dekoral itp.),
żadne wiadra po lateksach, winylach, emaliach wodorozcieńczalnych - te się nie nadają - one po prostu
śmierdzą niezależnie od tego jak je wyczyscisz.
Sorry za głupi żart ale jakoś nie mogłem się powstrzymać wybacz
Pozdrawiam
Ogólnie wszystkie farby do ścian są wodorozcieńczalne (emulsje akrylowe, leteksowe, winylowe, a terazPartyzant pisze:Jeśli farba, którą miał pojemnik była wodorozcieńczalna to spoko.
nawet jest i emalia do drewna i metalu wodorozcieńczalna (tzw. ekologiczna), nawet lakiery do parkietu
bywają akrylowe - rozcieńczlne wodą) ale nie wszystkie wiadra nadadzą się do użytku, jak pisałem wyżej to ja
zaryzykował bym tylko z takimi po najzwyklejszej akrylowej farbie (cieszynka, śnieżka, dekoral itp.),
żadne wiadra po lateksach, winylach, emaliach wodorozcieńczalnych - te się nie nadają - one po prostu
śmierdzą niezależnie od tego jak je wyczyscisz.
A to masz w tygodniu jeszcze jakieś inne poniedziałki?skunky pisze: Kiedyś okazją był pierwszy poniedziałek tygodnia
Sorry za głupi żart ale jakoś nie mogłem się powstrzymać wybacz
Pozdrawiam
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Plastikowe wiadra po farbie
Przepraszam, ale walne prosto z mostu: a ruszyć dupska do piekarni, najlepiej cukierniczej, aż tak mocno się nie chce? Oni każdego ranka wyrzucają kila-kilkanaście do śmieci. Jeśli wstydzisz się poprosić cukiernika, żeby odłożył kilka ładnych, wystarczy rano sprawdzić śmietnik. Przebrać-wybrać Wszystkie przeznaczone do kontaktu z żywnościąskunky pisze:Wiadra te są zupełnie czyste ale skoro twierdzicie że to nie najlepszy pomysł.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Re: Plastikowe wiadra po farbie
Po prostu nie wiedziałem że oni takich wiader się pozbywają jako śmieć
mtx1985 "pierwszy poniedziałek tygodnia" jest jeden co nie znaczy że nie może być pierwszy a dzięki temu wzrasta do rangi święta. A jako dżentelmen muszę mieć jakąś okazje do picia
Czyli reasumując, odradzacie korzystanie z tego typu pojemników. Co prawda jeszcze sprawdzę w najbliższym czasie czy faktycznie wpływają na smak (tylko wody) ale zacznę się rozglądać za tymi wiadrami cukierniczymi (faktycznie wstyd może mnie ograniczać )
mtx1985 "pierwszy poniedziałek tygodnia" jest jeden co nie znaczy że nie może być pierwszy a dzięki temu wzrasta do rangi święta. A jako dżentelmen muszę mieć jakąś okazje do picia
Czyli reasumując, odradzacie korzystanie z tego typu pojemników. Co prawda jeszcze sprawdzę w najbliższym czasie czy faktycznie wpływają na smak (tylko wody) ale zacznę się rozglądać za tymi wiadrami cukierniczymi (faktycznie wstyd może mnie ograniczać )
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Plastikowe wiadra po farbie
skunky, o czym ty piszez, jaki wstyd, normalnie wlaź i pytaj, a jakbyś ćwiarteczkę ze sobą wziął to ci jeszcze wieczka sami poszukają, popylaj do ciastkarni-piekarni i się nie krępuj.
O jakichkolwiek wiaderkach po chemii zapomnij, bez względu z czego są te pojemniki wykonane!!!
O jakichkolwiek wiaderkach po chemii zapomnij, bez względu z czego są te pojemniki wykonane!!!
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............