Witam wszystkich "cukrowników"
Chciałbym się podzielić z wami moimi spostrzeżeniami i opinią o nowych drożdżach turbo dostępnych na rynku - BLACK BULL TURBO YEST
Zakupiłem te drożdże do przetestowania i w poniedziałek do południa zrobiłem nastaw z 7 kg cukru i 22 litrów wody. BLG początkowe wyniosło 26.
Grzybki rozpoczęły pracę prawie natychmiast Po godzinie ładnie pracowały a po pięciu, nastaw buzował jak nie schłodzone "Sowietskoje Igristoje"
Przez cały czas, temperatura nastawu utrzymywała się na poziomie 28-290C.
Dzisiaj rano zerkam na fermentator a tu temp. 25-260C. Zmierzyłem więc BLG i - niespodzianka - zaszło poniżej zera Na moje oko jest gdzieś na poziomie -3. Napisałem, że to była niespodzianka, gdyż na opakowaniu jest napisane, że te drożdże przerabiają cukier od 3-10 dni.
A teraz wrażenia:
- bardzo szybka praca
- nie walą naokoło drożdżowym zapachem podczas pracy
- bardzo przyjemny, mocno winny zapach po przefermentowaniu, coś jak "Czarownice" tylko mocniejszy.
- efekt smakowy okaże się po jutrzejszym gotowaniu
Ogólnie - bardzo fajne i niedrogie drożdże, zwłaszcza, że można ich użyć do powiększonych nastawów. Są przeznaczone na 6-8 kg więc te 8 kg przerobiły by pewnie bezproblemowo w małym nastawie, co przy ich cenie jest nie bez znaczenia.
No i jeszcze jedno. Na opakowaniu jest napisane, że te drożdże mają dużą tolerancję na temperaturę, co też jest ich dodatkowym atutem
Pozdrawiam
Drożdże BLACK BULL
-
- Posty: 93
- Rejestracja: czwartek, 30 lip 2015, 20:44
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: ziemia łódzka
- Podziękował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Drożdże BLACK BULL
Witam także na tych drożdżach robiłem nastaw , robiłem także na T3 niebieskie ,spirutferm T3, Moskwa style , alcotec i chyba wrócę do BB. Jak dla mnie najlepsze pod kątem szybkości , czystości . Destylat po 1 gonieniu bardzo dobrej jakości bez zapachów.
Wódka jak wódka smakuje jednakowo, czyli wspaniale