[RW] Mój drugi aparat :D

Zwarte Urządzenia Rektyfikujące i nie tylko...
Awatar użytkownika

Autor tematu
Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy

Post autor: Lothar von Luene »

aparat.JPG
reflux.JPG
reflux rozłożony.JPG
podstawa kolumny.JPG
wersja bez szklanej głowicy.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
promocja
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: radius »

No, chłopie :respect: Ty to masz zacięcie do majsterkowania :lol: :klaszcze:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

kosowo
30
Posty: 47
Rejestracja: piątek, 30 gru 2011, 21:06
Ulubiony Alkohol: Wszystko co dobre.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Północ Polski
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: kosowo »

Ludzka pomysłowość nie zna granic,a twój psotnik jest tego najlepszym przykładem.
Pędzę bo nigdzie mi się nie spieszy.......http://www.youtube.com/watch?v=ti6TRIGRN-k
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: pokrec »

No, to się pobawiłes za wszystkie czasy. Piękne wykonanie!
Teraz czekamy na wyniki.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: klodek4 »

No nieźle sobie to wykombinowałeś :klaszcze: :klaszcze: :klaszcze: , jechałeś już na tym :?: :?: :?: , opisz nam jakie wyniki :punk: :piwo: :ok:
Awatar użytkownika

Autor tematu
Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: Lothar von Luene »

Jadę już na tym od kilku miesięcy. Wyniki są normalne, przy przerabianiu słabego nastawu (12%) średnio 95, w porywach 96%.
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: klodek4 »

A gdzie masz odpowietrzenie :?: :?: :?:
Awatar użytkownika

Autor tematu
Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: Lothar von Luene »

klodek4 pisze:A gdzie masz odpowietrzenie :?: :?: :?:
??? :shock: Z tyłu!!! :D
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant

levix
1
Posty: 1
Rejestracja: niedziela, 23 paź 2011, 12:55
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: levix »

System CM, odpowietrzenie przez chłodnicę.
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: klodek4 »

Faktycznie, przecież to układ otwarty, teraz się przypatrzyłem :oops:
Awatar użytkownika

Autor tematu
Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: Lothar von Luene »

System trochę nielubiany, ale mi odpowiada.
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: Wald »

I mnie też ;) :ok: Tak trzymaj.
Choć gdzieś tam z tyłu głowy jakiś fajny VM się szwenda.
To przecież kwestia samej głowicy nad wziernikiem.
:klaszcze: Gratulacje. :poklon;
Przemyślane i wykonane doskonale. :poklon;
Prostota i funkcjonalność w idealnych proporcjach. :poklon;
Bez udziwnień i zbędnych fajerwerków. :poklon;
Proste do zmontowania i do konserwacji. :poklon;
Po prostu perfekcyjny :!: :poklon;
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

mossini
30
Posty: 44
Rejestracja: wtorek, 11 sty 2011, 17:40
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: mossini »

Niby cm jest "be" a
Wald pisze:funkcjonalność
Czy ja tu wyczuwam ironie.

No i ten skraplacz mógł być większy(więcej zwojów). Na wodzie chłodzącej byś zaoszczędził.
Lothar von Luene pisze:średnio 95, w porywach 96%.
Coś nie wierze.
Kolumna: LM/VM, fi60, 130cm, Keg:30, 2kW+1,5kW, sprężynki, wziernik, SpirMaster
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: Wald »

Piszesz z własnego doświadczenia?
Masz takowe na takim, lub podobnym sprzęcie?
Tu duży skraplacz jest niewskazany (trudności z ustawieniem refluksu).
mossini pisze: Na wodzie chłodzącej byś zaoszczędził.
Ile? Jak myślisz, ile wody przepływa przez niego na godzinę?

Bo wyczucie
mossini pisze:Czy ja tu wyczuwam ironie.
masz słabe.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: Partyzant »

Jeśli chodzi o ciekawostkę to najsympatyczniejsze z tego sprzętu to jest termometr w kotle :hahaha: Cały sprzęt jak najbardziej cacy, ale plansza termometru :ok:
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
Awatar użytkownika

Autor tematu
Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: Lothar von Luene »

Mossini,
nie próbowałem do tej pory innych znanych sytemów i nie mam zamiaru sprzeczać sie o to, który jest lepszy zanim ich nie sprawdzę w praktyce.
Ten "aparat" zbudowałem dla własnej uciechy i wygody bazując nie tylko na wiedzy z AD, ale też na własnych wielokrotnych próbach. Wstawiłem go do galerii, bo myślę, że dla wielu mniej doświadczonych użytkówników forum, może to być pomocne przy budowie.
Na efekt końcowy w tym naszym bimbrowaniu wpływa bardzo dużo szczegółów i wystarczy jeden z nich spieprzyć i wszystko się sypie.
Wald napisał:
Tu duży skraplacz jest niewskazany (trudności z ustawieniem refluksu).
i ma rację. Być może w tym właśnie tkwią problemy ze stabilizacją kolumny CM.
Skraplacz refluksu u mnie jest podlączony szeregowo, za chłodnicą, czyli woda wpływa do niego już ogrzana, a przepływ jest naprawdę niewielki. Możesz oczywiście wierzyć lub nie
plansza termometru :ok:
:) uniwersalny!
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: Emiel Regis »

:klaszcze: czasem wystarczy dobry pomysł i odrobinę zacięcia a potem czlowiek ogląda i się dziwi jak można prosto zbudować coś co jest już 'klasą średnią wyższą' :idea: ( to chyba z opisu passata)
Lothar von Luene pisze:Ten "aparat" zbudowałem dla własnej uciechy i wygody bazując nie tylko na wiedzy z AD, ale też na własnych wielokrotnych próbach. Wstawiłem go do galerii, bo myślę, że dla wielu mniej doświadczonych użytkówników forum, może to być pomocne przy budowie.
To Ci się chwali, ale jeśli zrobiłeś już ten krok to może zrób następny; podaj dane techniczne, twoje ogólne wrażenia, plusy i minusy.
Mnie osobiście interesuje czy butelka zdaje egzamin i skąd te czerwone podkładki (co to jest)?

Pozdrawiam
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

Autor tematu
Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: Lothar von Luene »

No to dostałem zadanie domowe. :) Zmierzyłem rurę, ma 121cm (taką znalazłem na składnicy złomu) :) 5,5cm średnicy. Wypełniłem ją zmywakami dość ciasno. Nie wiem ile, wcisnąłem wszystkie jakie miałem w domu, wydłubałem z innych rurek i napchałem do nowej.
Chłodniczka skraplacza ma 10.5cm długości i jest zrobiona z rurki miedzianej o grubości 10mm. Rurkę tą napełniłem piaskiem przeznaczonym do klatek dla ptaków z zoologicznego, nagrzałem palnikiem do białości i nawinąłem na trzonku od młotka jeden raz. Początkowo refluks był umieszczony bezpośrednio w rurze, tak jak widać na ostatnim zdjęciu, ale, że miałem jeszcze trochę miejsca pod sufitem to dorobiłem dodatkowo tą szklaną głowicę z butelki po ruskiej wódce. Przedłuża mi ona całość, widzę kiedy miedź nadaje się już do czyszczenia, w razie potrzeby mogę użyć skraplacza do wąskiej rury w którą się on nie mieści, no i w czasie pracy wygląda taka głowica spektakularnie, :) lubię patrzeć na kropelki :D. Chłodnica jest zrobiona z 1metra rurki 12mm i 94cm/28mm rurki zewnętrznej. Uwielbiam tą chłodnicę, używam jej też do potsztila. Wcześniej wszystkie szklane poobtłukiwałem po pijanemu, a przy chodnicach metalowych "skręcanych" nigdy nie byłem pewny, czy są czyste w środku.
Wszystko razem: taboret gazowy, keg 50l, rura, głowica sięgają w moim niewysokim mieszkaniu pod sufit. Wydaje mi się, że w tym systemie pęd w górę wcale nie jest dobry.
Wcześniej pędziłem na różnej wielkości wieżach i muszę stwierdzić, że nie widzę wielkiej zmiany w jakości produktu. Aż się boję napisać, ale wydaje mi się, że w rektyfikacji tą metodą, zbyt wysoka wieża jest niewskazana. Temperatura szybciej wyskakuje ze stabilnej i w efekcie mamy dłuższe pogony. W najbliższej przyszłości chcę ocieplić kolumnę, żeby porównać wyniki. I zrobić parę prób na różnych długościach.
W ostatnią sobotę zmierzyłem zużycie wody chłodzącej. Wyszło mi 9,8 litra na godzinę.
Temperatura wypływającej wody ma 55°C.
Te czerwone podkładki to są maty silikonowe, w moim przypadku silikonowe foremki do pieczenia ciasta:Obrazek
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: Emiel Regis »

No cóż... Pozostaje mi tylko jeszcze raz pogratulować :klaszcze:
Piękno tej konstrukcji tkwi w jej prostocie.
Nie jest 'bezdusznym robotem' ;) który po zapłaceniu okrągłej sumki w zamian wykonuje wszystko za człowieka, a jeśli wziąć pod uwagę relacje koszty=efekty moim zdaniem zasługuje na podium.
Wielką zaletą tej kolumny jest to że nie jest to produkt ostateczny, zamknięty- może stanowić bazę do przeróżnych eksperymentów i modyfikacji (patrz np butelka) a to przecież frajda w naszym hobby.
Można się pokusić o zrobienie jej samemu co dla mnie jest ważne- nie umiem spawać KO a tutaj po małej modyfikacji przy łączeniu z keg-iem można tego uniknąć.
Patent z formami do ciast mnie powalił na kolana.

Pozdrawiam i życzę jeszcze wielu udanych pomysłów
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

Autor tematu
Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: Lothar von Luene »

Dziękuję zu pozytywną opinię
Emiel Regis pisze:nie umiem spawać KO
Na początku miałem pecha trafić na spawaczy samozwańców, których praca pozostawiała wiele do życzenia, przede wszystkim spawy były nieszczelne. Musiałem sam poprawiać elektrodą. Nie wygląda to estetycznie, ale udało mi się połatać dziury:
spaw.JPG
Teraz staram się ograniczać spawanie do minimum. W następnym kegu wlutowałem śrubki mosiężne zu pomocą lutu srebrnego. Mylę, że jak dam dosyć grubą uszczelkę to będzie funkcjonować:
gumiak.JPG
Patent z formami do ciast mnie powalił na kolana.
Takie uszczelki były już chyba omawiane na forum. Mogłyby być trochę grubsze, ale w razie potrzeby można dać dwie sztuki:
dwie uszczelki.JPG
Pozdrawiam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
Awatar użytkownika

szwistaq
300
Posty: 332
Rejestracja: czwartek, 4 lis 2010, 19:47
Krótko o sobie: Jak się bawić, to się bawić na całego.
Ulubiony Alkohol: Pigwówka, wino z dzikiej róży.
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: UK - DERBY
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: szwistaq »

Czy termometr w kotle dotyka płynu czy mierzy temperaturę par? Chcę wstawić u siebie, ale nie wiem jeszcze jak i gdzie.

Pozdrawiam
Obrazek
Awatar użytkownika

Autor tematu
Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: Lothar von Luene »

100_3070.JPG
Nie dotyka płynu. Przeważnie grzeję tylko 20 litrów nastawu, wypędzenie pełnego zbiornika zabiera mi ponad 5 godzin jednorazowo, to trochę mnie męczy i nudzi. Tylko czasami wlewam 40 litrów, (moje wiaderka fermentacyjne mają po 20) ale to też nie starcza, żeby zamoczyć termometr.
Ciekawi mnie różnica temperatur cieczy i oparów w kotle, jednak szkoda mi wiercić dodatkową dziurę w baniaku.
Termometr w tym miejscu jest bardzo praktyczny, pozwala na spokojne oddalenie się od aparatury podczas nagrzewania nastawu aż do momętu wrzenia. Dopero kiedy jest blisko 80°C zaczynam pilnować, żeby nie przegapić tej ważnej chwili kiedy pary idą w górę. Pozdrawiam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: lesgo58 »

szwistaq pisze:Czy termometr w kotle dotyka płynu czy mierzy temperaturę par? Chcę wstawić u siebie, ale nie wiem jeszcze jak i gdzie.

Pozdrawiam
Ja mam wspawaną rurkę długości ok. 30cm w górnej części kega.
Naprawdę jest nieważne co mierzysz - pary czy płyn.Bo różnica jest minimalna.
Jeśli skalibrujesz termometr to bardzo łatwo zorientujesz się jak z niego korzystać i jaką poprawkę brać .
Kalibracja jest bardzo prosta.
Po zamontowaniu termometru nalej wody do kotła i grzej ,aż do zagotowania .Jeden raz nalej do pełna - drugim razem tak aby czujka nie dotykała płynu.
Odczytaj wskazania i to będzie Twoja podstawa do pomiarów temperatury w czasie destylacji.
I w tym momencie nie będzie ważne czy mierzyłeś tylko opary , czy płyn.
Zazwyczaj różnica jest minimalna .U mnie waha się od 0,5*C do 1 *C w zależności od ciśnienia atmosferycznego.
Bo czasami czujka jest zanurzona a czasami nie.
A po kilku destylacjach interpretację odczytu wskazań termometru będziesz miał w paluszku.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

we125
400
Posty: 410
Rejestracja: niedziela, 15 sie 2010, 12:50
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: we125 »

Skąd zdobyć taki koreczek do termometru?
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: Partyzant »

Koreczek można zrobić ze silikonu lub korka po winie, ten ze silikonu robi się łatwiej.
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!

pit_b
50
Posty: 61
Rejestracja: środa, 4 kwie 2012, 12:14
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: centralna Polska
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: pit_b »

Można również dopasować odpowiedni rozmiarowo wężyk silikonowy.
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1410
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 516 razy
Otrzymał podziękowanie: 123 razy
Kontakt:
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: mtx »

pit_b pisze:odpowiedni rozmiarowo wężyk silikonowy
Otóż to nie do końca jest takie proste, bo jako, że posiadasz "port" do termometru
to wężyk zda egzamin, ale jak już takiego portu nie posiadasz i masz tylko dziurę
w kegu to wężyk się nie sprawdzi bo potrzebujesz korka w kształcie stożka który
będziesz mógł odpowiednio mocno docisnąć dzięki czemu idealnie uszczelni dziurę
w kegu i stabilnie zamocuje termometr. I tak jak napisał Partyzant nałatwiej zrobić
go z silikonu - najlepiej z tego co zaschnie na wylocie z kartuszy (ta odkręcana
końcówka w której zawsze coś zostaje) ma dobry stożkowaty kształt, wystarczy
kawałek odciąć i nawiercić cienkim wiertłem - korek gotowy i działa lepiej niż wężyk...

Pozdrawiam :piwo:

pit_b
50
Posty: 61
Rejestracja: środa, 4 kwie 2012, 12:14
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: centralna Polska
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: pit_b »

No tak , jeśli ma to uszczelnić sam otwór, bez wspawania jakiegoś portu, to z wężyka silikonowego nie uzyska się stożka, który miałby tę "dziurę" zatkać.

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: wawaldek11 »

Stożek nie jest potrzebny do uszczelnienia sondy.
Robię tak: dopasowuję wężyk na sondę tak, aby wchodził ciasno, mierzę średnicę zewn. tego "zestawu"; wiercę w rurze/ blaszce mniejszy otwór. W ten otwór wciskam wężyk i w wężyk wsuwam sondę. Gdy są problemy, to powiększam delikatnie otwór. Dobrze jest sfazować krawędzie otworu, aby nie kaleczyły wężyka. Gdy sonda wchodzi za ciężko można zastosować lubrykant ;) , stosuję olej silikonowy. Można zastosować dwa wężyki - jeden w drugim, ale lepszy jest jeden o stosunkowo grubej ściance.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

Autor tematu
Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: Lothar von Luene »

Ja te koreczki najpierw wycinam z większego kawałka silikonu, a potem doszlifowuję za pomocę Dremyla na papierze ściernym:
1.JPG
2.JPG
3.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: Zygmunt »

wawaldek11 pisze: Robię tak: dopasowuję wężyk na sondę tak, aby wchodził ciasno, mierzę średnicę zewn. tego "zestawu"; wiercę w rurze/ blaszce mniejszy otwór. W ten otwór wciskam wężyk i w wężyk wsuwam sondę. Gdy są problemy, to powiększam delikatnie otwór. Dobrze jest sfazować krawędzie otworu, aby nie kaleczyły wężyka. Gdy sonda wchodzi za ciężko można zastosować lubrykant ;) , stosuję olej silikonowy. Można zastosować dwa wężyki - jeden w drugim, ale lepszy jest jeden o stosunkowo grubej ściance.

Ten patent polecam, wężyk w dziurkę i przepchnąć przez to sondę. 100% szczelne.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Autor tematu
Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: Lothar von Luene »

Metoda Wawaldka11 funkcjonuje nawet przy wtykaniu grubszych rurek.
pisze:Gdy sonda wchodzi za ciężko można zastosować lubrykant ;)
Jak nie mam wody pod ręką to też pluję. :D :ok:
metoda na wężyk.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1410
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 516 razy
Otrzymał podziękowanie: 123 razy
Kontakt:
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: mtx »

wawaldek11 pisze:Robię tak: dopasowuję wężyk na sondę tak, aby wchodził ciasno, mierzę średnicę zewn. tego "zestawu";
Wszystko co piszesz jest ok. ale jest małe "ale"...
Sonda termometru ma przeważnie 3mm (ew.4mm) średnicy, więc musisz kupić wężyk o wewnętrznym
fi2mm (ew.3mm), jeśli już znajdziesz taki wężyk (obecnie na alledrogo 1 sprzedawca takie ma) to musisz
kupić minimum pół metra - niby 2zł, ale dolicz przesyłkę to wychodzi 6zł z tego zużyjesz 10cm - jeśli
robisz kolumny na handel, to Ci się zwróci, ale jeśli robisz kolumnę tylko dla siebie, to się mija z celem
tym bardziej, że zaschnięty silikon ze "szpicy" w kartuszy w sumie kosztuje nic

Pozdrawiam :piwo:
Awatar użytkownika

Autor tematu
Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: Lothar von Luene »

Masz rację, nie warto kupować metra wężyka dla jednego koreczka. Pomysł z zastygnietym silikonem z dziubka jest dobry, oczywiście jak się taki posiada. Kupowanie całej tuby i czekanie aż zastygnie też się mija z celem. :)
Właściwie to nigdy nie stosowałem wężyka do sądy termometru, tak jak na rysunku powyżej wciskałem rurki w "moim pierwszym aparacie":
Obrazek
:piwo:
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1410
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 516 razy
Otrzymał podziękowanie: 123 razy
Kontakt:
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: mtx »

Ja pierdziele :shock: Lothar :poklon; kuźwa szczęka mi opadła na klawiature (a dokładniej na touchpada),
to naprawdę robi wrażenie - zajebiście to wygląda :!: :respect:
Masz chłopie talent i zacięcie :klaszcze:

Zdrowie :piwo:
Awatar użytkownika

Autor tematu
Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: Lothar von Luene »

Kolego mtx1985, bardzo się cieszę, że Ci się podoba mój odstojnik pomiędzy kolumną i chłodnicą. :) :piwo:
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1410
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 516 razy
Otrzymał podziękowanie: 123 razy
Kontakt:
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: mtx »

Odstojnik, odstojnikiem i to tam kij, nawet uwagi nie zwróciłem, bo przecież teraz jedziesz
już na drugiej generacji :D - mnie o ogół chodziło bo całość wygląda :ok: chyba bardziej
mi się podoba niż Twoja "dwójka" :) (chodzi o wizual)

Zdrowie :piwo:
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: klodek4 »

Wizualnie to majstersztyk :klaszcze: :klaszcze: :klaszcze: , ja też jestem pod wrażeniem :poklon;
Awatar użytkownika

Autor tematu
Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: Lothar von Luene »

Ponieważ zawsze broniłem na forum układu CM czuję sie zobowiazany zdać Wam relację z mojego ostatniego, nieudanego pędzenia. Do tej pory, poza małymi problemami na początku kariery, na różnych wieżach zawsze udawało mi się ustabilizować temperaturę.
Dlatego dziwiły mnie wpisy o problemach z zimnymi palcami, CM, itp.
Tak było do ostatniej soboty. Temperatura na szczycie skakała w górę i w dół aż do końca rektyfikacji. Ponieważ wszystko robiłem tak jak zawsze, oprócz tego, że poraz pierwszy w tym bimbrowniku miałem pełny kocioł nastawu,(trochę ponad 45 litrów) uznałem, że jest to powodem niepowodzenia. Na drugi dzień rozcieńczyłem uzyskaną smródkę z piętnastoma litrami wody i, pewny siebie, przystąpiłem do wtórnej przeróbki. Myślałem, że krew mnie zaleje, powtórka z rozrywki, dokładnie tak jak na tych wszystkich dramatycznych opisach na forum. Sprawdziłem czy wszystko jest szczelne, próbowałem regulować wodą i gazem, w połowie procesu przerwałem wszystko, rozłożyłem całą gorącą wieżę, skręciłem i nic.
Wypędziłem 4,5 litra śmierdzącego pogonami "spirytusu" i miałem dosyć.
Jestem załamany i wściekły bo nic z tego nie rozumiem. Na tym zestawie pędziłem już wiele razy bez problemów i do teraz byłem z niego zadowolony. Jak to się jeszcze raz powtórzy to buduję Bakoboba ! :bardzo_zly: :bezradny:

Pozdrawiam.
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1410
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 516 razy
Otrzymał podziękowanie: 123 razy
Kontakt:
Re: [RW] Mój drugi aparat :D

Post autor: mtx »

Lothar - a może to kwestia ciśnienia wody w "sieci"?
Ja jak używałem CM'a to głównie z tym miałem problemy i to nie zależnie od tego co ktoś
w domu "włączał" (pranie, zmywanie itp.) bo sie okazało, że w sieci są poważne skoki ciśnienia
a na CM nawet najmniejszy skok robi totalny rozpiź...el w stabilizacji...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Galeria destylatorów Reflux”