węgiel drzewny -lipowy

Wszystko o polepszaniu destylatów węglem.

Autor tematu
knyszyn1905
2
Posty: 3
Rejestracja: środa, 2 lis 2011, 19:28

Post autor: knyszyn1905 »

Chciałbym przekazać własne doświadczenie dotyczące węgla drzewnego w temacie oczyszczania destylatu.
Kiedyś lipowy węgiel drzewny ponoć stosował Barszczewski do oczyszczania wódki. Idąc tym tropem zastosowałem specjalny węgiel drzewny z lipy. Okazał się rewelacyjny - destylat stał się krystaliczny, pozbawiony woni. Kiedyś zastosowałem go do barwnej nalewki, która odbarwiła się i w smaku była już o niebo lepsza. Kupowałem węgiel ten w postaci płytek
i pyłu. Pył węglowy po dodaniu i wymieszaniu musiał klarować się parę dni. Następnie filtrowałem go przez sączek do kawy - dosyć marudna praca ale efektywna w swych walorach smaku i zapachu. Z płytką węgla lipowego było gorzej, bo musiałem ją potłuc na drobiny i dopiero wsypać do kolumny i metodą kropelkową [kroplówka] jaką stosują amerykanie przy produkcji whisky przepuściłem destylat - rewelacja.
Piszecie Państwo o węglu aktywnym, który jest zrobiony z węgla kamiennego, osobiście
wolę stosować sprawdzone i stare metody - bo to ma swój urok.
Pozdrawiam - Gustaw
Ostatnio zmieniony środa, 2 lis 2011, 20:45 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Bardzo niestarannie napisany post, następny taki nie przejdzie
koncentraty wina
Awatar użytkownika

Lukstir
150
Posty: 157
Rejestracja: niedziela, 7 lis 2010, 01:59
Krótko o sobie: Dziękuje za to że są jeszcze psotnicy, którzy potrafią przekazać wiedzę potomnym. Pozdro dla Adminów i Braci psotniczej :-)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Piwo, Bimberek.
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Irlandia
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: węgiel drzewny -lipowy

Post autor: Lukstir »

A gdzie kolega zakupił taki węgiel?
Psocić każdy może ;-), trochę lepiej lub trochę gorzej... :ok:
Pozdrawiam serdecznie, Lukstir

Autor tematu
knyszyn1905
2
Posty: 3
Rejestracja: środa, 2 lis 2011, 19:28
Re: węgiel drzewny -lipowy

Post autor: knyszyn1905 »

Początkowo węgiel ten kupowałem w hurtowniach jubilerskich , ale jakoś namierzyłem gościa w internecie. Cena u producenta jest o niebo niższa niż w hurtowni. Jest on na stronie; http;//10062.pl.all.biz - przy okazji załatwiłem pył węgla lipowego.
A przy okazji;
Węgiel aktywny z masek przeciwgazowych nie nadaje się do oczyszczania destylatu -zawiera metale ciężkie.
Najlepszym wskaźnikiem czystości destylatu po przejściu przez chłodnicę miedzianą jest zapalenie papierosa!!! Jeżeli po degustacji papieros smakuje słodko na języku lub w gębie, świadczy to że w destylacie znajdują się związki miedzi -a to już truje wątrobę.-taki sam efekt jest przy użyciu węgla z maski przeciwgazowej.
pozdrawiam! Knyszyn.
Ostatnio zmieniony czwartek, 3 lis 2011, 09:13 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Kosmetyka.
Awatar użytkownika

szwistaq
300
Posty: 332
Rejestracja: czwartek, 4 lis 2010, 19:47
Krótko o sobie: Jak się bawić, to się bawić na całego.
Ulubiony Alkohol: Pigwówka, wino z dzikiej róży.
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: UK - DERBY
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: węgiel drzewny -lipowy

Post autor: szwistaq »

Ja od dłuższego czasu stosuje głównie do rudej wódki, ale i do czystej również węgiel drzewny własnej roboty. Podczas wędzenia wybieram dębowe szczapki, pozwalam im się ładnie wypalić i kruszę na takie płatki. Dla mnie efekt jest wspaniały, a zainspirował mnie do tego filmik o Jack Daniels.

Nie mam żadnych posmaczków popiołu ani żadnych innych nieporządanych efektów.
Obrazek
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: węgiel drzewny -lipowy

Post autor: Partyzant »

Zauważ że na filmiku gasili wodą rozgrzany żar, i nie powiedzieli dlaczego. Woda w małych ilościach w żarze paruje, a do uaktywnienia węgla jest potrzebna para . To jest stary sposób uaktywniania.
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
Awatar użytkownika

szwistaq
300
Posty: 332
Rejestracja: czwartek, 4 lis 2010, 19:47
Krótko o sobie: Jak się bawić, to się bawić na całego.
Ulubiony Alkohol: Pigwówka, wino z dzikiej róży.
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: UK - DERBY
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: węgiel drzewny -lipowy

Post autor: szwistaq »

Dzięki bardzo za uwage. Jak zwykle lata doświadczenia bimbrownika sie przydają. Poczytam i obadam jak tu zaaktywować węgiel. Widzisz, ja byłem grzeczny i dotychczas taki węgiel to do rysunków robiłem, ale dobrze, że tacy fachowcy jak Ty maja wyczulone zmysły na takie szczegóły.
Obrazek
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: węgiel drzewny -lipowy

Post autor: Zygmunt »

Jeżeli po degustacji papieros smakuje słodko na języku lub w gębie, świadczy to że w destylacie znajdują się związki miedzi
Łolaboga, skądżeś to wytrzasnął?!
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

szwistaq
300
Posty: 332
Rejestracja: czwartek, 4 lis 2010, 19:47
Krótko o sobie: Jak się bawić, to się bawić na całego.
Ulubiony Alkohol: Pigwówka, wino z dzikiej róży.
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: UK - DERBY
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: węgiel drzewny -lipowy

Post autor: szwistaq »

http://silesia-it.nazwa.pl/vmc/forum/vi ... =40&t=8834

Palisz? Wsyp se opiłki miedzi do peta :womit:
Obrazek
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: węgiel drzewny -lipowy

Post autor: Zygmunt »

Hm, ciekawe- nigdy w ten sposób nie kombinowałem:)
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Węgiel aktywny”