czas fermentacji, jak długo?

bogdan · Post autor: **bogdan** » poniedziałek, 16 lut 2009, 20:57

Mój zacier pracuje już 4-ty tydzień, temperatura 25 st. drożdże gorzelnicze "red ethanol".
Jak długo to może jeszcze potrwać? Czy mogę jakoś przyspieszyć ten proces? Chodzę, zaglądam i mlaskam bo nie mogę się doczekać. Aparatura czeka i podobnie do mnie rozgrzana i niecierpliwa. Szkoda mi przerwać ten proces bo przecież % przybywa.
Co robić???

kwachu · Post autor: **kwachu** » poniedziałek, 16 lut 2009, 21:37

Witam.
Kolego bogdan Czy ten Twój zacier to zwykła cukrówka, czy może coś z owocami, albo zbożem? Może poprostu dałeś za dużo cukru i drożdze muszą miec ciut więcej czasu zeby go przeżuć i wydalić alkohol ?

bogdan · Post autor: **bogdan** » poniedziałek, 16 lut 2009, 22:10

To jest cukrówka, a cukru hmm, może i za dużo - 40-45l balon (nie znam dokładnie pojemności) a cukru 12 kg.

clapus · Post autor: **clapus** » poniedziałek, 16 lut 2009, 22:59

hm...
kiedyś próbowałem zrobić zacier: 40litrów wody, 10kg cukru i drożdże... nic z tego nie poszło... dopiero jak zrobiłem porządna matkę drożdżową na startych jabłkach i wrzuciłem trochę ryżu, żyta, czego było pod ręką się rozkręciło.
Moim zdaniem masz za dużo cukru... Musisz wiedzieć ile wody wlałeś.

bogdan · Post autor: **bogdan** » wtorek, 17 lut 2009, 19:42

Ale ten zacier pracuje, czyli z drożdżami jest wszystko OK.

mydlo · Post autor: **mydlo** » sobota, 21 lut 2009, 01:01

Witaj jestem rowniez na etapie poznawania tajnikow sztuki psocenia i co do czasu fermentacji polecam ci sie zaopatrzyc w cukromierz np z biowinu oszacujesz nim poczatkowa zawartosc cukru w zacierz. sprawdzac jak szybko przoces ten zachodzi i rowniez bedziesz mogl z odrobina wprawy nalkiem dokladnie oszacowac jej zakonczenie. Pozdrawiam

tomek1 · Post autor: **tomek1** » sobota, 21 lut 2009, 07:42

Witam

Z cukromierzem to kolega ma rację można wtedy śledzić cały proces fermentacji a do przyspieszenia nastawu to daj mu spokój niech się wybąbelkuje do końca nie ma co wznawiać fermentacji bo przecięż on pracuje więc kolego CIERPLIWOŚCI a czy za dużo cukru to ja ci przedstawię jak to u mnie wygląda
25 litrów woda
8 kg cukier
2 kg jabłek [ przepuszczone przez sokowirówkę]
2 łyżeczki kwasku cytrynowego
opakowanie drożdzy T3

Więc w moim przypadku wygląda to tak
25 l wody pomnożyć przez 8 kg cukru daje 3,125
więc 3,125 l wody plus 1kg tyle wychodzi na kg cukru
u ciebie 12 kg cukru pomnożyć przez 3,125 daje 37,5 l
tak po mojemu to nie za dużo cukru dałeś
drożdże gorzelnicze "red ethanol" niepowinny mieć problemu żeby to przerobić

Przedstawię proces jak wygląda u mnie

Start to 23 blg według wskazań cukromierza drugi dzień pomiar 12 blg trzeci dzień około 0 blg w czwartym dniu zakączenie fermentacji, odcedzam resztki jabłek ponieważ daję nie tylko sok ale i to co zostało z nich po sokowirówce, dodaję bentonit do klarowania i za dwa dni do kotła.

Pozdrawiam Tomek

bogdan · Post autor: **bogdan** » sobota, 21 lut 2009, 18:08

Dzięki Wam koledzy mydło i tomek1.
Wygląda na to, że trafiłem na wyjątkowo leniwy szczep.

Wczoraj próbowałem, więc powiem: smak i moc lekko słodkiego szampana. Też uznałem, że bedzie dobrze Tylko CIERPLIWOŚCI mi brak. Dzisiaj robiłem nowy zacier na drożdżach Bayanus. Aparatura (nowa wręcz dziewicza) czeka dwa tygodnie, zainteresowani albo wręcz niewierzący koledzy czekają z ironicznym uśmiechem na twarzy, a ja nic

Ponieważ mam wiecej drożdży Red methanol, więc dodałem działkę do tych leniwych, myslę że nie zaszkodzą a może zmobilizuję do pracy intensywniejszej.
Tomek1, Ty to już szybkościowiec jakiś

pozdrawiam Bogdan
tomek1, nie znam się na tym, więc przybliż mi: co to są drożdże T3

Calyx · Post autor: **Calyx** » sobota, 21 lut 2009, 19:57

@Bogdan, zwroc uwaga, ze Tomek daja jabca do nastawu.
To wazne. Drozdze gorzelniane nie za bardzo lubia sam cukier.
Testowalem przerozne i na samym cukrze czesto zwalnialy
fermentacje nawet mimo dodania pozywki Activit.
Dodatki owocow, kompotow czy najprosciej
przecieru pomidorowego znacznie je ozywiaja do pracy.
Bajanusy to jest szczep winny. Nadaje sie swietnie do
celow braci psocacej ale tez warto je wspomagac
sokami lub inna breja owocowa. Z samym cukrem bywa roznie.
Tych T3 jeszcze nie znam. Widzialem, ze pojawily sie od niedawna
na Allegro i w Euro-win. Z relacji Tomka wynika, ze sa b. dobre.
Pewnie sie skusze i sprobuje.

@Tomek1, czy testowales te T3 na samym cukrze.
To tylko ciekawka, jak ich uzyje to dam im dodatki na dobra prace.

Pozdrawiam serdecznie Psotnikow
Calyx

bogdan · Post autor: **bogdan** » sobota, 21 lut 2009, 20:21

Dzięki Calyx, jestem w rozterce - dodać czy już za późno przecieru tomatowego - Dzisiejsze nastawy szaleją, a tamten sędziwy spokojny jak zwykle.
Minęły 4 t-nie, myslę, że poczekam wszak to wino będzie nie zacier

A tak z innej beczki.
Można sprawdzić % w destylacie, można sprawdziś zawartość cukru w zacierze a czy można ustalić w prosty sposób ( bez wzorów chemicznych i tp) % w zacierze?

pozdrawiam Bogdan

tomek1 · Post autor: **tomek1** » niedziela, 22 lut 2009, 10:04

Witam ponownie

Panowie drożdze T3 używam od duższego czasu jeszcze nie miałem z nimi problemów.
A do rzeczy T3 zamawiam w EURO-WINIE są to drożdze gożelnicze aktywne w cenie ok.9zł za paczkę,a teraz o pytanie czy testowałem na samym cukrze więc TAK na samym początku robiłem z nich nastawy na samym cukrze w ilości 7kg cukru i 25 litrów wody plus dodatkowo kwasek i pożywkę rogiłem także bez pożywki i kwasku dodam że ww.drożdze zawierają pożywką i mikroelementy, w każdym przypadku się sprawdzały,co do dodatku jabłek to zaczołem je stosować jak mi się skończył cukier który miałem z pewnego zakładu co zajmują się przetwórstwem owoców [chodzi mi o tz. zawartość cukru w cukrze]ten który miałem wcześniej był bardzo słodki więc sypałem 7kg. teraz sypę 8kg normalnego ze sklepu bo zauważyłem że 7 kg to za mało i dodaję jabłka na wzmocnienie.Więc panowie jak widzićie cukier a cukier też tu odgrywa ważną rolę

Opis na opakowaniu

do 25 litrów wody dodać 6 kg cukru w trzy dni daje 15% alkocholu
do 25 litrów wody dodać 7 kg cukru w pięć dni daje 17% alkocholu
fermentować w temperaturze 20-25stC
nie przekraczać 35stC
zawartość opakowania wsypać do wybranej ilości

Co do uwadniania drożdzy piszą że można wsypać odrazu do nastawu,ale ja zawsze robię tak odlewam z nastawu jakieś dwa litry w bańkę 5 litrową dodaję drożdze po 30-45min. są tak romnożone że prawie wyłażą z baniaka wtedy dopiero je dodaję szybciej rusza cały nastaw 1-1,5 godziny dodam że wsypywałem je bespośrednio do nastawu i też ruszały bez problemowo.

Pozdrawiam Tomek

mima · Post autor: **mima** » niedziela, 22 lut 2009, 10:22

[quote]odlewam z nastawu jakieś dwa litry w bańkę 5 litrową dodaję drożdze po 30-45min. są tak romnożone że prawie wyłażą z baniaka [/quote

Drożdże w tym czasie, nie rozmnożą Ci się aż tak bardzo.
Jeżeli, to w małej ilości.

Wychodzą z bańki bo zaczynają produkować bardzo duże ilości Co2.
A że mają mało wody i są w bardzo ,,kleistym,, płynie robią się bańki i wszystko sie pieni, ot co.

O rozmnażaniu pisałem w moich tematach o drożdżach w dziale zacier.

Możesz zajrzeć.

bogdan · Post autor: **bogdan** » niedziela, 22 lut 2009, 12:53

A jeśli chcę wzmocnić drożdże i mój wybór padł na przecier pomidorowy, to ile należy go dodać cukrówki? Proszę o jakieś minimum i maximum.
Jutro będę dodawał cukru to dodałbym jednocześnie przecier.
pozdrawiam Bogdan

Zawsze cukier dodawałem w formie syropu, teraz po analizie widzę, że nie zmieszczę obliczonej ilości cukru rozpuszczonego w wodzie.
Czy ktoś z Was dodaje cukier sypki, jeśli tak to co zrobić aby nie został nieprzerobiony na dnie butli. Mieszanie w butli jest utrudnione. Jeśli macie takie doświadczenia to napiszcie parę słów.

kwachu · Post autor: **kwachu** » niedziela, 22 lut 2009, 13:04

Witam.
Koledzy, sami widzicie ,że drożdze jakie by nie były nie lubią zbyt klarownych zacierów robiłem zaciery z dodatkiem tartych jabłek i było ok. Osobiście polecam jednak rozwiązanie dużo prostsze, a mianowicie tarte surowe ziemniaki. Już dodatek kilku startych ziemniaków do np. 20 litrów zacieru (nastawu) znakomicie poprawia jakość i tempo fermentacji.

tomek1 · Post autor: **tomek1** » niedziela, 22 lut 2009, 14:57

Bogdan nie dodawaj sypkiego cukru musi być rozpuszczony co do koncentratu to jak ja stosuję to na nastaw ok 30 litrów daję 200g.czyli słoiczek napewno jak będzie za dużo niezaszkodzi, może ktoś inny zna wagę na litr. A koncentat musi być bez konserwantów albo jeszcze lepszy naturalny domowy przecier pomidorowy. Kolego KWACHU może i ja sprubóje z ziemniakami.

Pozdrawiam Tomek

bogdan · Post autor: **bogdan** » niedziela, 22 lut 2009, 15:43

Tak zrobiłem, do 2l wody dodałem 4 kg cukru, zagrzałem i udało się.
Teraz w gąsiorku 20l mam po samą szyjkę, dodałem tez przecier 190g.
W Biedronce mają taki z napisem "bez konserwantów" firmy "Madero", kosztuje grosze, więc nie będę się bawił ziemniakami. Jutro będę dodawał do gąsiorka 40l.
Te nastawy nie są szalejące i nie mają tendencji do opuszczania gąsiorków jak wina, więc da się lać po samą szyjkę.
Dzięki za wszystkie rady, jak już wypsocę, nie zapomnę wypić za Was i Wasze Koledzy rady.
pozdrawiam Bogdan

bogdan · Post autor: **bogdan** » poniedziałek, 23 lut 2009, 08:57

Napisałem:
Te nastawy nie są szalejące i nie mają tendencji do opuszczania gąsiorków jak wina, więc da się lać po samą szyjkę.

I tu się pomyliłem, są szalejące tyle tylko, że rozsądne i z gąsiorków nie wyłażą.
Ale szaleją, mówię Wam cudownie. Jeszcze raz dzięki za natchnienie.
Przecier z Biedronki rewelka, wcinają aż im piana z pyszczków leci.

Tomek1, Calyx i Kwachu specjalne dzięki.