daren

Przedstaw się naszej społeczności, napisz kilka słów o sobie, kim jesteś, co robisz i co cię tu sprowadza. Napisz cokolwiek chcesz na swój temat a my Cię radośnie powitamy :)
Regulamin forum
1. Jako temat wpisz tylko swój NICK :)

2. Przedstaw się pozostałym członkom forum, napisz co lubisz robić czym się interesujesz, co Cię tu sprowadza i jaki alkohol najbardziej lubisz produkować:) Tutaj możecie pisać o sobie dosłownie wszystko na co macie ochotę.

3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.

4. Multikonta - kasujemy i banujemy

Autor tematu
daren
Nowy Członek Forum
Posty: 0
Rejestracja: wtorek, 14 lut 2012, 00:29

Post autor: daren »

Witam mam na imię Darek na forum siedze od jakiegoś czasu, przymierzam się do budowy swojej pierwszej kolumny, mam już kega 50 l.
Psotnię zamierzam urządzić w piwnicy, a konkretnie w kotłowni. Kotłownia jest wyposarzona w jednofunkcyjny kocioł kondensacyjny moc 6-18 Kw
zasobnik 300L + Solary na dachu. Zastanawiam się czy nie wykorzystać tych źródeł do ogrzewania kega. Kocioł na wyjściu daje max 85 C,
Solary 90-95 C w lecie. W dodatku w lecie ciepła jest tyle że po nabiciu zasobnika na dole do 60 C, układ załącza cyrkulację aby niedopuśćcić do wrzenia
płynu.
Mam w związku z tym kilka pytań.
1. Czy ktoś ma takie rozwiązanie ?
2. Wężownice umieścić wewnątrz czy na zewnątrz kega i zaizolwać ?
3. Temperatura ciepłej wody jest regulowana w zakresie 33-85 C czy, taki zakres wystarczy ?

Za takim rozwiązaniem przemawia to, że w lecie ciepło jest za darmo, W przypadku grzania kotłem do 57 stopni kocioł kodensuje więc konsumuje mniej
gazu, nie ma problemu z odprowadzeniem spalin itd. poprostu dużo wygodniej i bezpieczniej.
Generalnie co sądzicie o takim pomyśle ?
alembiki
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: daren

Post autor: pokrec »

Pomysł jest dobry, ale technologicznie bardzo trudny do wykonania - instalacja!
Zasadniczo możesz "darmowe" ciepło słoneczne wykorzystać po prostu do podgrzewania nastawów przed psoceniem w beczkach - puścić wężownicę przez wnętrze beczki. Taki pomysł jest moim zdaniem najbardziej OK.
Nawet sam się zastanawiam, czy nie puszczac wody po chłodnicy przez wężownice w beczce z 2-gą częścią nastawu...
Temperatura czynnika grzejącego rzędu 95 stopni to za mało, żeby prowadzic psocenie, bo dostarczana do kotła moc spadnie do zera w momencie osiągnięcia temperatury tych 95 stopni i proces stanie. Nawet, jeśli temp. czynnika grzejnego będzie 95 stopni a nastaw zacznie wrzeć w temp. 85 stopni, to powiedzmy sobie szczerze, moc przekazywana kotłowi będzie bardzo niewielka.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.

Autor tematu
daren
Nowy Członek Forum
Posty: 0
Rejestracja: wtorek, 14 lut 2012, 00:29
Re: daren

Post autor: daren »

Według wiki temp wrzenia alkocholu 78,4 C więc te 85 C powinno wystarczyć jest tylko kwestia długości i średnicy wężownicy którą trzeba zastosować, a tej w kegu sporo się zmieści.Chyba że się mylę, jaką macie temperaturę na kegu w czasie destylacji bo ta na szczycie kolumny winna chyba oscylować w granicach. temp wrzenia ?. Pompa w kotle gania mi wodę w 1100m podłogówki wiec podgrzanie kegu przy zastosowaniu wężownicy nie powinno stanowić problemu. Teoretycznie na części dolnej kolumny też mógłbym nawinąć wężownicę.
Pozdrawiam

drewko
30
Posty: 40
Rejestracja: sobota, 27 sie 2011, 22:14
Re: daren

Post autor: drewko »

Pomysł ciekawy, daje do myślenia aczkolwiek tylko teoretycznie myśląc.
Jakby tak w kegu zwinął parę ładnych metrów rurki karbowanej jak na chłodnice i wyprowadził wyjścia na szybko złączki do ciepłej wody-czynnika.
Sam układ nie poradził by sobie żeby rozgrzać kega ale w roli podgrzewacza bym tak nazwał. W dużym stopniu oszczędził by energie: gaz lub prąd. Może inni koledzy wypowiedzą się na ten temat ktoś podsunie ciekawy pomysł.
Ostatnio zmieniony czwartek, 12 kwie 2012, 11:15 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: interpunkcja, styl, ortografia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przywitaj Się!”