silikonowy dylemat
-
Autor tematu - Posty: 136
- Rejestracja: niedziela, 15 sty 2012, 16:10
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Jestem w trakcie tworzenia najprostszego pot stila. Pod krawędź pokrywki nałożyłem silikonową uszczelkę, z najzwyklejszego silikonu uniwersalnego z Praktikera - tubka za 7zł.
Na opakowaniu jest informacja, że nadaje się do stosowania do 100 stopni, czyli do psocenia pozostaje pewien zapas tolerancji temperaturowej.
Przegotowałem wodę w przykrytym garneczku i stwierdzam, że nie posiada niedobrego smaku bądź zapachu.
Czy istnieje zatem ryzyko, że podczas pełnej destylacji przedostanie się do psotki coś z nieszczęsnej uszczelki?
Nurtuje mnie to i zastanawiam się czy składać całość w komplet, czy kupić inny silikon i zrobić pokrywkę od nowa.
Na opakowaniu jest informacja, że nadaje się do stosowania do 100 stopni, czyli do psocenia pozostaje pewien zapas tolerancji temperaturowej.
Przegotowałem wodę w przykrytym garneczku i stwierdzam, że nie posiada niedobrego smaku bądź zapachu.
Czy istnieje zatem ryzyko, że podczas pełnej destylacji przedostanie się do psotki coś z nieszczęsnej uszczelki?
Nurtuje mnie to i zastanawiam się czy składać całość w komplet, czy kupić inny silikon i zrobić pokrywkę od nowa.
-
- Posty: 46
- Rejestracja: sobota, 3 gru 2011, 00:44
- Krótko o sobie: Dużo pomysłów, gorzej z ich realizacją :)
- Ulubiony Alkohol: whisky / whiskey, brandy
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Eire
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: silikonowy dylemat
@baltic80 ja bym nie ryzykował. Silikony uniwersalne vel techniczne nie są dedykowane do kontaktu z żywnością. Nie wiadomo czy alkohol zawarty w oparach nie będzie rozpuszczał szkodliwych związków. Ja postawiłem na akwarystyczny: http://allegro.pl/e-c-silikon-akwarysty ... 22053.html i chwalę go sobie. Cena taka sama, tylko za 60 ml, które i tak powinno Tobie wystarczyć, a reszta z uniwersalnego i tak Ci wyschnie w tubie i pójdzie do kosza.
Pozdro.
Pozdro.
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi."
Albert Einstein
Albert Einstein
-
- Posty: 130
- Rejestracja: czwartek, 29 lip 2010, 20:47
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
-
- Posty: 46
- Rejestracja: sobota, 3 gru 2011, 00:44
- Krótko o sobie: Dużo pomysłów, gorzej z ich realizacją :)
- Ulubiony Alkohol: whisky / whiskey, brandy
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Eire
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: silikonowy dylemat
Sorki baltic80, zapomniałem dodać, że u mnie też na klipsach biurowych nie trzymało. Faktycznie twardy jest ten silikon, dlatego ja używam takich miniaturowych szczypiec nastawnych (8szt):
Pozdro.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi."
Albert Einstein
Albert Einstein
-
- Posty: 59
- Rejestracja: piątek, 3 lut 2012, 20:16
- Krótko o sobie: Domowe jest najlepsze.
- Ulubiony Alkohol: Wszystko co dziwne, nietypowe, oryginalne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: silikonowy dylemat
Witam. Dzisiaj zdobyłem od rodziców garnek ze stali o pojemności 14l. Zamierzam pokrywkę pokryć silikonem akwarystycznym. Jak spisują się te klipsy biurowe w porównaniu ze szczypcami. Cena 20 szt. klipsów to ok. 10 zł. ile kosztują takie szczypce?
Mam też pytanie w jaki sposób zamontowaliście wylot pary ze zbiornika?
Mam też pytanie w jaki sposób zamontowaliście wylot pary ze zbiornika?
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: silikonowy dylemat
Silikon nałożony grubą warstwą, jest twardy. Potrzeba http://dawmar-narzedzia.pl/shop/szczypc ... d5d7e95d5b lub mniejsze, tańsze. Jeśli zastosujesz wężyk silikonowy, lub potrafisz silikon nałożyć stożkowo wystarczą klipsy biurowe. Wylot par z gara najłatwiej wyprowadzić króćcem, dostosowanym do średnicy węża. Mogą być ze SS http://www.askotech.com.pl/produkt_16_300.html , lub mosiężne.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 59
- Rejestracja: piątek, 3 lut 2012, 20:16
- Krótko o sobie: Domowe jest najlepsze.
- Ulubiony Alkohol: Wszystko co dziwne, nietypowe, oryginalne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: silikonowy dylemat
Nałożyłem silikon na pokrywkę. Spróbuję kupić klipsy biurowe bo są tańsze, a jak nie zadziałają prawidłowo to zastanowię się nad czymś mocniejszym. Co myślicie jeszcze na temat aluminiowych nitów od uchwytów garnka i pokrywki? wymienić je na śrubki z nierdzewki, zasmarować te nity silikonem czy zostawić w spokoju?
zdjęcie pokrywki
zdjęcie pokrywki
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 11
- Rejestracja: poniedziałek, 5 lip 2010, 11:26
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: silikonowy dylemat
Witam.
Może to zdjęcie Ci pomoże. Miałem taki sam dylemat jak ty, kombinowałem z klipsami , ściskami itp. Najlepiej sprawdziły mi się takie łączniki stosowane przy łączeniu ciągów wentylacyjnych ( kupiłem je po chyba bodajże 3 zł za szt w firmie która zajmuje się montażem wentylacji). Sprawdzają się rewelacyjnie, są bardzo mocne i nie ma mowy o nieszczelnościach. Nity w garze rozwierciłem i wstawiłem śrubki z nierdzewki które uszczelniłem silikonem akwarystycznym. Uszczelkę zrobiłem z wężyka silikonowego.
Może to zdjęcie Ci pomoże. Miałem taki sam dylemat jak ty, kombinowałem z klipsami , ściskami itp. Najlepiej sprawdziły mi się takie łączniki stosowane przy łączeniu ciągów wentylacyjnych ( kupiłem je po chyba bodajże 3 zł za szt w firmie która zajmuje się montażem wentylacji). Sprawdzają się rewelacyjnie, są bardzo mocne i nie ma mowy o nieszczelnościach. Nity w garze rozwierciłem i wstawiłem śrubki z nierdzewki które uszczelniłem silikonem akwarystycznym. Uszczelkę zrobiłem z wężyka silikonowego.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 1411
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 518 razy
- Otrzymał podziękowanie: 123 razy
- Kontakt:
Re: silikonowy dylemat
Witam.
Kolego tziobro ogólnie pomysł dobry ale, mam kilka pytań...
Ile czasu Ci zajmuje założenie i skręcenie tych wszystkich zacisków?
Jak zamontowałeś w pokrywce ten mosiężny "wylot"?
I czy po założeniu rury w ten wylot jakoś Ci się to wszystko nie chwieje na boki?
Pozdrawiam
Kolego tziobro ogólnie pomysł dobry ale, mam kilka pytań...
Ile czasu Ci zajmuje założenie i skręcenie tych wszystkich zacisków?
Jak zamontowałeś w pokrywce ten mosiężny "wylot"?
I czy po założeniu rury w ten wylot jakoś Ci się to wszystko nie chwieje na boki?
Pozdrawiam
-
- Posty: 11
- Rejestracja: poniedziałek, 5 lip 2010, 11:26
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: silikonowy dylemat
Co do montowania wylotu to dołączam prosty rysunek, to duża mosiężna mufa z nakrętką od dołu. Całość na boki się nie chwieje bo kolumna jest podczepiana od góry do sufitu i tylko wisi centralnie nad kotłem.
Więcej zdjęć znajdziesz tu http://alkohole-domowe.com/forum/nasze- ... 48-80.html
Wbrew pozorom nałożenie pokrywki i skręcenie zacisków nie trwa długo, ciężko jest mi powiedzieć jak to jest czasowo 1 może 2 min, szczegół nie wart uwagi. Najpierw zaciski dokręcam w palcach a potem dosyć mocno ale z wyczuciem śrubokrętem z nasadką na klucz. Sprawdzam szczelność dosyć mocno dmuchając w rurkę silikonową i słucham czy nic nie uchodzi bokiem, na kuchenkę, podłączam sprzęt i jazda.
Więcej zdjęć znajdziesz tu http://alkohole-domowe.com/forum/nasze- ... 48-80.html
Wbrew pozorom nałożenie pokrywki i skręcenie zacisków nie trwa długo, ciężko jest mi powiedzieć jak to jest czasowo 1 może 2 min, szczegół nie wart uwagi. Najpierw zaciski dokręcam w palcach a potem dosyć mocno ale z wyczuciem śrubokrętem z nasadką na klucz. Sprawdzam szczelność dosyć mocno dmuchając w rurkę silikonową i słucham czy nic nie uchodzi bokiem, na kuchenkę, podłączam sprzęt i jazda.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Autor tematu - Posty: 136
- Rejestracja: niedziela, 15 sty 2012, 16:10
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: silikonowy dylemat
w końcu dotarły klipsy biurowe. 12sztuk klipsów o szerokości 51mm. Nalałem wody i na gaz. Para jak z komina uchodziła rurką szklaną, nie zauważyłem, żeby coś uciekało bokiem.
Samą uszczelkę nałożyłem na garnek a nie na pokrywkę.
Pytanie odnośnie wężyka do połączenia z chłodnicą. Czy 50cm to nie za dużo? Czy w tak długim wężyku opary nie ulegną skropleniu i osiądą w nim, zamiast przedostać się do chłodnicy?
Czy wężyk prowadzący opary do chłodnicy musi przebiegać po ukosie w dół, czy nie ma to najmniejszego znaczenia? Ukosowany zapewniłby ewentualny spływ skroplin do chłodnicy, jeśli to w nim a nie w niej opary uległyby skropleniu.
Szklane rurki połączeniowe są wygięte pod kątem 90 stopni, przez co zastanawia mnie, czy w miejscu (czerwone kółko na poniższym obrazku) będzie "bezpiecznie", czy nie będzie tam się przypadkiem osadzać skroplony destylat?
Samą uszczelkę nałożyłem na garnek a nie na pokrywkę.
Pytanie odnośnie wężyka do połączenia z chłodnicą. Czy 50cm to nie za dużo? Czy w tak długim wężyku opary nie ulegną skropleniu i osiądą w nim, zamiast przedostać się do chłodnicy?
Czy wężyk prowadzący opary do chłodnicy musi przebiegać po ukosie w dół, czy nie ma to najmniejszego znaczenia? Ukosowany zapewniłby ewentualny spływ skroplin do chłodnicy, jeśli to w nim a nie w niej opary uległyby skropleniu.
Szklane rurki połączeniowe są wygięte pod kątem 90 stopni, przez co zastanawia mnie, czy w miejscu (czerwone kółko na poniższym obrazku) będzie "bezpiecznie", czy nie będzie tam się przypadkiem osadzać skroplony destylat?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 59
- Rejestracja: piątek, 3 lut 2012, 20:16
- Krótko o sobie: Domowe jest najlepsze.
- Ulubiony Alkohol: Wszystko co dziwne, nietypowe, oryginalne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: silikonowy dylemat
W wężyku tylko na początku będą się skraplać opary. Jak się nagrzeje to chłodzenie będzie następować w chłodnicy. A co do zalegania skroplin, to ciśnienie pary będzie je przepychać dalej gdyby się gdzieś zgromadziły.
To mój na szybko zrobiony destylator. Wężyk miał na pewno więcej niż 50 cm
http://alkohole-domowe.com/forum/moj-pi ... t5275.html
To mój na szybko zrobiony destylator. Wężyk miał na pewno więcej niż 50 cm
http://alkohole-domowe.com/forum/moj-pi ... t5275.html
-
- Posty: 59
- Rejestracja: piątek, 3 lut 2012, 20:16
- Krótko o sobie: Domowe jest najlepsze.
- Ulubiony Alkohol: Wszystko co dziwne, nietypowe, oryginalne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: silikonowy dylemat
A dmuchałeś wcześniej w rurkę szklaną? Żeby sprawdzić szczelność. U mnie klipsy biurowe jak założyłem to trzymały ale jak dmuchnąłem w wylot to wydęło pokrywkę i zaczęło uciekać gdzieś powietrze (nie wiem jakie ciśnienie może człowiek wytworzyć w płucach, ale myślę ze za małe). Właśnie jestem na etapie szukania ściągów takich jak ma tziobro. W leroy i casto ich nie mają, ale znalazłem firmę gdzie do końca kwietnia wysyłka za darmo. Koszt 1,50zł/szt. Za szczypce zaciskowe ok 10zł więc myślę że warto.baltic80 pisze:w końcu dotarły klipsy biurowe. 12sztuk klipsów o szerokości 51mm. Nalałem wody i na gaz. Para jak z komina uchodziła rurką szklaną, nie zauważyłem, żeby coś uciekało bokiem.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: silikonowy dylemat
Wpisz w wyszukiwarkę klips biurowy http://www.biuronet.com/produkt_250226. ... 2012%20szt . Trzyma mocno, a nawet jeśli uszczelka siądzie (elastyczna od temperatury), dociśnie samoistnie, bo działa jak sprężyna.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
Autor tematu - Posty: 136
- Rejestracja: niedziela, 15 sty 2012, 16:10
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: silikonowy dylemat
Niestety ale podczas dzisiejszego chrztu bojowego para uciekała bokiem.... w miejscu którym przedostawała się para na zewnątrz zauważyłem, że silikonowa uszczelka nie jest zbyt dobra.
Zerwałem ten fragment, naniosłem nowy. Zobaczymy co to zmieni. Do chłodnicy nie przedostało się niestety nic:(
Termometr na wylocie par z gara wskazywał +/- 84 stopnie i czekałem ok 5 minut, na odbiorze niestety nie pojawiło się nic...
A co powiecie na temat ścisków stolarskich typu C? Zda egzamin? Technicznie rozwiązanie podobne do klamr montażowych do kanałów, a zdecydowanie tańsze i łatwiej z dostępnością.
Zerwałem ten fragment, naniosłem nowy. Zobaczymy co to zmieni. Do chłodnicy nie przedostało się niestety nic:(
Termometr na wylocie par z gara wskazywał +/- 84 stopnie i czekałem ok 5 minut, na odbiorze niestety nie pojawiło się nic...
A co powiecie na temat ścisków stolarskich typu C? Zda egzamin? Technicznie rozwiązanie podobne do klamr montażowych do kanałów, a zdecydowanie tańsze i łatwiej z dostępnością.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
online
- Posty: 7333
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: silikonowy dylemat
Jeżeli "uszczelka" silikonowa będzie równo położona, to nie trzeba dużej siły, aby połączenie było szczelne. Ważne aby siła dociskająca była równomiernie rozłożona na obwodzie i tu wystarczą nawet klipsy biurowe. Ściski stolarskie oczywiście również spełnią swoje zadanie, byle tylko równomiernie je na obwodzie dokręcać.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
Autor tematu - Posty: 136
- Rejestracja: niedziela, 15 sty 2012, 16:10
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: silikonowy dylemat
Po raz 5 zerwałem nałożoną uszczelkę...
Pierwsze dwie bo były z nieodpowiedniego silokonu do 100 stopni, kolejne już z silikonu akwarystycznego, bo były nierówne...
Możecie poradzić w jaki sposób równomiernie nałożyć silikon akwarystyczny przy pomocy pistoletu na rant pokrywki? Ja już nie mam na to pomysłu
Pierwsze dwie bo były z nieodpowiedniego silokonu do 100 stopni, kolejne już z silikonu akwarystycznego, bo były nierówne...
Możecie poradzić w jaki sposób równomiernie nałożyć silikon akwarystyczny przy pomocy pistoletu na rant pokrywki? Ja już nie mam na to pomysłu
-
online
- Posty: 7333
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: silikonowy dylemat
A może tak.
Nakładasz silikon na rant pokrywki (może być nawet nie bardzo równo), następnie kładziesz pokrywkę na kawałek szyby posmarowanej olejem, lekko dociskasz aby tylko wyrównały się nierówności i zostawiasz do wyschnięcia. Gdy silikon wyschnie bez problemu zdejmujesz pokrywkę i nadmiar silikonu wyciśniętego na boki ścinasz nożykiem do tapet. Gotowe
Nakładasz silikon na rant pokrywki (może być nawet nie bardzo równo), następnie kładziesz pokrywkę na kawałek szyby posmarowanej olejem, lekko dociskasz aby tylko wyrównały się nierówności i zostawiasz do wyschnięcia. Gdy silikon wyschnie bez problemu zdejmujesz pokrywkę i nadmiar silikonu wyciśniętego na boki ścinasz nożykiem do tapet. Gotowe
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
Autor tematu - Posty: 136
- Rejestracja: niedziela, 15 sty 2012, 16:10
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: silikonowy dylemat
Ta mata to koszt ten sam, ale kłóciłoby się to z faktem stosowanego silikonu akwarystycznego zamiast uniwersalnego....
Może i zdałaby egzamin po docięciu, ale boję się smrodku w gotowym wyrobie, dlatego jak większość z forumowiczów zainwestuję w kolejną tubkę akwarystycznego
Nie pomyślałem wcześniej, o tym patencie z szybą i oliwą przez co tyle podejść do tematu.
Jak to mawiała moja matematyczka "gapowe się płaci"
Może i zdałaby egzamin po docięciu, ale boję się smrodku w gotowym wyrobie, dlatego jak większość z forumowiczów zainwestuję w kolejną tubkę akwarystycznego
Nie pomyślałem wcześniej, o tym patencie z szybą i oliwą przez co tyle podejść do tematu.
Jak to mawiała moja matematyczka "gapowe się płaci"
-
- Posty: 159
- Rejestracja: wtorek, 31 sty 2012, 17:16
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: silikonowy dylemat
No to chyba nie wiesz, o co z tym chodzi. Akwarystyczny to najlepszy powszechnie dostępny zamiennik... dla maty. Maty są z silikonu odpornego na działanie alkoholu, kwasów, zasad i temperatury, dopuszczone do kontaktu z żywnością i maja stosowne papiery.Ta mata to koszt ten sam, ale kłóciłoby się to z faktem stosowanego silikonu akwarystycznego zamiast uniwersalnego....
-
Autor tematu - Posty: 136
- Rejestracja: niedziela, 15 sty 2012, 16:10
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: silikonowy dylemat
(bądź dwie na sobie dla grubszej uszczelki).
Jak się udało rozwiązać problem uszczelnienia?
Bo między dwie szyby, oprócz samego silikonu powinieneś umieścić jakieś elementy odgraniczające, o grubości jakiej chciałbyś uzyskać uszczelkę - np monetęKobiQ pisze:Ja też próbowałem silikon nanieść między dwie szyby wysmarowane olejem ale nic z tego nie wyszło. Po pierwsze silikon strasznie wolno i nierówno schnie, a poza tym podczas dociskania zbiera olej i szyby się sklejają (przynajmniej u mnie tak było)
(bądź dwie na sobie dla grubszej uszczelki).
Jak się udało rozwiązać problem uszczelnienia?