Stil tjuning, czyli pędzidełko wersja 2.0

Podstawowe, klasyczne destylatory.

Autor tematu
mamdobreklapki
30
Posty: 42
Rejestracja: środa, 24 sie 2011, 15:54
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Gdańsk / Chojnice
Kontakt:

Post autor: mamdobreklapki »

Udało się polepszyć jakość destylatu z pierwszej jazdy o ok 10vol. Ogólnie to mamy tu VM, LM i CM w jednym ;p Ewidentnie zaczyna mnie denerwować termostat w kuchence...
Oceniajcie :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
alembiki
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Stil tjuning, czyli pędzidełko wersja 2.0

Post autor: pokrec »

A nie czytałeś, że termostat w kuchence w naszym hobby to WRÓG?
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

szwistaq
300
Posty: 332
Rejestracja: czwartek, 4 lis 2010, 19:47
Krótko o sobie: Jak się bawić, to się bawić na całego.
Ulubiony Alkohol: Pigwówka, wino z dzikiej róży.
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: UK - DERBY
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Stil tjuning, czyli pędzidełko wersja 2.0

Post autor: szwistaq »

Ale nie przy podstillu. Tu nie ma aż tak dużego znaczenia zmiana temperatur, bo tu nic nie musi być stabilne. Jak będzie mniejsza temperatura grzania przez chwilkę, to bedzie wolniej kapać, ale mocniej i na odwrót. Jak już koniecznie chcemy pozbyć się termostatu, to proponuje zlutować samemu lub nabyć regulator napiecia.

polecam też zajrzeć tu : http://alkohole-domowe.com/forum/tuning ... t1318.html

Pozdrawiam
Obrazek

Autor tematu
mamdobreklapki
30
Posty: 42
Rejestracja: środa, 24 sie 2011, 15:54
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Gdańsk / Chojnice
Kontakt:
Re: Stil tjuning, czyli pędzidełko wersja 2.0

Post autor: mamdobreklapki »

Dzięki za sugestie co do termostatu.
Chciałem zasięgnąć opinii odnośnie zmian jakie wprowadziłem w porównaniu do klapkowy-wypotcony-sprzet-t4933.html . Jest to słaby refluks.. tylko nie wiem na ile byłby on wydajny gdyby udało mi się w jakiś sposób regulować refluks. Zawór (trójnik miedziany nakrętka i śruba zaciskająca wąż sylikonowy) przy wlocie do chłodnicy wczoraj mi się rozwalił (poxylina się skruszyła).
Jakie podjąć działania?
Awatar użytkownika

Lukstir
150
Posty: 157
Rejestracja: niedziela, 7 lis 2010, 01:59
Krótko o sobie: Dziękuje za to że są jeszcze psotnicy, którzy potrafią przekazać wiedzę potomnym. Pozdro dla Adminów i Braci psotniczej :-)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Piwo, Bimberek.
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Irlandia
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Stil tjuning, czyli pędzidełko wersja 2.0

Post autor: Lukstir »

szwistaq pisze:Ale nie przy podstillu. Tu nie ma aż tak dużego znaczenia zmiana temperatur, bo tu nic nie musi być stabilne.
A ja się nie zgodzę, nie ma to jak stabilność, też chciałem to ominąć, ale uwierzcie, termostat w/g mnie to podstawa spokojnej i płynnej destylacji. Polecam regulator.
Psocić każdy może ;-), trochę lepiej lub trochę gorzej... :ok:
Pozdrawiam serdecznie, Lukstir
Awatar użytkownika

szwistaq
300
Posty: 332
Rejestracja: czwartek, 4 lis 2010, 19:47
Krótko o sobie: Jak się bawić, to się bawić na całego.
Ulubiony Alkohol: Pigwówka, wino z dzikiej róży.
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: UK - DERBY
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Stil tjuning, czyli pędzidełko wersja 2.0

Post autor: szwistaq »

A ja przeprowadziłem kilka destylacji na kuchence elektrycznej i nie odczułem żadnej różnicy w jakości destylatu. Przypominam, że rozmawiamy o podstillu a nie kolumnach. Jasne, że przy regulatorze jest łatwiej i lepiej, tak jak przy większym deflegmatorze, wyrzuceniu odstojnika, zastąpieniu wężyków jakimś stałym, bardziej zdrowym i bezpiecznym połączeniem, zwiększeniu średnicy spadu flegmy do kotła. Tak możemy rozmawiać bardzo długo i każdy z postów ma znaczenie.

Termostat pewnie Cię denerwuje, bo pewnie zalewa deflegmator. No niestety, to wada szklanych zestawów, od których większość zaczyna. Pomyśl nad zrobieniem deflegamtora samemu, z miedzianej rury, im szersza i dłuższa tym lepiej. Wtedy średnica wymiany para-flegama będzie większa i termostat nie będzie Ciebie denerwował a dzięki temu uzyskasz to czego szukasz, lepszą moc i czystość destylatu, cały czas wspaniałe owocówki no i co najważniejsze możesz zwiększyć moc grzania i prędkość odbioru.
Obrazek

Autor tematu
mamdobreklapki
30
Posty: 42
Rejestracja: środa, 24 sie 2011, 15:54
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Gdańsk / Chojnice
Kontakt:
Re: Stil tjuning, czyli pędzidełko wersja 2.0

Post autor: mamdobreklapki »

Panowie.. a co myślicie o takim refluksie ? :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Galeria destylatorów Pot-Still”