Prośba o sprawdzenie projektu głowicy typu "abratek"

Pomysły na destylatory - do konsultacji.

Autor tematu
summa
30
Posty: 30
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2011, 14:20
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: summa »

Witam Szanowne Grono Kapaczy !

Po kilku tygodniach rektyfikowania tego zacnego forum, udało mi się w końcu naszkicować głowicę typu "abratek" Wymiary starałem się dopasować do długości skraplacza, którego zakupiłem wcześniej. Skraplacz jest usytuowany jak najbliżej tamki ale tak aby nie moczył się w jeziorku.

Mam już wszystkie potrzebne materiały za wyjątkiem kega i wypełnienia. Kega planuję 50l a na wypełnienie póki co zmywaki. Grzanie gazem 7,5kw

Spawacz już się nie może doczekać :D
Dlatego bardzo proszę doświadczonych kolegów konstruktorów o zerknięcie na szkic.

Pozdrawiam
Summa
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
+ Owoc Żywota Twojego Je Zus +
koncentraty wina
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Prośba o sprawdzenie projektu głowicy typu "abratek"

Post autor: pokrec »

Wygląda prawidłowo. Gdybyś ją pochylił do 15 stopni, to zmniejszysz jeziorko. I rurkę spustową wspawaj mozliwie blisko tamki.
Tak swoja drogą, to jeziorko mozna zmniejszyć, jak się wrzuci tam pod tamke jakiś wypełniacz np. w postaci szklanych, czy ceramicznych koralików, oczywiście takich, żeby nie wpadły do rurki ani nie zatkały odpływu, więc lepiej nie używać koralików o kształtach okrągłych. Może jakieś sześciany z teflonu?
Przyszło mi to do głowy, jak pisałeś o niemoczeniu skraplacza w jeziorku. I lepiej tego nie robić, bo skraplacz ma chłodzić pary a nie ciecz w jeziorku, słusznie.
Tak naprawdę, to klu tego projektu (Aabratek) leży w tym, żeby jeziorko, podchodząc pod wylew refluksowy, zalewało całkowicie wlot króćca odbiorczego i miało mozliwie małą objętość. To wszystko.
Objętość mozna zmniejszyć dodatkowo wspomnianym wypełniaczem.
Aha, pod gniazdem termometru a nad kołnierzem głowicy wspawaj nypel o śrenicy 1 cal. Może Ci się przydać w przyszłości do VM, kosztuje grosze a zaślepić zawsze można.
I dodaj jeszcze gniazdo na termometr tak z 5 cm poniżej górnej granicy wypełnienia. Z mojego (skromnego, 1-na rektyfikacja w tym układzie) doświadczenia wynika, że może być BARDZO przydatny. Bo u mnie 2 termometry pracują, ten w wypełnieniu i na górze wypełnienia (oczywiscie mam też termometry w głowicy i na wlocie kolumny nad kegiem). W czasie procesu na obu jest identyczna temperatura. Pod koniec na tym dolnym zaczyna iść w górę, na górnym jeszcze przez dobre 5 minut stoi. Przez te 5 minut dalej odbierasz "serce" i masz czas na przygotowanie sie do odbioru pogonów. Bardzo miła rzecz. Praca na termometrze głowicowym jest trudna i nie zostawia ani sekundy czasu na reakcję w razie czego.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.

Brzydal
300
Posty: 328
Rejestracja: poniedziałek, 17 paź 2011, 13:51
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Prośba o sprawdzenie projektu głowicy typu "abratek"

Post autor: Brzydal »

No proszę jak to koledze się zmieniają przekonania w zależności komu pisze. Wczoraj zachwalał doskonałość termometru w głowicy. Termometr powinien być w głowicy do odbioru przedgonów i ogólnej informacji, a także w wypełnieniu między 2/3, a 3/4 wysokości kolumny i w oparciu o niego prowadzony proces rektyfikacji. Gniazda pod termometry robił bym z nypli 1/4" bo można je wykorzystać zarówno do cienkich 3mm czujników od tablicowych, jak i do grubych 6mmod dokładniejszych termometrów., Dziś jak spawasz to jest wszystko jedno
Nypel na VM a i owszem, ale 3/4" przy tej średnicy rury wysokość głowicy zwiększył bym do 150mm i nad połączeniem z kolumną wspawał nypel 1/4" dla podłączenia RLM i np mycia kolumny. Na odbiorze zastosował taki sam nypel tylko wspawany pod kątem tak by można wkręcić trójnik. Jestem fanem systemu inżyniera inaczej zwanego RLM bo zmniejsza jeziorko do minimum i pozwala ustawić stały refluks na 75% procesu.
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein

Autor tematu
summa
30
Posty: 30
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2011, 14:20
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Prośba o sprawdzenie projektu głowicy typu "abratek"

Post autor: summa »

Jestem! Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale z powodu awarii światłowodu, połowa Podhala nie miała internetu przez ostatnie 24h :bardzo_zly:

Bardzo dziękuję za wszystkie cenne uwagi. Zapomniałem jednak napisać, że będzie to sprzęt grupowy z którego będą korzystać osoby mniej doświadczone. Dlatego nie będzie odbioru VM, patentów inżyniera, elektrozaworów, sterowników, itp.
Stawiam na prostotę konstrukcji i nieskomplikowaną obsługę.

Ilość termometrów chciałbym ograniczyć do niezbędnego minimum czyli 3 szt. Jeden na pewno będzie w kegu, ale taki zwykły tarczowy od CO i jeszcze maksymalnie 2 tablicowe na kolumnie. Teraz pytanie czy zamocować obydwa w wypełnieniu czy jeden na głowicy a drugi 2/3 wysokości wypełnienia. Z tego co czytam to ten na głowicy to najmniej się przydaje... Mogę zrobić 3 gniazda i próbować gdzie lepiej mierzyć...
pokrec pisze: Gdybyś ją pochylił do 15 stopni, to zmniejszysz jeziorko. I rurkę spustową wspawaj mozliwie blisko tamki.
pokrec pisze: skraplacz ma chłodzić pary a nie ciecz w jeziorku, słusznie.
Tak naprawdę, to klu tego projektu (Aabratek) leży w tym, żeby jeziorko, podchodząc pod wylew refluksowy, zalewało całkowicie wlot króćca odbiorczego i miało możliwie małą objętość.
Zasugerowany tymi uwagami narysowałem jeszcze jeden projekt głowicy z naciskiem na minimalne jeziorko odseparowane od skraplacza oraz niewielką wysokość całej głowicy. Wymaga tylko jednego cięcia/spawania więcej. Bardzo proszę rzucić okiem, czy ma to sens (?)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
+ Owoc Żywota Twojego Je Zus +
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1186
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: Prośba o sprawdzenie projektu głowicy typu "abratek"

Post autor: Kula »

Bardzo fajny patent z tym jeziorkiem, ale spawacz nie będzie zadowolony jak to dostanie. Kłopotliwe w wykonaniu więc czasochłonne.
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Prośba o sprawdzenie projektu głowicy typu "abratek"

Post autor: pokrec »

Kula, spawacz po prostu podniesie cenę o te 30 - 50 zł i zrobi. To jest tylko jedno cięcie i spawanie pod kątem więcej.
Można to zrobić też inaczej - wmontowac tamkę na pionowej części głowicy Aabratka, podobnie, jak w dolnej połowie głowicy Bokakoba. I tak skrzyżować obie głowice.
Tylko, żeby wylewająca się z pochyłej części flegma się nie wychlapywała ponad tamką, to może trzeba by wspawać jeszcze jedną tamkę / przegrodę kierunkującą flegmę prosto do jeziorka. jak na załaczonym obrazku.
Ale jest lepszy i prostszy sposób.
Już kiedys tu pisałem, na sąsiednim forum też, że jeziorko w Aabratku mozna zmniejszyć w bardzo prosty sposób: wrzucając pod tamkę kilka kostek z teflonu. Takich, żeby nie zatkały żadnej z rurek, ale żeby wypełniały przestrzeń. Wtedy redukcja o kilkadziesiąt procent jest mozliwa. Ja mam głowicę pochylona o 15 stopni i jeziorko wyszło o pojemności kilkunastu ml. W przypadku kega 30 l (i wiekszych) to nie jest problem, a tanim kosztem mozna je jeszcze zredukować.
Gdyby z teflonu wyciąć jakąś kształtkę pasującą z grubsza do kształtu aparatury w tamtym miejscu (z przewidzianymi kanałami na odpływy), to mozna by prawdopodobnie zejśc do kilku ml.

A termometry - bardzo dobrze, zrób gniazdo na głowicy, w 2/3 - 3/4 wypełnienia i na szczycie wypełnienia oraz termometr w kegu. Mi najlepiej sie pracuje obserwując róznicę temperatur między termometrami w wypełnieniu i na jego szczycie (tak o zmywak poniżej szczytu de facto). Termometr w głowicy dla mnie właściwie jest sobie a muzom. Kosztował mnie może z 5 zł extra, to dołożyłem. Jak dolna temperatura podskoczy o 0,2 stopnia, to przygotuj sie do odbioru pogonów. W momencie, kiedy górna temperatura podskoczy o 0,1 - 0,2 stopnia - odbierasz pogony.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.

Brzydal
300
Posty: 328
Rejestracja: poniedziałek, 17 paź 2011, 13:51
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Prośba o sprawdzenie projektu głowicy typu "abratek"

Post autor: Brzydal »

Termometr w głowicy jest potrzebny bo widzisz co leci im dokładniejszy to widzisz lepiej jak zagęszczają się np przedgony. Jeśli jesteś miłośnikiem bimbru-Brendy to wystarczy ale jeśli chciał byś dostać wyrób nie śmierdzący to zalecał bym umieścić drugi w 3/4 wysokości przy zmywakach i w 40-50cm od dołu przy sprężynkach. Z głowicą nie kombinuj, chyba że sam spawasz i chcesz mieć oryginalny sprzęt, ale mimo wszystko lepiej zainwestować w sprężynki na wypełnieniu.
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein

Autor tematu
summa
30
Posty: 30
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2011, 14:20
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Prośba o sprawdzenie projektu głowicy typu "abratek"

Post autor: summa »

Dziękuje za wszystkie uwagi. Jutro biorę się za cięcie rury.. Mam nadzieję wkrótce pochwalić się gotowym instrumentem. Pozdrawiam!
+ Owoc Żywota Twojego Je Zus +

gizmek
5
Posty: 7
Rejestracja: piątek, 14 paź 2011, 18:16
Re: Prośba o sprawdzenie projektu głowicy typu "abratek"

Post autor: gizmek »

Może Koledzy Brzydal i pokrec mi pomogą.
Skłaniam się ku rozwiązaniu inżyniera z zewnętrznym refluksem i zaworkiem precyzyjnym + trójnik + dodatkowy nypel na powrót.
Sam nypel będący odbiorem jeziorka chcę zamontować jak najbliżej tamki, aby minimalizować jeziorko.
Teraz pytanie: w takim rozwiązaniu chyba nie ma już potrzeby montowania rurki powrotu refluksu wystającej z tamki?
Refluks będzie powracał poprzez nypel powrotu, na środek wypełnienia.
Osobiście nie widzę potrzeby dublowania rurek powrotu (jednej z tamki, a drugiej z dodatkowego nypla), ale może się mylę.
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1186
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: Prośba o sprawdzenie projektu głowicy typu "abratek"

Post autor: Kula »

@gizmek
Układ inżyniera jest bardzo fajny, polecam.
Ja w swojej głowicy zostawiłem przelew przez tamkę. Tym sposobem mam kolumnę dwusystemową.
Jest jeszcze jeden plus pozostawienia rurki przelewowej w tamce. Jeśli będziesz chciał założyć E-ARC na układzie inżyniera, to wtedy się przyda dodatkowy przelew na tamce.
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Prośba o sprawdzenie projektu głowicy typu "abratek"

Post autor: pokrec »

Gizmek, nie mylisz się. Jeśli chcesz system Inzyniera jako taki, to nie potrzebujesz tej rurki w tamce. I nawet, jak będziesz chciał zrobić system stałego odbioru, to na refluksie zewnętrznym go też zrobisz bez problemów. Tylko, że nie będziesz miał mozliwości zabawy na refluksie wewnętrznym, dzieki któremu flegma wracająca na wypełnienie ma nieco wyższą temperaturę (nie chłodzi się w rurkach na zewnątrz), co jest korzystne dla procesu - flegma powracająca na wypełnienie powinna być jak najbliżej swojej temp. wrzenia.
Wspawanie w tamkę rurki też nie zaszkodzi, a może Ci sie przydać, jak będziesz chciał po prostu Aabratka, który jest odmianą systemu stałego odbioru (system Inzyniera jest systemem stałego refluksu). To zalezy wyłącznie od Ciebie, czy wspawasz tą rurkę, czy nie. Po złożeniu kolumny jej ewentualne wspawanie nie bedzie mozliwe bez jej rozcinania.
Moja rada jest też taka, żeby głowicę Aabratka pochylić o jakieś 15 stopni (zamiast zwyczajowych 5-10), bo to zmniejsza jeziorko a tylko nieznacznie "zabiera" wysokość.
Dobrze oczywiście myślisz o wspawaniu króćca odbioru jak najbliżej tamki. Można objętość jeziorka (w przypadku Aabratka) zmniejszyć wypełniając je czymkolwiek, jak pisałem wczesniej.
Oczywiście, w przypadku systemu Inżyniera nie ma praktycznie problemu wielkości jeziorka, bo ono tworzy się nad zaworkiem, w trójniku.
Moim zdaniem głowica Aabratka jest chyba najuniwersalniejsza głowicą, jaką sobie moge wyobrazić. Po wspawaniu w nia jeszcze króćca powrotu refluksu zewnętrznego mozna z niej zrobić praktycznie każdy system refluksu tylko przez proste przekładanie wężyków i zaworków.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.

gizmek
5
Posty: 7
Rejestracja: piątek, 14 paź 2011, 18:16
Re: Prośba o sprawdzenie projektu głowicy typu "abratek"

Post autor: gizmek »

Dziękuję za odpowiedzi.
Jedyny powód dla montażu rurki przelewu w tamce (w przypadku chęci okresowego/zamiennego stosowania rozwiązania inżyniera) widzę taki, aby flegma się nie wychładzała. O ile jednak może spaść temperatura na powrocie zewnętrznym? Chyba nie będzie to zbyt wiele. Zakładając oczywiście, że prowadzimy proces w ogrzewanym pomieszczeniu.
Kula, czy przy E-ARC przyda się dodatkowy przelew, jeszcze nie rozgryzłem tego.
Poza tym planuję grzanie gazem i tu automatyka raczej odpada.
Pokrec, ale przecież właściwie stosując system inżyniera tzn króciec odbioru +trójnik +zaworek i zamieniając miejscami wężyki odbioru i refluksu uzyskujemy stały refluks lub stały odbiór, bez przestawiania trójnika czy zaworka.
Ważne jest, aby trójnik połączony z zaworkiem ustawione były pionowo, dla uzyskania wymaganego słupa cieczy. Ułatwi to i uczyni powtarzalną regulację zaworkiem precyzyjnym. Pion ten łatwo uzyskać w głowicach wykorzystujących kolanko i różnicę średnic rur. Ja natomiast będę miał głowicę z rury o jednej średnicy, przeciętej pod odpowiednim kątem. I tu, chcąc mieć jak najmniejsze jeziorko, będę musiał wspawać najpierw króciec (najkrótszy jaki będzie możliwy) pod kątem i dopiero dalej odgięty do pionu. Dalej już normalnie trójnik +zaworek.
Jestem na razie tylko teoretykiem, ale po uważnym śledzeniu tego i innego forum, uważam, że system inżyniera jest bardzo dobrym, uniwersalnym rozwiązaniem zwłaszcza dla Aabratka jak i chyba też dla Bokakoba (bez systemu VM). I mam dziwne przeczucie, że rozwiązanie inżyniera na pionowej głowicy Bokakoba z półkami dałoby większą wydajność niż na Aabratku. Uprzedzam komentarze: nad dodaniem systemu VM zastanawiałem się i już miałem wszystko rozrysowane dla wykonawcy, ale zniechęciło mnie opisywane dłuższe prowadzenie procesu, zwłaszcza w przypadku braku E-ARC.
Istnieje jedno zagrożenie konstrukcyjne (w/g mnie) gdy pozostawimy rurkę powrotu w tamce i dodatkowo wstawimy rurkę refluksu zewnętrznego: obie te rurki nie mogą na siebie nachodzić. I najlepiej aby rurka z tamki była przedłużona aż do rurki ref.zewn. i ich otwory były obok siebie. Oczywiście wtedy żadna z nich nie będzie celować idealnie w środek wypełnienia, ale przy większych średnicach rur kolumny nie powinno to stanowić problemu.
Pozdrawiam.

Autor tematu
summa
30
Posty: 30
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2011, 14:20
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Prośba o sprawdzenie projektu głowicy typu "abratek"

Post autor: summa »

Uff ! Trochę zeszło ale... 100% sukces :punk: !!!
Kolumna została wykonana dokładnie wg. projektu z czwartego postu w tym temacie !
Działa absolutnie baz zarzutu !


Już jeden koncert odegrany !!! oto efekty:

[troszkę kiepskie foty]
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
+ Owoc Żywota Twojego Je Zus +
ODPOWIEDZ

Wróć do „Projekty aparatur”