Egzotyczne trzy winne gracyjki

Wina, które wykonuje się porą, gdy nie ma łatwego dostępu do świeżych owoców i soków...
Awatar użytkownika

Autor tematu
klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:

Post autor: klodek4 »

Uf! po skończonej o 21 godz. pracy zabrałem się do pracy, nad nastawami lub inaczej z zamierzenia winami /zresztą zobaczymy/.
Nastawiłem balon 15 litrowy z 6 kg kiwi i kilograma rodzynków + 2kg cukru + pożywka+kwasek+ bayanusy 995 /miksowanko owocu wraz ze skórami, tanina/, drugi balonik 8 litrowy z suszonymi figami + zestaw jak wyżej /proporcjonalnie/, a trzeci takich samych gabarytów z na pół ususzonych daktyli + zestaw jak wyżej.
Egzotyczne winne nastawy, mam nadzieje że to ruszy i coś z tego wyjdzie, kolejny eksperyment smakowy, dodaję kilka fotek, pozdrawiam :punk: :piwo: :ok:

ps. przepisy ze strony http://old.wino.org.pl/frames/przep_szczeg.html

ps.2 zastanawiam się czy powinienem dodać jeszcze pektolazy, myślę szczególnie o figach i daktylach :?: http://zdrowenalewki.pl/p/11/193/pektol ... tacja.html

czy dobrze myślę :?: :?: :?:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
koncentraty wina

Brzydal
300
Posty: 328
Rejestracja: poniedziałek, 17 paź 2011, 13:51
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Egzoticzne trzy winne gracyjki

Post autor: Brzydal »

A po co chcesz dodawać pektalozy jeszcze jak byś robił sok to rozumiem, ale do wina czy do rurki szkoda truć się chemią w końcu robisz to dla siebie
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
Awatar użytkownika

Autor tematu
klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Egzotyczne trzy winne gracyjki

Post autor: klodek4 »

Ok! ok! tak głośno myślałem, teraz jak popatrzyłem na gracyjki to zasuwają równo niemniej figa suszona tak się nachlała płynów ze wypełnia cały balon, kiwi ok a daktylowa wysuwa się z przerobem na plan pierwszy :punk: :piwo: :ok:

nie wiedziałem że ta pektaloza to taka trutka, do czego to się dodaje :?: :?: :?:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

darth_y2k
50
Posty: 67
Rejestracja: środa, 21 gru 2011, 23:51
Krótko o sobie: W bimbrologii stawiam pierwsze kroki. Zrobiłem już trochę bourbona z 'łatwego kwaśnego zacieru wujka Jessie'... i nadal będę go robił, bo nieco za szybko się rozchodzi. Mam nastawionych kilka baniaczków z różnego rodzaju winami i... liczę, że któreś mi zasmakuje co pozwoli mi rozpocząć nieco szerszą produkcję w przyszłości. Niestety mieszkanie w bloku nie pozwala za bardzo się rozwijać, ale jakoś daję radę... mimo, że żona grozi sankcjami :-(
Ulubiony Alkohol: wszelkiej maści bourbony oraz wina... czerwone, wytrawne i najlepiej hiszpańskie
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Egzotyczne trzy winne gracyjki

Post autor: darth_y2k »

Hej hej. Minęło już kilka miesięcy od ostatniego wpisu, więc czas zdać relację z wyników... chociażby tych wstępnych.
Awatar użytkownika

Autor tematu
klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Egzotyczne trzy winne gracyjki

Post autor: klodek4 »

No i czas na wyniki, niestety nie mam ja ręki do robienia win, kiwi zupełna porażka, jedynie destylacja może coś z tego wyciągnąć, nie pijalne,
daktyl zbyt przesłodzony i taki sobie
i jedynie figa w miarę ale bez rewelacji, oba te winka połączyłem razem i czasami to popijam sobieObrazek
od lewej daktyl, figa a to ostatnie to granat, który skończył jako destylat.
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 967
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 212 razy
Kontakt:
Re: Egzotyczne trzy winne gracyjki

Post autor: manowar »

Powiedz co z kiwi jest nie tak. Moje jak sprawdzałem wczoraj jest już klarowne i w zasadzie do butelkowania. Dużo to go nie próbowałem, ale nie był to jakiś zły smak.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

Autor tematu
klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Egzotyczne trzy winne gracyjki

Post autor: klodek4 »

Wiesz co!!! chyba smak mi nie odpowiada i niestety jest przesłodzone, spodziewałem się czegoś innego, ale nie ma bólu, kolejne doświadczenie, miałem wcześniej nakręt aby z wszystkiego spróbować, teraz zawęża mi się, czyli z pewnych rzeczy wiem że nie warto robić, ale jak sam pewnie wiesz to sprawa gustów, pozdrawiam. :punk: :piwo: :ok:

ps. zobaczymy jakie będzie po rurkach
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 967
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 212 razy
Kontakt:
Re: Egzotyczne trzy winne gracyjki

Post autor: manowar »

No ja też słyszałem że kiwi ma bardzo specyficzny smak. Mi jak na razie nie przeszkadzało - zobaczę przy tym zlaniu/butelkowaniu jak będzie. A z cukrem to parafrazując stare powiedzenie łatwiej wino jest dosłodzić niźli później uwytrawnić ;)
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wina Różne”