Tak nazwałem mojego przerobionego pot-stil-a, dlatego że zanim dodałem turbo(mini deflegmator z zimnym palcem) to odbierałem maksymalnie 50% z groszami.
Po przeróbce, za pierwszą jazdą mam max. 83%( nie zawsze) a za drugą dochodzi do 90%.( nie zawsze )- ( zależy od grzania)
Wypełnienie to zmywaki z KO, Lidl-owskie działają lepiej niż szkło( z potłuczonej szyby samochodu)
W ciągu jednego dnia, zrobiłem przeróbkę.
Nic dodać nic ując, dziękuje kolegom tego forum za rady( choć były kierowane do innych uczestników to chętnie skorzystałem z różnych rad ) w przypadku o zimnym palcu, Zygmunt w którymś temacie mówił o czymś podobnym ale nie pamiętam gdzie to było.
A tu jest fotka mojego sprzętu w mini bimbrowni:
Turbo-still
-
Autor tematu - Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
-
Autor tematu - Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Turbo-still
W tej butelce trzymam przedgony na grilla i nie tylko , W Makro masz takie cacko, tyle że kosztuje ponad 10 e.( oczywiście z magi )
Ps.Niech się wypowiedzą przy okazji starzy eksperci, wszelkie opinie mile widziane, a zwłaszcza te negatywne... W ten sposób idzie się nauczyć poprawnej orkiestry i symfonii
Ps.Niech się wypowiedzą przy okazji starzy eksperci, wszelkie opinie mile widziane, a zwłaszcza te negatywne... W ten sposób idzie się nauczyć poprawnej orkiestry i symfonii
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
-
- Posty: 87
- Rejestracja: sobota, 26 sty 2013, 18:29
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
Autor tematu - Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Turbo-still
Dzięki za pochwały.
W praktyce:
Przy pierwszym graniu, litr schodzi koło godziny a przy drugim graniu już 40 min. Tyle że ja lubię działać bardzo wolno na mini obrotach, wtedy leci wszystko dużo wolniej ale za to silniejsze i ten sam procent do samego końca, jeśli przyspieszę proces automatycznie spada moc i ciężej oddzielić pogony. W przeciwnym razie kiedy kończy się destylacja zaczyna lecieć po kropelce, wtedy czas na pogony.
Ogólnie jestem zadowolony, gdybym miał robić jeszcze raz " mini refluks " to zrobił bym go deczko większy, a zwłaszcza chłodzenie.
W praktyce:
Przy pierwszym graniu, litr schodzi koło godziny a przy drugim graniu już 40 min. Tyle że ja lubię działać bardzo wolno na mini obrotach, wtedy leci wszystko dużo wolniej ale za to silniejsze i ten sam procent do samego końca, jeśli przyspieszę proces automatycznie spada moc i ciężej oddzielić pogony. W przeciwnym razie kiedy kończy się destylacja zaczyna lecieć po kropelce, wtedy czas na pogony.
Ogólnie jestem zadowolony, gdybym miał robić jeszcze raz " mini refluks " to zrobił bym go deczko większy, a zwłaszcza chłodzenie.
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
-
Autor tematu - Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Turbo-still
Przy pierwszym graniu 40 minut, a przy drugim 25 minut. Jeśli chodzi o full.
Ps. Przepraszam za wprowadzenie w błąd Po prostu gram tak wolno że nie pamiętam czasu psocenia. Kiedy w moim dzienniku zobaczyłem eksperymenty tej aparatury myślałem że mnie szlak... Za nieumyślne wprowadzenie w błąd
Wielka pomyłka z mojej strony...Przy pierwszym graniu, litr schodzi koło godziny a przy drugim graniu już 40 min.
Przy pierwszym graniu 40 minut, a przy drugim 25 minut. Jeśli chodzi o full.
Ps. Przepraszam za wprowadzenie w błąd Po prostu gram tak wolno że nie pamiętam czasu psocenia. Kiedy w moim dzienniku zobaczyłem eksperymenty tej aparatury myślałem że mnie szlak... Za nieumyślne wprowadzenie w błąd
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!