PIERŚCIENIE CENTRUJĄCE (ROZDZIELAJĄCE) W KOLUMNIE
Witam
Mam do szanownych Kolegów pytanie natury technicznej. Jakie wymiary powinien mieć pierścień dla rury 51x1,5mm – czyli o średnicy wewnętrznej 49mm? Czy toczyć idealnie na 49, czy może odjąć trochę i wytoczyć np. na 48,85mm? Czy wewnętrzna średnica otworu pierścienia ma być 35mm czy inna? Szerokość 10 mm jest odpowiednia?
Czy wytoczenie takiego rowka jak zastosował Ksander jest dobrym pomysłem i czy w takim układzie, przy stosowaniu uszczelek silikonowych nie trzeba by skorygować wymiarów?
Mam do szanownych Kolegów pytanie natury technicznej. Jakie wymiary powinien mieć pierścień dla rury 51x1,5mm – czyli o średnicy wewnętrznej 49mm? Czy toczyć idealnie na 49, czy może odjąć trochę i wytoczyć np. na 48,85mm? Czy wewnętrzna średnica otworu pierścienia ma być 35mm czy inna? Szerokość 10 mm jest odpowiednia?
Czy wytoczenie takiego rowka jak zastosował Ksander jest dobrym pomysłem i czy w takim układzie, przy stosowaniu uszczelek silikonowych nie trzeba by skorygować wymiarów?
-
- Posty: 1190
- Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
- Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
- Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 140 razy
- Kontakt:
Re: PIERŚCIENIE CENTRUJĄCE (ROZDZIELAJĄCE) W KOLUMNIE
@Ksander
Ja bym zrobił tak:
1 - bezpośrednio nad miedzią
2 - 40 cm nad miedzią
3 - 80 cm nad miedzią
Ładne pierścienie, ciekawy pomysł z silikonowym oringiem. Napisz jak się spisuje uszczelnienie i jak wyszedł destylat.
Ja bym zrobił tak:
1 - bezpośrednio nad miedzią
2 - 40 cm nad miedzią
3 - 80 cm nad miedzią
Ładne pierścienie, ciekawy pomysł z silikonowym oringiem. Napisz jak się spisuje uszczelnienie i jak wyszedł destylat.
Pozdrawiam
Kula
www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Kula
www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
-
Autor tematu - Posty: 7334
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: PIERŚCIENIE CENTRUJĄCE (ROZDZIELAJĄCE) W KOLUMNIE
@74wg. Chyba nie dość dokładnie przeczytałeś wcześniejsze posty a tam prawie wszystko jest wyjaśnione.
Ale po kolei:
- szerokość pierścienia jak najbardziej prawidłowa. Generalnie powinien być jak najkrótszy aby nie tracić na wypełnieniu.
- średnica powinna być dobrana tak aby pierścień bez luzów przesuwał się w rurze. 0,2-0,3 mm luzu na średnicy będzie wystarczające. Jeżeli chcesz zrobić uszczelnienie obwodowe to oczywiście rowek musisz wytoczyć pod konkretną średnicę oringa.
- dla rury fi 50 średnica zwężenia w pierścieniu powinna być w granicach 35-38 mm.
Kol. sverige2 dokładnie to wyjaśnił we wcześniejszych postach.
No i tak w ogóle to rura 51x1,5 ma średnicę wew. 48 a nie 49 mm.
Ale po kolei:
- szerokość pierścienia jak najbardziej prawidłowa. Generalnie powinien być jak najkrótszy aby nie tracić na wypełnieniu.
- średnica powinna być dobrana tak aby pierścień bez luzów przesuwał się w rurze. 0,2-0,3 mm luzu na średnicy będzie wystarczające. Jeżeli chcesz zrobić uszczelnienie obwodowe to oczywiście rowek musisz wytoczyć pod konkretną średnicę oringa.
- dla rury fi 50 średnica zwężenia w pierścieniu powinna być w granicach 35-38 mm.
Kol. sverige2 dokładnie to wyjaśnił we wcześniejszych postach.
No i tak w ogóle to rura 51x1,5 ma średnicę wew. 48 a nie 49 mm.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 125
- Rejestracja: piątek, 23 wrz 2011, 20:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Jack Daniel's
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
-
- Posty: 71
- Rejestracja: niedziela, 28 sie 2011, 20:35
- Krótko o sobie: Absolwent UP WTD
- Ulubiony Alkohol: Bimberek
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: PIERŚCIENIE CENTRUJĄCE (ROZDZIELAJĄCE) W KOLUMNIE
co do zwężenia --> strona 7 ; dla średnicy 60 mm - 38 mm więc dla 66 mm - 40 mm ale głowy nie dam, co do innych wymiarów wszystko jest w temacie, widziałem
dwa posty wyżejradius pisze: - średnica powinna być dobrana tak aby pierścień bez luzów przesuwał się w rurze. 0,2-0,3 mm luzu na średnicy będzie wystarczające...
co do zwężenia --> strona 7 ; dla średnicy 60 mm - 38 mm więc dla 66 mm - 40 mm ale głowy nie dam, co do innych wymiarów wszystko jest w temacie, widziałem
pierwsza stronasverige2 pisze:Pierścienie powinny znajdować się co ok. 45-50cm.
Pierwszy pierścień stosuje się z reguły tuż powyżej katalizatora miedzianego.
-
- Posty: 125
- Rejestracja: piątek, 23 wrz 2011, 20:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Jack Daniel's
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
-
- Posty: 71
- Rejestracja: niedziela, 28 sie 2011, 20:35
- Krótko o sobie: Absolwent UP WTD
- Ulubiony Alkohol: Bimberek
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: PIERŚCIENIE CENTRUJĄCE (ROZDZIELAJĄCE) W KOLUMNIE
Panowie, zasadniczo to w tej zabawie chodzi o to, żeby "rozparcelować" wypełnienie. Sam pierścień musi być zrobiony tak, żeby po prostu zahamować spływ kropelek po ściance i skierować go na niższy "etap" wypełnienia. Im bliżej środka tym lepiej, ale dziura 40mm przy rurze 60mm to nie dzielenie wypełnienia, ale przytykanie kolumny...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 125
- Rejestracja: piątek, 23 wrz 2011, 20:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Jack Daniel's
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: PIERŚCIENIE CENTRUJĄCE (ROZDZIELAJĄCE) W KOLUMNIE
Zygmunt DZIĘKUJE !!!!!!
Właśnie jest to zabawa.
Tylko jak chce się zlecić pierścieni do frezowania CNC to człowiek chciałby mieć przynajmniej jedną podpowiedz specjalisty w tym temacie.
Nie tylko ( JA MYŚLĘ ŻE TAK BĘDZIE DOBRZE )
DZIĘKUJE I JESTEM DOBREJ MYŚLI CO DO POMOCY.
Mirek.
Właśnie jest to zabawa.
Tylko jak chce się zlecić pierścieni do frezowania CNC to człowiek chciałby mieć przynajmniej jedną podpowiedz specjalisty w tym temacie.
Nie tylko ( JA MYŚLĘ ŻE TAK BĘDZIE DOBRZE )
DZIĘKUJE I JESTEM DOBREJ MYŚLI CO DO POMOCY.
Mirek.
-
- Posty: 328
- Rejestracja: poniedziałek, 17 paź 2011, 13:51
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: PIERŚCIENIE CENTRUJĄCE (ROZDZIELAJĄCE) W KOLUMNIE
No chyba jednak nie do końca tak jest bo gdyby chodziło tylko o centrowanie to zgoda. Centrowanie jest tu sprawą wtórna, bo przy izolacji termicznej kolumny jaka stosujemy samo centrowanie ma niewielki wpływ na polepszenie jakości, a chodzi bardziej o podział wypełnienia i wyrównanie ciśnienia. Zgodnie z tym co piszą w mądrych książkach( np Krell) to taki podział wypełnienia wpływa na zmniejszenie wysokości półki teoretycznej a przez to zwiększenie półek teoretycznych w wypełnieniach jakie stosujemy.Zygmunt pisze:Panowie, zasadniczo to w tej zabawie chodzi o to, żeby "rozparcelować" wypełnienie. Sam pierścień musi być zrobiony tak, żeby po prostu zahamować spływ kropelek po ściance i skierować go na niższy "etap" wypełnienia. Im bliżej środka tym lepiej, ale dziura 40mm przy rurze 60mm to nie dzielenie wypełnienia, ale przytykanie kolumny...
Dlatego też w kolumnach naszych przyjaciół Moskali po 100 półek teoretycznych.Wg Krella istnieje wysokość wypełnienia, która jest optymalna (dla danego wypełnienia). Wysokość ta określana jest na ok 25-45 cm. Wyższe wypełnienia powodują zmniejszenie wysokości półki teoret. Obowiązuje to dla wysokich obciążeń kolumny. stąd partycjonowanie - podział wypełnienia na mniejsze fragmenty, Jest informacja, że dla niektórych wypełnień wewnętrzny podział wypełnienia powoduje zmniejszenie wysokości półki teoret o 50%.
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: PIERŚCIENIE CENTRUJĄCE (ROZDZIELAJĄCE) W KOLUMNIE
Nie zrozumieliśmy się, chociaż dążymy do tego samego. Piszę, że sam pierścień musi być zrobiony, żeby centrował, ale najważniejszy jest właśnie bufor- wolna od wypełnienia część kolumny. Pierścień w tym buforze jest po to, żeby flegma nie ciekła po ściankach. Pierścień jest "wartością dodaną" i sam w sobie niczego nam nie poprawi. Chyba, że zaczniemy toczyć wysokie pierścienie z przewężeniem na dole- ale to bez sensu, bo taniej robić bufory z drutu.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 1
- Rejestracja: poniedziałek, 12 gru 2011, 19:42
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
Re: PIERŚCIENIE CENTRUJĄCE (ROZDZIELAJĄCE) W KOLUMNIE
Witam, zastanawiam się czy te 25-30mm ma być niewypośrodkowane czy też mierzone od najmniejszej średnicy wywyjki. Zrobiłem po 27mm od kołnierza wywijki. Widzę że chyba wymiar ma być liczony ( po 25-30mm) od najmniejszej średnicy. Proszę o podpowiedź. Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Autor tematu - Posty: 7334
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: PIERŚCIENIE CENTRUJĄCE (ROZDZIELAJĄCE) W KOLUMNIE
Wysokość pierścienia (na zdjęciu z pytajnikiem) wystarczy jak będzie 10mm. Zrób nacięcia, tak jak Wald, aby flegma równomierniej spływała na wypełnienie.sverige2 pisze:.
Odległości zarówno w dół jak też w górę
liczymy od dolnej krawędzi zwężenia ( krawędzi dolnej pierścienia )
Pozdrawiam Jarosław
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Re: PIERŚCIENIE CENTRUJĄCE (ROZDZIELAJĄCE) W KOLUMNIE
Siatkę na pierścieniu należy wyrzucić i zastąpić
zmywakiem kwasoodpornym w roli podparcia.
Siatka będzie powodować dławienie się i zalewanie kolumny.
Odbiór destylatu będzie bardzo mizerny ilościowo.
Nawet siatki o dużych oczkach, wycinane laserem lub wodą nie
nadają się. Tylko to co dodaję kol. Plipek1. do swoich spiralek,
jeżeli nabywamy u niego spiralki. Albo najzwyklejszy zmywak z KO.
Pozdrawiam
zmywakiem kwasoodpornym w roli podparcia.
Siatka będzie powodować dławienie się i zalewanie kolumny.
Odbiór destylatu będzie bardzo mizerny ilościowo.
Nawet siatki o dużych oczkach, wycinane laserem lub wodą nie
nadają się. Tylko to co dodaję kol. Plipek1. do swoich spiralek,
jeżeli nabywamy u niego spiralki. Albo najzwyklejszy zmywak z KO.
Pozdrawiam
-
- Posty: 328
- Rejestracja: poniedziałek, 17 paź 2011, 13:51
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: PIERŚCIENIE CENTRUJĄCE (ROZDZIELAJĄCE) W KOLUMNIE
To co daje plipek to nic innego jak siatka z nieregularnymi okami. Na pierścieniu centrującym nic nie powinno leżeć , nawet zmywak, wtedy dopiero to ma sens. To co wycinają laserem to sitko i ono powoduje dodatkowe przewężenie
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: PIERŚCIENIE CENTRUJĄCE (ROZDZIELAJĄCE) W KOLUMNIE
A czy przypadkiem mieszanie róznego rodzaju wypełnień typu zmywaki warstwami na przemian z wiórami z kwasówki nie spowoduje podobnego efektu? Bo mi na czymś takim (kolumna jeszcze nieocieplona) ciężko otrzymać cos innego niż absolut. No, żebym nie chciał, to i tak będzie kapało w tempie 2l/h czyściutkiego absolutu - do samego końca. Kolumnę mam 140 cm wypełnienia, fi 66 (wewenątrz). I w dodatku na ostatnich 40 cm wypełnienia mam stałą temperaturę - termometry w wypełnieniu i zaraz pod jego szczytem pokazuja dokładnie to samo. Rozjazd zaczyna się dopiero, jak pogony "wspinają się" po kolumnie. Na obecna chwilę mam wrażenie, że czego bym nie zmienił - będzie gorzej. Albo poprawię coś, co i tak już działa na maxa, bo mam projekt "zoverkillowany" i np. wymiana mojego wypełnienia na sprężynki nie podniesie mi stężenia urobku ani o 0,01%, najwyżej kolumna "zrobi swoje" na pierwszych 80-ciu cm. zamiast na metrze.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
- Posty: 328
- Rejestracja: poniedziałek, 17 paź 2011, 13:51
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: PIERŚCIENIE CENTRUJĄCE (ROZDZIELAJĄCE) W KOLUMNIE
To jest przyczyna Twojego absolutu. Im niżej stabilna temperatura tym więcej półek w kolumnie. Gdybyś zmniejszył odbiór to pewnie jeszcze lepsze by było, bo za Kroll-em najlepszą jakość uzyskuje się tuz pod punktem zalania , albo na bardzo małej mocy.pokrec pisze: I w dodatku na ostatnich 40 cm wypełnienia mam stałą temperaturę - termometry w wypełnieniu i zaraz pod jego szczytem pokazuja dokładnie to samo.
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
Re: PIERŚCIENIE CENTRUJĄCE (ROZDZIELAJĄCE) W KOLUMNIE
Temat pierścieni centrujących bardzo mnie zaciekawił postanowiłem zatem troszkę poświęcić temu czasu i pierścienie takie wykonać we własnym zakresie ale troszkę inaczej niż to co Wy proponujecie proszę zatem o ocenę tego pomysłu.
Kolumna ma wysokość 1300mm wypełnienie to sprężynki KO + 230mm wypełnia z miedzi, średnica zew. 48,3mm wew. 45mm. Niestety odcinek tak pięknej rury trzeba pociąć... no właśnie tylko na jakie odcinki. Ja zaproponowałem to co na rysunku, do ponownego połączenia zastosować chcę wywijką o grubości ścianki 3mm. W wywijkę tą dopasowałem dennicę 44,5mm wchodzi bardzo ciasno w wywijkę jednak dla polepszenia muszę troszkę podtoczyć aby weszła głębiej, w dennicy oczywiście otwór o średnicy... no właśnie jakiej średnicy otwór ja zaplanowałem około 30mm. Oczywiście otwór w dennicy po ząbkowany aby flegma skapywała z góry ustalone miejsce. Nad i pod dennicą bufory z drutu od spawania TIG. Nie będę się więcej produkował w opisie rysunki i zdjęcia wyjaśnią więcej.
Pytania.
1) na jakie odcinki podzielić kolumnę
2) jakie wysokości buforów
3) jaki otwór w dennicy
4) czy przy takiej średnicy kolumny wew. 45mm jest sens stosowania pierścieni ?
Kolumna ma wysokość 1300mm wypełnienie to sprężynki KO + 230mm wypełnia z miedzi, średnica zew. 48,3mm wew. 45mm. Niestety odcinek tak pięknej rury trzeba pociąć... no właśnie tylko na jakie odcinki. Ja zaproponowałem to co na rysunku, do ponownego połączenia zastosować chcę wywijką o grubości ścianki 3mm. W wywijkę tą dopasowałem dennicę 44,5mm wchodzi bardzo ciasno w wywijkę jednak dla polepszenia muszę troszkę podtoczyć aby weszła głębiej, w dennicy oczywiście otwór o średnicy... no właśnie jakiej średnicy otwór ja zaplanowałem około 30mm. Oczywiście otwór w dennicy po ząbkowany aby flegma skapywała z góry ustalone miejsce. Nad i pod dennicą bufory z drutu od spawania TIG. Nie będę się więcej produkował w opisie rysunki i zdjęcia wyjaśnią więcej.
Pytania.
1) na jakie odcinki podzielić kolumnę
2) jakie wysokości buforów
3) jaki otwór w dennicy
4) czy przy takiej średnicy kolumny wew. 45mm jest sens stosowania pierścieni ?
-
- Posty: 328
- Rejestracja: poniedziałek, 17 paź 2011, 13:51
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: PIERŚCIENIE CENTRUJĄCE (ROZDZIELAJĄCE) W KOLUMNIE
ad2 30mm góra i dół.
ad3 Myślę, że 30-32mm
ad4 Właśnie przy małych średnicach należy stosować pierścienie centrujące bo zachodzi efekt ściankowy.
Nie musisz ciąć rury. Ciecie rury jest łatwiejsze.
Ad1 W mądrej książce Krell zaleca 8-10średnic rurylenartm pisze:
Pytania.
1) na jakie odcinki podzielić kolumnę
2) jakie wysokości buforów
3) jaki otwór w dennicy
4) czy przy takiej średnicy kolumny wew. 45mm jest sens stosowania pierścieni ?
ad2 30mm góra i dół.
ad3 Myślę, że 30-32mm
ad4 Właśnie przy małych średnicach należy stosować pierścienie centrujące bo zachodzi efekt ściankowy.
Nie musisz ciąć rury. Ciecie rury jest łatwiejsze.
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
Re: PIERŚCIENIE CENTRUJĄCE (ROZDZIELAJĄCE) W KOLUMNIE
@MikeB
Faktycznie wypowiedź godna uwagi i prześledzenia... . Mnie nie chodzi o to co będzie prostsze w wykonaniu, pojawił się nowy pomysł i chcę go kreatywnie przedyskutować. poza tym w moim rozwiązaniu dennica jest ścisło umieszczona w wywijce i mam pewność że jest wycentrowana.
Co to znaczy 8-10 średnic rury... ile to będzie finalnie?
Faktycznie wypowiedź godna uwagi i prześledzenia... . Mnie nie chodzi o to co będzie prostsze w wykonaniu, pojawił się nowy pomysł i chcę go kreatywnie przedyskutować. poza tym w moim rozwiązaniu dennica jest ścisło umieszczona w wywijce i mam pewność że jest wycentrowana.
Co to znaczy 8-10 średnic rury... ile to będzie finalnie?
Re: PIERŚCIENIE CENTRUJĄCE (ROZDZIELAJĄCE) W KOLUMNIE
Siatka absolutnie nie nadaje się do tego celu. Nawet ta cięta laserem czy wodą, jaką stosuje firma VSOP, lub kol. @Cezary33.
Siatka taka powoduje zalewanie i dławienie kolumny.
Pozdrawiam
Plipek1 dodaje do swych spiralek, coś co jest zmywakiem, można tak to określić. Jeżeli ktoś nie wierzy proszę zapytać Plipka1, to nie jest żadną siatką, jak to pisze @brzydal.Brzydal pisze:To co daje plipek to nic innego jak siatka z nieregularnymi okami. Na pierścieniu centrującym nic nie powinno leżeć , nawet zmywak, wtedy dopiero to ma sens. To co wycinają laserem to sitko i ono powoduje dodatkowe przewężenie
Siatka absolutnie nie nadaje się do tego celu. Nawet ta cięta laserem czy wodą, jaką stosuje firma VSOP, lub kol. @Cezary33.
Siatka taka powoduje zalewanie i dławienie kolumny.
Pozdrawiam
-
- Posty: 159
- Rejestracja: wtorek, 31 sty 2012, 17:16
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: PIERŚCIENIE CENTRUJĄCE (ROZDZIELAJĄCE) W KOLUMNIE
Tu nie tyle chodzi o samo centrowanie flegmy, bo flegmie to zarówno gdzie sobie skapnie, co o fizyczne oddzielnie części wypełnienia.lenartm pisze:@MikeB
dennica jest ścisło umieszczona w wywijce i mam pewność że jest wycentrowana.
Przy rurze fi wew 50mm optymalnie jest podzielić wypełnienie co 50cm (10 x 50mm).Co to znaczy 8-10 średnic rury... ile to będzie finalnie?
-
- Posty: 328
- Rejestracja: poniedziałek, 17 paź 2011, 13:51
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: PIERŚCIENIE CENTRUJĄCE (ROZDZIELAJĄCE) W KOLUMNIE
A o siatkach tkanych kolega słyszał chyba, bo drzewiej z miedzianych korzystał, nawet specjalne kształty jej tworzył. Od biedy można to też nazwać zmywakiem bo zwinięte nieregularnie tworzą coś ala zmywak tyle, że płaskie. To zaś przed czym kolega przestrzega to sita niczym durszlak i niezalecane są dlatego, że mają dużą przestrzeń zamkniętą , która powoduje dławienie przepływu par.sverige2 pisze:
Plipek1 dodaje do swych spiralek, coś co jest zmywakiem, można tak to określić. Jeżeli ktoś nie wierzy proszę zapytać Plipka1, to nie jest żadną siatką, jak to pisze @brzydal.
Siatka absolutnie nie nadaje się do tego celu. Nawet ta cięta laserem czy wodą, jaką stosuje firma VSOP, lub kol. @Cezary33.
Siatka taka powoduje zalewanie i dławienie kolumny.
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
Re: PIERŚCIENIE CENTRUJĄCE (ROZDZIELAJĄCE) W KOLUMNIE
Wydaje mi się, że najprostsze rozwiązanie jest takie:
Potrzebujemy wywijki podtoczone na odpowiednią średnicę i nacięte pilnikiem + podparcia i sprężynki od Kol.Plipek1.
Kolumnę np 130cm dzielimy następująco (zaczynając od strony kega):
I odcinek dł. 30cm na Cu,
II odcinek dł. 50cm na sprężynki,
III odcinek dł. 50cm na sprężynki.
Odcinki kolumny łączone np poprzez skręcane kołnierze/wywijki.
W odcinku I umieszczamy pierwszą wywijkę na samym dole (od strony kega). Następnie przyjmujemy górny bufor 30mm i dajemy pierwsze podparcie od Plipka1, a następnie Cu.
Ewentualnie możemy tu zrezygnować tylko z samej wywijki gdyż tę samą funkcję spełni fitting kega. Przy średnicach powyżej 60mm pojawi się tu problem bowiem fitting ma 35mm, a z podawanych wcześniej wymiarów wynika, że większe średnice wymagają prześwitu rzędu 38/40mm i więcej.
Dodatkowo w tym samym odcinku, ale od góry mocujemy drugą wywijkę możliwie najwyżej, tzn równo z górną powierzchnią rury. Zasypując rurę Cu pilnujemy, aby zachować dolny bufor tej wywijki. Górny bufor tej wywijki będzie w odcinku II.
W odcinku II mocujemy kolejne podparcie od Pilpka1 (nadal patrząc od strony kega) pamiętając o zachowaniu górnego bufora dla wcześniejszej wywijki. W tym samym odcinku - w jego górnej części - mocujemy ostatnią wywijkę i zasypujemy sprężynkami w taki sam sposób jak I odcinek.
W odcinku III mocujemy od dołu ostatnie podparcie od Pilpka1 cały czas pamiętając o górnym buforze dla poprzedniej wywijki. Odcinek III zasypujemy sprężynkami.
Podparcia opierać na sprężynujących pierścieniach podtrzymujących.
Umieszczanie wywijek w złączach sms lub w skręcanych połączeniach kołnierzowych wiąże się z ryzykiem nieszczelności.
Oczywiście ani podparcia, ani sprężynki nie muszą być od Pilpka1, ale jego są sprawdzone, w/g opinii Kolegów, i dla kogoś kto szuka gotowego produktu są godne zainteresowania. Chyba, że pojawi się nowy producent dobrych sprężynek
Można oczywiście sprężynki wykonać samemu, ale przy ilości na przeciętną kolumnę (2-4 litry) oszczędność w/g mnie jest iluzoryczna. Patrz cena drutu, mała jego ilość do kupna, wykonanie matrycy, testy matrycy oraz naprężenia drutu, kwestia napędu i samo cięcie sprężynek.
Pozdrawiam
Potrzebujemy wywijki podtoczone na odpowiednią średnicę i nacięte pilnikiem + podparcia i sprężynki od Kol.Plipek1.
Kolumnę np 130cm dzielimy następująco (zaczynając od strony kega):
I odcinek dł. 30cm na Cu,
II odcinek dł. 50cm na sprężynki,
III odcinek dł. 50cm na sprężynki.
Odcinki kolumny łączone np poprzez skręcane kołnierze/wywijki.
W odcinku I umieszczamy pierwszą wywijkę na samym dole (od strony kega). Następnie przyjmujemy górny bufor 30mm i dajemy pierwsze podparcie od Plipka1, a następnie Cu.
Ewentualnie możemy tu zrezygnować tylko z samej wywijki gdyż tę samą funkcję spełni fitting kega. Przy średnicach powyżej 60mm pojawi się tu problem bowiem fitting ma 35mm, a z podawanych wcześniej wymiarów wynika, że większe średnice wymagają prześwitu rzędu 38/40mm i więcej.
Dodatkowo w tym samym odcinku, ale od góry mocujemy drugą wywijkę możliwie najwyżej, tzn równo z górną powierzchnią rury. Zasypując rurę Cu pilnujemy, aby zachować dolny bufor tej wywijki. Górny bufor tej wywijki będzie w odcinku II.
W odcinku II mocujemy kolejne podparcie od Pilpka1 (nadal patrząc od strony kega) pamiętając o zachowaniu górnego bufora dla wcześniejszej wywijki. W tym samym odcinku - w jego górnej części - mocujemy ostatnią wywijkę i zasypujemy sprężynkami w taki sam sposób jak I odcinek.
W odcinku III mocujemy od dołu ostatnie podparcie od Pilpka1 cały czas pamiętając o górnym buforze dla poprzedniej wywijki. Odcinek III zasypujemy sprężynkami.
Podparcia opierać na sprężynujących pierścieniach podtrzymujących.
Umieszczanie wywijek w złączach sms lub w skręcanych połączeniach kołnierzowych wiąże się z ryzykiem nieszczelności.
Oczywiście ani podparcia, ani sprężynki nie muszą być od Pilpka1, ale jego są sprawdzone, w/g opinii Kolegów, i dla kogoś kto szuka gotowego produktu są godne zainteresowania. Chyba, że pojawi się nowy producent dobrych sprężynek
Można oczywiście sprężynki wykonać samemu, ale przy ilości na przeciętną kolumnę (2-4 litry) oszczędność w/g mnie jest iluzoryczna. Patrz cena drutu, mała jego ilość do kupna, wykonanie matrycy, testy matrycy oraz naprężenia drutu, kwestia napędu i samo cięcie sprężynek.
Pozdrawiam
-
- Posty: 85
- Rejestracja: czwartek, 30 cze 2011, 09:36
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Każdy;)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Centralna Polska
Re: PIERŚCIENIE CENTRUJĄCE (ROZDZIELAJĄCE) W KOLUMNIE
Witam.
W fazie planowania nie mniej lepiej pytać niż błądzić.
Przy mini stilu - wysokość wypełnienia około 70 cm
warto mocować pierścienie centrujące?
czy dać jeden na środku (wtedy będzie 34 cm wypełnienia 2 cm centrujący i 34 cm wypełnienia)
czy więcej? czy może przy takiej krócicy nie warto?
Pozdrawiam!
W fazie planowania nie mniej lepiej pytać niż błądzić.
Przy mini stilu - wysokość wypełnienia około 70 cm
warto mocować pierścienie centrujące?
czy dać jeden na środku (wtedy będzie 34 cm wypełnienia 2 cm centrujący i 34 cm wypełnienia)
czy więcej? czy może przy takiej krócicy nie warto?
Pozdrawiam!
-
- Posty: 71
- Rejestracja: piątek, 14 wrz 2012, 21:16
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 85
- Rejestracja: czwartek, 30 cze 2011, 09:36
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Każdy;)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Centralna Polska
Re: pierscienie centrujące w mini stillu
Kolumna będzie przyspawana do fittingu więc on sam mając światło o połowę mniejsze niż kolumna zadziała jako centrator par. Wypełnienia więcej nie będzie z racji na minimalistyczny wymiar projektu. Wkrótce powróci od spawacza to porobię zdjęcia i wkleję w odp dziale.
Czyli 20-30cm katalizatora potem pierścień i sprężynki reszta 40-50cm
Czy może olać kata, zrobić same sprężynki i pierścień na 35cm aby równo podzielić wypełnienie i uzyskać najbardziej optymalną wysokość półek?
Czyli 20-30cm katalizatora potem pierścień i sprężynki reszta 40-50cm
Czy może olać kata, zrobić same sprężynki i pierścień na 35cm aby równo podzielić wypełnienie i uzyskać najbardziej optymalną wysokość półek?
-
- Posty: 85
- Rejestracja: czwartek, 30 cze 2011, 09:36
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Każdy;)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Centralna Polska
Re: pierscienie centrujące w mini stillu
Temat mi znany, i w nim samym jest powiedziane ze pierścień na wyjściu z kega jest tylko po to by te 2-3 cm było na rozprężenie par, dla mnie to prawie 5% całego wypełnienia.
Dlatego zastanawiam się czy przy tak ograniczonej wysokości a co za tym idzie półkach, te wstępne 2-3cm tak bardzo wpłyną na obniżenie półki.
Z postów mądrzejszych wynika, że pewne wysokości wypełnienia mają niejako maksymalną dostępną wysokość półki, a dopiero przy zwiększaniu zasypu kolejne uzyskane w ten sposób półki się wydłużają - stąd pierścienie, by podzielić i niejako przywrócić wydajność wypełnienia.
Dobrze rozumuję?
PS. W podanym temacie zadałem podobne pytanie, niestety już tam prawie nikt nie zagląda stąd nowy wątek.
Dlatego zastanawiam się czy przy tak ograniczonej wysokości a co za tym idzie półkach, te wstępne 2-3cm tak bardzo wpłyną na obniżenie półki.
Z postów mądrzejszych wynika, że pewne wysokości wypełnienia mają niejako maksymalną dostępną wysokość półki, a dopiero przy zwiększaniu zasypu kolejne uzyskane w ten sposób półki się wydłużają - stąd pierścienie, by podzielić i niejako przywrócić wydajność wypełnienia.
Dobrze rozumuję?
PS. W podanym temacie zadałem podobne pytanie, niestety już tam prawie nikt nie zagląda stąd nowy wątek.
-
- Posty: 71
- Rejestracja: piątek, 14 wrz 2012, 21:16
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: pierscienie centrujące w mini stillu
A to ciekawe , gdzie o tym przeczytałeś?Stachy pisze:...
Z postów mądrzejszych wynika, że pewne wysokości wypełnienia mają niejako maksymalną dostępną wysokość półki, a dopiero przy zwiększaniu zasypu kolejne uzyskane w ten sposób półki się wydłużają - stąd pierścienie, by podzielić i niejako przywrócić wydajność wypełnienia...
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 85
- Rejestracja: czwartek, 30 cze 2011, 09:36
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Każdy;)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Centralna Polska
Re: pierscienie centrujące w mini stillu
Są to moje luźne wnioski po przeczytaniu info dostępnego na temat pierścieni.
Skoro montujemy je co 30-40cm znaczy ze częściej nie ma sensu. Gdyby był na pewno wielu łowców nowinek by o tym napisało. Gdyby ich zbawienny wpływ był przy zastosowaniu częściej , patrz wyżej.
A co do samego wydłużania półek już nie pamiętam gdzie o tym czytałem, jutro jak będę miał chwilę poszukam i napiszę.
Chyba ze ktoś z braci bimbrowniczej wie o co mi chodzi i może przytoczyć odpowiednie źródło.
Skoro montujemy je co 30-40cm znaczy ze częściej nie ma sensu. Gdyby był na pewno wielu łowców nowinek by o tym napisało. Gdyby ich zbawienny wpływ był przy zastosowaniu częściej , patrz wyżej.
A co do samego wydłużania półek już nie pamiętam gdzie o tym czytałem, jutro jak będę miał chwilę poszukam i napiszę.
Chyba ze ktoś z braci bimbrowniczej wie o co mi chodzi i może przytoczyć odpowiednie źródło.
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: pierscienie centrujące w mini stillu
Erich Krell, "Handbook of...", strona 146 i dalej.
W podlinkowanym wyżej temacie masz źródło, nawet z linkiem.Chyba ze ktoś z braci bimbrowniczej wie o co mi chodzi i może przytoczyć odpowiednie źródło.
Erich Krell, "Handbook of...", strona 146 i dalej.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: pierscienie centrujące w mini stillu
Mam tę książkę.
Ale juz wiem dlaczego umknęła mi ta informacja. ( Mój angielski jest na poziomie turystycznym.)
Mam na myśli zależność wysokości zasypu do wielkości półki teoretycznej.
Czyli powyżej pewnej wysokosci zasypu półki ulegają wydłużeniu - cytując jeden z powyższych postów.
Teraz pytanie - czy to jest prawda , czy może ktoś żle zinterpretował cytat z książki.
Bo dziwne mi się wydaje ,że nigdzie nie spotkałem się z tego typu stwierdzeniami - tak na tym forum jak i sąsiednim.
Może ktoś to zweryfikować - cytując tłumaczenie odpowiedniego fragmentu.?
Ale juz wiem dlaczego umknęła mi ta informacja. ( Mój angielski jest na poziomie turystycznym.)
Mam na myśli zależność wysokości zasypu do wielkości półki teoretycznej.
Czyli powyżej pewnej wysokosci zasypu półki ulegają wydłużeniu - cytując jeden z powyższych postów.
Teraz pytanie - czy to jest prawda , czy może ktoś żle zinterpretował cytat z książki.
Bo dziwne mi się wydaje ,że nigdzie nie spotkałem się z tego typu stwierdzeniami - tak na tym forum jak i sąsiednim.
Może ktoś to zweryfikować - cytując tłumaczenie odpowiedniego fragmentu.?
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 85
- Rejestracja: czwartek, 30 cze 2011, 09:36
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Każdy;)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Centralna Polska
Re: PIERŚCIENIE CENTRUJĄCE (ROZDZIELAJĄCE) W KOLUMNIE
To ja zadam jeszcze jedno pytanie?
Odnośnie umieszczania takowych pierścieni w "rurze".
zakładając, że sonda termometru (mufa) wchodzi 2mm wewnątrz rury to jak taki pierścień wsadzić niżej?
idzie to pod kątem wsunąć a na koniec obrócić? czy konstrukcja takowego to uniemożliwia?
Odnośnie umieszczania takowych pierścieni w "rurze".
zakładając, że sonda termometru (mufa) wchodzi 2mm wewnątrz rury to jak taki pierścień wsadzić niżej?
idzie to pod kątem wsunąć a na koniec obrócić? czy konstrukcja takowego to uniemożliwia?
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: PIERŚCIENIE CENTRUJĄCE (ROZDZIELAJĄCE) W KOLUMNIE
Masz pecha...Niestety taka konstrukcja to uniemozliwia.
Dlatego wskazane jest nadspawywanie mufy na rurze a nie w rurze...
Dlatego wskazane jest nadspawywanie mufy na rurze a nie w rurze...
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego